RE: Ubóstwo w Polsce

Jakie ubóstwo w Polsce ,ostatnio pokazywali w TVN że przybyło nam około 600 milionerów najwięcej w Mazowieckim

RE: Ubóstwo w Polsce

"Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, prawie 36 proc. dzieci w Polsce rodzi się w biedzie lub nędzy."
*http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rzeczpospolita-wiecej-dzieci-urodzilo-sie-w-skrajnej-biedzie/wlypt

Jak tak dalej pójdzie to nam w kraju pozostaną same urzędniki i biedota(granica będzie płynna)
k..., żeby nie to że za granicą zawsze jest się obywatelem drugiej kategorii i co za tym idzie trzeba wykonywac pracę której inni nie chcą to też bym pewnie wyjechał.

Obawiam się niestety że i mnie, za parę lat sytuacja zmusi żeby na zachodzie "dupy" emerytom podcierac, trawniki kosic czy też "rezydencje" robotników sprzątac.
Na urzędnika się niestety nie nadaję (aż tak głupi nie jestem) zdając sobie sprawę że samo "pieczątkowanie" mąki na chleb nie wyprodukuję

RE: Ubóstwo w Polsce

(29.07.2014 07:50 )bergerac napisał(a): k..., żeby nie to że za granicą zawsze jest się obywatelem drugiej kategorii i co za tym idzie trzeba wykonywac pracę której inni nie chcą to też bym pewnie wyjechał.

Też się nad tym zastanawiam, ale chyba już za stary jestem. Moi młodsi znajomi pojechali i nie żałują. Nie czują się obywatelami drugiej kategorii, bo bardzo ich miejscowi doceniają w pracy. Dla mnie to jest dowód na to, że jeśli byłaby tutaj dobra praca na uczciwych warunkach to Polacy dawaliby z siebie wszytko i nasz kraj naprawdę zacząłby inaczej wyglądać. Niestety, chory system generuje patologie, a młodzi ludzie muszą uciekać, aby szukać normalności.

RE: Ubóstwo w Polsce

(29.07.2014 08:48 )Andreas napisał(a): Nie czują się obywatelami drugiej kategorii, bo bardzo ich miejscowi doceniają w pracy.

Nawet jeśli się nie czują to jednak takimi są i na zawsze takimi zostaną.
Nigdy w swoim domu, otoczony własną rodziną, znajomymi z dzieciństwa... nie będziesz tak samo oceniany, broniony i szanowany jak chociażby wykształcona lekarka z Ukrainy sprzątająca u Twoich znajomych.
We mnie tej murzyńskości nie ma, ja się na taki lep nie łapię..

RE: Ubóstwo w Polsce

(29.07.2014 09:08 )bergerac napisał(a): Nawet jeśli się nie czują to jednak takimi są i na zawsze takimi zostaną.

Gówno prawda.
Zmywałem (flower1973) w 1997 na czarno gary w Londynie. Po miesiącu dostałem propozycję czy chcę się nauczyć gotować; ponieważ zdawało mi się, że mam do tego dwie lewe ręce, to olałem sprawę. Ale w ani jednym momencie nie dali mi odczuć, że jestem obywatelem drugiej kategorii. To czuć, że wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, że restauracji nie ma zarówno bez kelnerki, jak i bez kucharza, i bez pomocy kuchennej. Zresztą oni wszyscy zaczynali od tego stanowiska, to jest naturalna ścieżka kariery.
Ba - więcej powiem, bardzo pouczającą historyjkę opowiedział mi Polak z którym mieszkałem. U niego (też w restauracji) był taki menadżerek białym kołnierzyku, który co chwilę wpadał i ich rozstawiał po kątach - ty rób to, ty tamto, etc. W pewnym momencie wpadł i dlaczego podłoga jest niechlujna, niezamieciona. Oni - że wszyscy są czymś teraz zajęci, nikt nie może wziąć mopa. No to menadżerek zdjął marynarkę, odwiesił na kołek i złapał mop - bo przecież ktoś musi tę podłogę sprzątnąć.

RE: Ubóstwo w Polsce

(29.07.2014 09:20 )Gość napisał(a): Ale w ani jednym momencie nie dali mi odczuć, że jestem obywatelem drugiej kategorii.

To czy Ci odczuc to dali nie ma najmniejszego znaczenia.
Trzeba było tam zostac, "doczekac" jakiegoś kryzysu, wojny, wzrostu bezrobocia itp..
Wtedy byś to nie bycie obywatelem drugiej kategorii dopiero odczuł.

RE: Ubóstwo w Polsce

Aha, jasne. Zostać do wojny; no tak, tego nie wziąłem pod uwagę, że może ci o to chodzić.

RE: Ubóstwo w Polsce

(29.07.2014 09:29 )bergerac napisał(a): ... jakiegoś kryzysu, wojny, wzrostu bezrobocia itp..

Gadasz jak Pani poseł

RE: Ubóstwo w Polsce

(29.07.2014 07:50 )bergerac napisał(a): k..., żeby nie to że za granicą zawsze jest się obywatelem drugiej kategorii i co za tym idzie trzeba wykonywac pracę której inni nie chcą to też bym pewnie wyjechał.

I ja się też z tym nie zgadzam :-) Od 2.5 roku mieszkam za granicą i za murzyna nie robię. Mało tego, przyuczałem do pracy nie jednego Niemca i dawałem im robotę której mi się nie chciało wykonywać

RE: Ubóstwo w Polsce

Wyjątek potwierdza regułę

RE: Ubóstwo w Polsce

(29.07.2014 09:08 )bergerac napisał(a): Nigdy w swoim domu, otoczony własną rodziną, znajomymi z dzieciństwa... nie będziesz tak samo oceniany, broniony i szanowany jak chociażby wykształcona lekarka z Ukrainy sprzątająca u Twoich znajomych.

To fakt. Masz rację, że nawet ci doceniani w pracy i szanowani jako specjaliści są poza własnym środowiskiem, swoją małą ojczyzną i z dala od rodziny.
Faktycznie, zarobki i awanse na obczyźnie nie zrównoważą wszystkiego.

RE: Ubóstwo w Polsce

Niemcy mają wprowadzić na dniach minimalną stawkę godzinową w wysokości 8,5 euro.
To mniej więcej 35 zł/h. I to ma być minimum. A my pracujemy za 8 zł? Albo nieco więcej?
Gdzie tu dbanie o nas przez polski rząd?
Zarabiamy średnio 4 razy mniej, niż najgorzej zarabiający Niemiec, a mało tego, pracujemy o 1/4 czasu dłużej niż Niemiec!

RE: Ubóstwo w Polsce

I dlatego większość młodych ludzi wybiera życie na emigracji

RE: Ubóstwo w Polsce

Ale co was dziwi?
Dzisiaj wyczytałem że na ten program do wyborów PKW miało ok. 30mln złotych.
Wydano nie całe 500tys. za resztę - mamy za darmo burdel, a PKW szkolenia w moskwie

RE: Ubóstwo w Polsce

(19.11.2014 21:25 )degustator napisał(a): I dlatego większość młodych ludzi wybiera życie na emigracji

Zgadza się, bo młodzi nie mają zamiaru czekać na cuda i spierniczają z Zielonej Wyspy. Znajomym znalezienie dobrze płatnej pracy w Szkocji zajęło tydzień, a w Polsce szukali ze dwa lata bujając się od jednego roznoszenia ulotek do drugiego. Pewnie wielu podobnych do nich w ogóle tu nie wróci i tylko ciekawi mnie jakim cudem ten cały ZUS to wytrzyma? Kto będzie płacił na emerytury starzejącego się społeczeństwa? Nie każdy ma fart by pracować w PKW...

RE: Ubóstwo w Polsce

Jak bym miał 20 lat mniej też już bym wyjechał i to najchętniej do Portugalii

RE: Ubóstwo w Polsce

Dlatego młodzi wieją stąd na potęgę. Języków uczą się już od podstawówki, a często od przedszkola - a nie jak moje pokolenie, które wychodziło z podstawówy z rosyjskim. Mają dostęp do mediów i wiedzą czego chcą tzn. jakiego życia i na jakim poziomie. Ile mają tu czekać na poprawę? Mnie też wmawiano "poczekajcie, poczekajcie - leśne dziadki wymrą, zakończy się myślenie sowieckie i będzie super". Tymczasem tyle się zmieniło, że posady po starych towarzyszach zajęły "resortowe dzieci", a oferta dla Polaków jest taka, że albo będą siedzieć cicho i cieszyć się, że żyją albo fora ze dwora!

RE: Ubóstwo w Polsce

Andreas dlatego potem się rodzi szok i przerażenie jak na Marszu Niepodległości potrafi iść 100tys ludzi. Po prostu resortowe dzieci i ich utrzymankowie się boją obalenia.
Dlatego jak mnie ludzie obrażali bo byłem na marszu na początku byłem w szoku - nie spodziewałem się że aż tak wielka grupa się do żłoba podpięła

RE: Ubóstwo w Polsce

(19.11.2014 21:19 )eltom napisał(a): Niemcy mają wprowadzić na dniach minimalną stawkę godzinową w wysokości 8,5 euro.
To mniej więcej 35 zł/h. I to ma być minimum. A my pracujemy za 8 zł? Albo nieco więcej?
Gdzie tu dbanie o nas przez polski rząd?
Zarabiamy średnio 4 razy mniej, niż najgorzej zarabiający Niemiec, a mało tego, pracujemy o 1/4 czasu dłużej niż Niemiec!

W Danii 75zl/h
Litr paliwa 5zl i pare groszy.

RE: Ubóstwo w Polsce

(20.11.2014 19:04 )Rogacz napisał(a): Andreas dlatego potem się rodzi szok i przerażenie jak na Marszu Niepodległości potrafi iść 100tys ludzi.

I to jest dla mnie jakaś iskierka nadziei tzn. to, że jakaś część młodych ludzi chce jeszcze walczyć o normalność. Powiem szczerze, że jest to bardzo zaskakujące, bo jednak łatwiej dziś wyjechać i machnąć na to wszytko ręką. Dla mnie budujące jest to, że część młodych angażuje się w najróżniejsze ruchy polityczne i starają się coś razem robić. Nawet przy okazji tych wyborów samorządowych widać było w wielu miastach młodych kandydatów, którzy usiłowali przekonać do siebie wyborców.