[-]
Ostatnio Dodane Obrazki
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[-]

Szalet miejski w Żyrardowie - publiczna toaleta gdzie?

#41

RE: toalety w mieście

(30.06.2010 17:46 )Andreas napisał(a):
(30.06.2010 10:43 )Mars napisał(a): Jeśli mamy przyciągnąć "bogatszego" klienta z "loftów" aby nie musiał jechać do Arkadii, Mokotowa czy Janek to te koszty trzeba ponieść.
To ja się przyznaję, że trochę nie rozumiem o co chodzi. Czy biedniejszy klient spoza loftów nie musi być „przyciągany”, bo i tak przyjdzie – choćby miał się załatwiać w najbliższej bramie obok sklepu, a ten bogatszy to musi mieć toaletę?
Tak sobie myślę, że skoro żyję w mieście w XXI wieku, w środku Europy, to normalna, czysta toaleta dostępna dla WSZYSTKICH klientów w dużych sklepach powinna być normą a nie jakimś luksusem mających przyciągnąć tych „bogatszych” na zakupy No, ale może się mylę, bo w realiach naszego miasta logika często mnie zawodzi.Sad

Sorrka Andreas, masz w 100% rację.
Zwyczajnie nie rozpisałem mojego poprzedniego wątku. Oczywiście się z Tobą zgadzam. Chyba za szybko pisałem. Twoja logika jest oczywista i również pokrywa sie z moją. Chciałem "podnieść poprzeczkę" nie do poziomy zadowolenia Sanepidu ale do oczekiwań WSZYSTKICH klientów.
Odpowiedz
#42

RE: toalety w mieście

No, to mnie uspokoiłeś! Ja już jestem trochę przewrażliwiony, bo często mam wrażenie, że jest Żyrardów z jego mieszkańcami i lofty ze swoimi. Na taki podział się nie godzę i zawsze będzie mnie wkurzał.
Ale wracając do tych dużych sklepów w naszym mieście, to niestety, ja walki o klienta nie widzę. Jaśnie państwo zwyczajnie przyzwyczaili, że nawet jak będą robili wszystko byle jak to klient i tak przyjdzie. Dlatego ja wolę wsiąść do pociągu i zakupy zrobić w Warszawie w miejscach, w których mogę przy okazji coś zjeść i bez obaw skorzystać z toalety.
Bilet miesięczny i tak mam w kieszeni, więc co mi szkodzi zrobić sobie w sobotę wyjazd na zakupy? A nasi zadufani w sobie biznesmeni od siedmiu boleści niech na mnie nie liczą. Wiem, że nic ich nie obchodzi jeden dureń mniej, ale może inni też się wkurzą i z czasem komuś w końcu trochę rozumu do łba się naleje?Undecided
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Odpowiedz
#43

RE: toalety w mieście

Ale 1000- 2000 takich "durni" jak Ty Andreas w sobotę pojedzie w Stolicy na zakupy i lokalne markety napewno by to odczuły. Narazie znam tylko jednego mieszkańca loftów i ona ;-) napewno nie robi zakupów w lokalnych marketach ;-)
Odpowiedz
#44

RE: toalety w mieście

Zastanawiam się czy nasze pisanie w kwestii braku publicznego WC w "Centrum Miasta" czy w rejonie,obecnie przebudowywanej ul.Okrzei odnośnie jakikolwiek skutek? Na upartego spacerując po przyszłym "Deptaku" można ewentualnie za potrzebą fizjologiczną wpaść do sądu,ale tylko do godziny 16.00
Middle aged.
Odpowiedz
#45

RE: toalety w mieście

Gdyby był publiczny szalet, to Waszym zdaniem gdzie by dla niego było optymalne miejsce? No bo jak powstanie (tak załóżmy) to i tak nie będzie w zasięgu potrzeby Smile To w jakiej odległości maja powstać te fujfujki? Smile Okrzei mówisz....... Proszę: Sąd, Filiżanka, Targowisko, kilka piwialni przy rynku, piwialnia przy Biedronce, piwialnia nad tunelem, Szpularnia, Ładownia, dworzec, Tygilek, ........... Prowokujecie mnie Smile
Odpowiedz
#46

RE: toalety w mieście

Bo Andreas chciałby, żeby zamienić słupy ogłoszeniowe na coś takiego...

Słup ogłoszeniowy?
Odpowiedz
#47

RE: toalety w mieście

(01.07.2010 01:36 )Wioślarz napisał(a): Gdyby był publiczny szalet, to Waszym zdaniem gdzie by dla niego było optymalne miejsce?
To raczej retoryczne pytanie bo skoro ma być w centrum to plac przed urzędem pasuje jak ulał. Wtedy nikt prezydentowi nie będzie walił do służbowej toalety WinkBig Grin Kochani bijecie piane, a to nie o piwie. Czy nie wystarczy tego co jest. Ważne by nie były pozamykane i czyste. Robicie z tego problem nie do przeskoczenia. Wszyscy musimy z tego korzystać i uważam, że bardziej należy walczyć z tymi co takie przybytki posiadają, a nie udostępniają mam tu na myśli urzędy wszelkiego rodzaju punkty konsumpcyjne od barów zaczynając na sklepach i bankach kończąc.
Cytat: Na upartego spacerując po przyszłym "Deptaku" można ewentualnie za potrzebą fizjologiczną wpaść do sądu,ale tylko do godziny 16.00
Jeśli udajecie się na spacerek to chwile wcześniej należy zasilić własną spłuczkę. Z Okrzei w każdy inny punkt miasta to do ok2km Do cmentarza bliżej (tam jest). Jeśli zaś wam doskwiera mięsień starczy to migiem do doktora Naleja na pewno pomoże.Wink Jeśli sprawa zaś była by grubsza i dotyczyła np kleksa to proponuje nalewkę na orzechu w celach leczniczych. Teraz jest akurat najlepszy czas na jej zrobienie, orzechu ju zerwałem może jeszcze dziś zaleje tym najwydestylowaniuchniejszym.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz
#48

RE: toalety w mieście

Wracając do tematu, to według opinii cudzoziemców przebywających w Polsce za mało jest publicznych toalet,a te które są, nie zawsze spełniają sanitarne normy. Dlatego uważam,że temat jest ważny tym bardziej, jeżeli miasto nastawia się na turystów.
Middle aged.
Odpowiedz
#49

RE: toalety w mieście

Rencisto zechciej w końcu zrozumieć, że Polska jako taka nie odbiega od innych krajów Europy w posiadanie toalet. Bywa, że czasem nie grzeszą one czystością, ale to też się zmienia na lepsze. Inną sprawą jest kwestia odpłatności za nie. Ostatnio w Macdolandzie na 17Stycznia w Wawce na paragonie drukują kod z dostępem do toalety. Dla mnie jest to chore bo klient najpierw musi coś kupić by mógł się spompować, czy choćby tylko ręce umyć przed jedzeniem.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz
#50

RE: toalety w mieście

A prawda jest taka że jest jedna instytucja która zareaguje jak kogoś przypili , STRAŻ MIEJSKA . Oni wystawią mandacik lub do kolegium . a i nie zapomną się o tym pochwalić na łamach lokalnej gazety. I taki obywatel bierze gazetę i czyta , oburzony (to zwierzęta). A co? Cewnik sobie trzeba podpiąć? NP. Pan z Wiskitek wychodzi na plac J. Pawła i co? Leci przez płot za pocztę ! Ile tu by wymieniać .
Odpowiedz
#51

RE: toalety w mieście

Jancio Doskonale wiesz,że Polska to jeszcze nie Zachód i zajmie nam trochę czasu,żeby te nierówności zniwelować. Podałeś przykład,który tylko potwierdza,że  dostęp do toalet jest utrudniony. Z jednej strony kawiarnia ,market, sąd czy inne podmioty, niby dlaczego mają udostępniać swoje toalety osobom z ulicy? Powtarzam tylko,że jeżeli miasto nastawiło się na ruch turystyczny ( strategia rozwoju Miasta Żyrardowa do 2025r.), to także powinno zapewnić stosowne standardy. I to wszystko.
Middle aged.
Odpowiedz
#52

RE: toalety w mieście

(01.07.2010 10:41 )Jancio napisał(a): Kochani bijecie piane, a to nie o piwie. Czy nie wystarczy tego co jest. Ważne by nie były pozamykane i czyste. Robicie z tego problem nie do przeskoczenia.
Jancio, ja Cię ładnie proszę – nie pisz, że to my robimy problem, bo my tylko zwracamy na niego uwagę. Tylko tyle w zasadzie możemy i do tego (między innymi) służy to forum. Tyle naszego, że sobie pogadamy a i tak wszystko zostanie po staremu. No, może powoli, powoli coś się będzie zmieniało w nas samych – piszących i czytających to wszystko. Może zrobimy się bardziej wyczuleni na pewne sprawy i bardziej wymagający? Taką mam – coraz bardziej nikłą – nadzieję.
Ja wiem, że właściwie każdy problem w tym mieście można skwitować pytaniem: „A nie wystarczy Wam tego co jest?”. I od razu Ci odpowiem – wystarczy, bo kurna musi wystarczyć. Nie ważne, czy będziemy dyskutować o ścieżkach rowerowych, parkingach, działaniach promocyjnych miasta, przedszkolach, toaletach publicznych. Zawsze możesz zadać to magiczne pytanie i zawsze odpowiedź będzie ta sama.
Wiesz, ja po pisaniu na bratnim forum doszedłem do wniosku, że wśród naszych lokalnych patriotów jest silna tendencja by pewnych rzeczy zwyczajnie nie zauważać. Bo po cholerę skoro to jest takie nudne, dołujące i generalnie nieprzyjemne? Lepiej się skupić na tym co jest a nie na tym czego nie ma! Traktor nie ma koła – to patrzmy optymistycznie, bo trzy kola ma, no nie? Tylko, że rozgrzeszając braki naszego miasta w małych sprawach nie prowadzimy do tego, że będzie lepiej. No, ale „czy nie wystarczy tego co jest?”. Jasne, że wystarczy. Musi.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Odpowiedz
#53

RE: toalety w mieście

(04.07.2010 19:58 )Rencista. napisał(a): Z jednej strony kawiarnia ,market, sąd czy inne podmioty, niby dlaczego mają udostępniać swoje toalety osobom z ulicy?
To wydaje mi się, że jest oczywistą oczywistością, ale powtórzę. Urzędy nie są dla urzędników, a dla ludzi, więc żadnej łachy nikt nie robi, że udostępnią tam toaletę. W kawiarniach, marketach i innych takich obiektach o udostępnieniu takich miejsc świadczy o firmie jak dba o swoich klientów i potencjalnych klientów. Widzisz właśnie w krajach zachodnich jest takie zdrowe podejście. Nikt nigdy nie zwrócił mi uwagi, że wchodzę z ulicy do toalety i nie robię zakupów czy nie wypijam kawy. Nigdzie nie widziałem napisu na drzwiach toalety, że dla personelu only. U nas też coraz mniej jest takich tabliczek. Traktuje to jako relikt czasów minionych kiedy pani sprzątaczka miała siłę przebicia u dyrektora. Ostatnio nawet mówiono mi że poprzedni dyrektor w Kauflandzie przestał dyrektorować m.in. za permanentnie zamkniętą toaletę.


Andreasie jestem przeciwny stawianiu nowych toalet w mieści, swoje argumenty przedstawiłem poraz drugi wyżej. Uważam, że te które są powinny być tylko utrzymywane w stanie pozwalającym ich użytkowanie. Ta wyszykowana przy cmentarzu to być może też efekt poruszanego problemu na forum. Jeśli już widział bym problem to bardziej piętnował bym tych którzy wieszają tabliczki służbowa, czy dla personelu. Nie zgadzam się również, że tyle naszego co sobie pogadamy. Jeśli będziemy mówili mądrze to mamy szanse być i wysłuchani, a także i zrozumień. Jeśli będziemy tylko narzekać( bić pianę) to nikt nie potraktuje nas poważnie. Wielu uśmiechnie się pod nosem i powie tyle ich co sobie ponarzekają.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz
#54

RE: toalety w mieście

Jancio Czy z twojej wypowiedzi wynika,że jeżeli ktoś obcy z ulicy zapuka do drzwi twojego mieszkania ( domu) i powie:"przepraszam czy mogę skorzystać z pana ubikacji",to odpowiesz, nie ma sprawy.Bardzo proszę.
Middle aged.
Odpowiedz
#55

RE: toalety w mieście

Ja byłem zmuszony kiedyś tak zadziałać i nie było problemu. Z tym, że ja miałem potrzebę i to sporą Wink
Odpowiedz
#56

RE: toalety w mieście

Rencisto jeśli nie chcesz zrozumieć i odwracasz kota ogonem to bij sobie piane na zdrowie. Jeśli zapukasz do mnie w tak poważnej sprawie i będziesz do tego zielony to zważywszy, że nie masz parszywego wyglądu nasz szanse na dopuszczenie do tego przybytku
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz
#57

RE: toalety w mieście

A jednak zawahałeś się, mówiąc o wyglądzie. Ja akurat nie jestem od bicia piany, jak to łaskawie określiłeś. Od dłuższego już czasu, oprócz pisania na forum,udzielam się na rzecz społeczności lokalnej,gdzie zamieszkuje, a nasz Samorząd jest jednym z aktywniejszych w mieście. Mówiąc szczerze nie mogę zrozumieć twojego uporu, co do tego akurat tematu, tym bardziej,że z twoich wcześniejszych postów wynika,że jesteś osobą wrażliwą na sprawy naszego miasta i jego mieszkańców.
Middle aged.
Odpowiedz
#58

RE: toalety w mieście

Rencisto bez obrazy nigdzie i nigdy nie negowałem Twojej działalności społecznej. Ba nawet uważam Cie za najbardziej aktywną osobę w mieście. Tyle tylko, że w rozmowie o wychodkach uważam, że nie dokońca masz rację, bo zamiast budować następne wolałbym by w końcu ulice wysypali tłuczniem i poleli asfalt jak to robią w Międzyborowie.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz
#59

RE: toalety w mieście

Jancio, ja się z Tobą do pewnego stopnia zgodzę. Owszem, ideałem byłaby sytuacja, w której urzędy i restauracje udostępniają toalety bez żadnego problemu. I zrobię zastrzeżenie, że toalety te powinny być dobrze utrzymane a nie jak w statystycznej polskiej piwiarni – być po to byle być, żeby się tylko SANEPID nie czepiał.
Ale w praktyce to wygląda tak – w urzędach będą mówić o kosztach utrzymania, bo przecież ktoś tam musi sprzątać, woda, mydło, papier, żarówka i zaraz będzie argument, że za pieniądze na to wydane kupić można tusz do pieczątek itp. itd. Poza tym urzędy w weekendy czynne nie są a ja pisałem o tych naszych toaletach bardziej w kontekście weekendowym – wiadomo, że ten mityczny turysta jeśli się pojawi to zapewne wtedy. Słowem, w urzędzie będzie ładnie utrzymana toaleta dla pracowników (zamykana na kluczyk) i co najwyżej jakiś obskurny klop dla petentów.
Odnośnie toalet dostępnych (w teorii) w knajpach, to chyba wszyscy wiemy jakie są reakcje obsługi, gdy ktoś prosi o możliwość skorzystania a nie zamówił choćby herbaty. Generalnie jest kręcenie nosem, w najlepszym razie będzie to kwestia zapłaty – ale pal licho, zapłacę. Tylko na bogów niech będzie to opłata za coś a nie za tragiczny stan sanitarny, przysłowiowy smród połączony z brudem i ubóstwem. Chciałem tu dać przykład pewnej kawiarni z naszego miasta, którą lubię odwiedzić w weekend by napić się kawy, czy zjeść naleśniki. Wszystko tam jest ładne, ale w toalecie niestety – zawsze panuje smród, któremu towarzyszy brak papieru zaś kosz na zużyte ręczniki jest śmiesznie mikroskopijny, więc zawsze obok niego leży śliczna sterta mokrych papierów. Ja nie wiem, czy właścicielka tego nie widzi, czy po prostu nie chce widzieć. Po prostu zauważyłem, że generalnie toalety w knajpach są jakby ciężarem dla ich właścicieli. Muszą je udostępniać to robią to, ale jednocześnie (świadomie albo nieświadomie) zniechęcają jak tylko mogą do korzystania z nich. Taką samą politykę prowadzą sklepy o wielkich powierzchniach, które udostępniają toalety żeby nikt się nie czepiał. Natomiast jak jest w środku, szkoda mówić.
Dlatego uważam, że wyjściem z tego jest budowa i utrzymanie takich przybytków w kilku punktach miasta. Nie będzie żadnej łaski, przybytek będzie czynny cały tydzień i będę wiedział, że płacę za jakość usług a nie w ogóle za to, iż ktoś mnie tam wpuści.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Odpowiedz
#60

RE: toalety w mieście

Widzę Jancio,że zaczynasz zmieniać taktykę działania i dobrze, tylko czym cię przekupił eltom,że zaczynasz mówić o utwardzeniu ulic? Wracając do tematu, to Żyrardów  był i jest do tej pory specyficznym  miastem, w stosunku do innych,gdzie rządzi "Diabeł" przy pomocy swojej świty. Dlaczego tak się dzieje? Między innymi dzięki postawie mieszkańcom,którzy nie chcąc się narazić komukolwiek, siedzą cicho i biernie przyglądają się wszystkiemu, co się wokół nich dzieje. Widzą krzywdę i zło, którym wyrządza się innym ludziom, ale nic w tym kierunku nie zrobią wychodząc z założenia,że to  ich nie dotyczy. Jakże są w wielkim błędzie, a najgorsze,że to wszystko za ich pieniądze - podatnika. Zdaje sobie w pełni sprawę,że zmiana zachowań ludzkich nie jest procesem gwałtownym,lecz powolnym,ale należy to robić,bo nikt inny za nas tego nie uczyni. Dlaczego? Bo  "inny"nie ma w tym interesu.Obecny stan,jaki jest, jest dla niego korzystny i na pewno zrobi wszystko,aby go utrzymać, a na razie zgodnie z przysłowiem: Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz"
Middle aged.
Odpowiedz
  

[-]
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu email.


Nowe wpisy z tego działu muszą zostać zaakceptowane przez moderatora.
[-]
Szybka odpowiedź
 
Zaznacz pole wyboru znajdujące się poniżej. Ten proces pozwala chronić forum przed botami spamującymi.

[-]

Podobne wątki

Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Thumbs Down Strefy płatnego parkowania - parkometry w Żyrardowie już przeforsowane 172 8 103 30.06.2024 11:39
Ostatni post:
Star Przebudowa ulicy Szarych Szeregów Szperacz 5 315 28.06.2024 17:57
Ostatni post: Szperacz
Star Budowa ulic Wrzosowej i Witosa - opis co będzie budowane Szperacz 7 594 18.06.2024 14:52
Ostatni post: Szperacz
  Plac św. Jana Pawła II i pomnik - centralny plac w Żyrardowie 85 1 638 16.06.2024 09:48
Ostatni post: belin
  Bobry mnożą się i powodują szkody teqton 18 965 14.06.2024 21:34
Ostatni post: belin
  Ulica Dittricha obok parku znowu jednokierunkowa- ankieta belin 18 942 12.06.2024 15:01
Ostatni post:
  Wieża ciśnień w Żyrardowie teqton 17 1 198 30.05.2024 23:00
Ostatni post:
  Przechodzenie przez tory - dzikie przejście za Wypoczynkową i drzwi w ekranach 22 1 123 29.05.2024 10:10
Ostatni post: belin
  Przejście przez tory w ciągu ulicy Piotra Skargi - awaria albo stan umysłu eltom 12 810 27.05.2024 05:41
Ostatni post:
  Zabetonowana studzienka na ulicy w Żyrardowie 3 125 24.05.2024 18:57
Ostatni post:
Exclamation Drewniany pomost - trasa spacerowa wzdłuż rzeki Pisi Gągoliny - kładka edukacyjna Szperacz 30 2 635 23.05.2024 17:41
Ostatni post: belin
  Odkryty basen w Żyrardowie - nowy przy ul. Farbiarskiej BUDUJĄ W ZŁYM MIEJSCU teqton 22 2 234 22.05.2024 23:01
Ostatni post: Szperacz
  Komunikacja Miejska - linie autobusowe obsługiwane przez PKS Grodzisk Maz. matmi 301 14 298 21.05.2024 14:03
Ostatni post: Szperacz
  Koścół farny w stylu neogotyckim - parafia Matki Bożej Pocieszenia belin 51 3 296 18.05.2024 20:45
Ostatni post: Szperacz
  Resursa Fabryczna i Kręgielnia - zabytkowy budynek odnowiony z funduszy unijnych zico 335 12 568 15.05.2024 09:35
Ostatni post: belin


[-]

Użytkownicy przeglądający ten wątek:

3 gości