Uprawiała seks w samolocie

Nie byłaby sobą, gdyby nie opowiedziała o tym w telewizji...Gdyby można było wręczać "nagrody" dla najbardziej płytkich programów telewizyjnych, to Ranking Gwiazd z pewnością zająłby zaszczytne pierwsze miejsce. Na jego "sukces" zapracowałaby m.in. Weronika Książkiewicz, która w ostatnim odcinku programu zdradziła intymną tajemnicę...

Aktorka wyznała, że dwukrotnie uprawiała seks w samolocie. Nie wspomniała jak i z kim, ale miała chyba nadzieję, że widzowie programu będą zachwyceni jej wylewnością. Cóż, nie jesteśmy...

Nie mamy pojęcia po co fajne, znane kobiety sprowadzają się do wyznań na jeden temat. Czy nie boją się, że zbudują sobie w programie niekorzystny wizerunek? Weronika Książkiewicz przoduje w tym nie tylko w Polsacie. Kiedyś w tabloidzie wyznała, że zdecydowanie woli być kochanką, niż żoną. Robi wszystko, byśmy uwierzyli, że jest nieposkromionym seksownym kociakiem, ale my i tak wiemy swoje.

Jeśli będziecie kiedyś myśleć o Weronice Książkiewicz jako o kobiecie, która jest urodzonym demonem seksu, to przypomnijcie sobie, jak wyglądała, zanim zaczęła tworzyć swój kontrowersyjny wizerunek.

PS; Ciekawe, ile par na całym świecie będąc wczoraj na lotnisku bądź już w lecącym samolocie miała ogromne pragnie tam "TO" zrobić..? Jeśli postanowili zakosztować tego owocu w ten sposób, to już widzę jak ta myśl (że zaraz to zrobią ) musi pobudzać ich zmysły, wyobraźnię, rządzę i pragnienie natychmiastowego wejścia w siebie, zwłaszcza w czasie turbulencji...

http://nocoty.pl/title,Ksiazkiewicz-upra...caid=6d86c

RE: Uprawiała seks w samolocie

żal.pl

RE: Uprawiała seks w samolocie

Teq, żal nie żal, ale niektórzy może tak właśnie wczoraj pomyśleli i...kto to wie, prawda...? Może lecąc gdzieś tam warto to zrobić w następujący sposób, że (przykład) : lecąc nad Niemcami no to "po niemiecku". Następnie nad Francją po fr...., a już nad Hiszpanią to najlepiej po baskijsku jeśli leci się na północ, lub po andaluzyjsku jeżeli na południe. Także wybór opcji jest duży zważywszy dokąd się leci...

RE: Uprawiała seks w samolocie

Że ja nie wpadłam na taki pomysł jak leciałam do Italii

RE: Uprawiała seks w samolocie

(09.12.2011 17:44 )stańczyk napisał(a): ...Także wybór opcji jest duży...

Lecąc nad Żyrardowem na wilka: siedzisz przed norą i wyjesz

RE: Uprawiała seks w samolocie

Tomek, a gdyby przyszło ci lecieć nad Rosją, to wybrałbyś opcję "na kozaka" czy "na czekistę"? A może po "carsku"...???

(09.12.2011 18:26 )Andzela napisał(a): Że ja nie wpadłam na taki pomysł jak leciałam do Italii

Czechy, Austria, Włochy...trochę tego by było.... Ale nic straconego. Wystarczy tylko ponownie wybrać się samolotem....

Zobaczcie co znalazłem na... http://www.kciuk.pl/Seks-w-samolocie-poradnik-a29382

RE: Uprawiała seks w samolocie

(09.12.2011 18:38 )stańczyk napisał(a): Zobaczcie co znalazłem na... http://www.kciuk.pl/Seks-w-samolocie-poradnik-a29382

Ja latam najczęściej B 737 i muszę przyznać, że w toalecie 2 dorosłe osoby nie zmieszczą się w żadnej z tych kombinacji, no chyba, żeby uchylić trochę drzwi Co do miejsc, to pasuje tylko pierwsze 6 miejsc z przodu, bo dalej to już totalna ciasnota ( a nie jestem ponad wymiar )

RE: Uprawiała seks w samolocie

Czy znasz inne, ale już bardziej obszerne miejsce w 737?

RE: Uprawiała seks w samolocie

Gwiazdy, gwiazdami, ale dziś u fryzjera żona usłyszała wyznanie jednej z klientek, że ona lubi "w dupę i kał i nie wyobraża sobie seksu w innej pozycji". Co kto lubi, ale żeby tak na głos w miejscu publicznym

RE: Uprawiała seks w samolocie

Kurde, dziesiątki razy latałem samolotami, a jeszcze ani razu nie byłem w toalecie Następnym razem przejdę się turystycznie

RE: Uprawiała seks w samolocie

Ta kobieta, jest zakompleksowaną feministką , tacy ludzie pownny się leczyć. A propos, robilem to w pociągu , kinie, szpitalu i na schodach!!!

RE: Uprawiała seks w samolocie

Ruchomych może? Schodach...

RE: Uprawiała seks w samolocie

ha,ha, ha pomysłowi co nie którzy są ale cóż, co ludzkie nie powinno nam być obce

RE: Uprawiała seks w samolocie

(10.12.2011 14:28 )eltom napisał(a): Ruchomych może? Schodach...

Tia jak zajączek

RE: Uprawiała seks w samolocie

Wygląda na to, że poruszyłem dla wielu z nas bardzo ważny temat. Chcemy czy nie, to nieuchronnie zbliżamy się do następnego środka transportu, mianowicie, jachtu pełnomorskiego. Czy ktoś Was może przerabiał te "lekcje" pod pokładem - niekoniecznie w samej kajucie, lub ewentualnie na pokładzie..?

RE: Uprawiała seks w samolocie

(13.12.2011 15:31 )stańczyk napisał(a): ...ewentualnie na pokładzie..?

Nie wiem, czy dobrze trafiłam w temat...ale jak się kobiałka pokładzie, to można nawet na pokładzie

RE: Uprawiała seks w samolocie

(13.12.2011 15:31 )stańczyk napisał(a): Wygląda na to, że poruszyłem dla wielu z nas bardzo ważny temat. Chcemy czy nie, to nieuchronnie zbliżamy się do następnego środka transportu, mianowicie, jachtu pełnomorskiego. Czy ktoś Was może przerabiał te "lekcje" pod pokładem - niekoniecznie w samej kajucie, lub ewentualnie na pokładzie..?

A co powiesz na windę w 10-piętrowcu o godzinie 14, nasz fantasto ?

RE: Uprawiała seks w samolocie

Ciekawe czy ktoś uprawiał już seks w kosmosie

RE: Uprawiała seks w samolocie

Albo na oddziale psychiatrycznym z siostrą przełożoną. Ot fantazja godna błazna.

RE: Uprawiała seks w samolocie

(13.12.2011 17:15 )Marty napisał(a): A co powiesz na windę w 10-piętrowcu o godzinie 14, nasz fantasto ?

Powiem tak: że to super jazda, a raczej...hmmm...przelot...!