RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

Ale, poza Rosińskim, ja tam nie widzę nikogo, kto by się kontaktował z mieszkańcami i kto przez całą kadencje coś robił. Nawet w opozycji. Opozycja fajnie brzmi, ale gówno robią. Teraz się uaktywniają, jak wybory się zbliżają? A poszli...
Co to za radni, którzy nie korzystają z internetu do kontaktów z mieszkańcami? Nie każdy ma czas na odwiedziny na radzi. Jedyny Rosiński się nadaje, by na niego głosować, a reszta? Nie wiem, nie znam, nie słyszałem. Takich trzeba na bocznicę odstawić, bo nie dorośli do wymogów XXI wieku. Ja też młodzikiem nie jestem, ale dzięki internetowi mam kontakt ze światem. Jeśli radni nie mają czasu na internet, bo tak są zajęci bublami ustaw, to ja już im dziękuję.

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

Jedno co nas łączy z W.Jasińskim to antypatia do obecnej władzy rządzącej.I żeby nie było jak z Chrzanowskim.

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

Przymierze to sojusz ale co to za sojusznik ,który nie kontaktuje się ze społeczeństwem.

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

A swoją drogą – to interesujące, jak „wspólny wróg” potrafi zjednoczyć dawnych antagonistów.

Liczba radnych w Polsce to konsekwencja decyzji politycznych. Partie chcą jak najwięcej swojego zaplecza ulokować w samorządach. Jest to dowód na upolitycznienie samorządów. Nie ma innego uzasadnienia, by tak duża ilość radnych była w samorządach – ocenia w rozmowie z Faktem Andrzej Sadowski.
Radnych jest tak wielu, że ich społeczna kontrola jest na bardzo niskim poziomie. W konsekwencji przez całą kadencję mogą praktycznie nic nie robić, a przed wyborami zorganizować kilka festynów, wywiesić plakaty i z powodzeniem ubiegać się o reelekcję.

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

Jest stare przysłowie , wróg mojego wroga jest moim przyjacielem.

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

Z ust mi to wyjąłeś A po wyborach jak już osiądą na laurach i wcisną swe odwłoki w fotele na dobrych posadach to znowu będzie jak zawsze.
Jakie lekarstwo jest na takie cuś?

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

LEWATYWA !!!

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

(06.03.2013 19:16 )Zbyszek napisał(a): Liczba radnych w Polsce to konsekwencja decyzji politycznych. Partie chcą jak najwięcej swojego zaplecza ulokować w samorządach. Jest to dowód na upolitycznienie samorządów. Nie ma innego uzasadnienia, by tak duża ilość radnych była w samorządach – ocenia w rozmowie z Faktem Andrzej Sadowski.
Radnych jest tak wielu, że ich społeczna kontrola jest na bardzo niskim poziomie. W konsekwencji przez całą kadencję mogą praktycznie nic nie robić, a przed wyborami zorganizować kilka festynów, wywiesić plakaty i z powodzeniem ubiegać się o reelekcję.

W sumie to nie rozumiem o co w tym tekście chodzi.
To cytat z Faktu ?

.

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

(06.03.2013 19:16 )Zbyszek napisał(a): ... a przed wyborami zorganizować kilka festynów, wywiesić plakaty i z powodzeniem ubiegać się o reelekcję.

Jakoś dziwnie znajome

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

(19.02.2013 19:21 )Zbyszek napisał(a):

(11.02.2013 12:09 )Zbyszek napisał(a): W Warszawie jest ok. 470 radnych. Dla przykładu – w Los Angeles w USA radnych jest tylko 15. A miasto ponad dwa razy większe niż Warszawa i jakość życia jest tam nieporównywalna! Dowody? Mieszkańcy Los Angeles mają do dyspozycji fantastyczne metro, sieć gigantycznych autostrad i kompetentny samorząd, który wie, jak rozwijać miasto. Bo gdy radnych jest mało, łatwo wybrać ekipę kompetentną – a każdą „czarna owcę” można wytropić już po kilku tygodniach kadencji. – Liczba radnych w Polsce to konsekwencja decyzji politycznych. Partie chcą jak najwięcej swojego zaplecza ulokować w samorządach. Jest to dowód na upolitycznienie samorządów.
Radnych jest tak wielu, że ich społeczna kontrola jest na bardzo niskim poziomie. W konsekwencji przez całą kadencję mogą praktycznie nic nie robić, a przed wyborami zorganizować kilka festynów, wywiesić plakaty i z powodzeniem ubiegać się o reelekcję.

Czy można jakoś zmniejszyć liczbę radnych? Sposób jest jeden, ale wątpliwy. Musieliby się tym zająć politycy w Sejmie i przyjąć stosowną ustawę. Im jednak na cięciu liczby radnych nie zależy. W samorządach zasiadają przecież ich... partyjni koledzy.
http://www.fakt.pl/Po-co-nam-tylu-radnyc...017,1.html

W Żyrardowie 21 radnych!
http://bip.zyrardow.pl/3579,wybory.html

Do Bergeraca- Sorki, pospieszyłem się i skopiowałem cześć z całości i niechcący przypisałem sobie autorstwo . Wybrałem ten fragment , sądząc że odzwierciedli obecną sytuację.

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

A skąd wiecie, że nic nie zrobili - to, że ich tutaj nie ma na forum nie musi oznaczać, że nic nie zrobili. To, ze głosowali np. przeciwko fatalnym budżetom a ich i tak przegłosowano, to znaczy, że nic nie zrobili? Zrobili, to co do nich należało w tej sytuacji. Biorą pod uwagę to, że budżet został uchwalony, to rzeczywiście nic nie "zrobili". Ale to tak samo można powiedzieć o tych, którzy bronili Jordanka a wyszło tak jak chciał Wilk - też nic nie zrobiliście? A ścieżki rowerowe, a inne sprawy - w demokracji liczy się większość. Uważam, że wywiad w W.Jasińskim jest bardzo dobry, a otwartość PdŻ na innych jest dobrym pomysłem. Zapraszają na otwarte spotkania - można zatem się zapytać co zrobili, co chcą zrobić. Ocenianie tylko po efektach - zwłaszcza opozycji, która jest stale przegłosowywana - jest fatalnym rozwiązaniem. Zwłaszcza, że tak naprawdę nie wiecie co oni zrobili. Radny M.Rosiński jest pozytywnie oceniany (i dobrze), ale tylko ze względu na to, że jest tu na forum i się z nami komunikuje - ale jeśli spojrzeć tylko na efekty, to są one bardzo mizerne (bo jego pomysły nie są przyjmowane bo większość ma PO i farbowana opozycja. PdŻ chce gruntownych zmian, jest otwarta na nowe osoby - może zatem warto się z nimi spotkać i porozmawiać.

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

Ja bym chciał najpierw usłyszeć jak te gruntowne zmiany mają wyglądać. Gruntowne zmiany to i Wilk obiecywał i w sumie to tej obietnicy dotrzymał.
Czy planują chociażby radykalne zmniejszenie zatrudnienia w UM i
wymianę osób nieudolnie zarządzającymi miejskimi spółkami ?
Jeśli tak to jak rekrutacja na powstałe wakaty ma wyglądać , czy przewidują chociażby otwarte uczciwe konkursy czy też ustawione pod "swoich" ?
Czy wystawieni przez nich kandydaci będą w stanie podpisać zobowiązania że ni oni, ni ich najbliżsi nie podejmą pracy w miejskich spółkach ani UM ?

Jak na razie to niestety słyszę że mając już kandydatów na radnych zapraszają do współpracy mieszkańców.
Toż to jest chore !

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

(06.03.2013 17:39 )robuloc napisał(a): ... jeszcze p. trelinski

Pan Treliński najporządniejszy człowiek w radzie.

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

Słuszne zadajesz pytania i warto o tym rozmawiać a dopiero potem oceniać PdŻ. Natomiast co do kandydatów na radnych, to wcale nie jest dziwne, ponieważ też nie wiemy kim są ci kandydaci - wcale nie muszą nim być obecni radni. Moim zdaniem to dobrze świadczy o stowarzyszeniu, że zbiera siły, mobilizuje swój elektorat i przygotowuje się do wyborów.
Zmiany w Żyrardowie muszą w końcu nastąpić - i muszą być to zmiany radykalne. Zarówno odnosi się to do zmniejszenia zatrudnienia w UM, uczciwych konkursów, audytu itp. itd. Ale nie da się tego zrobić bez minimum wiarygodności. PdŻ chce się otworzyć na ludzi z pomysłami, ponieważ bez nich nie da się tego wszystkiego zrobić. W.Jasiński deklaruje chęć spotkań i wysłuchania propozycji, pomysłów na miasto.
Jednomandatowe okręgi stwarzają szansę na zaistnienie osób (wolnych strzelców), ale nikt nie zagwarantuje tego, że ci wolni strzelcy dogadają się później głosując w RM. Jak znamy życie, to dobrych pomysłów na miasto jest wiele (każdy chce dobrze, nawet Wilk), co nie oznacza, że wszyscy mają taki sam pomysł albo co do tych pomysłów panuje zgoda - dla jednych np. deptak czy asfalciarnia były dobrym pomysłem a dla innych nie. Dlatego też trzeba mobilizować się (dogadywać) wcześniej i iść na wybory zwartą grupą - wtedy każdy wie gdzie idzie i co ma zrobić. Co więcej jest wtedy duża szansa, że zostanie to zrobione. Spoiwem łączącym wszystkie elementy powinien być kandydat na prezydenta - osoba wiarygodna, jednocząca, a przede wszystkim wiedząca co ma zrobić. I nazwa Przymierze dla Żyrardowa stąd m.in. się wzięła. Jeśli te warunki zostaną spełnione - Wilk zniknie już za niecałe dwa lata. Wiem, że tak samo myślano o Wilku, że będą zmiany na lepsze. Wiem, że jest też takie myślenie, że nic się nie zmieni bo ci "nowi" też nic nie zrobią. Ale przede wszystkim takie myślenie to zaproszenie Wilka i jego przybocznych do następnej kadencji - bo w takim razie nic nie warto robić. No chyba, że chcemy się jakoś zorganizować. Mam propozycję - niech forum wystawi swoich kandydatów na radnych i swojego kandydata na prezydenta! Niech rozmawia np z PdŻ i z innymi jako realny podmiot. Niech bierze udział w rozmowach celem wyłonienia wspólnego kandydata, który daje praktycznie pewną wygraną w wyborach.

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

(07.03.2013 10:09 )SZNINKIEL napisał(a): Radny M.Rosiński jest pozytywnie oceniany (i dobrze), ale tylko ze względu na to, że jest tu na forum i się z nami komunikuje [...]

Nie chodzi o to tylko, że jest na forum. Chodzi o to, że rozumie, iż z wyborcami trzeba być w stałym kontakcie i starać się dotrzeć do nich ze swoimi pomysłami. Bergerac ma rację - czas pokazać swoje pomysły na zmiany w mieście, bo ocenia się nie tylko samych ludzi, ale też program.

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

No właśnie mają już listę więc mieszkańcy są potrzebni tylko do poparcia.Powracając do wcześniejszej wypowiedzi Szninkiel zapewniam cię żebyśmy mieli choć połowę możliwości co radni zrobilibyśmy o wiele więcej.Zauważ że to co do tej pory było zrobione lub wszystkie starania które podjęliśmy to była akcja obywatelska.Bez poparcia któregokolwiek z radnych z wyjątkiem Marcina Rosińskiego.
Czy to w działaniach promocji miasta czy też w ułatwianiu życia w mieście,piszesz że zrobili to co do nich należało.Zapewniam cię że nie jesteś jedynym obserwatorem tych działań i w mojej ocenie to trochę za mało delikatnie mówiąc.Powiec mi gdzie i kiedy będzie najbliższe spotkanie z przymierzem gdzie mogę wysłuchać co mają do zaoferowania i chciałbym zadać kilka pytań.

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

@degustator
Wiem, że zrobiliście dużo. Ja też sporo tam gdzie mogłem to zrobić. Ale chodzi tutaj o pewne uchwały, decyzje, które zapadają tylko na poziomie RM. A budżet? Przecież to jest najważniejszy dokument, z którego wynika np. to, czy ścieżki rowerowe będą, czy inwestor będzie, czy drogi będą robione itp. Forumowicze tego nie zrobią - eltom nie wybuduje Kutnowskiej. To co robimy to pospolite ruszenie, które jest potrzebne ale okupione dużym wysiłkiem i nie daje takich efektów jak decyzje radnych czy prezydenta.
Nie piszę, że opozycyjni radni zrobili to co do nich należało. Piszę, ze nie wiemy tak naprawdę co oni zrobili (warto się o tym dowiedzieć) i ocenianie ich tylko na podstawie efektów w postaci tego czy tamtego jest złym pomysłem. Dlaczego? Dlatego, że byli po prostu przegłosowywani - nie było żadnych szans na to by móc ich pomysły wdrożyć w życie. Moim zdaniem robili to co można robić - konsekwentnie negowali złą politykę Wilka, wskazywali błędy, proponowali swoje rozwiązania itp.
Wiem, że forumowicze są dobrymi obserwatorami i aktywnymi mieszkańcami. Wasze zdanie powinno się liczyć. Stąd cieszy mnie chęć wysłuchania tego co mają do zaproponowania, czy w ogóle do powiedzenia członkowie PdŻ. Jak tylko będę wiedział o terminie spotkania, to poinformuję.

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

(07.03.2013 12:32 )SZNINKIEL napisał(a): Moim zdaniem robili to co można robić - konsekwentnie negowali złą politykę Wilka, wskazywali błędy, proponowali swoje rozwiązania itp.

Oczywiście prawdą jest, że w kwestii działań politycznych nie mogli zrobić więcej. jak słusznie zauważyłeś wcześniej - rządzi większość i opozycja mogła tylko apelować do rozsądku tejże większości. Skutek apeli był marny, ale to już nie wina opozycji, ale tych, którzy słuchać nie chcieli
Inną kwestią jest dla mnie prawie zupełny brak aktywności żyrardowskiej opozycji w kontaktach z wyborcami. Nie widać ich na forach i portalach internetowych np. OŻyrardów. Szkoda...

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

No to o co chodzi - czy o to, że nic nie robili, czy też o to, że się nie komunikowali? To zasadnicza różnica. Zgadzam się z tobą, że komunikacja nie zadziałała. Trzeba wychodzić do ludzi i wykorzystywać wszystkie narzędzia. Ale to można naprawić. Dla mnie najważniejsza jest wiarygodność - znałem osoby (i znam), które były bardzo aktywne w komunikowaniu się, ale zupełnie niewiarygodne (później robiły zupełnie inaczej niż deklarowały). Wiem, że z tego względu jest duże rozczarowanie na forum polityką, "starymi" kandydatami itp. Ale jeżeli chce się coś zmienić, to należy działać samemu albo zaufać innym. Złożyłem propozycję stworzenia własnej (forumowej) listy kandydatów i wystawienia swojego kandydata na prezydenta. I do dzieła...

RE: Przymierze przygotowuje się do wyborów

Szninkiel zapytaj któregoś z tym wymienionych panów jak głosowali za projektem remontu ul Waryńskiego który koszt wyniósł o ile się nie mylę 3,5 miliona zł ( jeśli się pomyliłem to przepraszam i proszę o poprawkę ) A jak głosowali za wykupieniem działki pod drogę gminną ( koszt około 400 tys) która to droga uwolniła by możliwość budowy około 70 nowych działek pod zabudowę.Zobaczymy co ci odpowiedzą bo ja znam ich decyzję które podjęli.