RE: Wysokie podwyżki mediów!!!
(12.07.2014 18:17 )Gość napisał(a): W sytuacji, gdy należy rodzinie eksmitowanej zapewnić mieszkanie socjalne okazuje się,że taka rodzina powinna dostać mieszkanie o lepszym standardzie niż zajmuje i gdyby otrzymała takie,jak np. w Błoniu to po pewnym czasie byłoby zdewastowane, a czynsz i tak nie byłby płacony.
Wszystko zależy od determinacji danego samorządu. Pamiętam, jak kiedyś - w zamierzchłych czasach - kiedy prezydent usiłował, jak dziś pani dyrektor, odpowiadać na pytania internautów, dałem mu przykład planów, które miał Sulejówek. Mówiąc bardzo łagodnie, prezydent powiedział, że nie jest zainteresowany. Cóż, były ważniejsze plany np. deptak, a ja nadal śledzę los tamtejszych planów i oto co można przeczytać:
Cytat:"W podwarszawskim Sulejówku powstają pierwsze od 1945 r. bloki komunalne. Miasto wybudowało już dwa. W grudniu ub.r. rozpoczęła się budowa trzeciego, tym razem w zupełnie innej technologii.
Zamiast tradycyjnych pustaków i cegieł użyto gotowych drewnianych elementów. Dostarczyła je firma Domek z Ostrowa Wielkopolskiego, specjalizująca się w budowie prefabrykowanych jednorodzinnych domów szkieletowych. [...] Blok o powierzchni 973 m² składa się z 26 mieszkań (wielkości 20-40 m²). Każde wyposażone jest w osobną kuchnię, łazienkę z prysznicem oraz balkon. Brak typowych dla budownictwa komunalnego powierzchni wspólnych. Budynek ma być nie tylko nowoczesny, ale i energooszczędny. [...] Koszt całej inwestycji wyniesie ok. 2,5 mln zł. To prawie o połowę więcej niż miasto wydało na poprzedni budynek wzniesiony metodą tradycyjną. [...] Do tej pory w Sulejówku wybudowano dwa takie obiekty. Pierwszy powstał w latach 2003-2004. Miasto nieodpłatnie przekazało działkę i na zasadzie partnerstwa z mieszkańcami wzniesiono budynek przy ulicy Krakowskiej"
http://www.wspolnota.org.pl/aktualnosci/...komunalne/
Oczywiście mowa tu o budynkach komunalnych, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby w tej technologii i w tych kosztach postawić budynek komunalny. Zwracam jednak uwagę na zaangażowanie samorządu, bo miasto przekazało nieodpłatnie działkę. Oczywiście powstanie pytanie pytanie, czy Żyrardów nie ma takich działek, a ja powiem szczerze, że nie wiem. Zastanawiam się jednak, czy - idąc tropem Stańczyka - gdyby miasto wykupiło działki po PKSie to nie można byłoby tych terenów przeznaczyć pod budowę? No, ale było minęło.
W każdym razie uważam, że miasto mogłoby na takiej inwestycji zyskać. Z tego co pamiętam, to czytałem, że sporo mieszkań komunalnych znajduje się w dobrej lokalizacji w samym centrum miasta. Przenosząc mieszkańców do nowych budynków można byłoby ich poprzednie mieszkanie najzwyczajniej w świecie sprzedać.