RE: Zaginęła

Ciągle pada, chyba to trzeba przełożyć na inny dzień.

RE: Zaginęła

Po miesiącu po dwóch Pan by przestał szukać przyjaciela?

RE: Zaginęła

Zacząłbym wcześniej.

RE: Zaginęła

To fakt, dopiero z tydzień jest głośno o zaginięciu, które było blisko miesiąc temu.
A co z prawdopodobieństwem ucieczki? Ludzie często gina, bo chcą, bo nie potrafią sobie poradzić z życiem.
Jak bardzo został przeanalizowany taki scenariusz, jak policja się na ten temat wypowiada?
Pytań jest wiele, jak chociażby o jej sytuację rodzinną, ekonomiczną, nie wiadomo też jak wyglądał wieczór zaginięcia, oraz dokad zmierzała (do domu, ale ten dom w jakiej dzielnicy?)

RE: Zaginęła

Ponieważ właśnie tydzień temu się dowiedziałam , do tego czasu nikt nic nie robił.Rodzice są w podeszłym wieku mama ok 70 tata 80 kilka lat więc mają ograniczone pole manewru, a znajomi jak widać własnie w takich sytuacjach sie sprawdzają bądź nie...Właśnie wróciłam do domu, serdecznie dziękuję ....Panu Eugeniuszowi i Eli

RE: Zaginęła

Tak to w życiu bywa,że przyjaciół poznaje się w biedzie.

RE: Zaginęła

Pewnie było by więcej szukających, ale deszcz ich wystraszył. Wiem, że parę osób się wybierało, w tym ja, ale pogoda nie jest odpowiednia na łażenie po chaszczach. A po miesiącu od zaginięcia dzień w tę, czy inną stronę niewiele zmieni.

RE: Zaginęła

Ja też zrozumiałem to tak, ze z uwagi na deszcz przekładamy to na następny dzien

RE: Zaginęła

Według prognoz jutro ma nie padać, więc?

RE: Zaginęła

Ja jestem na tak, tylko perspektywa szukania w grupie trzyosobowej nie ma najmniejszego sensu zatem może najpierw warto by było upewnić się ile osób wzięłoby udział w jutrzejszych poszukiwaniach...

RE: Zaginęła

Dziś padało, to nie przyszli. Dolicz mnie na jutro.

RE: Zaginęła

Ok czyli jutro o 9:00 w tym samym miejscu.

RE: Zaginęła

Dzisiejszy dzień udowodnił ,że pogoda była tylko pretekstem, tym razem dziękuję Tomkowi i Eli.

RE: Zaginęła

(04.05.2014 10:13 )Mil_a napisał(a): Dzisiejszy dzień udowodnił ,że pogoda była tylko pretekstem, tym razem dziękuję Tomkowi i Eli.

Niektórzy pewnie mieli inne plany na niedzielny poranek, tym bardziej, że termin został podany z dnia na dzień.
Przyznam, że wcześniej myślałam aby do Was dołączyć ale nie odpowiadała mi godzina. Chętnie dołączę do poszukiwań w ciągu tygodnia po pracy.

RE: Zaginęła

Ja rozumiem , zwyczajnie jest mi przykro i tyle.

RE: Zaginęła

Kurde... a co można robić w niedzielny poranek?
Ktoś planuje niedzielny poranek?

RE: Zaginęła

Ja spałem do 12stej

RE: Zaginęła

(04.05.2014 11:42 )eltom napisał(a): Kurde... a co można robić w niedzielny poranek?
Ktoś planuje niedzielny poranek?

Wiele rzeczy można robić w niedzielny i każdy inny wolny od pracy poranek. Ja planuję niemal zawsze.

Bardzo chętnie dołączę do poszukiwań po pracy w ciągu tygodnia.

RE: Zaginęła

Dziękuję bardzo , przyjmiemy każdą pomoc ponieważ tak jak wcześniej pisałam jesteśmy tylko dwie z koleżanką...

RE: Zaginęła

(04.05.2014 11:42 )eltom napisał(a): Kurde... a co można robić w niedzielny poranek?

nie każdy zaczyna pić "warkę" po południu