- Czym się różni demokracja od totalitaryzmu?
- W totalitaryzmie ludzie mają tyle, ile im da państwo. W demokracji mają tylko tyle, ile im państwo zostawi.
Mąż wraca z pracy do domu i zastaje zapłakaną żonę, która w nerwach pakuje swoje rzeczy do walizki.
- Co ty wyprawiasz?! - pyta zaskoczony.
- Odchodzę! Zdradziłeś mnie! - wykrzykuje żona i rzuca w niego plikiem zdjęć, na których widać jak uprawia on seks z kochanką. Mąż spokojnie i z opanowaniem przegląda zdjęcia po czym mówi do żony:
- Kochanie, uspokój się! Wszystko się ułoży! Musimy tylko wyjaśnić, kto te zdjęcia zrobił i dlaczego chce zniszczyć nasze małżeństwo.
Rząd opracował program poprawy sytuacji demograficznej kraju, pod hasłem: "Pier***cie się wszyscy!".
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Kobieta bierze prysznic. Słyszy dzwonek do drzwi, biegnie nago i pyta: -Kto tam?
A tymczasem mężczyzna zagląda przez dziurkę od klucza i mówi:
-Ty mały rozczochrańcu jest mama?
- Dlaczego na polowaniu strzelał pan do swojego kolegi? - pyta sędzia na rozprawie.
- Wziąłem go za sarnę.
- A kiedy spostrzegł pan swoją pomyłkę?
- Kiedy sarna odpowiedziała ogniem...
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
'Proszę o rozważenie powstrzymania się do 13 maja br. z wystąpieniami'
Jajcarz z ministra Szałamachy. Wiecie o co chodzi?
Podjąłem zobowiązanie że od dziś godziny 16:00 do 13 maja nie będę nazywał pana .... skończonym durniem.
A nasz Prezydent jest Sową, wiecie w czym rzecz?
A teraz dowcip
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Do salonu Mercedesa wjeżdża facet na wózku inwalidzkim, chwilę się rozgląda i pyta:
- Iiiile koszsztuuuuje ten Meeerol?
- 350 tys. - odpowiada sprzedawca
- A z aaautommmatem?
- 400 tys.
- Aha, a tttaaamten? - pokazuje następnego
- Z automatyczną skrzynią 600 tys.
- A teeen zzzłłotyyy?
- 1 mln, ale stać pana na te auta? Skąd pan ma tyle kasy?
- Wyyyygrałłłem w ttttotolotkka.
- Jak ja bym się dowiedział, że trafiłem szóstkę, to chyba bym zawału dostał..
- Jaaa miałłem wylew..
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
12.02.2017 01:22 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 12.02.2017 01:25 przez Karol.)
RE: różne
Przychodzi koleś do lekarza cały pogryziony.
-Co się panu stało?
-Wróciłem do domu trzeźwy i pies mnie nie poznał.
Chłopak z dziewczyna zaczęli uprawiać seks na ławce w parku,a ze chłopak ostro pijany nie trafił i "dziobie" interesem w ławkę.
Zdenerwowana dziewczyna mówi:
- Walisz w dechę!!!
- Wiem, jestem w tym najlepszy!!!
- No masz, zjedz kotlecika za babcię.
- ...
- No proszę, pół ogóreczka za tatę.
- ...
- I jeszcze kawałek kiełbaski za mamę.
- Kur*a babciu! Ja już mam 30 lat, sam potrafię jeść!
- Sam, sam... I nie klnij! Wiem, że masz 30 lat, ale strasznie mnie wkur*ia jak pijesz i nie zagryzasz!
Poradnia małżeńska. Przed biurkiem siedzi dość nerwowa para.
- Na czym polega państwa problem? – pyta psycholog.
- Bo żona nie daje mi... – zaczyna mąż.
- Uch, ty jełopie zakłamany! – przerywa żona – Ja ci nie daję, napalona fujaro złamana?! Ja, ja?! Teraz to ci dupczenie w głowie, co?!
- ...nie daje mi dojść...
- O ty kutafonie wygięty! Ja ci dojść nie daję?! Jak ty masz niby dojść, impotencie z dziada pradziada, hipokryto ty ?!?!?
- ...do słowa.
NIECHCĄCY USŁYSZANE:
- Odwróć się i zdejmij majtki!
- Nie, nie ... nie chcę w d..ę!
- Nie bój się, to nie boli.
- Ale Anka mówiła, że boli!
- Anka się wierciła, nie mogłem trafić, to i może zabolało.
- ... Wstydzę się...
- Znamy się przecież od lat... Przecież nie masz czego przede mną się wstydzić!
- To... to... to zamknij oczy!
- Jak zamknę, to nie trafię!
- To weź jakoś..., może inaczej!?
- Inaczej... inaczej! ... Otwórz usta!
Weź do buzi!
Łyknij!
Oooo, dobrze.
...
...
...
...
...
...
Oj baby, jak się one tej szczepionki się boją. Teraz wyjdź proszę i poproś następną osobę z poczekalni.
- Kochanie. Mam dwa pomysły jak wzbogacić nasze życie erotyczne. Może byśmy dzisiaj trochę zaszaleli?
- No jakie te pomysły?
- No na przykład przykułbym Cię kajdankami do kaloryfera, zakneblował i wziął Cię analnie jednocześnie
biczując pejczem.
- Hmm... no nie wiem. A ten drugi pomysł?
- A tutaj się trochę boję, że się nie zgodzisz.
Pijak wchodzi do sklepu po pół litra. Bez maseczki, jak to w Żyrardowie. Stojąc w kolejce zaczyna nagle kaszleć i dyszeć. Goście za nim oczywiście gadają, że bez maseczki, że korona itd. Pijak na to:
- panowie, spokojnie, piję już tydzień. ja nie zarażam tylko dezynfekuję.
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu email.