RE: NIE dla Chrzanowskiego
(14.04.2015 23:01 )Gość napisał(a): Nie mam zamiaru dyskredytować twojej dotychczasowej pracy i zaangażowania w sprawy naszego miasta,ale trudno mi się zgodzić o trafności twoich opinii na temat lokalnych polityków. Patrz casus Maciek Widawski, jak widzisz inni potrafią się urządzić w nowych realiach, a ty musisz zastanawiać się codziennie,jak zwiazać koniec z końcem. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego CYCERO.
Wytłumacz mi co mają wspólnego trafne opinie z ustawieniem się Maćka Widawskiego? Chyba tylko tyle, że jego przypadek potwierdza to, co piszę.
Ja to wiem i Ty to wiesz, że wystarczy być tzw. lizodupem by, jak to nazwałeś „ urządzić się w nowych realiach". Niestety i na szczęście tej cechy akurat nie posiadam i dlatego wiem dokąd mogę sięgać. W obecnych układach (jak widać) wystarczyło mocno wspierać NPS lub np. być radnym albo niedoszłym radnym na liście Jasińskiego, by teraz czerpać profity. Jak być może czytałeś – ja akurat odmówiłam temu panu min. dlatego bo nie wyobrażałam sobie siebie we wspólnym komitecie z osobami , które są dla mnie mentalnym dnem, co wielokrotnie udowodniłam - pokroju Beaty Marzędy-Przybysz.
Pomyśl Cycero, co by było, gdyby wszyscy myśleli tak jak Ty? Gdzie byśmy byli i kto by nami rządził? Chyba jakiś 20 klon Stalina. I tak jest obecnie, to nie Widawski i nie Marzęda będą pilnowali, by choroba byłego prezydenta A. Wilka (TERAZ K...A JA), na którą w pewnym okresie zachorował także przew. RM B. Zieliński , zbytnio nie rozwinęła się u obecnego włodarza, bo gołym okiem już widać jej pierwsze objawy.
Co do wiązania końca z końcem – miło mi, że o mnie pomyślałaś/eś, ale już po raz kolejny podpierasz się błędnymi i niesprawdzonymi informacjami. Jaki więc z Ciebie Cycero?
Lepiej zerknij w oświadczenia majątkowe radnych, a przede wszystkim w ubiegłoroczne zarobki D. Kaczanowskiego i W. Jasińskiego ( są to dochody brutto, czyli odejmij ok. 30%), który ma nadal 3 dzieci na utrzymaniu ( w tym 2 dorosłych, jak napisał w swoim dosier) , albo właśnie radnej Marzędy, której po spłacie potężnej raty , dopiero co zaciągniętego kredytu konsolidacyjnego , niewiele zostaje (porównaj jej zeznanie za 2013r). I wtedy dużo zrozumiesz, a przede wszystkim to, dlaczego panowie tak bronili maksymalnie wysokiej pensji na stanowisku prezydenta oraz – że zrobią wszystko i nie tylko oni, by nie wrócić do poprzedniej biedy lub by mieć z czego spłacać zobowiązania.
Jak więc widzisz wszystko jest sprawą osobistej oceny i na jej podstawie – dokonania właściwych wyborów, a ja, tak jak do tej pory – nie zamierzam zamienić fajnej ludzkiej twarzy na fizjonomię zwierzęcia z długim różowym ryjkiem ( przepraszam wszystkie zwierzaki tego gatunku).