RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.
Przeczytałem i bardzo mi się podobało! Nie ze wszystkim się zgadzam i pewnie wiele opinii wyraziłbym inaczej, ale te teksty w bardzo wielu kwestiach oddają to co ja sam o Żyrardowie myślę. Cieszę się, że ludziom się chce i robią takie gazetki, bo to świadczy o tym, iż komuś chciało się poświęcić czas oraz własną pracę. Chylę czoła przed każdą obywatelską inicjatywą!
Dodam jeszcze, że teksty zamieszczone w gazetce nie są może kubłem zimnej wody na głowy hura optymistów żyrardowskich, ale takim lekkim zimnym prysznicem na pewno. Bardzo podobało mi się hasło „Zamurowane klimaty” i rubryka „Prawdziwy Żyrardów”. Dokładnie tego mi w naszych lokalnych mediach brakuje – trzeźwego do bólu, krytycznego jak diabli spojrzenia na ilość spraw jakie są jeszcze do zrobienia. Kiedyś liczyłem, że taki właśnie będzie Zyrpoint, ale niestety zawiodłem się. Na nasze lokalne gazety nie liczę, bo tam propaganda sukcesu miesza się z wiadomościami typu „Pani Alicja hoduje chomiki od 15 lat”.
Stańczyku, ogromne dzięki za wrzucenie skanów! I jeszcze prośba – gdyby ktoś jeszcze miał coś takiego to nich koniecznie zrobi skany i udostępni na forum!
(05.08.2010 12:28 )skarlet napisał(a): Pisze sobie facet o basenie z głupim komentarzem, a ja jestem dzień w dzień na basenie i chwała ,że jest ! Nie jeżdżę do Grodziska czy Mszczonowa. Bo jestem mocno związana z moim miastem i gdyby Powstaniec napisał że żył z nami w naszym mieście i działał na rzecz miasta ,pomagał w rozwoju jego opinie miały by jakiś sens i wzięła bym je pod uwagę.
Skarlet, ale spróbuj podejść do tego tak – ma ktoś inne zdanie niż Ty i co w tym złego? Widzi miasto inaczej niż Ty? Tak, tak właśnie widzi i ma do tego prawo tak jak Ty masz prawo do własnego widzenia. Wiesz, ja uciekłem z bratniego forum właśnie dlatego, że większość krytycznych komentarzy na temat miasta była z miejsca powodem od oburzenia pewnych ludzi, z których najbardziej zapamiętałem panią podpisującą się jakąś taką wodnistą ksywką. Nie ważne, czy krytyka była słuszna, czy nie to od razu Grono Lokalnych Miłośników Każdej Pękniętej Płyty Chodnikowej zaraz zaczynało kontratak opierający się na tezie, że tu wszystko jest cudowne. Dobra, dla kogoś może jest a dla kogoś nie.
Najważniejsze żeby każdy mógł się wypowiedzieć i każdy mógł zaprezentować argumenty na poparcie swojego zdania. Ja w tych zeskanowanych tekstach nie widzę niczego obraźliwego dla mnie jako mieszkańca Żyrardowa.