RE: Z drugiej ręki.

Coś z naszego podwórka
http://radny.co.pl/Lucjan-Krzysztof-Chrz...3%B3w,_l73

RE: Z drugiej ręki.

Ostrzegł ją, by nie wsiadała do metra w Warszawie 12 grudnia. Czy jest się czego bać?
Od kilku dni w internecie krąży historia pewnej kobiety, która została ostrzeżona przez muzułmanina, że 12 grudnia nie powinna wsiadać do warszawskiego metra. Dlaczego? Po zamachach w Paryżu w całej Europie narasta niepokój związany z zamachami terrorystycznymi.
Na Facebooku powstało wydarzenie "12-go grudnia wsiada w metro". Do tej pory prawie 2 tysiace osób zadeklarowało swój udział, a drugie tyle wyraziło swoje zaintersowanie wydarzeniem. Ponoć miało ono uspokoić mieszkańców Warszawy, jednak stało się wyrazem protestu. - Nikt nam nie będzie mówił, kiedy mamy wsiadać, a kiedy nie. Żenua. - zaznacza organizator wydarzenia w opisie. Najwyraźniej historia wygląda na głupi żart. Jednak wiadomo, że warto zachowywać czujność cały czas.
http://www.se.pl/wiadomosci/polska/warsz...39649.html

RE: Z drugiej ręki.

PiS wyłącza kościoły z ustawy o obrocie ziemią. Jako jedyne będą mogły handlować gruntami
Sejm kończy procedowanie ustawy o ochronie ziemi. Podczas debat w komisji rolnictwa, PiS zgłosił przepis, według którego Kościoły i związki wyznaniowe miały zgodę na zakup i sprzedaż ziemi. Propozycja ta wzbudziła dyskusję. Posłowie pytali, dlaczego rząd nie zgadza się na zakup ziemi przez inne podmioty prawne, a w tym przypadku robi wyjątek.
e-komentarz Dawno temu Jomo Kenyatta, prezydent Kenii powiedział: "Kiedy przybyli do nas misjonarze, Afrykanie mieli ziemię, a przybysze Biblię. Uczyli nas, że podczas modlitwy powinniśmy mieć oczy zamknięte. Kiedy je otworzyliśmy, misjonarze mieli ziemię, a my Biblię."
Teraz testujemy to w Polsce
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1...edyne.html

Dlaczego PiS chce umożliwić zakup ziemi Kościołowi choć odmówił tego prawa nawet spółdzielnią zrzeszającym rolników indywidualnych? Poseł Ardanowski twierdzi, że w okresie PRL Kościół został ograbiony z ziemi i wytykanie mu jej posiadania byłoby „wielką niesprawiedliwością”. Dodał, że tak naprawdę chodzi o to, aby rolnicy mogli ofiarowywać ziemię np. klasztorom w zamian za opiekę i wyjaśnił, że nie obawia się, że Kościół będzie sprzedawać ziemię cudzoziemcom.
http://biznes.newsweek.pl/nowe-prawo-rol...956,1.html
No, ja pie....