Przymierze dla Żyrardowa - stowarzyszenie założone przez Radnych PiS

Cytat:Na czwartkowej Sesji Rady Miasta Żyrardowa rozwiązany został Klub Radnych ,,Prawa i Sprawiedliwości”. Projekt uchwały w tej sprawie wprowadzony został do porządku obrad podczas sesji, w związku ze złożonym przewodniczącemu rady oświadczeniem pięciu radnych o rezygnacji z uczestnictwa w Klubie Radnych „Prawo i Sprawiedliwość”.
Dotychczas klub składał się z sześciu radnych. Pod oświadczeniem o rezygnacji z uczestnictwa w klubie podpisało się pięciu radnych: Krzysztof Dziwisz, Jerzy Jankowski, Ryszard Mirgos, Marek Treliński i Tomasz Zubowicz. W klubie pozostał zatem tylko jeden radny - Marcin Rosiński. Zgodnie ze Statutem Miasta Żyrardowa, klub radnych może liczyć minimum trzy osoby. W sytuacji, w jakiej znalazł się Klub Radnych ,,PiS”, zaistniała konieczność jego rozwiązania przez Radę Miasta Żyrardowa, poprzez podjęcie w tej sprawie stosownej uchwały.
Radni, którzy zrezygnowali z uczestnictwa w Klubie ,,PiS” założyli Klub Radnych ,,Przymierze dla Żyrardowa”, którego przewodniczącym został Jerzy Jankowski.
http://archiwum.zyrardow.pl/redir:index?wiecej=9903&wiecej_news=1

Pozostał tylko Marcin.

Gratuluję wytrwałości i dotrzymywania słowa danego wyborcom. To dotyczy Marcina, a reszta panów, niech na szczaw idzie z takim dotrzymywaniem obietnic. Tym panom już dziękujemy. Wiadomo teraz na kogo nie można liczyć i nie warto głosować.

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

Brawo Marcinie. Pokazałeś charakter. Szacunek.
Ale jest tu chyba jakieś drugie dno.....

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

Zmiana nazwy klubu dowodzi tylko jednemu ,że robi się gorąco i lepiej odciąć się od wszystkiego i wszystkich i udawać nowe,wtedy można nadal nabijać ludzi w butelkę.Przypomina mi to przysłowiowe szczury uciekające z tonącego statku.A kapitan zostaje do końca.

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

Szacunek dla Marcina.
Nie pałam wielką miłością do tego ugrupowania ale widzę że, ci co odeszli , w nosie mieli charyzmę Prezesa.
Pofantazjuje troszkę...A jakby tak PiS , jako partia uległa defloracji i tylko Prezes został...

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

A moim zdaniem dobrze zrobili ! Na PiS głosują tylko fanatycy i mało prawdopodobne jest aby ta partia wróciła kiedyś do władzy.

A to że Marcin został ? Szacun dla niego, może awansuje w szeregach partii A uścisk prezesa będzie bezcenny

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

Partia partią ale nawet zmian nazwy klubu nie uchroni ich od wzięcia odpowiedzialności za decyzje podejmowane wcześniej.

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

Ludzie szybko zapominają... A wielu z nich głosuje na partie a nie na nazwisko..

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

Ciekawe posunięcie - wtedy kiedy PiS zaczyna być na fali to radni rezygnują z loga i zakładają swoje stowarzyszenie. Zostaje tylko radny Rosiński (ale jego motywacje są inne). Po odejściu Kaczanowskiego, odchodzą pozostali - to znak, że lokalny PiS schodzi na psy. Ewidentnie zbliżają się wybory... i takie posunięcie jest jak najbardziej racjonalne.

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

(27.10.2012 08:15 )degustator napisał(a): Przypomina mi to przysłowiowe szczury uciekające z tonącego statku.

Szczerze mówiąc to i tak się dziwię, że tak długo wytrwali. Moim zdaniem PiS zrobił wiele by zniszczyć to do czego doszedł w Żyrardowie. Przykład Pana Kaczanowskiego jest tu znamienny. Zdołał zbudować wokół siebie poparcie sporej liczby wyborców i co? Szkoda słów…

A tak na marginesie to chciałbym przeczytać komentarz Marcina do tej całej sytuacji.

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

czy ja dobrze rozumiem .... napisane jest, ze klub zostal rozwiazany ... radni zrezygnowali z uczestnictwa w klubie .... ale chyba nigdzie nie jest napisane ze odeszli z partii .... jesli tak ... to czym jest przymierze dla zyrardowa????

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

Nigdzie, też nie było napisane, że musieli należeć do PIS

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

Z tego co wiem, to klub radnych PiS tworzyli też radni nie należący do tej partii. Nowe stowarzyszenie ma chyba zrzeszać osoby o różnej przynależności (stąd to Przymierze) ale mające jeden wspólny mianownik, a mianowicie nie podzielające tego co robił/robi Wilk i jego ekipa. Jeśli dobrze rozumiem ideę tego stowarzyszenia to bardzo mi ono odpowiada, ponieważ idzie w kierunku jednoczenia opozycji i przygotowywanie się do wyborów. A jak wyjdzie zobaczymy - na razie kibicuję temu projektowi i bacznie się mu przyglądam. W.Jasiński, J.Jankowski, L.Kamiński i inni to osoby, które są w stanie to zrobić. Brakuje mi w tym towarzystwie D.Kaczanowskiego, M.Rosińskiego, J.Czubaka, ale kto wie... Bez wątpienia pierwszy krok został uczyniony i to w dobrym kierunku - tak trzymać!

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

Dla mnie powołanie tego stowarzyszenia jest kompletnie niezrozumiałe.

Jakby nie patrzeć to PIS nam ostatnio w sondażach zwyżkuję.
Do najbliższych wyborów przecież jeszcze dwa lata więc wcale się nie zdziwię jeśli nasz, lokalny PIS swoją pozycję nowymi osobami odbuduję i i tak swoje głosy "weźmie"

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

A ja widzę sens.
Po pierwsze wybory samorządowe pokazały, że wielu wyborców nie patrzy na program tylko na szyld partyjny. W przypadku PiS zadziałało to na niekorzyść kandydatów, bo ludzie mieszają politykę krajową z lokalną. I tak kandydatom do samorządu kazano niejednokrotnie tłumaczyć się z tego co działo się w parlamencie, czy też z tego co wyczynia prezes PiS. Było to nawet widać w wielu komentarzach na tym forum. Moim zdaniem jedną z przyczyn przegranej Pana Kaczanowskiego było właśnie to, że miał u nogi uwiązaną wielką kulę z napisem PiS.
Po drugie obecna inicjatywa pozwala zgromadzić wokół pewnych postulatów ludzi, którzy nie chcieli czuć się upartyjnieni, ale za to mieli ochotę działać lokalnie. Mam ogromną nadzieję, że wspomniane Przymierze podejdzie do problemów Żyrardowa tak jak opisał to Pan Jankowski w słynnym tekście „Quo vadis Żyrardów”. Liczę na to, że już niedługo zobaczymy jakiś dokument wskazujący cele Przymierza oraz kierunki działań.
Najbardziej obawiałabym się sytuacji, w której ludzie skupieni w Przymierzu nie będą potrafili sformułować czytelnej oferty dla wyborców. Niby łatwo być po prostu anty-Wilkiem i negować wszystko co robi rządząca większość, ale czekam z utęsknieniem na pozytywny program żyrardowskiej opozycji! Bardzo chciałbym przeczytać co w pierwszej kolejności trzeba zrobić, jaki problem rozwiązać a z czym poczekać (bo kasa świeci pustkami). To są niezwykle trudne sprawy i jeśli skończy się na ogólnikach i komunałach to – moim skromnym zdaniem – Przymierze nie będzie miało większych szans.

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

(29.10.2012 13:23 )Andreas napisał(a): A ja widzę sens.
Po pierwsze wybory samorządowe pokazały, że wielu wyborców nie patrzy na program tylko na szyld partyjny. W przypadku PiS zadziałało to na niekorzyść kandydatów, bo ludzie mieszają politykę krajową z lokalną. ...

Trzeba tylko wziąć pod uwagę że pewnie coś około 50% głosujących oddało swój głos na "szyld" a nie na program.
Dalej twierdzę iż rezygnacja z szyldu, dającego przecież głosy oddane w "ciemno" to głupota.

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

Jeśli dodasz do tych procent tych którzy właśnie nie zagłosowali ze względu na szyld to wyjdzie Ci całkiem pokaźny pakunek Poważnie to zrobili to za późno bo przy okręgach jednomandatowych w gminach to szyld będzie miał już drugoplanową role. Ja nie głosowałem na posła min. ze względów statystycznych by potem żaden niedorzecznik nie chwalił się jaka siłę ma PIS w Samorządach. Na tych sondażach tak bardzo bym się nie podniecał bo do wyborów najbliższych to jeszcze dwa lata.
Andreasie rzadko się zgadzamy ale tu mam takie samo zdanie.

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

(29.10.2012 14:43 )Jancio napisał(a): ...przy okręgach jednomandatowych w gminach to szyld będzie miał już drugoplanową role...

Żartujesz ?
Naprawdę myślisz że nagle zginą wyborcy głosujący na kandydatów ze względu na posiadanie poparcia partii ?

Bez jaj.

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

Decyzja o wyjściu z PiS została dokładnie przemyślana i przeanalizowana przez wychodzących. I nie chodzi tu o jakieś partyjne szyldy, sympatie czy antypatie, a tylko o dobro miasta i powiatu. Jasiński i reszta, wybierając miasto, zdecydowali co jest dla nich ważniejsze. Czy to źle? Nie, to bardzo dobrze. Zakładając "Przymierze dla Żyrardowa" nie muszą już nikogo z Płocka czy Warszawy słuchać - sami decydują o wszystkim. Czy to tak trudno zrozumieć? Po ostatnich wyborach samorządowych Wojciech Jasiński wyraźnie wszystkim oznajmił, że: są to jego ostatnie wybory gdzie staruje z jakieś partii. I słowa dotrzymał. Jasiński tworzy ruch dla tych wszystkich, którzy chcą jak najlepiej dla miasta i powiatu. Dlatego mówi wprost: koniec z partyjniactwem! W "PdŻ" mają znaleźć się najlepsi z najlepszych, bez oglądania się na ich polityczną przeszłość. A zatem towarzystwo z PO wie już kogo i czego ma się obawiać.

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

Mam wiec rozumieć że wszyscy (oprócz Marcina), obecni radni znajdujący się obecnie w RM z list PIS-u, to Ci "najlepsi z najlepszych" ?
Wybacz ale...

RE: Klub Radnych PiS rozwiązany

(29.10.2012 14:43 )Jancio napisał(a): [...] do wyborów najbliższych to jeszcze dwa lata.

Skupiłbym się właśnie na tym, że do wyborów zostało nie tak wiele czasu. Jeśli to nowe ugrupowanie chce przekonać mieszkańców Żyrardowa do głosowania na swoich kandydatów to trzeba już się brać do roboty. Nie może być tak, że o pomysłach będziemy słyszeli tylko przy okazji kolejnych sesji Rady Miejskiej. Trzeba do wyborców wyjść z czytelnym przekazem i jeszcze raz podkreślę – nie wystarczy powiedzieć, że to co robią rządzący jest złe. Naprawdę czekam na to by opozycja wyszła z pomysłami odnośnie ratowania budżetu miasta. Przydałaby się też jakaś debata choćby w kwestii pomysłów na rozruszanie inwestycji w mieście – szczególnie w kontekście wejścia syndyka do loftów.

(29.10.2012 15:16 )stańczyk napisał(a): Jasiński i reszta, wybierając miasto, zdecydowali co jest dla nich ważniejsze. Czy to źle? Nie, to bardzo dobrze. Zakładając "Przymierze dla Żyrardowa" nie muszą już nikogo z Płocka czy Warszawy słuchać - sami decydują o wszystkim. Czy to tak trudno zrozumieć?

Ależ ja to doskonale rozumiem i popieram tego typu działanie! Im mniej tej wielkiej, krajowej polityki w samorządach tym lepiej!
Nie wiem, czy pamiętasz, ale właśnie po ostatnich wyborach pisałem z nadzieją o tym, że Pan Kaczanowski zorganizuje wokół siebie taki ruch. Niestety, jak widać całkiem już wycofał się z żyrardowskiej polityki, ale to nie oznacza, że opozycja nie ma dobrych ludzi. W Panu Jasińskim pokładam olbrzymie nadzieje, bo uważam, iż jako jeden z niewielu tak trafnie zdiagnozował bolączki tego miasta. Pytanie teraz jakie zaproponuje lekarstwo?