Liczba postów: 6 125
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Rada Miasta
Bez przesady, pensja prezydenta to kropla w morzu budżetu miasta. Pewnie więcej na kawie i ciasteczkach da się zaoszczędzić.
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
15.12.2014 10:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15.12.2014 10:26 przez Jancio.)
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
(14.12.2014 14:16 )eltom napisał(a): Jeszcze nic nie zrobił a dają mu 13.000?
Dają bo nie ze swoich dają
![Big Grin Big Grin](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/biggrin.gif)
(14.12.2014 12:15 )SZNINKIEL napisał(a): A jeśli pan Jasiński swoją pracą zasłużyłby na dużo wyższe wynagrodzenie
To nie dostanie bo sam się tu pchał gdzie ustawa kominowa i praca dla ogółu. Nic nie stoi na przeszkodzie b się sprawdziła w firmach nie państwowych, ale z tego co wiemy jakoś się do nich nie garnie.
Poza tym gdybyś coś tam coś tam pominął to nowa jakość jest już w okolicach2-3 % poniżej maksymalnego progu. Czyż nie??
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
Nikt nie dał - bo świadczy pracę i to w dużo szerszym zakresie niż siedzenie za biurkiem 8 godzin.
Każdy mógł się pchać. Skoro stwierdziliśmy, że Jasiński na to stanowisko jest najlepszy, to czemu nagle chcemy obniżać wynagrodzenie? (nie wiem ile osób było by zainteresowanych stanowiskiem prezydenta za 6 tys. złotych brutto miesięcznie, ale o fachowcach to by było trudno).
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
Gościu z całym szacunkiem, ten pan (Prezydent Jasiński) jest co najwyżej specjalistą, któremu wykształcenie kierunkowe pozwala prowadzić PSZOK (Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych).
Pomysł PISu mi się podoba i dziwię się dlaczego nikt z NPS ale i PO nie poparł go!
Liczba postów: 2 734
Liczba wątków: 186
Dołączył: 12.2010
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
RE: Rada Miasta
Ludzie, czy Was nie pogięło..?! Zasięgnijcie może języka w Grodzisku, Sk-cach, Mszczonowie i Socho, co do pensji glowy miasta, i przestańcie już o tym gadać.
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj
www.kontrowersje.net
Liczba postów: 537
Liczba wątków: 6
Dołączył: 06.2010
Reputacja:
6
Lokacja: Z Nienacka
Płeć: M
RE: Rada Miasta
No tak, podawanie pensji brutto to jak mierzenie długości penisa z kręgosłupem.
Chyba dobrze, że nie ścięto tej kwoty jakoś drastycznie.
Jak napisał ZICO - nie chciałbym - święta państwowe, mocno nienormowany czas pracy, posprzątanie (taką mam nadzieję) po poprzednikach.
Powinien zarabiać tyle, żeby 5 razy się zastanowił jak ktoś wejdzie do gabinetu i powie - prezydencie jest deal do zrobienia, ale trzeba nagiąć prawo.
Jak się nie sprawdzi przez pierwsze 12 miesięcy to wtedy rozpętać burzę o jego zarobki. Teraz? Teraz niech ma spokój. Zresztą pisałem chyba, że głosowania o dietach i pensjach będą najbardziej zgodnymi. Powinni to przez aklamację przyjmować.
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Rada Miasta
(15.12.2014 13:24 )pszemo napisał(a): No tak, podawanie pensji brutto to jak mierzenie długości penisa z kręgosłupem.
Chyba dobrze, że nie ścięto tej kwoty jakoś drastycznie.
Jak napisał ZICO - nie chciałbym - święta państwowe, mocno nienormowany czas pracy, posprzątanie (taką mam nadzieję) po poprzednikach.
Inaczej się nie da bo reszta to wypadkowa kosztów. jeden ma koszty większe inny mniejsze, albo jeden potrafi te koszty tworzyć, a inny nie.
Praca w święta to inna forma promocji. Im będzie bywał i występował w większej ilości tym bardziej będzie znany, a wybieramy znanych, a nie nieznanych
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Liczba postów: 537
Liczba wątków: 6
Dołączył: 06.2010
Reputacja:
6
Lokacja: Z Nienacka
Płeć: M
RE: Rada Miasta
Jasne - nie chodzi mi o to, że nie powinien.
Z jednej strony mamy wielki bałagan w finansach miasta, znalazł się człowiek, który dał nadzieję tym, którzy poszli do wyborów. Dano mu jakąś pensję - jasne, że na warunki żyrardowskie wysoką.
Tylko, że pensję klepnęła mu RM, również Ci, którzy nową jakość obiecywali - teraz pytanie jak się historia dotychczasowa czy tylko podnoszono prezydentom pensję czy również ją obniżano - nawet o te 2-3 %
Dlatego uważam, że pierwsza pensja jest na zachętę, ma czyste konto, niech zarabia - jak spierniczy te 12 miechów, ba jak nie naprawi to obniżyć i niech wtedy wie, że kredyt zaufania się skończył i mieszkańcy dokładnie na łapki patrzą.
Druga sprawa to taka, że poprzedni wywijał ile chciał i mógł z kasą miasta i dostawał sporo - czemu nowemu za niewinność obniżać. Wybraliśmy - dajmy czas na realizację chociaż część obietnic. Jak się sprawdzi - niech zarabia ile może - ale warunek jest jeden - ma naprawiać. A 12 miesięcy szybko zleci.
I jak już ktoś wcześniej napisał - pensja prezydenta nie stanowi trzonu wydatków miasta. Za to co wywalono na deptak, pensję dwóch komendantów SM, kary umowne, przewalone sprawy sądowe kilku albo i kilkunastu prezydentów bylibyśmy w stanie utrzymać.
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Rada Miasta
Nigdzie nie napisałem, że pensja jest za duża czy za mała. O tym decyduje rada wybrana w demokratycznych wyborach. Dla mnie tylko żenujące jest jak prezydent głoszący nową jakość wypowiada się na tema swojej pensji. Chciał bym się mylić, ale nie rokuje to najlepiej na przyszłość. Po jaką cholerę mówił, że wnioskował o te 2-3 % mniej. No chyba żeby tylko o nim mówić od początku kadencji
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
Może jeszcze do Ciebie nie dotarło że WYBRALIŚMY?
A więc wybraliśmy osobę która będzie miała w mieście władzę wykonawczą. A twój problem z tym, że najważniejsza osoba w mieście zarabiać będzie 13 tys., oraz umniejszanie z tego powodu rangi tej osoby (wybranej w demokratycznych wyborach) jest żałosne.
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
Wybieraliśmy człowieka, a nie jego pensję. Każdy, wszędzie, po dostaniu się do nowej pracy dostaje od razu maksimum z widełek?
Ciekawy jestem gdzie?
Liczba postów: 716
Liczba wątków: 51
Dołączył: 12.2008
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
Ludzie Jasiński dokładnie od tygodnia jest prezydentem nie zdążył jeszcze zrobić nic złego i nic dobrego co jest jakby logiczne w tym okresie czasu, a tu już by mu pensję obniżali i rozliczali z działań. Dajmy mu się wykazać - nie sprawdzi się pensję zawsze można obniżyć. Temat sukcesy i porażki ma już 8 stron to więcej niż dni urzędowania nowego prezydenta- celebryty można by rzec sądząc po zainteresowaniu jego osobą.
Dosyć sztywną mam szyję
I dlatego wciąż żyję
Że polityka dla mnie
to w krysztale pomyje
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
Dla mnie Wojciech Jasiński może zarabiać i 20 tys. albo więcej byleby swoją pracą pokazał, że na taką pensję zasługuje. Jak na razie jeszcze nie zdążył wody w kwiatkach na biurku zmienić, a już wymaga się od niego kij wie czego.
RE: Sukcesy i porażki prezydenta Wojciecha Jasinskiego .
Na kluczowych stanowiskach.
W przypadku nieradzącego sobie Andrzeja Wilka nikogo taka pensja nie raziła, a w referendum odwołać się go mieszkańcom nie chciało.
Będąc więc konsekwentnym trzeba uznać, że i w przypadku Jasińskiego jest ona co najmniej odpowiednia.
Następne kryterium to zarobki prezesów spółek miejskich - chyba oczywistym jest że pensja prezydenta powinna być z reguły wyższa (a skoro z powodu ustawy jest to niemożliwe, to chociaż nie rażąco niższa).