RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

(06.08.2010 15:03 )eltom napisał(a): Ponoć

NIe lubię tego słowa bo nic się za nim nie kryje.

Mam wrażenie po lekturze powstańca, że narzekanie jest polską specjlnością. Co by nie było będzie źle. Oczywiście można inwestycje zrobić ciut większe, spełniające wymogi ale to nie jest obiekt sportowy tylko rekraacyjny. "Ponoć" aby były zawody muszą być inne szatnie i osobne wejście do nich.
Ostatnie zdanie zyśliłem ale kto wie jak to wygląda? Może koszty są niewspółmierne do zysków?
Gdybyś w Żyrku wyremontował wszystkie kamienice i ulice, sprowadził inwestorów to przed wyborami ktoś powie że i tak jest źle. Źle i już.

Nie mówię, że jest gitesowo, pachnąco i wogóle. Jest jeszcze dużo do zrobienia i każdy to widzi.
Warunek jest jeden: kasa.
Chciałbym aby każdy z krytykujących/startujących wypełnił ankietę co ma w planach zrobić jeśli wygra i skąd weźnie na to kasę. Wgląd na forum

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

(06.08.2010 12:27 )Jancio napisał(a): Sypianie z jedną to nie przeszkadza dostać kosza od innej

Czy ktoś pytał ciebie o zdanie? ten twój komentarz jest tu potrzeby jak wrzód na d****, albo jak rybie rower.

(06.08.2010 12:27 )Jancio napisał(a): PS
Przykład braku znaczków w kiosku to tak jak by Tobie ktoś zwrócił uwagę, ze nie chodzisz po mieście ze szczotą i nie zamiatasz.
PS 2
Tej kawiarni o której piszesz to 20 lat temu nie było, bo tych co były już nie ma

A to co znowu? Czyżbyś miał jakieś złe wspomnienia związane z listonoszem i jakąś kawiarnią..?

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

Jeśli ktoś sprzedaje koperty do listów, to powinien i znaczki.
Chyba, że to koperty na łapówy
Napisałem "ponoć", bo gdzieś o tym czytałem, a nie chce mi się szukać źródła.
A Stańczyk niech opanuje swoje emocje

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

(06.08.2010 15:27 )eltom napisał(a): Napisałem "ponoć", bo gdzieś o tym czytałem, a nie chce mi się szukać źródła.

Spoko Nie mówię, podobnie było z halą: za niska aby rozgrywać zawody. Ale przepis wszedł w życie gdy ją budowano.

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

Pytanie to powinienem postawić na samym początku rozmowy, a brzmi ono następująco: czy ktoś z Was jest w posiadaniu omawianego biuletynu. Ktoś tu wspomniał, że rozdawany był przy dworcu PKP. Czy widział, ile osób brało w tym udział?

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

Łeee... jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził...

Zobaczymy czy będzie 2 nr. i co w nim będzie...

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

(06.08.2010 15:32 )Stańczyk napisał(a): czy ktoś z Was jest w posiadaniu omawianego biuletynu.

mam tylko Twój skan.

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

(06.08.2010 15:20 )Stańczyk napisał(a): A to co znowu? Czyżbyś miał jakieś złe wspomnienia związane z listonoszem i jakąś kawiarnią..?

Jak będziesz czytał posty ze zrozumieniem to może nie będziesz musiał zadawać niemądrych pytań, Ja też potrafię być niemiły, to w temacie wcześniejszej twojej wypowiedzi.

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

Na miejscu Powstańca roznosiłbym biuletyn tak jak robią to duże sklepy ze swoimi reklamami, czyli bezpośrednio do bloków. Ciekaw jestem, czy Powstaniec lub POwstaniec (renegaci) wiedzą gdzie mają zostawić dla mnie kolejny numer..?

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

Pewnie pod wycieraczką to takie staropolskie

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

A ja myślę,że powinien wejść w życie przepis o nie zaśmiecaniu pierdołami klatek schodowych i korytarzy. Jak mam ochotę poczytać prasę to kupuję w kiosku i tyle
Stańczyk miej odwagę i napisz ze to twoja broszurka. Opinie już poznałeś , reklama poszła to już pora nie sądzisz.

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

(06.08.2010 17:34 )skarlet napisał(a): A ja myślę,że powinien wejść w życie przepis o nie zaśmiecaniu pierdołami klatek schodowych i korytarzy. Jak mam ochotę poczytać prasę to kupuję w kiosku i tyle Stańczyk miej odwagę i napisz ze to twoja broszurka.

A ja nie mam ochoty czytać takiej "zależnej" prasy jaka jest w kiosku, piszącej cały czas o tym samym i popieram ten punkowy sposób "zaśmiecania"...
Jeżeli powstanie jakaś obiektywna lokalna gazeta z dobrymi felietonami, reportażami, wywiadami pisząca też o zwykłych ludziach żyjących w tym mieście, a nie tylko relacjonująca wydarzenia wokoło magistratu, i będzie można ja kupić w kiosku to będę ja kupował. Powstaniec przypomina raczej takiego "zina" punkowego o zadęciu anachistycznym. Nazwa jest rzeczywiście nietrafiona, niepotrzebne takie zadęcie w tytule, ale "zamurowane klimaty" to bardzo dobry pomysł na tytuł i pastisz tej cukierkowej papki z murowanych...

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

I masz prawo.
Mnie to przeszkadza bo to sygnał dla złodzieja że nie ma nas w domu

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

(06.08.2010 17:39 )skarlet napisał(a): I masz prawo.
Mnie to przeszkadza bo to sygnał dla złodzieja że nie ma nas w domu

jest podstawowa różnica: złodziej zabiera a nie przynosi choćby ulotek z kauflandu

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

Ej !!! a jak masz skrzynkę zapchaną na max to co to oznacza? Czy nie to że nie ma kto wyjąć korespondencji. Ulotki, broszurki, reklamy walają się po klatkach, a za wywóz śmieci jeszcze musimy płacić
Nie mam nic przeciwko powstaniu nawet dziesięciu gazet. Bezrobocie spadnie, ale niech mnie ktoś nie uszczęśliwia na siłę.
To jest tak jak: natrętnie dzwoni mi ktoś z Sosnowca i proponuje dotację z Unii .Dziś kobitkę potraktowałam z góry i poinformowałam, że mam doradcę od tych spraw w mieście i mam gdzieś jej doradztwo za jedyne sześć stów. Każdy kit jest dobry byle przyniósł wcześniej czy później korzyści.

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

Skarlet... generalnie jesteś na NIe i napisz to wprost a nie się czepiasz co i rusz jakiegoś drobiazgu Zrozumieliśmy. Nie pooba Ci się, ale zostaw już to bo takie gadanie doprowadza niektórych powoli do stanu wzburzenia... np. mnie.

Magistrat nie jest święty - zresztą ostatnio w tym kraju nie ma świętości - więc dajmy Zamurowanemu Powstańcowi szansę...

Może to i Stańczyk wydaje... ale niech to się weźmie i wyklaruje...

Jak dla mnie to grubymi nićmi szyte... (się znaczy z zmierzonym celem -prawdopodobnie politycznym) ale czasami z takich rzeczy uda się wyhodować coś wartościowego... np. Agora

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

Albo "NIE" no nie? Przepraszam zachowałam się jak gówniarz i więcej to się nie powtórzy.

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

(06.08.2010 17:34 )skarlet napisał(a): Stańczyk miej odwagę i napisz ze to twoja broszurka. Opinie już poznałeś , reklama poszła to już pora nie sądzisz.

Mam wrażenie, że gdyby te skany zamieścił ktoś inny niż Stańczyk to dyskusja rozwinęłaby się zupełnie inaczej. Wydaje mi się, że niektórzy reagują na Stańczyka co najmniej alergicznie a w związku z tym nie liczy się co pisze i na jaki temat. Po prostu trzeba mu choć szpileczkę wbić a jak się da to mocno kopnąć. Może się mylę, ale tak to właśnie odbieram.

(06.08.2010 17:37 )kan_gory napisał(a): A ja nie mam ochoty czytać takiej "zależnej" prasy jaka jest w kiosku, piszącej cały czas o tym samym i popieram ten punkowy sposób "zaśmiecania"...
Jeżeli powstanie jakaś obiektywna lokalna gazeta z dobrymi felietonami, reportażami, wywiadami pisząca też o zwykłych ludziach żyjących w tym mieście, a nie tylko relacjonująca wydarzenia wokoło magistratu, i będzie można ja kupić w kiosku to będę ja kupował.

Całkowicie się zgadzam. Sam kupowałem regularnie „Głos” i „Tydzień”. Zrezygnowałem, bo zwyczajnie miałem dość nudnych, jednostronnych tekstów pisanych na poziomie (co najwyżej) liceum ogólnokształcącego. Według mnie nasz lokalny rynek medialny jest po prostu bardzo jednostronny i gołym okiem widać, że wszelka krytyka władzy jest bardzo, bardzo ale to bardzo ostrożna. W tym kontekście pojawianie się takich zinów jak Powstaniec to przejaw sprzeciwu obywateli i ja go popieram. Apeluję też do autorów Powstańca – dajcie chociaż swój adres poczty elektronicznej by mieć kontakt z mieszkańcami miasta!

(06.08.2010 15:16 )erobeson napisał(a): Gdybyś w Żyrku wyremontował wszystkie kamienice i ulice, sprowadził inwestorów to przed wyborami ktoś powie że i tak jest źle. Źle i już.

Moim zdaniem jest gorzej. Bo gdyby takie remonty zrobić przed wyborami to mielibyśmy wojnę PO z PiS o to jakie były polityczne pobudki działań! Jedni krzyczeliby, że to marketing wyborczy, inni darliby się w stylu „a wy tyle rządziliście i też mogliście to zrobić” itp. itd.
Stąd moje zdanie na temat tego, że zjawisko wdzierania się wielkich partii parlamentarnych do lokalnych samorządów przynosi więcej szkody niż pożytku. Ale to inny temat.

(06.08.2010 15:03 )eltom napisał(a): Nie można było zrobić basenu o wymiarach wymaganych przez sport?

A ja zapytałbym inaczej – trochę w duchu jednej z tez stawianych przez Powstańca tzn. czy nie lepiej było wybudować coś zupełnie innego? Chodzi mi o to, że skoro żyrardowianie jeżdżą na baseny do Mszczonowa i do Grodziska, to może warto byłoby ściągnąć mieszkańców tamtych miejscowości do nas by korzystali z jakiś atrakcji? Nie wiem tylko co można byłby postawić zamiast basenu by spełniało tego typu rolę. Szkoda, że autor (autorzy) Powstańca też tego nie napisali.

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

Może to nie zupełnie na temat, ale wymiary basenów w Sochaczewie, Grodzisku i Żyrardowie są jednakowe 12,5x25 ( basen olimpijski do rozgrywania zawodów międzynarodowych - 25x50) i jest to standardem jeśli chodzi o baseny wielofunkcyjne.

RE: Powstaniec i Twój Żyrardów.

(08.08.2010 09:34 )Andreas napisał(a): ... Nie wiem tylko co można byłby postawić zamiast basenu by spełniało tego typu rolę. Szkoda, że autor (autorzy) Powstańca też tego nie napisali.

To ja przypomnę swój skromny pomysł, o czym pisałęm juz dawno, i to jeszcze chyba na .pl
Zbudować największą w Europie kolejkę górską, a z boku, wykorzystując elementy kolejki, igielitową skocznię narciarską. Do tego jakieś zaplecze hotelowo - gastronomiczne i mamy gości 24 h na dobę. I to nie tylko z Polski