RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Takie manewry może inny kierowca postrzec, jako pijanego na drodze. Wszelkie szybkie manewry na drodze są niebezpieczne i jazda slalomem jest niebezpieczna. Zawsze możesz trafić na jakiś dołek, piasek i inne i wpaść w niekontrolowany poślizg ( szczególnie na żabce). Lepiej jechać prosto. Słyszałem o śmiertelnych wypadkach z powodu próby ominięcia wiewiórki na drodze. Na kursie uczono mnie: jak pies na drodze, to walić w psa. Chyba, że to duże bydlę... Może to nie pomyśli niektórych czytających, ale mniejszą szkodą będzie zabicie psa na drodze, niż spowodowanie śmiertelnego wypadku z udziałem ludzi.
Taka jest brutalna prawda.

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Rencisto nic nie sugeruje. Rywalizacji raczej być nie może bo policja nie ma żadnych profitów z mandatów. Ja to składam bardziej na kark tego ostatniego śmiertelnego wypadku i w ten sposób odreagowanie policyjnych szefów. Nie przejmuj się Straż dziś się ustawiła przy torach i łapali tych co nie tunelem. Znaczy też zaleźli dla siebie nisze
Doctore masz racje nie każda jazda slalomem musi być niebezpieczna., wszystko zależy od umiejętności szofera. Resztę załatwi matka natura i naturalna selekcja.

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

"co nie tunelem", co nie tunelem? Nie rozumiem

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

zamiast chodzić tunelem pod torami na to chodzą nad

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Bo są ponad podziałmi, to łażą

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

(02.04.2010 10:06 )Jancio napisał(a): Resztę załatwi matka natura i naturalna selekcja.

Uwielbiam Twój optymizm

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Karanie za chodzenie przez tory w miejscu niedozwolonym są to prewencyjne działania policji. Fama rozniesienie się po mieście, że policja stoi w tym miejscu i przez pół roku jest spokój-chyba ,że coś się w tym miejscu nadzwyczajnego wydarzy. Podzielam opinie,że gwałtowne manewry kierowcy,który chce ominąć,np. przebiegające przez jezdnie stworzenie ,szczególnie przy dużej szybkości może skończyć się tragicznie dla danego kierowcy czy innych użytkowników.Nie podzielam jednak takiego zachowania kierowcy, którego byłem świadkiem na ulicy Środkowej. Kierowca widząc przebiegającego przez ulicę psa gwałtownie przyspieszył, aby go rozjechać. Dobrze,że zwierze było szybsze. Było już ciemno i nie zdołałem odczytać numeru rejestracyjnego pojazdu. A szkoda.

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

(02.04.2010 18:50 )Koper napisał(a): zamiast chodzić tunelem pod torami na to chodzą nad

Chodzą nad tunelem bo niestety tunel wymaga pilnego remontu i jakiś zły chłopczyk przyszedł i zamknął jedną stronę przejścia dla pieszych .
Drugim powodem jest fakt ,że przejście pod torami nie należy do bezpiecznych szczególnie dla kobiet ,które w swoich torebkach noszą wszystkie swoje skarby
Trzeci powód to zaczepki rozwydrzonych smarkaczy .

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Utrudnienia. które wymieniłaś nie mogą być przyzwoleniem na chodzenie przez tory kolejowe w miejscu niedozwolonym. O wypadek nietrudno,.

Odnośnie złej kondycji finansowej policji i oszczędności,które tam się robi podczas robienia porządków w domu natrafiłem na ciekawy artykuł w prasie z 1996r. Z artykułu wynikało,że policja będzie otrzymywała 20% wpływów uzyskanych z przepadku rzeczy pochodzących m. in. z przestępstw gospodarczych i skarbowych. Może kontynuować ten kierunek. Z tego co się orientuje,to oszczędności są robione tam, gdzie robione być nie powinny. Nie wiem czy to jeszcze działa,ale w naszej KPP samochody do przeglądu i do remontów musiały jechać aż do Płocka.

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Rencisto to znaczy że władza znowu chce mieć racje. W końcu jak jakiś gamoń wlezie pod pociąg to sobie krzywdę zrobi. Pociągu nie wykolei co najwyżej opóźni , ale to jak przeżyje to kolej może się domagać zwrotu kosztów od niego.
Twoja propozycja z 96 jest nie moralna To jest inna forma (odwrotna) do "konsumpcyjnej" postawy policjanta na drodze.
Mówiąc zaś bez ogródek(niektórzy nie rozumieją moich wypocin ) to też łapówa tylko inaczej nazwana i dana z innej kieszeni. Wyobraź sobie jsk zaraz wyciągnęły by się ręce z innych stron budżetówek. I tak nauczyciel za to że dzieciak się dostał na studia, choć to nie jego zasługa tylko twoja bo przez całą szkolę na korepetycje to ty go wysłałeś. Radny zaraz będzie chciał udziału w twojej firmie bo ci działkę pod wiatrak załatwił i tak w wkoło. A wszyscy dostają wynagrodzenie za to co zgodzili się robić przy podejmowaniu pracy. Widzisz komunizm wyrządził nam straszna krzywdę bo wszyscy się tylko oglądamy gdzie by tu tylko zakombinować. Ci samy my jak pojedziemy na zachód to jesteśmy stawiani za wzór pracy. I gdzie tu logika?
PS
Doctore to nie optymizm tylko doświadczenie życiowe. Mój rocznik rzadko już pada na drodze. powidział bym że to wyjątki które kiedyś umknęły matce naturze

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

W sprawie utrudnienia korzystania z przejścia dla pieszych pod tunelem to akurat leży to chyba w gestii GDDKiA, która zawiaduje tym obiektem. Pamiętam,że już wcześniej były krytyczne głosy mieszkańców korzystających z tego przejścia,że jest zbyt mało funkcjonalne. Miasto nawet chciało częściowo partycypować w kosztach remontu tego przejścia i stworzenie możliwości, aby matki z wózkami mogły się tam także poruszać. Jak widać nic z tego nie wyszło, a także i nic nie wyjdzie z deklaracji byłego dyrektora GDDKiA Pana Henryka Dąbrowskiego odnośnie remontu odcinka "50" biegnącej przez nasze miasto po oddaniu obwodnicy do użytku. Jancio mówisz o tej propozycji częściowego finansowania policji z 1996r. jako niemoralnej. Każdy z nas płaci podatki, aby państwo mogło egzystować i spełniać swoje podstawowe zadania i nikt tego neguje. Ostatecznie to pieniądze z mandatów,grzywien ,nawiązek czy przepadku mienia ostatecznie zasilą kasę państwa i wrócą one do podatnika. Mówisz o komunizmie, który wypaczył ludzkie zachowania. Mówiąc poważnie w pierwszej kolejności należałoby zdefiniować, co to jest komunizm, w jakim okresie ten ustrój panował w Polsce, a także kto jest odpowiedzialny za wprowadzenie go do Polski. Za to co się dzieje
obecnie w naszym kraju są w pierwszej kolejności winne elity polityczne, które nami rządzą , a dalej niewydolne, dyspozycyjne, instytucje państwowe. Na koniec należy dodać o grzechu pierworodnym, który ma wpływ na to co się dzieje.

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Panowie w Polsce nigdy nie było komunizmu ! My mieliśmy socjalizm ,a to już coś innego .

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

(06.04.2010 15:44 )Rencista. napisał(a): W sprawie utrudnienia korzystania z przejścia dla pieszych pod tunelem to akurat leży to chyba w gestii GDDKiA, która zawiaduje tym obiektem.

Rencisto mnie nie interesuje kto tym zawiaduje, ale widzę kto na tym ekstra kasę zbija. Jak pamiętam to @Żyrafa nie mogła się doprosić od prezydenta by zlikwidował kałuże na kładce bo trudno przechodzić jak mokro tunel zamknięty. to może ci z zatorów powinni do Międzyborowa lecieć bo tam jest następny przejazd Nie dajmy się zwariować

PS do komunizmu dążyliśmy wszystkimi siłami, tylko sił zabrakło w końcu i wszystko było na kartki poza octem.

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Witam Skarlet. Należy dodać wypaczony socjalizm. Idea była słuszna, ale zawiódł jak zwykle człowiek. Jakiekolwiek sugerowanie,że w Polsce jest obecnie źle, bo winny jest były ustrój jest chyba nieporozumieniem. Należy sprawy nazwać po imieniu. W Polsce nie są przestrzegane podstawowe zasady demokratyczne i jak na razie, to nie ma oddolnej siły, która by się temu przeciwstawiła. Jancio Kładka nad torami nie podlega władzy samorządowej miasta, lecz kolei, któreś tam ze spółek. Każda instytucja ma swój zakres obowiązków , a inna nie będzie jej w tym wyręczała. Przyznaje ci rację,że mieszkańcy z Zatorza mają problemy z dostanie się do Centrum miasta. I ten problem jest często poruszany na komisji gospodarki komunalnej RMŻ. Miejmy nadzieję,że przebudowa linii kolejowej Łódź - Warszawa przy okazji rozwiąże i problem mieszkańców Zatorza.

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Kochani nie ma co zbyt wiele wymagać... Mieszkamy W naszej kochanej Polsce staramy się coś poprawić na lepsze ale to nie znaczy że grupa 200 czy 300 osób uleczy ten chory ustrój... według mnie należało by zacząć od polityków i wtedy podejrzewam że coś może zaczęło by wyglądać inaczej... jeden z naszych szanownych Panów z sejmu czy tam senatu nie wiem dokładnie kupił jakieś 15 kilometrów ode mnie działkę jeszcze 3 lata temu było to pole na którym nic poza uprawą rolną nikomu nie było można zrobić... otóż dziwnym trafem nasz szanowny nowy właściciel pola rolnego (nie działki!!!) w ciągu roku załatwił tam sobie możliwość pobudowania domu, ogrodzenia, podciągnęli nawet światło i telefon a jak by tego było mało to do tego zadupia nawet asfalt założyli co mnie rozłożyło na łopatki.... a u nas nie mogą położyć 0,5km żeby połączyć z główną drogą po prostu skandal. a i oczywiście pola które są teraz koło działki oficjalnie nadal nie mają możliwości być działkami budowlanymi... nie da się ich przekształcić... z rolnej na budowlaną.

Pozdrawiam.

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

A co to za osoba?

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Rencisto Marcin nie mieszka w naszym mieście ,ani w okolicach .

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Czy to znaczy,że wyborcy tej osoby nie powinny poznać prawdy, w jaki sposób wykonuje swój mandat?

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

Sądziłam ,że w tym miejscu należało to wyjaśnić ,żeby nie było niedomówień .

RE: Bezpieczeństwo a służby porządkowe

A więc czekamy razem.