RE: Straż Miejska kontra Mieszkaniecy Miasta
Napisał @rogacz na innym forum:
----------------------------------------------------------------------
Wiesz co Wioślarz?
Mam propozycję.
Bierz siwego.
Idziemy do SM.
Poprosimy o rozmowę z tamtymi z patrolu - zobaczymy jak oni to zapamiętali. Bo to już się nudne robi.
Niechcesz? Spoko. Ja tylko chciałem siwemu doradzić żeby się zastanowił co robi. Jak widzę zrobiłem błąd.
Zawsze mogłem go poklepać po plecach dorzucić tekst w stylu HWDSM! Niech żyje siwy! Wiwat Solidarność!
Mogłem ale zamiast tego w odruchu chciałem mu pomóc mam nauczkę. Zamiast podziękowań dostałem bluzgi, przytyki i tekst typu "płytki jesteś".
Dzięki.
--------------------------------------------------------
Rogacz na komendanta SM!!! Już on zaprowadzi ład i porządek i wyjaśni każdą sprawę
SM będzie mogła gadać co zechce. Mogą nawet powiedzieć, że rzucał w nich tą butelką.
Mnie i kilka innych osób, czekających na autokar policja ukarała mandatami po 100 zł za to, że obok nas leżała puszka po piwie. Ukarano nas za zaśmiecanie. Na moją interwencję na lokalnej komendzie (Nidzica) u komendanta usłyszałem tylko, że on wierzy swoim pracownikom, a nie nam.
Dodam, że patrol podjechał i nikt z nas wcześniej nie rzucał żadnych puszek na ziemię.
To o jakich rozmowach bredzi rogacz?
Na zatrzymanie obywatela muszą być jakieś podejrzenia, a jakie przestępstwo popełnił siwy wracając z butelką do domu?
Miał prawo być wkurwiony i się bronić przed próbą jego zatrzymania. Nie żyjemy w państwie policyjnym, gdzie każdego obywatela, bez dania racji i uzasadnionych podejrzeń można zatrzymywać i tłuc, bo nie czuje się podejrzanym i nie chce się stosować do bzdurnych działań.
I w nosie mam, co stanowi pojebane prawo w tym mieście i kraju.
Jestem wolnym człowiekiem i mam prawo do wolności, jeśli nic nie zawiniłem.
Dlaczego SM unika większych grup, a narzuca się spokojnym ludziom wracającym do domu? Czy taki człowiek wracający do domu o 3 w nocy jest już podejrzanym i trzeba go natychmiast sprawdzać? Czy patrol SM dostał jakieś powiadomienie o przestępstwie w tamtych okolicach, by sprawdzać każdego napotkanego przechodnia?
Czemu nikt nie sprawdzi i nie wylegitymuje grupy młodzież chlających piwo na skateparku? Natomiast bohatersko atakuje się człowieka wracającego późno w nocy do domu? Nie mamy godziny policyjnej, by takie działania stosować, bez uzasadnionego podejrzenia. A co było powodem zatrzymania siwego? Tylko to że szedł z butelką po ulicy w nocy? Nie mamy nigdzie w prawie takiego zakazu.
Jestem po stronie siwego.