Nasze wypieki :)
Mój mężczyzna nie je ciast które robie miodownik ala snickers jest pyszny, ale gardzi nim chatka też mu do guustu nie przypadła pleśniaczek bleee szarlotka nieee, serniczek z bezą hmmm kreci nosem, tiramisu fuuuj itd ... jedyne co mu podchodzi to rafaello za którym ja nie przepadam...p.s chyba komentować nie trzeba
szarlotka :
4 szkl mąki
szkl cukru
4-5 żółtek jaj
ok 2 kg jabłek na szarlotkę
łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy do smaku
2 kostki margaryny
pół kubeczka jogurtu naturalnego
mąka+cukier+proszek+cukier waniliowy do michy wymieszać ładnie
dodać lekko roztopione kostki masła 4-5 żółtek i jogurt wszystko razem zagnieść ciasto będzie takie miekkie lekko lepiące ale potem pulchne i pyyyszne ciastem wylepiam dno formy i wkładam do nagrzanego piekarnika 180 stopni na ok 10-15 min ma się ładnie zarumienić reszte ciasta rozwałkowuje robie z niego paseczki lub jakieś cudo wyciinam z foremek w miedzy czasie jak spód się piecze lub wcześniej obieram jabłka kroje je na ćwiartki wrzucam do garnka podlanego paroma łyżkami wody i praże dodając cukier i cynamon według uznania
Niom i jak jest spód i jabłka to wierz zostaje do zrobienia według uznania można zrobić plecionkę można zrobić cały prosty tylko nakuć widelcem a potem posypać pudrem
Wszystko piec jeszcze ok 45 min
Co mnie nie zabiło, to mnie wzmocniło