ZDRADA

DRODZY FORUMOWICZE CHCIAŁABYM ZAPROSIĆ WSZYSTKICH DO DYSKUSJI NIE TYLKO PANIE ALE I TAKŻE PANÓW NA TEMAT ZDRADY CZY WARTO JEST WYBACZYĆ ZDRADE DAĆ DRUGĄ SZANSĘ OSOBIE KTÓRA ZAWIODŁA NASZE ZAUFANIE ?????[/b]

 

Natka, pisanie dużymi literami w necie uważane jest za krzyk, więc nie krzycz

 

Eltom ja nie krzyczę następnym razem się poprawie zapamiętam twoją ceną uwagę.

 

Oj trudne pytania zadajesz. Przecież to zależy od wielu czynników i okoliczności. Mnie się wydaje, że masz problem, nie umiesz go rozwiązać i szukasz opinii publicznej. Przepraszam za bezpośredniość, ale już taka jestem. Więc określ sytuację i wtedy dostaniesz trafne rady. Pozdrawiam

 

Najpierw do admina -o zdradzie się nie mówi ,a krzyczy ,bo to świństwo jakich mało!
Natce napiszę ,tępić zdrajców !
Jak w piosence FACET TO ŚWINIA! i ja pokrzyczałam .
Kobieta nie może zdradzić bo nie ma prawa ,a facet- a to już inna bajka on może kręcić głową na wszystkie strony ,oglądając się za każdą pupą ,jemu wolno bo podobno ma taką naturę.Nie ma wybaczenia bo była zdrada -taki związek nie ma przyszłości.Zdrady nigdy się nie wybacza ,tego nikt nie wymaże z pamięci ,możesz żyć z takim człowiekiem przez długie lata ,ale nigdy już nie będziesz miała do niego zaufania ,dojdzie do tego wstręt i zawsze będzie wracała myśl o zdradzie.To będzie toksyczny związek ,każdy będzie żył swoim życiem .Czyli kompletna klapa i przegrane życie. :535: Zdradził niech idzie w ciortu i nie ma czego żałować. :uscisk: a my zaczynamy nowe lepsze życie.

 

Kiedyś myślałem że jak mnie ukochana zdradzi to i ją i jej gacha zamorduję, ale dziś im bardziej się rozwijam intelektualnie dociera do mnie że są inne sposoby i że nie warto za kogoś kto zdradził iść na xx lat do więzienia.

Dziś jak by mnie żona zdradziła to jak byśmy mieli dzieci bym wystąpił o rozwód i jej odebrał prawa rodzicielskie (wybrałaś jego więc straciłaś to co miałaś), jakby dzieci nie było to rozwód. A jeśli nie małżeństwo to wystawienie jej rzeczy za drzwi i układanie życia sobie na nowo.

Skarlet ma rację ze zdrady się nie wybacza, możesz się łudzić że wybaczyłaś ale to będzie powracać podczas awantur, spotkań z znajomymi czy na widok męża który się ogląda za panienką.

 

A gdzie miłość? To nie jest tak do końca jak mówisz Skarlet. Znam taki przypadek: dwójka młodych ludzi, wydawało by się, że szczeniacka miłość. Po jakimś czasie on miał duże problemy, ona poszła "na bok", zostawiła go samego z tymi problemami. Spory czas nie byli razem, daleko od siebie. Gdy się okazało, że są w tym samym mieście doszło do świadomego spotkania. I coraz częściej spotykali się niby jako znajomi pod głupim pretekstem. Finał był taki, że wrócili do siebie, są wspaniałym małżeństwem, jest dziecko i jest im dobrze. On wybaczył jej zdradę, rozstanie i zapomnieli o całym bólu. Tylko ją w głębi gryzie sumienie, ale ukrywa to. Poza tym świetnie się dogadują- pomimo zdrady. Tylko, że ich miłość jest dojrzała i przemyślana. Więc- jeśli ma się te naście lat i nie jest się pewnym uczucia to w dupu z osobą, która zdradziła. Ale jeśli czujesz, że to coś więcej może warto spróbować jeszcze raz.

 

Berciku - o jakiej miłości mówisz ?Miłość i zdrada ?Jak kocha to po jasną anielkę zdradza?Bo chce się sprawdzić jakim jest facetem?
Dam przykład kilka miesięcy temu poznałam kobietę ,którą kilka lat temu mężuś zostawił i poszedł do innej .Po drodze wyczyścil wspólne konto do zera .Kobieta została sama i w dodatku bez kasy.Tak się wnerwiła ,że zaczęła działać i budować swoje życie na nowo i nie szukała pocieszenia u innego faceta ,ona rzuciła się w wir pracy to była jej recepta na miłość.Dziś ma cztery piękne hotele jest znaną osobą ,ale nie wierzy już facetom .Teraz ona się bawi i korzysta z życia,a mężuś ....no cóż nie wyszło mu i samotny bidulek zapiernicza na zmywaku ,ale w Anglii !!!

 

Miłość i zdrada- a jednak, kiedyś może ci opowiem co to za historia. To ona jego zdradziła i zostawiła. On jej wybaczył i sa razem po dzisiejszy dzień.

 

Ona jego to może ,on nie może

 

Dla mnie działa to w obie strony. A raczej u kobiety to jest gorsza zdrada niż u mężczyzny bo kobieta to istota mądrzejsza

 

Bercik twój post zabrzmiał wyjątkowo feministycznie i prowokuje do dyskusji na temat który jest już dawno ustalony - Kobiety i Mężczyźni są tak samo inteligentni, ot czasami zdarzają się wyjątki.

 

no dobra, dobra. Ale przyjmuje się, że co do zdrady to kobiecie nie wypada i robią to rzadziej, bynajmniej mniej się o tym mówi

 

Dziewczyny jedna rada brać przykład z bohaterki filmu NIGDY W ŻYCIU ! Nie wierzyć facetom bezgranicznie .

 

Bezgranicznie się zgadzam -Bercik

 

skarlet napisał(a):Dziewczyny jedna rada brać przykład z bohaterki filmu NIGDY W ŻYCIU ! Nie wierzyć facetom bezgranicznie .

Poprawka Nie wierzcie facetom i kobietom bezgranicznie bo często koleżanki wam facetów odbijają.

Wersja dla facetów: Nie wierzcie kobietom i facetom bezgranicznie bo czasami koledzy wam panny do łózka zaciągają.

 

Rogacz, dobrze że napisałeś panny a nie mężatki .

 

rogacz napisał(a):

skarlet napisał(a):Dziewczyny jedna rada brać przykład z bohaterki filmu NIGDY W ŻYCIU ! Nie wierzyć facetom bezgranicznie .

Poprawka Nie wierzcie facetom i kobietom bezgranicznie bo często koleżanki wam facetów odbijają.

Wersja dla facetów: Nie wierzcie kobietom i facetom bezgranicznie bo czasami koledzy wam panny, narzeczone, mężatki do łózka zaciągają.

Dodane po 36 sekundach:

Poprawiłem już siostra

 

Rogacz weź no się ogarnij........... dobrze, że nie córy! hyhyhyhyhhy!

 

Bezgranicznie to może nie , ale bez zaufania to nie ma prawdziwej miłości!!!