Jak leżę, to moja kobitka nigdy nie podejdzie do mnie...
Chyba, że nie będę leżał sam...

 

eltom napisał(a):Jak leżę, to moja kobitka nigdy nie podejdzie do mnie...
Chyba, że nie będę leżał sam...

To co trójkącik

 

elprincipito napisał(a):Gulasz Segedyński - Wołowina z papryką i kapustą kiszoną

...i śmietaną.
No proszę, a więc nie tylko ja to robię

 

Składniki na dwie osoby...Facet i kobitka :
2 torebki ryżu
1 słoiczek sosu chińskiego łowicza (ten większy)
ser żołty
1 pętko kiełbasy podwawelskiej lub zwyczajnej
olej
pieprz
sól
oregano
czerwona sypka papryka

Gotujemy ryż tak jakby miał być do jedzenia...czyli miękki, ale nie wygotowany. Po ugotowaniu rozgrzewamy patelnię i na rozgrzaną wlewamy oleju tyle aby przykryło dno. Zmniejszamy ogień do minimum. Kroimi kiełbasę w kostkę i wsadzamy do patelni. Po ok 5 minutach wysypujemy ryż z torebek prosto na patelnię. Doprawiamy pieprzem, solą, oregano i czerwoną sypką papryką (ostra lub łagodna, kto jak lubi). Smażymy wszytko razem aż ryż nie bedzie nigdzie niały tylko złocisty lub lekko zbrązowiały. Trzeba uważać aby się nie przypalił, dlatego najlepiej co chwila miszać drewnianą łopatką. Po ok 10minutach dodajemu do patelni sos ze słoika. Mieszamy wszytko aż zacznie delikatnie sos bulgotać. Przed samym podaniem z gorącej patelni na talerz, kładziemy plastry sera na wierzch patelni i na chwilę przykrywamy przykrywką. Później dajemy na teleż i jemy. Bonapeti!!!

PS. Jak kobitka nie zje wszystkiego to reszta dla faceta

 

flower1973 napisał(a):

elprincipito napisał(a):Gulasz Segedyński - Wołowina z papryką i kapustą kiszoną

...i śmietaną.
No proszę, a więc nie tylko ja to robię

Ciii

co sekrety zdradzasz, dobrze że nie dopisałeś, że koniecznie 30% i kwaśna musi być

 

Uwielbiam pulpety ze słoika dorabiam jeszcze sos neapolitański+kluseczki i żarcie jak ta lala
Żurek z kiełbaską+kartofelki palce lizać
Bigos+piwo+bułka

 

Golonka pieczona ,chrzan i piwo
Kaszanka na gorąco, musztarda
Fasolka po bretońsku .

 

Kurcze...a ja golonki nie lubię, a po fasoli i innych strączkach to mnei strasznie brzuch boli choćbym nie wiem ile to zapijał. Nom ale kaszanka z grila jest ok

 

degustator napisał(a):Golonka pieczona ,chrzan i piwo
Kaszanka na gorąco, musztarda
Fasolka po bretońsku .

Degus widzę że się dogadamy !

 

I piwo.

 

Panowie coś znalazłam dla Was
http://www.youtube.com/watch?v=uZM1Z813Eak

 

Pyzy z ziemniakami, z kluchami, z frytkami, z czipsami, nadziewane i do tego kicha ziemniaczana i ZASMAŻKA ! DDDDD

 

teqton w centralnej Polsce mało kto wie co to kicha ziemniaczana,ale im dałeś do myślenia.

 

skarlet napisał(a):teqton w centralnej Polsce mało kto wie co to kicha ziemniaczana,ale im dałeś do myślenia.

Poważnie ? W moich stronach to się często robi Moja mama robi perfekcyjną Aż nabrałem ochoty na Kiche

 

Nio to opisz teqtonie jak to robi Twoja Mama Ja to okiem wyobraźni widzę tak, że ściera się ziemniaki/kartofle/pyry/inne i takie starce wskłada się w "jelitko" i potem gotuje lub coś hehehe bardzo się pomyliłem?

 

dr_niziołek napisał(a):Nio to opisz teqtonie jak to robi Twoja Mama Ja to okiem wyobraźni widzę tak, że ściera się ziemniaki/kartofle/pyry/inne i takie starce wskłada się w "jelitko" i potem gotuje lub coś hehehe bardzo się pomyliłem?

Bardzo blisko Przepis praktycznie identyczny jak na babke ziemniaczaną, czyli starte ziemniaki z cebulka, jakimis skwarkami i przyprawami, zapakowane we flaka świńskiego i upieczone w piekarniku Pychota !

 

Panowie nie róbcie "kichy " proszę was bo u nas to się kojarzy z czym innym

 

Teqton kiedy od swojej mamy przywieziesz dla nas do spróbowania ten specjał?

 

rogacz napisał(a):Teqton kiedy od swojej mamy przywieziesz dla nas do spróbowania ten specjał?

Obawiam się żeby nie dojechało Poza tym inaczej smakuję prosto z piekarnika a inaczej odgrzewana

 

To przywieź mamę do Żyrardowa