RE: Krecenie lodow:P
Jedno z "przykazań" savoir vivre'u: "...jeśli robisz loda, nigdy nie zgrzytaj zębami."
Przychodzi chłopak do szkoły i mówi do swoich kolegów:
- Byłem u dziewczyny...
- I co, i co???
- Waliłem caaaaaałą noc!!
- Łooo!!!!!!
- ...i nikt nie otworzył...
Nie rób nic na siłę
Przede wszystkim, nie może być w Tobie negatywnych emocji względem penisa. Robienie loda nie może być dla Ciebie męką, przykrym obowiązkiem, ani przyprawiać Cię o mdłości. Nie możesz się do tego zmuszać. To się niestety czuje i jeżeli Twojemu facetowi na Tobie zależy, to on też się z tym nie będzie dobrze czuł i z loda po prostu nic nie wyjdzie
Dlatego lepiej odczekać trochę dłużej i oswoić się z penisem, niż próbować na siłę. Jeśli Twój chłopak na Ciebie naciska, powiedz mu to. Niech pomoże Ci się zaprzyjaźnić ze swoim penisem!
Wiele dziewczyn boi się uczucia poniżenia, albo w ogóle jest przekonanych, że branie do ust penisa jest poniżające. Czy ja wiem... Dla mnie całowanie i lizanie mojej kobiety między nogami wcale nie jest poniżające. Ani całowanie jej stóp też nie jest poniżające - po prostu lubię i chcę robić jej przyjemność
Podobnie jest z robieniem loda - poniżające jest robienie loda za pieniądze, albo w przysłowiowym kiblu przypadkowo poznanemu chłopakowi. Natomiast swojemu facetowi - nie widzę powodu. No chyba, że on daje takie sygnały - to wtedy w ogóle lepiej zmienić chłopaka.
Część dziewczyn ma też opory związane z zapachem (i ogólnie czystością) penisa. Spieszę wyjaśnić, że - pod warunkiem że Twój ukochany się myje i higiena nie jest mu obca - penis to normalna część ciała. Oczywiście że się nim sika, ale od tego jest mydło, żeby przed pójściem do łóżka się całemu umyć i pachnieć
Umyty penis jest nie brudniejszy niż reszta ciała. Twój facet powinien mieć też na tyle oleju w głowie, żeby nie sikać PO jego umyciu - a jeśli tak robi, to musisz na nim wymóc żeby przestał
Jeśli do tej pory miałaś, lub nadal masz opory przed zbliżaniem swojej twarzy lub ust do penisa, oswajaj się z nim stopniowo. Jeśli myślisz o robieniu loda, to trzeba żebyś polubiła go na tyle, żeby go bez problemu móc pocałować lub wziąć do ust.
Jak możesz się z oswajać z penisem? Przede wszystkim, przytulając się ze swoim chłopakiem, dużo go dotykaj. Poczuj jak jest zbudowany, jak "działa". Zobaczysz, że ręce Ci nie będą śmierdzieć
(wciąż zakładam, że Twój mężczyzna się myje
Z każdym kolejnym krokiem oswajania, Twoje usta powinny być bliżej jego penisa. Możesz np. spróbować ocierać się o niego piersiami. Możesz całować swojego faceta w brzuch - to jest dość blisko penisa.
Kiedy będziesz gotowa na tyle zbliżyć do niego usta, żeby poczuć jego zapach - będziesz już bardzo blisko pocałunku. Pocałunek nie oznacza, że musisz go od razu brać do ust - od momentu gdy zaczniesz go swobodnie całować, może jeszcze minąć trochę czasu. A Twój ukochany na pewno będzie już bardzo zadowolony
Na początek dobrą pozycją będzie, jak chłopak położy się na plecach. Wtedy masz pełną kontrolę nad nim i nad tym, co robisz. Jedyny minus to taki, że może Ci być trochę niewygodnie się nad nim pochylać i możesz się zmęczyć (Ty nie będziesz leżeć
Możecie też spróbować innego ustawienia - on niech się położy na skraju łóżka z nogami w dół (albo usiądzie na fotelu), a Ty uklęknij na podłodze pomiędzy jego nogami. Nadal masz pełną kontrolę nad wszystkim, ale chyba będzie Ci wygodniej.
Możesz też spróbować usiąść na kanapie bądź fotelu, a chłopak niech klęknie na siedzeniu, tuż przed Tobą - wtedy jego penis będzie mniej więcej na wysokości Twoich ust. Ustawienie będzie podobne jakby on stał a Ty przed nim klęczała bądź kucała, ale będzie Ci znacznie wygodniej (dla niego to będzie bez róźnicy). W ten sposób on też może wykonywać pewne ruchy - jeśli nie masz oporów przed robieniem loda, to może być dla Was fajna i wygodna pozycja
Oczywiście możliwości jest znacznie, znacznie więcej - łącznie z pozycją 69, w której możecie sobie robić przyjemność nawzajem
Krótka gra wstępna
Zanim do TEGO dojdzie, możesz troszkę się poprzekomarzać ze swoim ukochanym i jego przyjacielem. Dotykaj go, przybliżaj do swoich ust, chuchaj, dmuchaj, mów coś podniecającego - aż się cały napręży.
Najważniejszym elementem penisa, odpowiadającym za osiągnięcie orgazmu, jest tzw. żołądź, a w szczególności to poszerzenie blisko końcówki penisa. Dlatego, nie ma potrzeby pakowania na siłę całego penisa do ust. Zwłaszcza że jeśli jest większy niż kilka cm
to się po prostu nie zmieści, bez odpowiedniego treningu.
Jednym z najskuteczniejszych ruchów, jakie możesz wykonywać na penisie, jest objęcie go wargami (koniecznie wilgotnymi!) i wykonywanie ustami ruchów góra-dół albo przód-tył - w zależności od pozycji. Przy czym, ważniejszy jest ruch do dołu (lub do przodu), czyli ten, podczas którego penis wędruje wgłąb Twoich ust.
Zanim zaczniesz jakieś ostrzejsze, lub bardziej dynamiczne pieszczoty, pamiętaj żeby zadbać o to, by penis był odpowiednio wilgotny. To identycznie jak z Twoją "muszelką": jeśli jest odpowiednio wilgotna, trudno zrobić jej krzywdę. A wbrew pozorom penisa bardzo łatwo uszkodzić i sprawić ból.
Drugą, bardzo skuteczną formą pieszczot, jest pieszczenie językiem końcówki penisa od spodu, kiedy trzymasz go w ustach. Stymulowane wtedy przez Ciebie miejsce (tzw. wędzidełko) jest chyba trochę niedocenianym punktem na penisie - a potrafi ono również doprowadzić wprost do orgazmu
O ile doprowadzanie faceta do orgazmu ręką sprowadza się właściwie do jednego typu ruchów, to tutaj samo oblizywanie i ruchy góra-dół nie wystarczą. Na szczęście, masz do dyspozycji cały arsenał pieszczot - poza tym co wspomniałem, na liście są m.in.: dotyk (dłońmi, piersiami itp.), całowanie na całej długości penisa, oblizywanie, ssanie, pocieranie swoim ciałem.
Oczywiście żadne z nich, stosowane w pojedynkę, nie doprowadzi Twojego mężczyzny do szczytu przyjemności. Ale są niezłym urozmaiceniem zarówno dla niego, jak i dla Ciebie - bo domyślam się, że to nie jest taka prosta sprawa ruszać głową w tę i spowrotem przez kilka bądź kilkanaście minut
Urozmaicając robienie loda, możesz więc przy okazji trochę odpocząć.
W ramach urozmaiceń, możesz stosować te same techniki pieszczot w stosunku do... jąder. Sporo kobiet o nich zapomina, a to też jest bardzo, bardzo przyjemne. Tylko koniecznie musisz być z nimi ostrożna - i to bardzo ostrożna - ponieważ to najdelikatniejsze miejsce na naszym ciele. Jeśli im też okażesz odrobinę sympatii i czułości, Twój chłopak będzie wniebowzięty
Możesz co jakiś czas spojrzeć swojemu facetowi głęboko w oczy swoim uwodzicielskim wzrokiem, trzymając w ustach jego penisa - to jest dla nas bardzo podniecające
Po pewnym czasie, zapytaj wprost (albo nie wprost
swojego chłopaka, co lubi i co mu sprawia największą przyjemność. Jeśli nie macie tyle śmiałości, żeby o tym rozmawiać wprost, możecie owijać to w bawełnę - może być sporo śmiechu
Mam nadzieję, że jeszcze nie porzuciłaś lektury tego artykułu, żeby natychmiast zrobić przyjemność swojemu facetowi, bo... mam bardzo ważną uwagę
UWAŻAJ NA ZĘBY!
Musisz je jakoś głęboko schować, albo coś, bo możesz nimi zrobić nie lada krzywdę. Jak usłyszysz okrzyki boleści, to prawdopodobnie od tego...
Co prawda słyszałem opinie, że przygryzanie jest przyjemne... ale chyba lepiej będzie, jak ustalisz to ze swoim chłopakiem. Ja daleki jestem od polecania.
Na (prawie) koniec - kwestia zakończenia
Żadna tajemnica, że orgazm u faceta kończy się wytryskiem. I tu pojawia się pytanie co z tym zrobić, żeby wszyscy byli zadowoleni. Część kobiet nie ma oporów przed penisem, ale ma opory przed spermą. Część nie ma oporów przed spermą jako taką, ale nie chciałaby mieć jej w ustach. Część może ją mieć w ustach, ale nigdy nie połknie. A wszyscy faceci chcieliby, żeby ich partnerki robiły im loda "do końca". Bo to jest po prostu okropnie przyjemne
Możliwości widzę następujące - od najmniej "inwazyjnych" dla Ciebie:
1. Tuż przed końcem chłopak daje Ci znać że będzie koniec i dokańczasz ręką
2. Słysząc że to już koniec, szybko wyjmujesz penisa z ust nim cokolwiek zdąży się z niego wydostać i ewentualnie dokańczasz ręką
3. Nie zwracasz uwagi na to, czy jest koniec czy nie - Twój chłopak ma wspaniały orgazm w Twoich ustach, a Ty wypluwasz lub połykasz nasienie (uwaga, bo może go być więcej niż zmieści się w Twoich ustach - wypluwaj lub połykaj na bieżąco
Wszystko zależy od tego jaki masz stosunek do spermy - dla każdego faceta powinno być jasne, że możesz mieć opory przed braniem jej do ust. Nasienie ma swoją specyficzną konsystencję, zapach i przede wszystkim smak - do czego trzeba się przyzwyczaić. Jeśli Cię ona brzydzi - OK - może tak być. Żaden facet nie ma prawa naciskać, żebyś brała ją do ust (jeśli naciska niech sam najpierw weźmie
A jeśli chcesz zrobić swojemu facetowi taką przyjemność, ale masz opory, to możesz się oswajać ze spermą, tak jak z penisem. Dotykaj ją, baw się, rozcieraj na jego ciele, albo na swoim (tylko uważaj na okolice swojej pipki!! jeśli nie chcesz zajść w ciążę).
Jeśli chodzi stricte o połykanie nasienia, to nie słyszałem nigdy o żadnych negatywnych skutkach. Ba, wszędzie mówi się o samych pozytywnych
Zajść od tego w ciążę na pewno się nie da. Najważniejsze, żeby nie robić nic na siłę - jeśli masz odruchy wymiotne, odpuść, przynajmniej na jakiś czas. Twój chłopak też nie ma prawa Cię do takich rzeczy zmuszać.
Moim zdaniem w ogóle nie ma o co robić hałasu - przecież wcale nie to jest najważniejsze. Najważniejsza jest przyjemność jaką dajesz swojemu facetowi doprowadzając go do szczytu przyjemności swoimi ustami. Połykanie spermy, czy nawet branie jej do ust, to świadectwo bardzo dużej bliskości kochanków. Bo im bliżej jesteście, tym więcej możecie i chcecie dla siebie zrobić. Każdy facet na pewno będzie bardzo szczęśliwy, jeśli okażesz mu swoją miłość i bliskość także w taki sposób
Jeśli chcesz zobaczyć na własne oczy jak wygląda robienie loda i jak robią to inne kobiety, albo podglądnąć różne pozycje lub sposoby... pooglądaj po prostu pornosy
Oczywiście daleki jestem od namawiania kogokolwiek do oglądania pornosów. Ta rada tyczy się tylko i wyłącznie osób pełnoletnich i dziewczyn, które nie mają przed tym oporów!!!
Pamiętaj tylko, że pornosy to filmy, a filmy (tak jak telewizja) kłamią i wyostrzają wszystko. Dlatego nie ma co popadać w kompleksy, że np. nie wyglądasz jak gwiazda porno, czy że nie umiesz zrobić pewnych rzeczy. Chodzi tylko o inspirację - potraktuj to jak filmy instruktażowe.
Zazwyczaj kobiety skupiają się tylko na penisie i nawet tylko jego główce. Warto jest także zejść niżej possać jajka czy też użyć ręki, niech to będzie różnorodne