RE: Nowe Przymierze Samorządowe

No tak - jak ktoś mówi, że będzie zatrudniał bez konkursu to źle, jak ktoś, ze będą konkursy też niedobrze. Może w ogóle nie zatrudniać i zostawić to jak jest - czyli wybrać albo Rusinowską, albo Szafaryna albo Naziębło...
Jeśli chodzi o decyzje o konkursach w spółkach miejskich to decyduje o tym właściciel, czyli prezydent. A przeprowadza je rada nadzorcza, w skład której co naturalne wchodzą m.in. osoby wyznaczone przez prezydenta. Możesz się obrażać na taką formę i głosować na Sajaka. Mnie akurat to ani ziębi ani grzeje, ponieważ to Twój wybór... może Sajak będzie zatrudniał bez konkursu.

Może, jeśli chodzi o personalia, inni kandydaci ochoczo opowiadają kogo zwolnią i kogo zatrudnią. Dla mnie taka dyskusja jest bez sensu gdy jeszcze wybory się nie odbyły. Ale to tylko moja opinia... i pana Jasińskiego.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(23.10.2014 16:35 )SZNINKIEL napisał(a): No tak - jak ktoś mówi, że będzie zatrudniał bez konkursu to źle, jak ktoś, ze będą konkursy też niedobrze. Może w ogóle nie zatrudniać i zostawić to jak jest - czyli wybrać albo Rusinowską, albo Szafaryna albo Naziębło...
Jeśli chodzi o decyzje o konkursach w spółkach miejskich to decyduje o tym właściciel, czyli prezydent. A przeprowadza je rada nadzorcza, w skład której co naturalne wchodzą m.in. osoby wyznaczone przez prezydenta. Możesz się obrażać na taką formę i głosować na Sajaka. Mnie akurat to ani ziębi ani grzeje, ponieważ to Twój wybór... może Sajak będzie zatrudniał bez konkursu.

Może, jeśli chodzi o personalia, inni kandydaci ochoczo opowiadają kogo zwolnią i kogo zatrudnią. Dla mnie taka dyskusja jest bez sensu gdy jeszcze wybory się nie odbyły. Ale to tylko moja opinia... i pana Jasińskiego.

Szninkiel, wiem, że udajesz, ale udam, że tego nie wiem. Chodzi o to, że o tym gdzie będą konkursy i tak będzie decydował prezydent. Jeżeli ktokolwiek przymierza się do fotela prezydenckiego i w swoim programie zapowiada weryfikację (czy też jej próby), to oznacza, że planuje zmiany. I takie właśnie jest pytanie - o zmiany. Jeżeli kandydat na prezydenta nie chce powiedzieć kogo posadzi na danym stołku (konkursy, sam zresztą został zatrudniony w ten sposób) , to niech powie gdzie planuje zmiany.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

No ale kto ma decydować o przeprowadzeniu konkursu jak nie prezydent? I jeśli ogłasza, że takowe będą to oznacza, że będą i zmiany. A gdzie te zmiany, to możemy się tylko domyślać i czytać dokładniej program NPS. Skoro jest weryfikacja umowy z Geotermią i szkołą Wajdy - to należy domniemywać, że chodzi o dyrektora CK i zarząd PEC. Skoro suszarnia też była przedmiotem krytyki radnych PdŻ (z niechlubnym wyjątkiem radnego Trelińskiego), to nalezy domniemywać, że również zarząd PGK będzie zmieniony. Jeżeli prezes Suski bez merytorycznego przygotowania wskoczył na stanowisko m.in. pana Jasińskiego to należy domniemywać podobnie. Jeżeli jest zapowiedziana reorganizacja spółek to należy domniemywać, że i los Aqua jest przesądzony. Jeżeli zapowiadana jest weryfikacja kadr w urzędzie to ... itp. itd.
Generalnie jeżeli ktoś myśli, że tandem Jasiński/Kaczanowski nie przeprowadzi zmian (również personalnych) bo nie są one konieczne, to jest bardzo naiwny...

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Dlatego musimy wygrać te wybory i następne,aby utrzymać dotychczasowe miejsca pracy,czy to się komuś podoba czy nie?

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Urząd musi pracować a tym samym musi mieć pracowników. Podobnie jest w spółkach miejskich i jednostkach podległych. Najważniejsze jednak by pracowali tam ludzie przygotowani merytorycznie a nie po linii partyjnej.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Najważniejsze jednak by pracowali tam ludzie przygotowani merytorycznie a nie po linii partyjnej.

Dobrze by było,ale sam wiesz,że jest to na ten czas niemożliwe.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Niemożliwe to będzie jak wygra Caryca z PO - wtedy jak w banku te same "potworki" z PO zostaną a nawet będzie ich więcej...

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

A ty, gdybyś był na jej miejscu zrobił byś inaczej? A co do wyborów,to przy dotychczasowej aktywności pozostałych siedmiu komitetów wyborczych, Pani posłanka może już nic nie robić i dostanie się do drugiej tury.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(26.10.2014 22:21 )Gość napisał(a): A ty, gdybyś był na jej miejscu zrobił byś inaczej? A co do wyborów,to przy dotychczasowej aktywności pozostałych siedmiu komitetów wyborczych, Pani posłanka może już nic nie robić i dostanie się do drugiej tury.

Ona i tak by przeszła do II tury gdyż od lat uzależnia od siebie wiele osób, nauczycieli, rodziny dzieci co dostały się do przedszkola więc o czym gadać każdy to wie a i tak na nią będą głosować. Nawet na własnych plakatach nie jest ona tylko jakaś lalka plastikowa bo dla niektórych to plebiscyt piękności nie mogę zagłosować a oddam swój głos na Sajaka

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(26.10.2014 23:15 )Gość napisał(a):

(26.10.2014 22:21 )Gość napisał(a): A ty, gdybyś był na jej miejscu zrobił byś inaczej? A co do wyborów,to przy dotychczasowej aktywności pozostałych siedmiu komitetów wyborczych, Pani posłanka może już nic nie robić i dostanie się do drugiej tury.

Ona i tak by przeszła do II tury gdyż od lat uzależnia od siebie wiele osób, nauczycieli, rodziny dzieci co dostały się do przedszkola więc o czym gadać każdy to wie a i tak na nią będą głosować.

I pewnie chodzi z każdym potencjalnym, uzależnionym od niej wyborcą do urny jako ta strażniczka sprawdzająca czy aby na pewno zagłosował wedle jej uznania?

Goście- tchórze potrafią czasem pierdyknąć bzdetem lotów nieokreślonych Bo nawet nie są one niskie.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Turboneta masz rację . wielokrotnie to co robiła i robi ta pani dyrektor jest niskich lotów. Ale jest to skuteczne na tyle że nawet takie bardzo postronne osoby jak ty nie mają o tym pojęcia.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Klaka Rusínowskiej jest bardzo duża, co zresztą widać na codzień na ulicy czy w mediach. Dlatego nie wolno jej absolutnie lekceważyć. Slyszalem, ze na jednego z jej zastepców sposobi się ponoć Czyżewski. Drugim miał być Chudzik. Jednak nie jest to do konca pewna wiadomość poniewaź na emeryturę ma odejść Z. Wilk i będzie po nim etat do obsadzenia. Co do Jasińskiego, to źyczę Wojtkowi sukcesu. Jestem pewien, że na swojego zastępcą powoła Darka Kaczanowskiego. A to oznacza, że w razie wygranej Jasińskiego, wszystkie szwindle z okresu ostatnich ośmiu lat zostaną ujawnione.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(27.10.2014 00:13 )Stańczyk napisał(a): Co do Jasińskiego, to źyczę Wojtkowi sukcesu. Jestem pewien, że na swojego zastępcą powoła Darka Kaczanowskiego.

Ale Pan Kaczanowski startuje do rady powiatu, czyli - jak rozumiem - piszesz o sytuacji, w której Pan Jasiński zostałby prezydentem, a Pan Kaczanowski nie dostał się tam gdzie kandyduje? Raczej dziwne byłoby, gdyby został radnym powiatowym i zrezygnował z tego tylko dlatego, że Pan Jasiński poprosi go o bycie zastępcą.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Kaczanowski to przydałby się i jako starosta i jako zastępca Jasińskiego... Ale cóż wybór będzie najpierw należał do wyborców a potem do Kaczanowskiego...

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(27.10.2014 00:13 )Stańczyk napisał(a): Slyszalem, ze na jednego z jej zastepców sposobi się ponoć Czyżewski. Drugim miał być Chudzik.

Stańczyk skąd Ty bierzesz takie wyssane z palca rewelacje. Nie ma w nich nawet ziarnka prawdy.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(27.10.2014 00:13 )Stańczyk napisał(a): A to oznacza, że w razie wygranej Jasińskiego, wszystkie szwindle z okresu ostatnich ośmiu lat zostaną ujawnione.

czy może masz na myśli także szwindle z udziałem radnej Marzędy? Te, które były i te, które planowała jak choćby zlecenie przez komisję rewizyjną opinii w sprawie Geotermii. Opinię tę miał sporządzić jej dobry znajomy (chyba nawet promotor) Marcin Bączkiewicz, który teraz znalazł swoje miejsce w Komitecie Honorowym NPS.
Czy to jest poważne podejście do spraw miasta przez W. Jasińskiego?
Moje zdanie jest takie, że jeżeli NPS dojdzie do władzy, to dopiero wtedy zaczną się szwindle.
Zapomniałeś jak wyglądały działania Chrzanowskiego w Legionowie?
Jeżeli tak, to poczytaj sobie na OŻyrardów.

Dziwię się, że tacy ludzie jak Ty mogą popierać ugrupowanie rekomendujące Chrzanowskiego i Marzędę, a tym samym min. zezwalać, by pracownik prezydenta UDAWAŁ, że przeprowadza "rzetelne" kontrole.

Właśnie w takich sytuacjach powstają szwindle, których tak się obawiasz.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

    Czy Beata Marzęda była prezydentem lub wiceprezydentem Żyrardowa i podejmowała szkodliwe dla miasta decyzje? Nie. Być może jako radna czegoś nie dopełniła lub przeoczyła, może nawet i świadomie, ale to jest do ustalenia tak samo, jak działania innych o wiele bardziej szkodliwych radnych. Myślę, że złych rajców ocenią niebawem ich wyborcy. Pamiętam błędy B.Marzędy, jak również działania Chrzanowskiego - milcząco popierającego Wilka. Jednak ja nie jestem aż tak pamiętliwym jak Ty. Dla mnie liczy się tylko jedno - zwycięstwo NPS do Miasta, Powiatu oraz RM, RP i Sejmiku Wojewódzkiego.

Dlatego bicie nadal w Jasińskiego Kaczanowskim, Marzędą i nawet Chrzanowskim, nie tylko przez zwolenników Carycy, jest dziś bezsensowne. Rozumiem, że konflikt między W.Jasińskim i D.Kaczanowskim, o który marzyła ekipa B.Rusinowskiej aby trwał jak najdłużej, zwłaszcza teraz w okresie wyborów, niestety, ale jest już przeszłością. Zwolennicy obu panów, tak czy siak, i tak poprą koalicję NPS. Jeżeli ktoś ma wątpliwości co do porozumienia między ich formacjami, to proponuję wybrać się na którekolwiek spotkanie z ich udziałem aby osobiście się o tym przekonać. Obaj bardzo chętnie odpowiedzą na pytania nawet najbardziej dociekliwych mieszkańców.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

[quote='Stańczyk' pid='118617' dateline='1414415625']
Czy Beata Marzęda była prezydentem lub wiceprezydentem Żyrardowa i podejmowała szkodliwe dla miasta decyzje? Nie.

Stańczyku, jej rola była co najmniej tak samo ważna, ona miała kierować zespołem kontrolującym prezydenta.

I teraz sobie sam odpowiedz na pytanie, jeżeli są jakieś szwindle, to czy odpowiada za nie tylko prezydent i wiceprezydent?

Pamiętam błędy B.Marzędy, jak również działania Chrzanowskiego - milcząco popierającego Wilka.

To nie było milczące popieranie A. wilka, to było wyjątkowo agresywne i aktywne poparcie, którego skutkiem było zupełne odwrócenie sił w RM. Na kolejnym spotkaniu możesz publicznie za to podziękować Chrzanowskiemu, a Jasińskiemu - pogratulować sojusznika.


Jednak ja nie jestem aż tak pamiętliwym jak Ty. Dla mnie liczy się tylko jedno - zwycięstwo NPS do Miasta i Powiatu oraz RM.

"Pamiętliwość" to nie jest właściwe słowo. tu chodzi o zachowanie pewnych standardów JAKOŚCI. Pamiętliwy lub nie, to może być sąsiad zza miedzy wobec innego sąsiada.
Poza tym - jeżeli nie jesteś "pamiętliwy", to daj szansę Rusinowskiej lub Wilkowi, albo nie dorabiaj ideologii do niskich pobudek, które mają na celu jedynie zdobycie stołków dla swoich.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(27.10.2014 15:45 )Gość napisał(a): Stańczyku, jej rola była co najmniej tak samo ważna, ona miała kierować zespołem kontrolującym prezydenta.

Bardzo dobry argument, z którym trudno się nie zgodzić. Dodam, że w świetle tekstów, które można było przeczytać na Zyrpoint to chyba trudno mieć wątpliwości co do tego w jaki sposób ta pani działała. Moim zdaniem smutna prawda jest taka, że pojawienie się tego nazwiska, jako "nowej jakości" to jest jakieś nieporozumienie i nie ma co uprawiać słownej gimnastyki - tego się po po prostu obronić nie da. NPS zaliczył w tym względzie wpadkę i tyle.

(27.10.2014 15:45 )Gość napisał(a): Poza tym - jeżeli nie jesteś "pamiętliwy", to daj szansę Rusinowskiej lub Wilkowi, albo nie dorabiaj ideologii do niskich pobudek, które mają na celu jedynie zdobycie stołków dla swoich.

Poza tym czy tacy ludzie - wierni wobec obecnej władzy - w ogóle gwarantują jakiekolwiek jej rozliczenie? A przecież właśnie rozliczenie tych rządów chce - między innymi - zaproponować NPS.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Jakby na to nie spojrzeć, to tylko NPS (Jasiński/Kaczanowski) gwarantuje rozliczenie obecnej władzy spod szyldu PO. Nie Marzędowa. Kluczem jest prezydent i to on będzie kreował politykę rady - o ile będzie miał większość. A Marzędowa? No cóż - ona po prostu się do tej rady dostanie i będzie robiła to co jej powie nowy prezydent...