20.02.2021 12:28
Bieżeństwo jego echa w Żyrardowie eksodus ludzi do Rosji i z powrotem I wojna św.
Bieżeństwo dotknęło Żyrardów niewątpliwie. Było to masowe przemieszczenie ludności w głąb Rosji po przełamaniu przez Niemców frontu w czasie Wielkej Wojny (I wojny światowej).Cytat:2 maja 1915 roku wojska niemieckie przerywa linię frontu pod Gorlicami i szybko posuwa się na wschód. Armia rosyjska przyjmuje taktykę spalonej ziemi: z pozostawianych terenów wygania ludność a majątek przejmuje lub niszczy. Apogeum bieżeństwa przypada na okres od wiosny do jesieni 1915 roku. Miliony mieszkańców zachodnich guberni Imperium Rosyjskiego w panice i chaosie ruszają w głąb kraju. Droga trwa wiele miesięcy i pochłania mnóstwo ofiar.
https://biezenstwo.pl/fakty/
Występuje wolta, u Ruska zabijają cara, rządzą już Sowiety, więc chmara uchodźców wraca z powrotem
Cytat:Po rewolucji październikowej rozpoczną się powroty do rodzinnych domów, które trwać będą do 1922 roku (na drodze stała granica: najpierw niemiecko-rosyjska, potem polsko-radziecka, jednak oba państwa prowadziły ze sobą wojnę i nie utrzymywały kontaktów dyplomatycznych; należało zdobyć stosowne zezwolenia, dostać się na pociąg, itp.)
Część, jak Ukraińcy, Białorusini, jechała dobrowolnie, a część, jak Polacy, była zsyłana przez władze carskie!
Czy są w Żyrardowie ludzie którzy mają "bieżeńców" w rodzinie.
W dostępnych dla mnie dokumentach znalazłem wzmiankę, że żyrardowscy ewangelicy (a więc ludność pochodzenia niemieckiego i polskiego) byli zesłani na wschód. Ruscy bali się ich kolaboracji z wkraczającymi właśnie Niemcami, więc wysłali ich nad Wołgę Tutaj wstawiłem historię parafii ewangelickiej w Żyrardowie, napisano w niej:
Cytat:Ogółem z Żyrardowa wysiedlono w głąb Rosji 64 rodziny. Przesiedlenia nie ominęły także duchownych. Ksiądz Hugo Wosch, który przez 17 lat obsługiwał wiernie parafię w Żyrardowie, zmuszony został przez władze carskie, po wybuchu pierwszej wojny światowej, do opuszczenia Żyrardowa. O rozmiarach deportacji świadczy fakt, iż po masowych wysiedleniach kościół pozostał pusty, można tu było spotkać jedynie staruszków, pozostających pod opieką warszawskiego, wojskowego pastora. Do zakończenia pierwszej wojny światowej na miejscu pozostało zaledwie ok. 300 parafian.
Ciekaw jestem czy dzisiaj są w Żyrardowie potomkowie bieżeńców.
W Internecie znalazłem taki komentarz Pani z Grodziska:
Cytat:Dzień dobry! Bardzo żałuję, że tak późno znalazłam Pani stronę! Moja rodzina w 1915 roku została przymusowo wysłana wgłąb Rosji. To się działo w Grodzisku Mazowieckim. Moi przodkowie – prości robotnicy, byli z pochodzenia Niemcami, ewangelikami. To było przyczyną wygnania całej rodziny – łącznie z 10 dzieci (najmłodsze zaledwie kilkutygodniowe) i staruszkami dziadkami. Podobny los spotkał niemal całą ewangelicką parafię w pobliskim Żyradowie. Część dzieci i dziadkowie umarli na wygnaniu. Jedna z córek wyszła za mąż w Morszańsku, guberni Tambowskiej, ale z całą pewnością rodzina dotarła jeszcze za Kazań. W rodzinie zachował się przekaz, że byli „zesłani na Syberię”. Co ciekawe ocalała w rodzinie pocztówka, którą przesłali w 1917 z drogi powrotnej do Polski, do córki do Tambowa : „My już w Kazaniu, pośpieszajcie za nami”. Ostatecznie część rodziny zdołała powrócić do rodzinnego domu w Grodzisku. Mam wielką nadzieję, że kiedyś odnajdę nazwiska moich przodków (Waszkowscy, Rykowie) w spisach bieżeńców. Na razie – pomimo przejrzanych setek dokumentów, pozostaje mi tylko rodzinna legenda.
https://biezenstwo.pl/fakty/
Demokracja to władztwo intrygantów, wybieranych przez głupców. © Stanisław Lem, Opowieści o pilocie Pirxie
Czemu elektronika w sklepach tak drogo? Polska to nie Ameryka - za socjalizm trzeba płacić!
Czemu elektronika w sklepach tak drogo? Polska to nie Ameryka - za socjalizm trzeba płacić!