RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

(09.08.2010 10:53 )Andreas napisał(a): Nigdzie nie widziałem tabliczek informujących o pracy kamer? Czy ja je przegapiłem, czy też ich nie ma?

Tabliczki "Miasto monitorowane" widziałem na wjeździe do Żyrardowa

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

A przy wyjściu ze stacji PKP jest?

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Dzięki za informacje w sprawie tych tabliczek! Ja wjeżdżam do miasta z fasonem tzn. koleją, więc tablic nie widziałem.

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Z tymi napisami informującymi o miejscach,gdzie jest monitoring, powinna być jeszcze inna informacja następującej treści:" Uwaga przestępcy, obiekt jest monitorowany i jeżeli macie zamiar zrobić coś złego, to przed wejściem załóżcie na twarz kominiarki,aby nie można było was rozpoznać".

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Dla dobrego monitoringu, kominiarka to nie problem.

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

To tylko zależy, co masz na myśli mówiąc o dobrym monitoringu.

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Taki który nagrywa z wszystkich kamer i potem można znaleźć kolesia jak zdejmie kominiarkę. Tak ścigali terrorystów w Madrycie i Londynie

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Miejmy nadzieję,że nasi to także wykorzystają w walce z przestępcami.

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

witam
nasze służby porządkowe czyli straż miejska to wielka lipa sam dziś miałem przykład a mianowicie
stałem z kolegą i rozmawialiśmy po pracy a byliśmy po tak zwanym piwku wcześniej i wypitym nie w miejscu publicznym bo w domu prywatnym zajechali panowie młodzi zresztą i nas spisali a byli tak zawzięci że po spisaniu nas odjechali czając się i że tak powiem śledząc poszliśmy do sklepu z zamiarem kupna piwka i wędrówki do domu w którym mieliśmy zamiar je spożyć panowie czekali ze zniecierpliwieniem ze je otworzymy na miejscu ale my się udaliśmy w swoja stronę kolega narzekał już dłuższy czas że nie doniesie do domu wiec po pewnym czasie stwierdził że musi po czym panowie nie wiadomo skąd zajechali z piskiem opon i go zawinęli a działo się to przy ulicy jaktorowskiej z tym ze w bocznej uliczce gdzie psy nawet nie szczekają a wiec od czego oni są
od zawijania przeciętnego pieszego który się nie awanturuje a ciśnie go potrzeba fizjologiczna i szuka ustronnego miejsca czy od pilnowania porządku bo moim zdaniem to tak na prawdę w Żyrardowie to mamy tylko toalety na miejskim targowisku a co z reszta miasta???????
a gdy idzie grupka chuliganów i demoluje mienie publiczne to ci panowie uciekają w drugą stronę udając że nie widzą
nasuwa mi się takie pytanie za co oni biorą pieniądze kiedy nic pożytecznego nie robią i to jeszcze z naszych podatków
pozdrawiam i myślę że ktoś poruszy tę sprawę i się coś zmieni

Edit by teq (poprawiono błędy, interpunkcję sobie darowałem )

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Siwy litości chopaku! Wstaw choć kropkę abo przecinek A swoją drogą fakt. Polowanko się SM udało. W sumie nie dziwota. Jakieś wyniki muszą robić no i robią.

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Masz racje że polowanko im się udało,ale dlaczego nie zaczną polować na tych małolatów co zasługują na to by ich zawinąć i ukarać,czyżby się bali?
Może i my musimy stać się źli i agresywni,to dadzą nam spokój i dojdzie do tego że zostaną bezrobotni

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Mało się nie udusiłem czytając twój post powietrza mi zabrakło Rób jakieś przerwy plisss

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Siwy jest na to rada - idź do pracy do SM

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

(25.03.2011 20:26 )siwy napisał(a): witam
nasze służby porządkowe czyli straż miejska to wielka lipa sam dziś miałem przykład a mianowicie
stałem z kolegą i rozmawialiśmy po pracy a byliśmy po tak zwanym piwku wcześniej i wypitym nie w miejscu publicznym bo w domu prywatnym zajechali panowie młodzi zresztą i nas spisali a byli tak zawzięci że po spisaniu nas odjechali czając się i że tak powiem śledząc poszliśmy do sklepu z zamiarem kupna piwka i wędrówki do domu w którym mieliśmy zamiar je spożyć panowie czekali ze zniecierpliwieniem ze je otworzymy na miejscu ale my się udaliśmy w swoja stronę kolega narzekał już dłuższy czas że nie doniesie do domu wiec po pewnym czasie stwierdził że musi po czym panowie nie wiadomo skąd zajechali z piskiem opon i go zawinęli a działo się to przy ulicy jaktorowskiej z tym ze w bocznej uliczce gdzie psy nawet nie szczekają a wiec od czego oni są
od zawijania przeciętnego pieszego który się nie awanturuje a ciśnie go potrzeba fizjologiczna i szuka ustronnego miejsca czy od pilnowania porządku bo moim zdaniem to tak na prawdę w Żyrardowie to mamy tylko toalety na miejskim targowisku a co z reszta miasta???????
a gdy idzie gróbka chuliganów i demoluje mienie publiczne to ci panowie uciekają w drugą stronę udając że nie widzą
nasuwa mi się takie pytanie za co oni biorą pieniądze kiedy nic pożytecznego nie robią i to jeszcze z naszych podatków
pozdrawiam i myślę że ktoś poruszy tę sprawę i się coś zmieni

Edit by teq (poprawiono błędy, interpunkcję sobie darowałem )

No to pare eltom zostawiłeś

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Ja to poprawiałem, możliwe że coś mi umknęło bo poprawiłem tylko to co było podkreślone, bez specjalnego wczytywania się w treść.

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

pierwsza zasada komunikatywności
- odbiorca musi odebrać przekaz, czyli odczytać/usłyszeć/zobaczyć przekaż w formie dla siebie przyswajalnej

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Prace mam a nawet jakbym nie miał to bym do nich nie poszedł
a co do komunikacji to ja jestem nauczony że w necie nie używa się polskich znaków ale się przemogłem i tu pisze po polsku :-)

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Dla ciekawości odnośnie stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego w naszym powiecie. KPP w Żyrardowie posiada 16 wakatów,a14 funkcjonariuszy złożyło raporty o zwolnienie ze służby.

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Czyli będzie brakować 30 policjantów?