Piwny Monsanto-gate, czyli chemia w niemieckim piwie.
Cytat:W 14 znanych markach piwa z Niemiec znaleziono częściowo wysokie stężenie glifosatu, najbardziej popularnego na świecie pestycydu, tworu korporacji Monsanto wprowadzonego na rynek pod nazwą Round-up. Jeśli chodzi o szkodliwość glifosatu dla ludzi, to w zależności od stopnia niezawisłości danego instytutu badawczego, glifosat określany jest w najłagodniejszej wersji jako "być może rakotwórczy", a w ostrzejszej jako rakotwórczy, mutagenny (zmieniający materiał genetyczny), negatywnie oddziałujący na system hormonalny i reprodukcyjny vel mogący wywołać niepłodność. Czyli tak czy inaczej jest to syf którego lepiej nie spożywać.Źródło
http://www.umweltinstitut.org/fileadmin/...t_2016.pdf
Ciekawe ile tego syfu jest w naszych piwach ?
W artykule jako główne źródło wskazuje się słody ale patrząc po markach piw, największe dawki są w piwach mocniej chmielonych więc raczej więcej tego idzie z upraw chmielu.