06.03.2015 13:35
RE: Rada Miasta
Na nieszczęście moje muszę chodzić na zebrania rodziców w klasie mojego syna... i jak widzę te rozgoryczone mamuśki którym wszystko przeszkadza, a ich dzieci są cudowne, a nauczyciele się tych biednych dzieci tak czepiają że ojojoj ;p to mam ochotę puścić pawia i wyjść z tego zebrania...Opierdzielanie.. w pewnym stopniu tak wiadomo bez mocnych wulgaryzmów, nauczyciel dziś ma tylko gębę do reagowania na cokolwiek, (nie znam akurat tej konkretnej sprawy która tam podkreślasz z udziałem P.Beaty) sami często gęsto opieprzamy nasze dzieci... latające plecaki... dzieci częściej same rzucają plecakami niż nauczyciele na szczęście no ale proponuje robić dramat jak zacznie rzucać ławkami... (ciągle ciska tymi plecakami?? czy raz się zdarzyło, może trenuje do olimpiady)
Od 1 września 3/4 nauczycieli szkół publicznych nie powinno objąć czegokolwiek bo ma mniej lub bardziej podobne metody, ale rodzicom którym to przeszkadza to proponuje zapisać pociechy do szkoły prywatnej tam dzieci dosłownie mogą srać nauczycielom na głowy...
Co do rady miasta to akurat mam to w nosie dla mnie może i tam siedzieć małpa i tak to nic mi nie zmieni...
pozdrawiam Remek