RE: Z drugiej ręki.

nie tylko ty go pragniesz, ja też już dostałem ślinotoku tylko cena pewnie będzie z kosmosu. Zegarki z tej manufaktury kosztują ponad tysiaka.

RE: Z drugiej ręki.

Mi tam się nie podoba ;/

RE: Z drugiej ręki.

Tobie się spodoba z volkswagena z czasów Hitlera

RE: Z drugiej ręki.

Oficjalna marka Volkswagen powstała w 1945 po wojnie Więc nie świruj dziadzia

RE: Z drugiej ręki.

Historia koncernu Volkswagen rozpoczęła się 17 stycznia 1934, kiedy to Ferdinand Porsche przedstawił rządowi niemieckiemu projekt samochodu - legendarnego Garbusa.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Volkswagen

RE: Z drugiej ręki.

Doczytaj do końca Do 1945 roku firma ta nazywała się Kraft durch Freude-wagen

Powojenna produkcja ruszyła we wrześniu 1945 na potrzeby armii brytyjskiej, choć pierwotnie fabrykę w pobliżu Fallersleben przeznaczono do likwidacji. Wtedy też doszło do oficjalnego powstania marki Volkswagen.

RE: Z drugiej ręki.

Wszyscy mówią volkswagen, to i ja. Nie ważne jak nazywała się fabryka, potoczna nazwa tego modelu do dziś zwana jest volkswagenem a konkretniej garbusem, jeśli chodzi o ten model. I ten model był produkowana za Hitlera. Ty mnie tu nie zagaduj

RE: Z drugiej ręki.

Ale skoro nazwa Volkswagen powstała po wojnie w 45 roku, w związku z tym niemożliwe jest wyprodukowanie zegarka tej marki z czasów Hitlera ! Chyba że czasoprzestrzeń zakrzywisz

RE: Z drugiej ręki.

Chodziło mi o wzór tarczy z auta z tego okresu i dla jasności napisałem o vw, bo garbusa zawsze się kojarzyło z tą marka. Ten wzór auta był produkowany już za Hitlera.

RE: Z drugiej ręki.

Dobra, już się nie tłumacz, dałeś ciała i tyle

RE: Z drugiej ręki.

Niech ci będzie niemiecki synu

RE: Z drugiej ręki.

No i masz w ryja

RE: Z drugiej ręki.

(01.12.2012 23:33 )teqton napisał(a): Doczytaj do końca Do 1945 roku firma ta nazywała się Kraft durch Freude-wagen

A czy to nie było tak, że nazwa VW była używana zamiennie? Może weszła do użycia z języka propagandy nazistowskiej? Nie czytałem nic na ten temat, ale może Ty coś mi podpowiesz – byłbym wdzięczny!
Przeczytałem w Wikipedii, że 1938 roku zaprezentowano Kübelwagena, który przecież miał już w nazwie oznaczenie VW (typ 62).

RE: Z drugiej ręki.

Ja wiem tyle co napisano w Wikipedii A za leniwy jestem aby drążyć temat

RE: Z drugiej ręki.

Zgroza. Jak nie będzie miał wikipedii przed nosem, to już nic nie będzie wiedział.
To po co ci te szkoły były potrzebne?

RE: Z drugiej ręki.

Dobre pytanie, z perspektywy lat, myślę że była to tylko strata czasu dla kawałka papierka.

RE: Z drugiej ręki.

Teraz cała twoja wiedza to wikipedia. Gorzej będzie, jak prądu zabraknie

RE: Z drugiej ręki.

(02.12.2012 11:12 )teqton napisał(a): Ja wiem tyle co napisano w Wikipedii A za leniwy jestem aby drążyć temat

Niestety, nie mam żadnej monografii o tym samochodzie, ale w sieci znalazłem coś takiego odnośnie nazwy, która najwyraźniej jednak była dwojaka:

Cytat:„Jednym z punktów wielkiego święta [26 maja 1938 roku] miało być odsłonięcie trzech prototypów powstającego „Garbusa”. Fuhrer do końca sprzeciwiał się temu pomysłowi – nie chciał prezentować ludowi samochodu, który nie jest jeszcze gotowy do sprzedaży. […]
Po uroczystości Porsche miał mieszane uczucia. Przede wszystkim zaskoczyło go samowolne nadanie nazwy jego autu przez Hitlera. Podczas przemówienia Fuhrer zapewnił, że powstający samochód będzie nosił imię KdF, od organizacji Kraft durch Freunde (Siła przez Radość). Porsche miał inny pomysł – Volkswagen. Jeszcze inaczej pojazd ochrzcili dziennikarze New York Timesa. Amerykanie z przekąsem nazwali go... „Chrabąszczem”.
Pierwszy „Garbus” kabrio zbudowany na początku roku 1939 jeszcze w fabryce w Stuttgarcie, został sprezentowany Hitlerowi z okazji jego 50. urodzin.”

http://www.autocentrum.pl/kultowe-wozy/v...esc-druga/

Wygląda więc na to, że nazwa nie została do końca ustalona nawet do dnia, w którym zaprezentowano prototyp samochodu. Zapewne była więc używana dwojako i jako KdF i jako VW. Z tym, że nazwa VW wydaje się wcześniejsza, bo znalazłem informację o tym, że 17 stycznia 1934 roku Ferdynand Porsche napisał „Expose dotyczące budowy niemieckiego samochodu dla ludu” (na niektórych stronach polskich piszą „Memorandum” zamiast „expose”, ale jedno jest pewne tzn., że właśnie wtedy upubliczniono zwrot „volkswagen”). I co ciekawe prototypy były oznaczone symbolem VVW (czemu dwa razy V tego nie podano, ale rozumiem, że w nazwie był Volkswagen). To wskazywałoby na to, że Hitler nie przejął się ideą Pana Porsche i oczywiście postanowił nazwać wynalazek po swojemu – nawiązując do partyjnej organizacji.

RE: Z drugiej ręki.

58-latek usiłował zniszczyć cudowny obraz Matki Bożej na Jasnej Górze.

58-letni mężczyzna usiłował w niedzielę rano zniszczyć cudowny obraz Matki Bożej na Jasnej Górze w Częstochowie. Został w porę powstrzymany przez straż jasnogórską.

- Strażnicy zareagowali natychmiast, powstrzymali mężczyznę, a potem oddali w ręce policji - podinspektor Joanna Lazar z częstochowskiej policji.

Na razie nie wiadomo, jakie motywy mogły mężczyzną kierować. Ustalono już, że pochodzi z województwa dolnośląskiego. Jest przesłuchiwany przez policję.

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/sla...omosc.html

RE: Z drugiej ręki.

A skąd wiadomo, ze chciał zniszczyć? To tak samo jak ten chemik, co niby chciał sejm w powietrze wysadzić.