RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

(16.09.2015 12:34 )Gość napisał(a): Goście i bergeraki - wypisujecie takie głupoty i robicie wodę z mózgów ludziom czytającym te bzdury, że aż strach. Ale to wasze metody: opluć, okłamać, zniszczyć. Teraz co nam zrobią? A po wygranej w sądzie - udamy, że zapomnieliśmy, że temat już nieaktualny.
G. Obłękowski został napadnięty przez osobę przebywającą na długotrwałym zwolnieniu lekarskim (ponad 50 dni), są świadkowie ( nie wszyscy się boją, a poza tym są nagrania, i pod przysięgą w sądzie muszą zeznać prawdę ), jest radnym - musi być opinia rady ( nawet przy dyscyplinarnym ).
Przynajmniej miejcie na tyle odwagi cywilnej i nie stosujecie SB- ckich metod.

A to dobrze że mówisz!!!
Niekompetencja Grzegorza i jego "niezgodne z regulaminu pracy i ustalonym w zakładzie pracy porządkiem działania" (art. 100 par. 2 ust. 2) doprowadziły to tego że chory człowiek musiał przyjść do pracy, by interweniować - "dbać o dobro zakładu pracy, chronić jego mienie oraz zachować w tajemnicy informacje, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę".

Dla sądu to będzie bardzo ważny argument przeciwko Grzesiowi.

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

(16.09.2015 15:38 )Gość napisał(a): Sąd w takim wypadku powinien przesłać pismo do UM, chyba padło pytanie do Prezydenta Kaczanowskiego i odpowiadał że do UM nie wpłyneło żadne pismo z pozwem...

Pan Kaczanowski odpowiada: tak/ nie/ pod krzaczkiem/ pomidor.

---

(16.09.2015 16:10 )Gość napisał(a):

(16.09.2015 12:34 )Gość napisał(a): Goście i bergeraki - wypisujecie takie głupoty i robicie wodę z mózgów ludziom czytającym te bzdury, że aż strach. Ale to wasze metody: opluć, okłamać, zniszczyć. Teraz co nam zrobią? A po wygranej w sądzie - udamy, że zapomnieliśmy, że temat już nieaktualny.
G. Obłękowski został napadnięty przez osobę przebywającą na długotrwałym zwolnieniu lekarskim (ponad 50 dni), są świadkowie ( nie wszyscy się boją, a poza tym są nagrania, i pod przysięgą w sądzie muszą zeznać prawdę ), jest radnym - musi być opinia rady ( nawet przy dyscyplinarnym ).
Przynajmniej miejcie na tyle odwagi cywilnej i nie stosujecie SB- ckich metod.

A to dobrze że mówisz!!!
Niekompetencja Grzegorza i jego "niezgodne z regulaminu pracy i ustalonym w zakładzie pracy porządkiem działania" (art. 100 par. 2 ust. 2) doprowadziły to tego że chory człowiek musiał przyjść do pracy, by interweniować - "dbać o dobro zakładu pracy, chronić jego mienie oraz zachować w tajemnicy informacje, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę".

Dla sądu to będzie bardzo ważny argument przeciwko Grzesiowi.

O Boże
To jest hit dnia!

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

(16.09.2015 16:10 )Gość napisał(a): A to dobrze że mówisz!!!
Niekompetencja Grzegorza i jego "niezgodne z regulaminu pracy i ustalonym w zakładzie pracy porządkiem działania" (art. 100 par. 2 ust. 2) doprowadziły to tego że chory człowiek musiał przyjść do pracy, by interweniować - "dbać o dobro zakładu pracy, chronić jego mienie oraz zachować w tajemnicy informacje, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę".

Dla sądu to będzie bardzo ważny argument przeciwko Grzesiowi.

Gościu, zdradź nam jaka to tajemnicza choroba zmogła pana Spychałę na prawie 2 miesiące.
Kilka dni przed jego łobuzerskim zachowaniem wobec pracownika, pan Spychała był widziany na ul. Parkowej. Zapierdzielał na rowerku, ubrany na sportowo w zupełnie zdrowym tempie. Oczywiście po chodniku. Straż miejska nagrania z monitoringu trzyma 30 dni. W razie czego podam dane świadka.

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

Gościu, zdradź nam jaka to tajemnicza choroba zmogła pana Spychałę na prawie 2 miesiące.
Kilka dni przed jego łobuzerskim zachowaniem wobec pracownika, pan Spychała był widziany na ul. Parkowej. Zapierdzielał na rowerku, ubrany na sportowo w zupełnie zdrowym tempie. Oczywiście po chodniku. Straż miejska nagrania z monitoringu trzyma 30 dni. W razie czego podam dane świadka.
[/quote]

Może jazdę na rowerze miał wskazaną przez lekarza na uklad krążenia, a może jechał do lekarza. Co Cię to obchozi, że sobie jechał, że ktoś jak był na zwolnieniu to ma siedzieć w domu, a jak będzie musiał się udać do lekarza, albo do sklepu po zakupy. Będziesz strzelał z ucha, że sobie jechał po chodniku, ulicą też pewnie jechal, a gdzie się nie dało to jechał chodnikiem...na swoich znajomych, albo innych ludzi jadących po chodniku też chciałoby Ci się lecieć na Straż Miejską. Może będziesz jeszcze go śledził, gdzie i jakie robi zakupy. Daj sobie siana z taką dziecinadą.

---

Może jazdę na rowerze miał wskazaną przez lekarza na uklad krążenia, a może jechał do lekarza. Co Cię to obchozi, że sobie jechał, że ktoś jak był na zwolnieniu to ma siedzieć w domu, a jak będzie musiał się udać do lekarza, albo do sklepu po zakupy. Będziesz strzelał z ucha, że sobie jechał po chodniku, ulicą też pewnie jechal, a gdzie się nie dało to jechał chodnikiem...na swoich znajomych, albo innych ludzi jadących po chodniku też chciałoby Ci się lecieć na Straż Miejską. Może będziesz jeszcze go śledził, gdzie i jakie robi zakupy. Daj sobie siana z taką dziecinadą.

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

Jasne,jasne, łobuzerskie wizyty w CK też miał zalecone przez lekarza. Jakby w Żyrardowie mało było patologii.

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

W internecie prowadzi się dyskusje na temat tego na co jest lub był chory i do kiedy, gdzie był i co robiła i jak się zachowywała osoba nie publiczna tylko prywatna.
Wyrażane są na jej team poglądy, jest obrażana, pomawiana, posądzana, wyzywana, wyszydzana, prowokowana, namawia się do jej sledzenia, między wierszami się jej grozi i to wszystko w otoczce internetu przy głosach akceptacji i poklasku w celu osiągnięcia zamierzonego celu najprawdopodobniej ustalonego w porozumieniu.

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

Dyscyplinarne zwolnienie w Centrum Kultury

http://radiofama.com.pl/content/dyscypli...um-kultury

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

Bo to elyty z Żyrardowa które straciły stołki lamentują i leją jadem na lewo i prawo. Syf w mieście był zawsze. Teraz ktoś próbuje sprzątać wiec mu się dostaje. Norma. Ja bym dawno zwolnił Obłękowskiego za to co się działo w CK.

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

Rozprawy w sądzie pracy są publiczne.
Zeznania świadków kontra nagranie.Co jest bardziej wiarygodne.

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

Art. 234.
Kto, przed organem powołanym do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne, fałszywie oskarża inną osobę o popełnienie tych czynów zabronionych lub przewinienia dyscyplinarnego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Art. 235.
Kto, przez tworzenie fałszywych dowodów lub inne podstępne zabiegi, kieruje przeciwko określonej osobie ściganie o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne albo w toku postępowania zabiegi takie przedsiębierze, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Art. 236.
§ 1. Kto zataja dowody niewinności osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego, wykroczenia, wykroczenia skarbowego lub przewinienia dyscyplinarnego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Nie podlega karze, kto zataja dowody niewinności z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą jemu samemu lub jego najbliższym.

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

(16.09.2015 13:01 )Jancio napisał(a): Pierwszy sprawdzian drogi kawalerze będzie po orzeczeniu NSA w sprawie zaskarżonej decyzji prezydenta mianującej Spychałę na P.O.

Jańciu !
Zgodnie ze statutem CK jednostką tą kieruję mianowany przez Prezydenta dyrektor który ma co prawda prawo powołac swojego zastępce ale ten zastępca ewidentnie nie ma prawa kierowac tą jednostką jeżeli nie został powołany na dyrektora przez Prezydenta . Co miał zrobic Prezydent kiedy mu nagle poprzedni dyrektor na urlop bezpłatny uciekł, miał pozostawic tą instytucję bez prawnie umocowanego kierownictwa czekając na powrót urlopowanego dyrektora ?
Moim skromnym zdaniem powołując "pełniącego obowiązki" zagasił pożar (zgodnie ze zdrowym rozsądkiem żadna instytucja nie powinna pozostawac nawet chwili bez osoby nią kierującej) co każdy sąd logicznie myślący przyzna.
Uważam że obecnie Prezydent powinien ogłosic ( i roztrzygnąc) konkurs na dyrektora tej instytucji.
To że Pan Grzegorz swojego przełożonego lekko mówiąc ignorował jest rzeczą bezsprzeczną i że jednocześnie paragraf 52 mu się za to należał naprawdę nie budzi żadnych wątpliwości. Jedyne co Panowie "zawalili" to brak zwrócenia się do Rady Powiatu o zgodę na zwolnienie Radnego ale myślę że była to przemyślana decyzja.
Lepiej za parę lat zapłacic "groszowe" odszkodowanie za nie zwrócenie się do Rady o zgodę (stawiam że będzie to równowartośc 3-6 miesięcznych zarobków tego Pana) niż dalej ten cyrk w jego wykonaniu tolerowac.

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

(16.09.2015 20:13 )Gość napisał(a): W internecie prowadzi się dyskusje na temat tego na co jest lub był chory i do kiedy, gdzie był i co robiła i jak się zachowywała osoba nie publiczna tylko prywatna.
Wyrażane są na jej team poglądy, jest obrażana, pomawiana, posądzana, wyzywana, wyszydzana, prowokowana, namawia się do jej sledzenia, między wierszami się jej grozi i to wszystko w otoczce internetu przy głosach akceptacji i poklasku w celu osiągnięcia zamierzonego celu najprawdopodobniej ustalonego w porozumieniu.

Co za bzdury, Jarosław Spychała, jako dyrektor CK jest osobą publiczną, której kondycja zdrowotna ma kluczowe znaczenie, zwłaszcza ta psychiczna. Obowiązki pana Spychały są realizowane min. poprzez kontakt i dobrą komunikację z odbiorcami działalności CK. Pan Spychała ma zamiar wpływać na wychowanie młodzieży oraz kształtować ich osobowości min. poprzez wolontariat oraz realizowanie projektów związanych z kulturą (!).
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że pan Spychała nie radzi sobie z emocjami i w tym stanie nie powinien mieć służbowego kontaktu z osobami trzecimi. Co się stanie kiedy zdenerwuje go jakiś małolat, pewnie znowu zachowa się jak łobuz.

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

(17.09.2015 00:45 )bergerac napisał(a): ... Lepiej za parę lat zapłacic "groszowe" odszkodowanie za nie zwrócenie się do Rady o zgodę (stawiam że będzie to równowartośc 3-6 miesięcznych zarobków tego Pana) niż dalej ten cyrk w jego wykonaniu tolerowac.

a gdzie szacunek dla prawa?
Ja poźdrawiać Kali.

ps. zdaje sobie sprawę z tego, że nie jesteś takim ignorantem prawnym jakiego udajesz tu na forum.

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

Czy prawdą jest, że były vice jest już na chorobowym?
Taki silny człowiek, taki emocjonalnie pewny siebie, wzór do naśladowania.
Już dwa razy wywiad w radiu, już pozew napisany, już gotowy do powrotu w glowie i chwałę.
mam nadzieję że z sadu pracy będzie normalnie relacja na żywo, jakie opanowanie sytuacji.
Tyle pewności siebie, że nic się nie wyda.

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

Przyleciał Grzegorz ze zwolnieniem w zębach parę godzin po zwolnieniu z 52. Z takiego dna jakie nam przez te lata zafundowało PO z Carycą i jej giermkiem oraz Wilkiem i jeszcze paroma radnymi to ciężko się będzie wygrzebać. Teraz szamoczą się a inni biją brawo i judzą czerpiąc polityczne korzyści.

edycja : zmieniono literę w nazwisku byłego prezydenta . Zico

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

Chory i chodzi? A od kogo to zwolnienie, zaraz po zwolnieniu do lekarza, tak nagle niezdolność do pracy?
Taki emocjonalnie silny człowiek, myślałem że w piątek był u lekarz, nikt nie chciał wystawić opisu w piątek?
To gdzie tak się zwolnienia dastaje?
A na chorobowym można brać udział w sesji i dietę odbierać?
I wogole prasa radio?

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

Bo to teraz modne. Syf i dno. Jak tu żyć panie premierze?

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

W duchu zmian, czas na nowe.
Odejść też trzeba umieć.

---

Wybory tuż tuż...
Czas dać szansę nowym...

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

Może zwolnienie ma od tego samego lekarza, co Spychała?

RE: Zaniedbane przez poprzednią dyrekcję CK powoli zaczyna odzyskiwac blask

Wkońcu koledzy z pracy.