RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(03.11.2014 18:38 )Gość napisał(a): To żadne równe szanse - to błąd polityczny Marcina. Sytuacja jest niesymetryczna. Pani sobie wali jak w bęben i nic jej za to nie grozi, a Marcin musi teraz grzecznie się tłumaczyć i bo ma sporo do stracenia. Jakby wywiesił plakat jak inni i siedział cicho to by sobie pani mogła do plakatu pogadać.

A Marcin:
1. nie musiał nic robić dla osiedla bo jest w RM i działa na rzecz miasta, a nie osiedla
2. był w opozycji i gdyby nawet coś zaproponował to by wtedy na 200% nie było zrobione - więc właściwie to dobrze dla osiedla że nie poparł żadnej inicjatywy.

Sytuacja jest rzeczywiście niesymetryczna, oddając swój głos na Marcina liczyłam na energię młodego człowieka, zapał do pracy, brak zmanierowania i tumiwisizyzmu, a przy pierwszej sprawie - i to jeszcze dotyczącej pokolenia Marcina - od razu było zderzenie ze ścianą, tak jak bym rozmawiała ze starym wyjadaczem.
Może Tobie Gościu odpowiada taki styl pracy Twojego radnego, mi - nie.

Poza tym - nie jest prawdą to co napisałeś o nicnierobieniu dla swojej dzielnicy. Nie tak dawno już było to przerabiane w dyskusji z Pszemo, któremu wskazałam odpowiednie zapisy w Statucie Miasta zobowiązujące radnego RM do kontaktu ze swoimi wyborcami. Jak myślisz - jaki powinien być cel tego kontaktu, bo chyba nie - wspólne wypicie herbaty?

---

(03.11.2014 18:44 )Gość napisał(a): Małgosiu mniej frustracji ponawiam pytanie co zrobiłaś dla DPS?

Czy to nie jakaś pomyłka?

O który DPS chodzi?

---

Kurczę, nie zrobiłam wielu rzeczy - nie wybudowałam nowego DPS, przedszkola i żłobka, budynku socjalnego, nie sprowadziłam inwestora, nie rozliczyłam strefy, Geotermii, nie byłam też w Permambuco i na Hawajach, a .... jako kto miałam robić te wszystkie rzeczy? Może jako portal?

---

(03.11.2014 18:44 )Gość napisał(a): Małgosiu mniej frustracji ponawiam pytanie co zrobiłaś dla DPS?

Chyba jednak nie ponawiasz, bo na pewno zwróciłabym uwagę na tak ciekawą sprawę.

Moja frustracja rzeczywiście sięga zenitu, obiecuję, że do końca roku ze wszystkiego się wywiążę.

---

Marcinie, mój radny, czekam na odpowiedź.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Nie broniąc jakoś Pana Rosińskiego (chociaż łatwo się mówi o zaniechaniu lub "nicnierobieniu" w przypadku radnych opozycji) - to z tą uczciwością i sprawiedliwością to raczej mało wspólnego ma moim zdaniem.

Odpytany i zarzucony pretensjami i jak rozumiem oskarżeniami właśnie został Pan Rosiński bo się w sumie odezwał tudzież stoi na drodze do wygranej faworytowi 10102014.
Jakoś w postach 10102014 nie widzę równie dużej zapalczywości wobec innych radnych czy kandydatów - czyli Pan Rosiński dostał serię pytań drążących bo się odezwał

Trochę tak jakby za nieobecność z okazji pierwszego dnia wiosny w szkole za karę po lekcjach zostali ci co jednak przyszli.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Małgosiu nie przejmuj stylu koleżanki jaki deptak? Ty nadredaktorka pracująca wówczas w starostwie nic nie wie? Nawet czterylitery cię nie zabolały kiedy twój przyjaciel Mietek zamiatał pod dywan ten jaki DPS? ale przecież ty nic nie musisz, przeca nie kandydujesz !!!!!!!!!!

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(03.11.2014 19:17 )Gość napisał(a): Małgosiu nie przejmuj stylu koleżanki jaki deptak? Ty nadredaktorka pracująca wówczas w starostwie nic nie wie? Nawet czterylitery cię nie zabolały kiedy twój przyjaciel Mietek zamiatał pod dywan ten jaki DPS? ale przecież ty nic nie musisz, przeca nie kandydujesz !!!!!!!!!!

Gościu, musisz mi uwierzyć, że nie czytam wszystkich postów, zwłaszcza Gości, zwanych przez niektórych tchórzami, ale specjalnie dla Ciebie poszukałam Twojego i masz odp. w dziale w którym go zadałaś.

A tak nawiasem pytając - jak Ty reagowałaś kiedy mój "przyjaciel Mietek" według Ciebie zajmował się zamiataniem? Czy pisałaś pisma do starosty, czy interweniowałaś w profesjonalnej prasie, czy szukałaś pomocy u radnych, i czy bolały Cię Twoje cztery litery gdyby się okazało, że jednak nic nie zrobiłaś?
Czekam pilnie na Twoją odpowiedź.

---

(03.11.2014 19:14 )pszemo napisał(a): Nie broniąc jakoś Pana Rosińskiego (chociaż łatwo się mówi o zaniechaniu lub "nicnierobieniu" w przypadku radnych opozycji) - to z tą uczciwością i sprawiedliwością to raczej mało wspólnego ma moim zdaniem.

Odpytany i zarzucony pretensjami i jak rozumiem oskarżeniami właśnie został Pan Rosiński bo się w sumie odezwał tudzież stoi na drodze do wygranej faworytowi 10102014.
Jakoś w postach 10102014 nie widzę równie dużej zapalczywości wobec innych radnych czy kandydatów - czyli Pan Rosiński dostał serię pytań drążących bo się odezwał

Trochę tak jakby za nieobecność z okazji pierwszego dnia wiosny w szkole za karę po lekcjach zostali ci co jednak przyszli.

Powód odpytywania Marcina jest jeden i zasadniczy - to był radny na którego głosowałam i w którego wierzyłam. Dlatego zwróciłam się do niego w tematach - wydawało by się jemu bliskich.
Czy zrobiłam jakiś błąd?

A może nie powinnam go prosić o pomoc? I prosiłam nie tylko jego (jak napisałam) prosiłam także pana Zubowicza i Mirgosa oraz Czubaka i Marzędę.
W końcu po co siedzieli tam przez 4 lata?

---

(03.11.2014 18:27 )Andreas napisał(a): A co do kary to wyłącznie publicznej TV raczej jest w naszym kraju nagrodą!

Mam "swoje" kanały.

---

(03.11.2014 19:14 )pszemo napisał(a): Odpytany i zarzucony pretensjami i jak rozumiem oskarżeniami właśnie został Pan Rosiński bo się w sumie odezwał tudzież stoi na drodze do wygranej faworytowi 10102014.

Grzegorzowi Ratjczykowi?

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(03.11.2014 19:14 )pszemo napisał(a): Jakoś w postach 10102014 nie widzę równie dużej zapalczywości wobec innych radnych czy kandydatów - czyli Pan Rosiński dostał serię pytań drążących bo się odezwał

No, nie zgodzę się. Marcin był i jest aktywny w internecie, więc zbiera za to całkowicie zasłużone plusy, ale też musi się liczyć z tym, że ktoś zada mu pytania o to co zrobił w radzie. To co czytamy w tym temacie jest uczciwe w przeciwieństwie do tego co robią niektórzy "goście" pastwiąc się np. nad facebookowym zdjęciem Marcina kwestującego razem z radnym Czubakiem.
A ja cieszę się, że widzę, że Marcin od kontaktu internetowego przed wyborami nie ucieka - faktycznie inni kandydaci siedzą cicho trzęsąc się pewnie z obawy, aby ich nikt o nic nie zapytał lub wycofują się rakiem z pomysłu odpowiadania na pytania, jak pani dyrektor. Marcin jest aktywny tutaj, a jak komuś mało to na forum Judyty też jest osobny temat. Co więcej - Marcin nie musi na żadne pytania odpowiadać, bo to już jego sprawa - to On decyduje jak chce podejść do sprawy.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(03.11.2014 19:56 )Andreas napisał(a): Co więcej - Marcin nie musi na żadne pytania odpowiadać, bo to już jego sprawa - to On decyduje jak chce podejść do sprawy.

Właściwie, to nawet mogłabym się zgodzić z taką ewentualnością, tylko wtedy trzeba by zapytać - to po co jest w tym internecie, skoro nie chce rzeczowo rozmawiać i unika jak ognia odpowiedzi na proste, ale niewygodne pytania?

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Dlatego liczę, że odpowie, bo Marcin, w przeciwieństwie do pani dyrektor, skoro już jest do dyspozycji internautów, to potrafi sobie radzić nawet z trudnymi pytaniami. Myślę, że akurat On nie ma problemów z tym, że ktoś wytknie jakieś błędy, bo to jeden z niewielu lokalnych polityków, którzy nie są uzależnieni od natrętnego oklaskiwania.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

NA co mi przyszło bronic Nadredaktorki . Uważam, że ma dużo racji, a że akurat Marcinowi się trafiło to takie życie polityka nawet lokalnego. Moim największym bólakiem do niego to to że nie upublicznił ściśle tajnych dokumentów prezydenta w sprawie ratowani budżetu. To niestety stawia jego i wszystkich obecnych radnych kandydujących powtórnie po zlej stronie mocy. To pozwala stawiać tezę, że nie będzie żadnego nowego otwarcia. Bo jeśli radni opozycyjni nie są chętni do grania larum to wniosek jest prosty im nie zależy na niczym poza trwaniem. NIkt rozsądny nie wymaga od radnych opozycji podejmowania działań uchwał bo oczywista oczywistością jest że nic im z tego nie wyjdzie. Ale dopuszczanie do braku informowania społeczeństwa to już jest bardzo ciężkie zaniechanie.

---

(03.11.2014 18:42 )10102014 napisał(a): więc Drogi Gościu - moim zamiarem nie było rozliczanie MOJEGO radnego (chociaż mam do tego prawo), ja jedynie zareagowałam na post Bergeraca, który napisał, że Marcin jest rodzynkiem w RM, dzięki któremu nam wszystkim będzie żyło się lepiej.

A co miał biedny kawaler napisać wystawiony do wiatru przez Kaczanowskiego jeno Marcin mu się ostał, którego nawet upierdliwy Jancio bardzo się nie czepia bo widzi, że coś tam coś tam próbuje z siebie wykrzesać

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(03.11.2014 20:46 )Jancio napisał(a): NA co mi przyszło bronic Nadredaktorki .

Cuda, Panie! Cuda przedwyborcze! Taka magia tego niezwykłego czasu.

(03.11.2014 20:46 )Jancio napisał(a): Uważam, że ma dużo racji, a że akurat Marcinowi się trafiło to takie życie polityka nawet lokalnego.

Otóż to - nic dodać i nic ująć.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(03.11.2014 20:46 )Jancio napisał(a): A co miał biedny kawaler napisać wystawiony do wiatru przez Kaczanowskiego jeno Marcin mu się ostał, którego nawet upierdliwy Jancio bardzo się nie czepia bo widzi, że coś tam coś tam próbuje z siebie wykrzesać

Ja tam się wystawiony do wiatru nie czuję, przed wyborami wszystkie volty dozwolone, każdy robi co chcę i ocenę przy urnie dostanie ...
Co do Marcina to nadal twierdzę że przynajmniej dla mnie jest w tej radzie rodzynkiem.
Tysiąc razy bardziej wolałbym na niego głos oddac niż na jakieś odpady z PO (o samych PO wiakach nawet nie wspominając) co to przed samymi wyborami nagle sobie o dobru mieszkańców przypomnieli nie pamiętając o nich i bezmyślnie popierając durną politykę prezydentów kierowanych przez P. myli przez prawie całą kadencje.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Ale się tu dzieje
A miałam książkę czytać

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Powoli już wszystko na głowie staje

---

(03.11.2014 19:32 )10102014 napisał(a): Grzegorzowi Ratjczykowi?

Jeszcze wszystko przed Panią
Mnie już nic nie zdziwi ...

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(03.11.2014 21:35 )bergerac napisał(a): Tysiąc razy bardziej wolałbym na niego głos oddac niż na jakieś odpady z PO (o samych PO wiakach nawet nie wspominając) co to przed samymi wyborami nagle sobie o dobru mieszkańców przypomnieli nie pamiętając o nich i bezmyślnie popierając durną politykę prezydentów kierowanych przez P. myli przez prawie całą kadencje.

Bergeracu, przyjmując Twój tok myślenia równie dobrze można rzeczonego Marcina Rosińskiego nazwać odpadem z PIS, zresztą tak jak i innych radnych którzy wjechali do RM czy też Rady Powiatu na plecach partii ogólnopolskiej, by w połowie kadencji właśnie zrobić voltę.
Tyś znawca spraw honorowych. Odpowiedz więc czy to honor tak postępować i swoich wyborców do wiatru wystawiać?

---

(03.11.2014 21:43 )bergerac napisał(a): Powoli już wszystko na głowie staje

---

(03.11.2014 19:32 )10102014 napisał(a): Grzegorzowi Ratjczykowi?

Jeszcze wszystko przed Panią
Mnie już nic nie zdziwi ...

No nie wszystko, na Marcina na pewno już nie zagłosuję.

---

(03.11.2014 21:35 )bergerac napisał(a): Co do Marcina to nadal twierdzę że przynajmniej dla mnie jest w tej radzie rodzynkiem.

A na czym polega ta jego rodzynkowatość?

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(03.11.2014 21:49 )10102014 napisał(a): A na czym polega ta jego rodzynkowatość?

Na czym polega ?
Chociażby na tym że w Radzie w kluczowych głosowaniach nie zawiódł oddawaniem głosu za złymi budżetami.
To że nie zajmuję się wszystkim wcale mnie nie dziwi - sam za całą Rade całej roboty odwalic za nic w świecie rady nie da.
Dobrze że się na konkretnych sprawach skupił a nie 100 srok na raz za ogon starał się złapac.
Czy wszystkie jego decyzje udawam za trafne ? Jasne że nie !
Większości jednak przyklaskuję.

---

(03.11.2014 21:49 )10102014 napisał(a): Bergeracu, przyjmując Twój tok myślenia równie dobrze można rzeczonego Marcina Rosińskiego nazwać odpadem z PIS, zresztą tak jak i innych radnych którzy wjechali do RM czy też Rady Powiatu na plecach partii ogólnopolskiej, by w połowie kadencji właśnie zrobić voltę.
Tyś znawca spraw honorowych. Odpowiedz więc czy to honor tak postępować i swoich wyborców do wiatru wystawiać?=

Podstawowa różnica to to że nie zrobił tego przed samymi wyborami a i poglądów nagle nie zmienił.
Tak jak wcześniej durnych uchwał nie popierał tak i po "volcie" nagle za nimi głosowac nie zaczął.

Czy to honorowe postępowanie ? Moim zdaniem tak w przeciwieństwie do tych co przez całą kadencję za idiotyzmami bezmyślnie głosowali żeby tuż przed samymi wyborami, jak sie grunt pod nogami zaczął palic nagle "zmądrzec" .

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(03.11.2014 23:10 )bergerac napisał(a):

(03.11.2014 21:49 )10102014 napisał(a): A na czym polega ta jego rodzynkowatość?

Na czym polega ?
Chociażby na tym że w Radzie w kluczowych głosowaniach nie zawiódł oddawaniem głosu za złymi budżetami.

Oczywiście nie będę traciła czasu na analizę głosowań MR, ale pamiętam jak przy konstruowaniu budżetu oszczędnościowego poprał (z mównicy) bardzo wysoki budżet dla CK, twierdząc, że to są wydatki na kulturę na właściwym poziomie. Czyli - na innych oszczędzamy, a CK zostawiamy w spokoju?
Naprawdę trudno było zrozumieć o co Marcinowi chodziło.
Następna durna - już uchwała - o muzeum. Bez znajomości kosztów, przy niedopinającym się budżecie, głosować za powstaniem nowej placówki?
O co tu caman? Że co, że Czubak to znajomy?

Co do palącego się gruntu - zupełnie błędne rozumienie tematu z Twojej strony. Przecież o wiele łatwiej i bezpieczniej było pozostać przy PO!

---

(03.11.2014 23:10 )bergerac napisał(a): w przeciwieństwie do tych co przez całą kadencję za idiotyzmami bezmyślnie głosowali żeby tuż przed samymi wyborami, jak sie grunt pod nogami zaczął palic nagle "zmądrzec" .

Bergeracu, to już jest Twój wymysł, jeżeli "zmądrzenie" według Ciebie miało oznaczać głosowanie wbrew PO, to tak nie było.
Tylko w głosowaniu za odwołaniem Przew. RM J. Naziębło i R. Loppe wstrzymali się od głosu i tym samym B. Zieliński nadal pozostał na swoim stanowisku.
I słusznie, że się wstrzymali, dwa miesiące przed końcem kadencji to nie jest dobry czas na personalne przekładanki.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(03.11.2014 23:46 )10102014 napisał(a): Bergeracu, to już jest Twój wymysł, jeżeli "zmądrzenie" według Ciebie miało oznaczać głosowanie wbrew PO, to tak nie było.
Tylko w głosowaniu za odwołaniem Przew. RM J. Naziębło i R. Loppe wstrzymali się od głosu i tym samym B. Zieliński nadal pozostał na swoim stanowisku.
I słusznie, że się wstrzymali, dwa miesiące przed końcem kadencji to nie jest dobry czas na personalne przekładanki.

A głosowanie nad szwajcarską suszarnią ścieków mającej korzystac z drogiego ciepła z GM w której radny Loppe też przeciw głosował to się nie liczy ?
Nie da się ukryc że dopiero teraz "zmądrzeli" wcześniej bez zająknięcia rączki za podobnie "mądrymi" uchwałami które UM podrzucał z automatu podnosili.
Wcześniej takie "niedyspozycje" z ich strony się przeca nie zdarzały, szkoda że dopiero pod koniec kadencji rozum odzyskali

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

"Nie da się ukryc że dopiero teraz "zmądrzeli" wcześniej bez zająknięcia rączki za podobnie "mądrymi" uchwałami które UM podrzucał z automatu podnosili.
Wcześniej takie "niedyspozycje" z ich strony się przeca nie zdarzały, szkoda że dopiero pod koniec kadencji rozum odzyskali"

Tak właśnie uciekają szczury z tonącego okrętu.Dla pozostania na świeczniku władzy zrobią wszystko,aby się tam utrzymać, a wyborcy ponownie zostaną przez nich oszukani.Czy tak ma wyglądać wywalczona kosztem wielu wyrzeczeń przez społeczeństwo demokracja?

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Ile to ja się ciekawy rzeczy o sobie dowiaduje Zaraz się okaże, że publicznie wychwalałem Wilka..

Uchwała o muzeum nie jest durna, bo czy nam się to podoba, czy nie jest to nasze dziedzictwo. Jeżeli ktoś uważa, że powstanie tego muzeum to błąd powinien być przy zwiedzaniu przez byłych pracowników. Koszty też można było sobie łatwo policzyć, bo to 2 pracowników plus koszty bieżące.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

A co w styczniu? Marcin, czytales o licytacji budynku? Bedzie hala czy nie? Zeby nie okazalo sie, ze maszyny na bruk pojda...

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(04.11.2014 00:24 )bergerac napisał(a): A głosowanie nad szwajcarską suszarnią ścieków mającej korzystac z drogiego ciepła z GM w której radny Loppe też przeciw głosował to się nie liczy ?

To dobrze, że tak głosował, czy źle, bo chyba sam już nie możesz połapać się w tym co piszesz? Radny Loppe głosował inaczej pewnie z zupełnie innego powodu. Gdybyś był łaskaw pofatygować się na tę sesję, to byś wiedział z jakiego.

---

(04.11.2014 01:06 )Gość napisał(a): Tak właśnie uciekają szczury z tonącego okrętu.Dla pozostania na świeczniku władzy zrobią wszystko,aby się tam utrzymać, a wyborcy ponownie zostaną przez nich oszukani.Czy tak ma wyglądać wywalczona kosztem wielu wyrzeczeń przez społeczeństwo demokracja?

Ale ten okręt nie tonie, wprost przeciwnie. Oczywiście ja życzyłabym zwycięstwa zupełnie komu innemu, ale moim zdaniem w Żyrardowie wygra właśnie PO. I to "dzięki" temu, że Kaczanowski został zastąpiony przez Jasińskiego, a NPS jako KW związał się z takimi osobami jak B. Marzęda i L. Chrzanowski.

I w tym momencie rozpada się Drogi Gościu, cała Twoja teoria o opuszczaniu tonącego okrętu.
Zwróć uwagę, o czym już pisałam wielokrotnie - radnego obowiązuje lojalność wobec wyborców, chyba, że zajdą jakieś nieprzewidziane okoliczności jak na przykład rozpad KW w trakcie kadencji.
Ale tutaj tak nie było. Nie wyobrażam sobie odpowiedzialnego radnego, który został wybrany przez zbiór wyborców "X", a nagle np. pod wpływem różnego rodzaju nacisków (np. szefa miejskiej jednostki, której jest pracownikiem) zaczyna działać dla grupy "Y", mając w nosie swoich wyborców, czyli zbiór "X".
Czy jako czł. "X" byłbyś zadowolony z takiego radnego? Czy nie czułbyś się przez niego oszukany i właśnie wystawiony do wiatru?

Dlatego - jak widzę - na plakatach wyborczych B. Marzędy słowo - "uczciwość" (jako jedna z 3 cech tej pani), to uważam, że przed wyborami powinna funkcjonować jakaś Komisja Etyki, która zakaże ponownego oszukiwania swoich wyborców. Moim zdaniem ta pani dostała się do RM tylko z tego powodu, że jej kampania wyborcza opierała się na bardzo ostrej krytyce obecnego prezydenta. Jak było później - chyba wszyscy wiemy. Po prostu z jej strony, tak jak i ze strony Chrzanowskiego, było to wyborcze oszustwo.

---

(04.11.2014 01:14 )Marcin Rosiński napisał(a): Ile to ja się ciekawy rzeczy o sobie dowiaduje Zaraz się okaże, że publicznie wychwalałem Wilka..

Uchwała o muzeum nie jest durna, bo czy nam się to podoba, czy nie jest to nasze dziedzictwo. Jeżeli ktoś uważa, że powstanie tego muzeum to błąd powinien być przy zwiedzaniu przez byłych pracowników. Koszty też można było sobie łatwo policzyć, bo to 2 pracowników plus koszty bieżące.

To według Ciebie nie jest durna. Marcin - jednak Ty sprawiasz wrażenie, że nie wszystko rozumiesz lub ambicje kolegi stawiasz wyżej od realnych możliwości miasta.
Ogólnie - muzeum jest potrzebne, nawet niech będzie to druga placówka tego typu w małym Żyrardowie, być może odrobinę (ta oszałamiająca liczba muzeów) zwiększy atrakcyjność turystyczną Żyrardowa, jednak - nie widzisz tego? - nie na dzień dzisiejszy, kiedy jest wyjątkowo ciężko i słyszy się o zagrożeniu wypłat dla sfery budżetowej.