RE: Nowe Przymierze Samorządowe

do posta #387
Ymmm - o tym właśnie napisałem

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

No proszę was. Jak to nie ma ucieczki? Przecież u nas nikt nikogo za nic nie rozlicza. Będzie znany, sympatyczny i nie będzie nikomu specjalnie zależeć by go ukarać to mu ujdzie na sucho - patrz były minister Nowak.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(30.10.2014 10:18 )Marcin Rosiński napisał(a): Sprawami, które poruszałaś zajmowała się komisja oświaty, której nie jestem członkiem nie jestem też specjalistą we wszystkim, żeby na wszystkim się znać i zajmować. Jeżeli ktoś już podjął się zająć sprawą, a takie osoby akurat w tych tematach były to naprawdę nie lubię się wpierdzielać komuś.

Zwróciłam się do Ciebie jako do radnego, który kandydował z mojej dzielnicy (os. Żeromskiego) i na którego oddałam swój głos, i również dlatego, że sprawa wadliwego naboru dotyczyła przedszkola na os. Żeromskiego i ok. 30 dzieci z tego właśnie przedszkola, i także dlatego, że ta 20 - 5 latków miała być umieszczona w "pomieszczeniu piwnicznym" szkoły nr 7 (os. Żeromskiego) , i też dlatego, że najbardziej dramatyczne sygnały dotyczące braku właściwej opieki i edukacji dochodziły od mamy dwójki autystycznych dzieci, która to rodzina także mieszka na os. Żeromskiego, i także dlatego, bo myślałam, że radny opozycyjny podejdzie do tematu trochę bardziej empatycznie niż radni z listy PO.
Ale jak widać - pomyliłam się. Na pocieszenie powiem Ci, że nie byłeś jedynym radnym opozycyjnym, którego nie zainteresowały wymienione tematy.
Jeden z Twoich kolegów - z listy KW NPS - odpowiedział mi, że nie zajmie się sprawą naboru, bo chciałby jeszcze 2 lata popracować (jest to radny "uzależniony").
Natomiast inny - też opozycyjny i z listy NPS odpowiedział, że "nie można być zawsze tym złym", a kilka dni później, na jednej z sesji zapytał w obecności szerszego grona - "czy radni muszą się znać na tak szczegółowych sprawach?".

Napisałam akurat o Tobie, bo, przyznasz, w tej sytuacji, traktowanie Ciebie jako rodzynka, dzięki któremu nam wszystkim będzie lepiej jest co najmniej lekkim, aczkolwiek nieświadomym ze strony bergeraca - nadużyciem.

Odnośnie podwyżki czynszów - rzeczywiście miałeś w tym swój niemały udział, bo tu akurat, po zwróceniu przeze mnie uwagi, że podwyżka jest bezprawna z uwagi na brak wcześniejszego obligatoryjnego zawiadomienia radnych - podjąłeś temat i oprócz tego argumentu, który ja podałam, znalazłeś jeszcze inny - o trzymiesięcznym, także obligatoryjnym terminie na wypowiedzenie dotychczasowych warunków, który nie został zachowany.
W tym temacie (podwyżki czynszów) wcześniej rozmawiałam z przewodniczącym Rady - B. Zielińskim, który sprawą w ogóle nie był zainteresowany.

Odnośnie mojego włączenia się w kampanię Twojej konkurentki, to może mi powiesz na czym to włączenie polega, bo ja nic nie wiem na ten temat. Owszem miałam zamiar zorganizować debaty radnych w każdym z 21 okręgów, ale czy taki zamiar można traktować jako zaangażowanie się w kampanię konkretnej osoby? Raczej chodziło mi o to, by mieszkańcy mogli poznać wszystkich radnych.

Muszę Ci natomiast powiedzieć, że dobrymi radami staram się wspierać nie tylko KW J. Naziębły, ale także inne, jeżeli zwrócą się do mnie o pomoc.
Zależy mi, chyba bardziej niż innym, by do RM zostali wybrani przede wszystkim porządni ludzie, a przyznasz, że z tym - bywa różnie.
Zależy mi dlatego, bo nie mam zamiaru wykańczać się emocjonalnie przez kolejne 4 lata, dbam więc o własny interes.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(30.10.2014 15:05 )10102014 napisał(a): Jeden z Twoich kolegów - z listy KW NPS - odpowiedział mi, że nie zajmie się sprawą naboru, bo chciałby jeszcze 2 lata popracować (jest to radny "uzależniony").
Natomiast inny - też opozycyjny i z listy NPS odpowiedział, że "nie można być zawsze tym złym", a kilka dni później, na jednej z sesji zapytał w obecności szerszego grona - "czy radni muszą się znać na tak szczegółowych sprawach?".

Ależ nie ma się czemu dziwić - przecież Marcin przyznał, że wybory, w których wybierani są radni to konkurs popularności. A skoro tak to czego oczekiwać od tych, którzy ten konkurs wygrają i dostaną się do rady? Chyba tylko tego, że utrzymają swoją popularność przez całą kadencję - aż do kolejnego konkursu/wyborów.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(30.10.2014 15:39 )Andreas napisał(a): Ależ nie ma się czemu dziwić - przecież Marcin przyznał, że wybory, w których wybierani są radni to konkurs popularności. A skoro tak to czego oczekiwać od tych, którzy ten konkurs wygrają i dostaną się do rady? Chyba tylko tego, że utrzymają swoją popularność przez całą kadencję - aż do kolejnego konkursu/wyborów.

No tak, rozumiem sarkazm, tylko dlaczego ci najbardziej popularni nazywają się Radą Miasta, która ma decydować o losach 40 tys. mieszkańców?
Czy chcesz powiedzieć, że gdyby w wyborach startował kandydat o nazwisku Hitler, to też miałby szansę?

---

(30.10.2014 10:49 )Andreas napisał(a):

(30.10.2014 10:22 )bergerac napisał(a): Marcinie, nie głupio Ci trochę startowac z tej samej listy co Pani Marzęda [...] ?

Tym bardziej, że jak można przeczytać w Żyrpoint:
"Obecnie nie jestem zatrudniona w zadnej instytucji, więc ciekawe do kogo uda się np. radna Marzęda-Przybysz, tak wrażliwa na krytykę jej poczynań?
Chociaż - po publikacji artykułu o Radzie Miasta (wówczas już nie byłam zależna od kogokolwiek), naprawdę robiła co mogła, dzwoniła nawet do ...... pana Dariusza Kaczanowskiego, by ten wpłynął na ograniczenie krytyki"
http://www.zyrpoint.pl/

Jak się dowiedziałam, kilka dni temu, po lekturze tej właśnie publikacji ŻYRpointu, radna Marzęda dzwoniła do radnego J. Naziębły. Chwyta się kobieta czego tylko może.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(30.10.2014 12:04 )Slawomir Nalej napisał(a): Dzis wazne glosowanie ws. dzialki na potrzeby budowy hospicjum stacjonarnego. Liczymy na pelne poparcie ze strony radnych startujacych z ramienia NPS, jak rowniez pozostalych opcji politycznych. Zapraszam do zaangazowania w to piekne acz trudne dzielo. Pozdrawiam

Dlaczego z przekazania działki pod hospicjum zrobiła się taka pilna sprawa?
Nawet tego punktu nie ma w planie sesji.Czy ktoś zna ten temat, chyba w gazetach też nic nie było do tej pory?
Możesz przybliżyć?

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(30.10.2014 16:04 )10102014 napisał(a): No tak, rozumiem sarkazm, tylko dlaczego ci najbardziej popularni nazywają się Radą Miasta, która ma decydować o losach 40 tys. mieszkańców?

Powód jest prosty - mimo, że jest to konkurs popularności, to głos mają w nim mieszkańcy. Tak więc mając ich głosy można nazywać radnym i zasiadać w Radzie Miasta.
Moim wielkim rozczarowaniem jest jednak to, że żaden z komitetów wyborczych, żadna z prezydenckich "lokomotyw wyborczych", dosłownie nikt nie postarał choć odrobinę, aby konkurs popularności zmienić w prawdziwe wybory. Śmiem twierdzić, że w śród polityków panuje swego rodzaju strach przed tym, że ten konkurs zmienić miałby się w dyskusję o programach i pomysłach, a także dotychczasowych dokonaniach. Znakomita większość kandydatów jest zadowolona z tego, że na ławeczkach na żyrardowskich osiedlach nie dyskutuje się o programach, a co najwyżej słychać żarciki odnośnie retuszowanych zdjęć wyborczych. To jest wygodne i nie wymaga żadnego wysiłku - wystarczy na trzy tygodnie przed wyborami wrzucić swoją fotkę z krótkim (często fatalnie miałkim opisem), a już jest się poważnym kandydatem. Jeśli rodzina i znajomi zagłosują to nawet kto wie? Przy odpowiednio licznej rodzinie i zgranej paczce znajomych może się udać zasiadać w radzie.

(30.10.2014 16:04 )10102014 napisał(a): Czy chcesz powiedzieć, że gdyby w wyborach startował kandydat o nazwisku Hitler, to też miałby szansę?

Nie, myślę sobie, że z takim nazwiskiem nie byłoby łatwo. Ale wyobraźmy sobie, że w mieście żyje sobie ktoś o nazwisku Girard i - proszę wybaczyć - jest totalnym półgłówkiem. Jestem przekonany, że komitety biłby się o to, kto przekona go do startowania z ich listy.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(30.10.2014 11:57 )Andreas napisał(a): Zgadza się Marcinie, ale jeśli chce się proponować ludziom nową jakość to chyba to do czegoś zobowiązuje?

Z wypowiedzi Marcina wynika wprost, że NPS i jego lider W. Jasiński stawiają na popularność kandydatów ("Marzęda jest lubiana") , a nie na to, co mają w głowach.
Dlatego też należy poważnie zacząć się obawiać co by było gdyby akurat to ugrupowanie sprawowało rządy w następnej kadencji.
Niestety, moje wrażenie jest takie, że Marcin Rosiński także nie zawsze pomyśli zanim coś napisze. Widać i tu sprawdza się przysłowie - "jeśli wejdziesz między wrony...".

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Z 3 słów: "Marzęda jest lubiana" wywiodłaś wniosek, że NPS i Pan Jasiński stawiają na popularność kandydatów? Pozazdrościć analitycznego umysłu.

Dla mnie taki wniosek można wysnuć z niechęci do debat, z przepięknych landszaftów z kandydatem na prezydenta, z opieszałości z opublikowaniem programu. Ale nie z 3 słów, które linijkę albo dwie później skwitowałaś, że Pan Rosiński najpierw napisze, a później pomyśli bo sama sobie przeczysz.

Chcesz ich lać? Lej i patrz czy puchną, może zaczną poważniej podchodzić do kwestii kandydowania, ale nie wal na odlew - aby przylać bo to słabe jest.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(30.10.2014 18:03 )10102014 napisał(a): Z wypowiedzi Marcina wynika wprost, że NPS i jego lider W. Jasiński stawiają na popularność kandydatów ("Marzęda jest lubiana") , a nie na to, co mają w głowach.

Szczerze i zwyczajnie po ludzku, to ja Marcina rozumiem, bo cóż on teraz ma powiedzieć? Startując z tej listy ma krytykować Pana Jasińskiego? Toż to byłoby działanie nie na szkodę lidera, ale wszystkich ludzi, z których na pewno kilku jest dobrymi kandydatami na radnych.
Ja nie oczekuję od Marcina, że teraz, na tym etapie kampanii będzie krytykował lidera, czy koleżankę, które bardzo chce zostać radną. Ja się dziwię, że w ogóle do takiej sytuacji doszło, bo to świadczy o tym, że NPS słabo się do wyborów przygotowało. A może nie powinienem się dziwić, bo wspominając sytuację z tajemnicą robioną wokół kandydatury Pana Jasińskiego i oczekiwaniem na publikację programu, to wygląda mi na to, że inicjatywa NPS - choć słuszna w swoim założeniu - nie ma szczęścia do organizatorów. No, ale teraz trzeba działać z tym co się ma, bo jest za późno, aby cokolwiek zmieniać na tym etapie kampanii.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

10102014 - Małgosiu musimy się spotkać, porozmawiać i wyjaśnić parę rzeczy.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Marcin tylko nagraj to spotkanie bo może się okazać, że p. Małgosia słyszała co innego niż Ty powiedziałeś

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(30.10.2014 18:46 )pszemo napisał(a): Z 3 słów: "Marzęda jest lubiana" wywiodłaś wniosek, że NPS i Pan Jasiński stawiają na popularność kandydatów? Pozazdrościć analitycznego umysłu.

Dla mnie taki wniosek można wysnuć z niechęci do debat, z przepięknych landszaftów z kandydatem na prezydenta, z opieszałości z opublikowaniem programu. Ale nie z 3 słów, które linijkę albo dwie później skwitowałaś, że Pan Rosiński najpierw napisze, a później pomyśli bo sama sobie przeczysz.

Chcesz ich lać? Lej i patrz czy puchną, może zaczną poważniej podchodzić do kwestii kandydowania, ale nie wal na odlew - aby przylać bo to słabe jest.

Pewnie Ty, zwłaszcza mając na uwadze "nową jakość" potrafisz wytłumaczyć dlaczego na listach NPS znajdują się osoby będące pracownikami miejskich jednostek - i nie chodzi tu tylko o radną Marzędę - ja - nie. Najwięcej nieprawidłowości i chorych sytuacji było spowodowanych właśnie przez takie zależności. Do tej pory zarówno lider jak i jego kandydaci raczej nie próbują wytłumaczyć tej sytuacji. Ciągle powtarzają to samo - "wyborcy zadecydują". A ja pytam - dlaczego do tego dopuścili? I jest odpowiedź Marcina - "Marzęda jest lubiana".

Nie przeczę sobie, wręcz przeciwnie, myślę, że Marcin powiedział tak jak było, chociaż - jeżeli tym się kierowano, to - milczenie jest złotem...

---

(30.10.2014 19:02 )banitka napisał(a): Marcin tylko nagraj to spotkanie bo może się okazać, że p. Małgosia słyszała co innego niż Ty powiedziałeś

Dobra rada, jeżeli jesteś zainteresowana, to również możesz przyjść.

Jak tu nie lubić listopada? Okazuje się, że koniec kadencji i zbliżający się początek nowej to doskonały sposób na szybkie kontakty z radnymi. Do tej pory to ja zabiegałam o rozmowy.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(30.10.2014 19:15 )10102014 napisał(a): Ciągle powtarzają to samo - "wyborcy zadecydują".

Ten miły dla ucha "wytrych" ma jedną, ale zasadniczą wadę. Posługując się nim można - jak to już ktoś na forum napisał - wystawić na listach kandydatów na radnych... byłego prezydenta Wilka. Wszak to wyborcy zdecydują, czy dostanie mandat, prawda?
Ale tak już całkiem na poważnie - może jednak dobrze byłoby, aby NPS przybliżył sylwetki swoich kandydatów nie tylko w taki standardowy sposób, czyli za pomocą publikacji zdjęcia i krótkiego opisu? Może dałoby się zamieścić na stronie jakieś krótkie wywiady i dać w ten sposób szansę, aby ci ludzie się zaprezentowali szerzej niż tylko w kilku zdaniach?

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(30.10.2014 18:03 )10102014 napisał(a):

(30.10.2014 11:57 )Andreas napisał(a): Zgadza się Marcinie, ale jeśli chce się proponować ludziom nową jakość to chyba to do czegoś zobowiązuje?

Z wypowiedzi Marcina wynika wprost, że NPS i jego lider W. Jasiński stawiają na popularność kandydatów ("Marzęda jest lubiana") , a nie na to, co mają w głowach.
Dlatego też należy poważnie zacząć się obawiać co by było gdyby akurat to ugrupowanie sprawowało rządy w następnej kadencji.
Niestety, moje wrażenie jest takie, że Marcin Rosiński także nie zawsze pomyśli zanim coś napisze. Widać i tu sprawdza się przysłowie - "jeśli wejdziesz między wrony...".

Ma pani rację. Dlatego trzeba głosować na radnych z PO i Panią poseł Rusinowską. Ona jedyna może odciąć gruba kreską to co było. A pani może jej w tym pomóc. Takich ludzi jak pani brakuje nam w samorządzie. Dziękuję HF

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(30.10.2014 20:41 )Gość napisał(a): Ma pani rację. Dlatego trzeba głosować na radnych z PO i Panią poseł Rusinowską. Ona jedyna może odciąć gruba kreską to co było. A pani może jej w tym pomóc. Takich ludzi jak pani brakuje nam w samorządzie. Dziękuję HF

Bardzo proszę, zrobi Pan jak Pan uważa. Jednak ja nie jestem aż taką fanką p. Rusinowskiej żeby na nią zagłosować. Oprócz PO i NPS są jeszcze inne partie i ugrupowania, które może warto wziąć pod uwagę.
Na przykład - PIS.
Trzeba tej partii dać szansę, niech wreszcie się obudzi, bo na dzień dzisiejszy to nawet nie wiadomo jakie nazwiska noszą jej liderzy.

---

(30.10.2014 20:41 )Gość napisał(a): Takich ludzi jak pani brakuje nam w samorządzie.

Może i ma Pan rację, ale teraz niech powalczą inni. Ja będę odpoczywała i zbierała siły na jeszcze następną kadencję.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Moim zdaniem są tylko dwie grupy które powinny się liczyć: PO i Wolni od POlityki. I myślę że Pani Małgorzato to jedyne wyjście. Tylko oni ze zrozumieniem wsłuchiwali się w to co pani mówiła i zgłaszała. Tak naprawdę tylko przez opozycję nie udało się pani pomóc. Trzymam kciuki za przyszłe pani kandydowanie.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(30.10.2014 22:46 )Gość napisał(a): Moim zdaniem są tylko dwie grupy które powinny się liczyć: PO i Wolni od POlityki. I myślę że Pani Małgorzato to jedyne wyjście. Tylko oni ze zrozumieniem wsłuchiwali się w to co pani mówiła i zgłaszała. Tak naprawdę tylko przez opozycję nie udało się pani pomóc. Trzymam kciuki za przyszłe pani kandydowanie.

Pewnie Gościu chodziło Ci o stowarzyszenie renegata z partii PełO pana Naziębłe? Bo wolni od polityki to Wilk już się Goście gubią w tych zmianach

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(31.10.2014 08:30 )Gość napisał(a): Pewnie Gościu chodziło Ci o stowarzyszenie renegata z partii PełO pana Naziębłe? Bo wolni od polityki to Wilk już się Goście gubią w tych zmianach

No niestety Szanowny Gościu, to Ty się cokolwiek pogubiłeś.
Radna H. Fibich kandyduje z listy PO.
Jarosław Gejcyg kandyduje z listy PO.
Anna Maria Kozłowska kandyduje z listy Wolni od Polityki.
Ponieważ wcześniej napisałam, że akurat te osoby starały się pomóc w sprawach dotyczących małych dzieci - stąd Gość do którego wpisu się odniosłeś wymienił PO i KW Wolni od Polityki.

Cała sprawa nie wygląda tak prosto i wesoło. I tak staram się nie pisać długich postów, ale widać po wpisie Gościa z postu nr 405 - i wysnutych przez niego wnioskach, że jeżeli piszę o konkretnej sprawie, to powinnam to zrobić dokładnie, właśnie po to, żeby nie były wysnuwane błędne wnioski. Do sprawy wrócę w godzinach późniejszych.

Natomiast Ty Gościu (post 406) chyba nie powinieneś używać słów, których znaczenia nie rozumiesz.
"Renegat", to ktoś, kto zdradził i przeszedł na stronę wroga.

Kogo według Ciebie zdradził J. Naziębło? I kto w tym przypadku jest wrogiem?
Z tego co napisałeś, to zdradzona została PO, a wrogami są mieszkańcy, bo stowarzyszenie, którego jest współzałożycielem takie sobie postawiło cele - aktywizowanie mieszkańców.

Czy dobrze zrozumiałam?

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Wreszcie Pan Kaczanowski zabrał głos udzielając wywiadu na temat kandydata NPS, który walczyć będzie o urząd prezydenta miasta:
"Jakie Pan widzi zalety kandydatury Wojciecha Jasińskiego?

Dariusz Kaczanowski – Od wielu lat Wojtek Jasiński jest aktywnym uczestnikiem żyrardowskiego życia publicznego. Jako szef PGM, a teraz radny i przewodniczący Rady Powiatu stale styka się z mieszkańcami i ich problemami. Miałem okazję z nim współpracować i poznać w różnych sytuacjach. Mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że jest dobrym człowiekiem i zna się na pracy w samorządzie. Jest osobą, która potrafi słuchać innych i szukać porozumienia, ale nie za wszelką cenę. Jest na swój sposób uparty, co w obecnej ciężkiej sytuacji miasta jest wyjątkowo cenne, ponieważ sprawowanie funkcji prezydenta będzie wymagało wielkiego hartu ducha i żelaznej konsekwencji w działaniu. Nasze miasto jak nigdy przedtem potrzebuje prawdziwego gospodarza, a takim człowiekiem jest Wojciech Jasiński"
Całość wywiadu tutaj:
http://www.radiozyrardow.pl/kontrowersje...-prezydent