RE: Referendum w Żyrardowie
(21.10.2013 13:59 )AMBITNY napisał(a): (21.10.2013 13:56 )pszemo napisał(a): tutaj jestem ortodoks i rozwiązania szwajcarskie tzn karanie za brak aktywności bardzo mi się podobają - nie idziesz głosować to zapłać za swoją nieobecność przykładową stówkę....
Chodzisz na wybory/referenda masz ulgi w podatku, nie chodzisz nie masz ![Smile Smile](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/smile.gif)
o nie nie nie nie
1. kto zrezygnuje z podatku? Fotograf Rostowski czy Prezydent Wilk?
2. jak widzę komu i ile podatku się w mieście umarza - to mogłoby się okazać, że wybory w Żyrardowie są codziennie i są tacy, którzy swój głos oddają na każdych....
ma zaboleć - kara administracyjna... a nie umorzenia...
(21.10.2013 14:06 )Gość napisał(a): (21.10.2013 13:53 )eltom napisał(a): Pszemo, miałem podobne przemyślenia
Pytanie powinno być tak sformułowane, by trzeba było głosować za pozostawieniem obecnej władzy, jakby nie było frekwencji, to z automatu władza by się delegalizowała i wtedy było by uczciwie. Bo niechęć do udziału była by równoznaczna z nieudzieleniem mandatu na dalszą kadencję.
I nie powinna być brana pod uwagę ilość głosujących, tylko przewaga tych, co zagłosowali.
Mam nadzieję że wiecie, że nie można postawić takiego pytania?
Mam nadzieję, że kiedyś się zarejestrujesz Drogi Gościu?
Wiem, że nie można. Wiem też, że Pana Kaczanowski przerypał referendum chociaż snuto tutaj wizje Żyrardowa podnoszącego się z popiołów.
Z drugiej strony czytałem też komentarze prawników, że i HGW i AW przegrali swoje referenda.
Ale referenda nie były wiążące.
Podsumowując - gdybamy, marzymy, komentujemy tutaj sobie...
I TAK, WIEM, ŻE NIE MOŻNA POSTAWIĆ PYTANIA ODWROTNEGO