RE: Sposób na teściową

TEŚCIOWA skarb największy najlepiej go zakopać.... ;-))
Jak chcesz wiedzieć jak bedzię wyglądało Twoje mażeństwo za 25 lat to spędź z teściową cały dzień (zabierz ją np na zakupy...) - wersja dla masochistów.

RE: Sposób na teściową

ja mam taki problem: moja teściowa strasznie wcina mi się w życie, kupujemy z mężem niedługo wspólne mieszkanie i nie możemy go urządzić już nawet sami (kupiła już żyrandol do pokoju córki, który prawdopodobnie nie będzie pasował, bo go nawet nie widzieliśmy) grzeczne rozmowy nie pomagają, kłótnie nie pomagają... co powinnam zrobić???

RE: Sposób na teściową

(01.04.2010 10:26 )teqton napisał(a): Pogonić teściową gdzie pieprz rośnie Nie rozumiem w czym problem. Jak grzecznie nie dociera to bardziej dobitnie trzeba powiedzieć, obrazi się i przestanie się wtrącać

Jak jest żmija to nie licz na to

RE: Sposób na teściową

(01.04.2010 10:20 )Gość napisał(a): ja mam taki problem: moja teściowa strasznie wcina mi się w życie, kupujemy z mężem niedługo wspólne mieszkanie i nie możemy go urządzić już nawet sami (kupiła już żyrandol do pokoju córki, który prawdopodobnie nie będzie pasował, bo go nawet nie widzieliśmy) grzeczne rozmowy nie pomagają, kłótnie nie pomagają... co powinnam zrobić???

Powiedz jasno ,że to wasze mieszkanie i wy macie się w nim dobrze czuć .Przestańcie teściową informować o waszych planach i może po raz pierwszy powiedz ,ze ten żyrandol absolutnie nie pasuje do wystroju mieszkania, a teściowa jak chce pomóc niech da wam pieniądze.
Powiem szczerze dziwię się wszystkim teściowym ,które za wszelką cenę chcą ingerować w życie dzieci.
Trzeba wiedzieć kiedy odciąć pępowinę i patrzeć na życie dzieci z boku.

RE: Sposób na teściową

(01.04.2010 10:20 )Gość napisał(a): ja mam taki problem: moja teściowa strasznie wcina mi się w życie, kupujemy z mężem niedługo wspólne mieszkanie i nie możemy go urządzić już nawet sami (kupiła już żyrandol do pokoju córki, który prawdopodobnie nie będzie pasował, bo go nawet nie widzieliśmy) grzeczne rozmowy nie pomagają, kłótnie nie pomagają... co powinnam zrobić???

Nic. Teściowa to skarb, wiem coś o tym.

RE: Sposób na teściową

Ja nie wiem co wy macie do teściowych...
Ja mieszkam z "przyszłą" teściową już ponad 1,5 roku i jest super, widzimy się codziennie, rozmawiamy, śmiejemy się...ogólnie mam super teściową...Zawsze pojawią się jakies sytuacje w których pojawiają się nerwy itp...ale potem wszystko wraca do normy.
Pozdro

RE: Sposób na teściową

Ot "przyszłą" i wszystko jasne...

RE: Sposób na teściową

- Nie mogłem już dłużej słuchać jej ględzenia. W końcu złapałem za łeb i walnąłem kilka razy o ścianę. Po tym wyszedłem z mieszkania. Kiedy wróciłem na drugi dzień ona dalej leżała pod ścianą więc schowałem ją do wersalki, a kiedy zrobiło się ciemno wieczorem wrzuciłem do szamba - tak zeznawał 35-letni Artur M. przed prokuratorem. Mówił bez zmrużenia oka. Jakby opowiadał o filmie grozy, a nie o zamordowaniu człowieka.
http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,Utopil-tesciowa-w-szambie-nie-moglem-juz-jej-sluchac,wid,12637379,wiadomosc.html?_ticrsn=3&ticaid=6ad68

RE: Sposób na teściową

Rafał cóż za słuszna uwaga do karwatinho.... odnoście tej "przyszłości"
Nawet w angielskim to czas jest taki przyszły niedoszły - chyba się to nazywa...
A tak swoją drogą z własnego doświadczenia Wam powiem, że od kąd wyprowadziłam się od teściowej zaczynam widzieć jej dobre cechy (mało, bo mało, ale są). A im dłużej jej nie widze, tym bardziej "ludzka" mi się wydaje..... oczywiście już po kilku minutach rozmowy czar pryska ;-))
Głębokie kondolencje dla wszystkich mieszkających z teściowymi i teściami....

RE: Sposób na teściową

Dlatego nigdy nie chciałam mieszkać z dziećmi i nadal uważam że czym dalej tym lepiej.
Twoja "niedobra"teściowa też mieszka kilka kilometrów od ciebie i nie jest częstym gościem w twoim domu.
Najgorzej mają ludzie gdzie trzy pokolenia mieszkają wspólnie .To dopiero koszmar.

RE: Sposób na teściową

Przecież napisałm, że im dłużej jej nie widzę tym mi się bardziej ludzka wydaje.

RE: Sposób na teściową

Ja wprawdzie nic o teściowej nie mogę powiedzieć , ale za to teścia mam kochanego . Przez piętnaście lat może z dziesięć razy był u nas , nic go nie interesuje co robimy i w żadne sprawy się nie wtrąca .I co wy na to?

RE: Sposób na teściową

(06.10.2010 13:54 )teqton napisał(a): Heh Ty to masz dobrze Ciekawe czy twój mąż też tak ma z teściową swoją ?

Beheheheheehe...

Ale ja mam taką tesciową co to moją żonę prędzej zdenerwuje niż mnie więc mam luz

RE: Sposób na teściową

Nikt nie wpadł na tak genialny sposób na teściową !!

Cytat:Policja zatrzymała 25-letniego mieszkańca gminy Drelów, który prowadząc pod wpływem alkoholu potrącił autem rowerzystkę. Jak się później okazało, była to jego własna... teściowa. Kobieta z ciężkimi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.

źródło: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,P...omosc.html

RE: Sposób na teściową

(06.09.2010 20:09 )skarlet napisał(a): Dlatego nigdy nie chciałam mieszkać z dziećmi i nadal uważam że czym dalej tym lepiej.

Słusznie prawi. Co racja to racja....dodano...

(19.07.2011 11:34 )teqton napisał(a): Nikt nie wpadł na tak genialny sposób na teściową !!

Cytat:Policja zatrzymała 25-letniego mieszkańca gminy Drelów, który prowadząc pod wpływem alkoholu potrącił autem rowerzystkę. Jak się później okazało, była to jego własna... teściowa. Kobieta z ciężkimi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.

źródło: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,P...omosc.html

Boże!!! Ale będzie miał....

RE: Sposób na teściową

(19.07.2011 11:58 )Zbyszek napisał(a):

(06.09.2010 20:09 )skarlet napisał(a): Dlatego nigdy nie chciałam mieszkać z dziećmi i nadal uważam że czym dalej tym lepiej.

Słusznie prawi.

Śmiem wątpić Raczej to dzieci nie chciały ze starymi mieszkać A rodzice którzy twierdzą że to dzięki nim dzieci mieszkają osobno są w błędzie

RE: Sposób na teściową

Ojej, no i po co robić starym przykrość. Niech dalej wierzą że to oni starali się o to żeby dzieci mieszkały osobno.

RE: Sposób na teściową

(02.04.2010 12:21 )karwatinho napisał(a): Ja nie wiem co wy macie do teściowych...
Ja mieszkam z "przyszłą" teściową już ponad 1,5 roku i jest super, widzimy się codziennie, rozmawiamy, śmiejemy się...ogólnie mam super teściową...Zawsze pojawią się jakies sytuacje w których pojawiają się nerwy itp...ale potem wszystko wraca do normy.
Pozdro

a miesiąc później, już nie była ani "przyszłą " teściową, ani obecną
jak to się wszystko może zmienić

RE: Sposób na teściową

Znalazł jeszcze lepszą teściową ?

RE: Sposób na teściową

nie, nie ma jej wcale