RE: Ubóstwo w Polsce

(21.07.2014 15:44 )Stańczyk napisał(a): [b] W zeszłym roku z Narodowego Banku Polskiego "wyparowało" 10 mld złotych, a władze w tej sprawie milczą.

To możesz do tego dodać kolejną sumę:

Cytat:"W latach 2005-2012 sektor energetyczny otrzymał prawie 7,5 mld złotych wsparcia dla technologii współspalania węgla z biomasą, z czego co najmniej 5 mld nie miało żadnego uzasadnienia ekonomicznego. „To niezgodne z prawem” – mówią przedstawiciele organizacji pozarządowych i składają skargę do Komisji Europejskiej"

http://nowyobywatel.pl/2014/07/22/75-mil...o-z-dymem/
Jak widać jesteśmy bogatym krajem, który może sobie na wiele pozwolić. Oczywiście to "na wiele" nie oznacza" godziwych emerytur...

RE: Ubóstwo w Polsce

Polska to dziwny kraj.Daleko jeszcze nam do demokracji,ale jak nie zaczniemy wymagać od naszych przedstawicieli , a wręcz kontrolować ich, co faktycznie robią dla nas,kraju,to możemy trwać tak,aż do wielkiego kataklizmu,który wszystko wyrówna. A przy okazji,jak mam 5 tys. zł na miesiąc,to jestem zaliczany do ubogich czy bogatych obywateli?

RE: Ubóstwo w Polsce

A ile osób masz na utrzymaniu?

RE: Ubóstwo w Polsce

Dużo, a nawet i więcej.

RE: Ubóstwo w Polsce

Madre pytanie zadales Andreas, tylko szkoda, ze gosc nie odpowiedzial z sensem. Szkoda czasu na takich gosci. ooooo

RE: Ubóstwo w Polsce

Dla jednych dochód 1000 zł/m-c jest ubóstwem, dla innych 2000 zł jest ubóstwem, dla innych 5000 zł jest ubóstwem, dla innych 12 tys. stanowi ubóstwo, dla innych 40 tys. jest ubóstwem .........

RE: Ubóstwo w Polsce

Gościu, według GUS rodzinę uważa się za biedną, jeżeli na gospodarstwo domowe przypada mniej niż 60 procent średnich krajowych dochodów. Wedle danych opublikowanych w 2013 roku w ubóstwie tak zdefiniowanym żyje co szósta polska rodzina.
Skrajne ubóstwo definiowano w 2013 roku, jako sytuację, w której na dorosłą osobę było 422 zł.

RE: Ubóstwo w Polsce

Gość chce temat przemianować na bogactwo w Polsce.

RE: Ubóstwo w Polsce

No, bogactwo w Polsce też jest. Nikt temu przecież nie zaprzecza.

RE: Ubóstwo w Polsce

Wyniki GUS dotyczące płac, średnia płaca krajowa,średnia płaca w UE i jak to się ma do średniej płacy w kraju,ja to to rozumem,ale obecnie żyjemy w gospodarce rynkowej, a nie wgospodarce socjalistycznej,gdzie wszyscy mieli po równo,a robotnik układający glazurę zarabiał więcej od profesowa czy inżyniera. Przecież to ludzie po 1989r.wybrali nowy kierunek rozwoju kraju, a więc do kogo mogą mieć obecnie pretensję? Chyba,że chcą ponownej zmiany, ale w jakim kierunku? Rozwarstwienie społeczne będzie, bo inaczej w gospodarce liberalnej być nie może. Każdy jest kowalem własnego losu i musi dać sobie radę, a jeżeli nie daje,to jest tylko jego wina, a nie państwa.Jest jeden wyjątek,gdzie państwo pomaga tym,którym obniżył się standart poziomu życia. Są to zasiłki bezzwrotne dla byłych posłów. Z tym nie mogę się zgodzić.

RE: Ubóstwo w Polsce

W gospodarce rynkowej również obowiązują umowy, a taką umową jest np. zobowiązanie ZUS do wypłacania świadczeń takich, jak emerytura. Ale jest pewien problem w tym Twoim twierdzeniu o gospodarce rynkowej, bo gdyby tak istotnie było to mielibyśmy wolny rynek ubezpieczeń społecznych i każdy z nas miałby wybór - albo podpisuje umowę z ZUS, albo jakimś konkurentem prywatnym, albo... w ogóle.
Obecna umowa z ZUS powinna być raczej nazywana "umową", bo w zasadzie nie mamy nic do powiedzenia. Mało tego! Państwo w każdej chwili - nie pytając nas o zdanie! - może zmienić warunki tej "umowy" np. podwyższając wiek emerytalny. Kolejnym argumentem za tym, że tym, że ta "umowa" jest oszustwem obliczonym na wydojenie obywateli jest proste wyliczenie tego ile wpłacamy do ZUS, a ile z tych pieniędzy dostajemy.
Tak więc jestem zdania, że w Polsce istnieje jakaś forma gospodarki rynkowej, ale przy silnej ingerencji państwa w niektóre sektory np. właśnie ubezpieczeń społecznych. Niestety, zamiast stopniowo zmniejszać udział państwa w tych sektorach dzieje się coś odwrotnego - kadra urzędnicza ZUS pochłania coraz większe pieniądze, państwo zawłaszcza oszczędności obywateli zgromadzone w II filarze. A efekt? Kolejni emeryci spychani w ubóstwo - nie z własnej winy, bo oni uczciwie wypełniali swoją część umowy uiszczając składki. Zawiodło ich państwo, które stworzyło chory, oszukańczy system generujący biedę.

RE: Ubóstwo w Polsce

"Zawiodło ich państwo, które stworzyło chory, oszukańczy system generujący biedę". Przynajmniej do tego stwierdzenia mamy takie same podejście, a także do zbyt głębokiej ingerencji państwa w gospodarkę i inne dziedziny życia. Ale co z tego wynika? Nikt nic nie robi, aby chociaż powoli starać się przeprowadzać drobne reformy, a pewna uprzywilejowana i przyspawana do stanowisk, funkcji itp. grupa ludzi nie kiwnie nawet małym palcem,aby to zmienić,bo to oni w pierwszej kolejności stracą miejsca pracy.Zgodnie z wcześniejszymi doktrynami politycznymi dotyczącymi teorii państwa i prawa jest mowa o sytuacji,gdy państwo nie zabezpiecza w pełni tego, do czego zostało powołane, do tzw. społecznego nieposłuszeństwa ( patrz ACTA) Ale z tego co widać,to duża część młodych obywateli ma to w d...Nie ma zamiaru walić głową w mur i domagać się tego co gwarantuje im konstytucja i jedzie zarabiać np. do Anglii,gdzie już niedługo będą mogli zarejestrować mniejszość narodową.

RE: Ubóstwo w Polsce

Nie wiem, czy pamiętasz, ale właśnie PO miała zrobić porządek z tymi patologiami. Ja doskonale pamiętam te hasła taniego, wydajnego państwa, obniżki podatków itp. Nie mówię już o zapomnianej komisji Palikota, który robił wielkie "szoł" stojąc przed kamerami na stosach papierów i tłumacząc, że cudowny rząd PO naprawi państwo, uprości przepisy, uwolni przedsiębiorców i zwykłych obywateli od głupoty biurokratów itd. itp.
Właśnie dla tych haseł PO dostała silne wsparcie społeczne - szczególnie silne ze strony małego i średniego biznesu. I co? I nic.
Tak więc ludzie naprawdę chcą zmiany w kraju i wyprostowania tej patologii, która ma obecnie miejsce. Ale partie polityczne tego nie chcą i tu jest problem! Ja sam zastanawiam się na kogo głosować w kolejnych wyborach parlamentarnych i nie widzę na razie takich ugrupowań, które dawałby jakąś gwarancję naprawy państwa...

RE: Ubóstwo w Polsce

"Ja sam zastanawiam się na kogo głosować w kolejnych wyborach parlamentarnych i nie widzę na razie takich ugrupowań, które dawałby jakąś gwarancję naprawy państwa" Nie ty jeden, pozdrawiam.

RE: Ubóstwo w Polsce

Jak zostanie zlikwidowanie finansowanie partii politycznych z budżetu państwa może się cokolwiek zmienić na lepsze.

RE: Ubóstwo w Polsce

(27.07.2014 15:11 )Gość napisał(a): Jak zostanie zlikwidowanie finansowanie partii politycznych z budżetu państwa może się cokolwiek zmienić na lepsze.

i drugi warunek, partie finansowane musiałyby być ze składek i darowizn, których wartość nie przekroczy w roku kwoty np. minimalnej krajowej. W innym wypadku, będzie nowa/stara patologia finansowanie przez małą grupę bogaczy, których interesy są w dużej części sprzeczne z interesem (biednego) ogółu.

Choć jak pokazują taśmy (np. ustawka na paliwach) elity gospodarcze wspierają i przy dotacjach dla partii swoich pardon naszych wybrańców.

RE: Ubóstwo w Polsce

Według mnie - oprócz wyżej wymienionych warunków - koniecznie trzeba wprowadzić jednomandatowe okręgi wyborcze. Trzeba tej politycznej mafii złamać kręgosłup, bo inaczej nigdy się nie wyrwiemy z bagna.

RE: Ubóstwo w Polsce

Kwartet na pewno się na to nie zgodzi, bo ileż stanowisk pracy by stracił?

RE: Ubóstwo w Polsce

Nie tylko stanowisk, ale generalnie wpływów w państwie! Oczywiście, że główne partie polityczne nie pozwolą, aby im ktoś korytko zabrał, co zresztą pokazuje sprawa podejścia PO do wprowadzenia okręgów jednomandatowych, czy likwidacji senatu.

RE: Ubóstwo w Polsce

I dlatego PO i spółka generuje nowe miejsca pracy,ale nie dla wszystkich obywateli.