06.03.2012 12:49
![]() Ostatnio Dodane Obrazki
|
|||||
|
|
|
|
|
|
- NIE DLA TORÓW CPK I AUTOSTRADY W LESIE - WYPEŁNIJ ANKIETĘ I WRZUĆ DO URNY
- Widzisz? Zgłaszaj - tutaj możesz opisać ciekawe zdarzenia i wszelkie spostrzeżenia związane z Żyrardowem
- Witamy na Forum Żyrardowa, zapraszamy do zalogowania się i pełnego uczestnictwa w forum. Zarejestrowani użytkownicy nie widzą reklam
- Invest in Żyrardów - dossier in EN PL DE FR RU. Economic and tourist information about our town! DOWNLOAD FREE OF CHARGE
![[-] [-]](https://zyrardow24h.eu/images/netpen/collapse.png)
Stosunek władz miasta do wypowiedzi na forach internetowych
06.03.2012 13:05
RE: Szanowani czy lekceważeni?
Czy te rozbudowane, ale głupie pytania nie są pretekstem do tego by uwypuklić zwroty pisane z wielkiej litery w celu pokazania, że zwracasz się tak do innych a nie tylko do prezydenta Wilka?
06.03.2012 13:09
RE: Szanowani czy lekceważeni?
(06.03.2012 13:05 )SZNINKIEL napisał(a): Czy te rozbudowane, ale głupie pytania nie są pretekstem do tego by uwypuklić zwroty pisane z wielkiej litery w celu pokazania, że zwracasz się tak do innych a nie tylko do prezydenta Wilka?Wielką, a nie "z"
![Wink Wink](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/wink.gif)
Tak bardzo Cię bolą te wielkie litery?
06.03.2012 13:34
RE: Szanowani czy lekceważeni?
A czy w ogóle mogą boleć wielkie litery?
06.03.2012 13:35
RE: Szanowani czy lekceważeni?
Mogą. Na przykład czasem DUPA boli![Tongue Tongue](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/tongue.gif)
06.03.2012 13:44
RE: Szanowani czy lekceważeni?
A ja się przyznaję, że mam dylemat, czy pisać „Pan Prezydent”, czy też „pan prezydent” mając na myśli naszego włodarza. Od początku pisałem „Pan Prezydent” z szacunku dla urzędu i wyboru jakiego dokonali mieszkańcy miasta. Tylko, że z biegiem czasu pozostał mi już chyba tylko ten szacunek dla wyboru jakiego dokonali żyrardowianie, choć zdrowy rozsądek się buntuje a zachowanie Pana Wilka – choćby odnośnie ignorowania pytań OŻyrardów – skłania mnie do pisania „pan prezydent”.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
06.03.2012 13:49
RE: Szanowani czy lekceważeni?
(06.03.2012 13:44 )Andreas napisał(a): A ja się przyznaję, że mam dylemat, czy pisać „Pan Prezydent”, czy też „pan prezydent” mając na myśli naszego włodarza. Od początku pisałem „Pan Prezydent” z szacunku dla urzędu i wyboru jakiego dokonali mieszkańcy miasta.
Dam upust swojej wrodzonej wredocie
![Smile Smile](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/smile.gif)
Żeby robić cokolwiek z szacunku, trzeba najpierw wiedzieć co to jest.
P.S.
Oczywistą oczywistością jest to, że te słowa nie są skierowane do Ciebie Andeasie (przynajmniej na razie
![Smile Smile](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/smile.gif)
RE: Szanowani czy lekceważeni?
To oczywista oczywistość, że z szacunku odniosę się do tej wypowiedzi. Jeśli ktoś nie wie co to szacunek (zwłaszcza osoba publiczna) wobec innych, to niech nie dziwi brak szacunku dla niej samej. Można, jak widać, wyrażać to na różne sposoby: pisać wielką literą słowo "prezydent" bądź tak jak na to zasługuje prezydent Wilk. I jak widać, każdy na swój sposób okazuje swój szacunek... inni do osoby a inni tylko do funkcji.
06.03.2012 14:09
RE: Szanowani czy lekceważeni?
(06.03.2012 14:02 )SZNINKIEL napisał(a): Można, jak widać, wyrażać to na różne sposoby: pisać wielką literą słowo "prezydent" bądź tak jak na to zasługuje prezydent Wilk. I jak widać, każdy na swój sposób okazuje swój szacunek... inni do osoby a inni tylko do funkcji.Różnica między nami polega na tym, że Ty "przychrzaniasz" się do mnie o to, że piszę coś wielką literą. Nie przypominam sobie natomiast abym ja robiła to samo w stosunku do Ciebie.
P.S.
Szacunek nie spada z nieba i mam takie samo prawo jak i Ty mieć go do kogoś lub nie.
06.03.2012 14:17
RE: Szanowani czy lekceważeni?
Dla mnie sprawą kluczową jest szacunek dla woli mieszkańców miasta. Po raz kolejny powtórzę – nie rozumiem tego wyboru, nie potrafię pogodzić go ze zdrowym rozsądkiem, ale szanuję demokrację i jej wyroki. Właśnie ten argument, czyli wola większości wyborców jest dla mnie ostatnim co jeszcze skłania do pisania „Pan Prezydent”. Pomimo całkowitego niezrozumienia i baraku akceptacji dla tego co robi Pan Wilk, nadal mam i będę miał szacunek dla mieszkańców, z których część być może zmieni swoje zdanie w następnych wyborach (czego im z całego serca życzę).Natomiast jest jeszcze jedna ważna kwestia tzn.:
(06.03.2012 14:02 )SZNINKIEL napisał(a): Jeśli ktoś nie wie co to szacunek (zwłaszcza osoba publiczna) wobec innych, to niech nie dziwi brak szacunku dla niej samej.Trudno się nie zgodzić z tym argumentem tym bardziej, że Pan Wilk zapisał się w historii portali żyrardowskich jako osoba, która niezbyt szanuje internautów. Tak naprawdę wypadałoby tu zastosować zasadę wzajemności i traktować Pana Prezydenta dokładnie tak, jak traktuje nas. Tylko, że stawiać się na tym samym poziomie co wspomniany Pan… hymmm… to trochę za dużo poniżej poziomu, który jest dla mnie dopuszczalny.
![Confused Confused](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/confused.gif)
Ale nie krytykuję tych, którzy chcą odpłacić pięknym za nadobne.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
06.03.2012 14:20
RE: Szanowani czy lekceważeni?
O, różnica pomiędzy nami jest na pewno, ale nie taka jak napisałaś. Każdy po prostu wyraża szacunek na swój sposób i tyle. Ty w ten sposób, ja w inny. Nikt ci tego prawa nie odmawia, podobnie jak ty nie powinnaś mieć pretensji o to, że ktoś to może trafnie skomentować. W końcu tematem jest "szanowani czy lekceważeni"...
06.03.2012 14:25
RE: Szanowani czy lekceważeni?
To jest charakterystyczne dla pewnych osób. Przed chwilą sama pisałaś o prawach w wyrażaniu poglądów. A teraz proponujesz bym "powściągnął" swój pogląd na sprawę, ponieważ ty sama inaczej to oceniasz.
06.03.2012 15:00
RE: Szanowani czy lekceważeni?
(06.03.2012 14:35 )SZNINKIEL napisał(a): To jest charakterystyczne dla pewnych osób.To co Ty piszesz też jest charakterystyczne dla pewnych osób
![Smile Smile](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/smile.gif)
Musisz pogodzić się z tym, że pochodzimy z dwóch różnych światów. Przy okazji zwróć uwagę na to, że Ty jako przedstawiciel swojego świata atakujesz mnie przy każdej możliwej okazji, a ja jedynie te ataki odpieram.
Może Ty za ciasne buty nosisz po prostu?
06.03.2012 15:11
RE: Szanowani czy lekceważeni?
Takie coś się od ciasnych butów robi?![Big Grin Big Grin](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/biggrin.gif)
Ja mam zawsze luźne
![Wink Wink](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/wink.gif)
06.03.2012 15:33
RE: Szanowani czy lekceważeni?
![Big Grin Big Grin](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/biggrin.gif)
![Big Grin Big Grin](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/biggrin.gif)
![Sad Sad](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/sad.gif)
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
06.03.2012 15:49
RE: Szanowani czy lekceważeni?
Może zorganizujmy "zrzutkę" dla wszystkich chodzących w przyciasnych butach![Smile Smile](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/smile.gif)
06.03.2012 17:50
RE: Szanowani czy lekceważeni?
(06.03.2012 14:09 )turboneta napisał(a): Różnica między nami polega na tym, że Ty "przychrzaniasz" się do mnie...To źle..??? Powinnaś mieć z tego raczej ogromną satysfakcję a nie robić jeszcze jakieś aluzje że robi to z taką intensywnością....
![Wink Wink](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/wink.gif)
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj
www.kontrowersje.net
www.kontrowersje.net
06.03.2012 18:07
RE: Szanowani czy lekceważeni?
(06.03.2012 17:50 )stańczyk napisał(a):Jednakowoż użykownicy przyciasnych butów nie są w moim typie(06.03.2012 14:09 )turboneta napisał(a): Różnica między nami polega na tym, że Ty "przychrzaniasz" się do mnie...To źle..??? Powinnaś mieć z tego raczej ogromną satysfakcję a nie robić jeszcze jakieś aluzje że robi to z taką intensywnością....
![Wink Wink](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/wink.gif)
06.03.2012 18:15
RE: Szanowani czy lekceważeni?
![Big Grin Big Grin](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/biggrin.gif)
![Big Grin Big Grin](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/biggrin.gif)
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
![[-] [-]](/images/netpen/collapse.png)
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu email.
Nowe wpisy z tego działu muszą zostać zaakceptowane przez moderatora.
![[-] [-]](/images/netpen/collapse.png)
Podobne wątki
![[-] [-]](/images/netpen/collapse.png)
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
6 gości