RE: Nowe Przymierze Samorządowe

A co - prawda boli?
Żal? Jak najbardziej, że po wielkich zapowiedziach najpierw NŻ, a później NPS wyszło jak zwykle. Ot wszystko.
Emocje - ależ oczywiście - że po raz kolejny trafiają się Goście, którzy potrafią tylko poszczekać, poszczekać narobić zamieszania i zniknąć do następnego nośnego tematu.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

I kto to pisze dziamaczek co nie potrafi się podpisać zwykłym nickiem. Przemo pewnie nie kandydował z tego samego powodu co ja. Tak po prostu nie lubimy się taplać w gnojowicy co nie znaczy, że mamy się tym zapachem zachwycać

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Podziękował.
Nie czuję się godnym zaszczytu jakim jest bycie radnym
Do bycia kandydatem na radnego to jeśli się nie mylę trzeba mieć poparcie jakiegoś gremium a nie tylko chcenie się - to z takich powodów bardziej formalnych.
Z bardziej przyziemnych - nie stać mnie na chcenie zostania radnym.

Generalnie paradne - tłumaczyć się przed anonimkiem, który biedny zapluł się, czemu się nie kandydowało... Takie to uroki dopuszczania NIEKTÓRYCH Gości.

Znamienne jest to, że słowa krytyki doprowadzają co poniektórych do takiej pasji. Raz jeszcze zapytam - prawda boli?

To SZNINKIEL, który (subiektywnie) walczy o NPS jak o niepodległość nie rzuca się z taką zajadliwością i momentami chamstwem, a co poniektóre anonimki rzucają się jak napuszczeni. Po co? Złudne poczucie anonimowości? Szef kazał/kazała namieszać?

(14.10.2014 06:14 )Jancio napisał(a): Tak po prostu nie lubimy się taplać w gnojowicy co nie znaczy, że mamy się tym zapachem zachwycać

Coś jest w tym rolnym porównaniu Taka głębia... Lepiej omijać

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(13.10.2014 22:57 )Gość napisał(a): Za wszelką cenę to raczej PO Rusinowska chce wygrać bo wyjdą wszystkie szfindle, a ty co? Chcesz jej pomóc? Zapisz się do jej sztabu to heksio z olką się ucieszą pożytecznych i... im trza jak najwięcej

Straszenie B.Rusinowską nie przejdzie
Mieliście czas na wytoczenie dział armatnich. No i wytoczyliście
A teraz pół miasta pęka ze śmiechu.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(13.10.2014 20:04 )SZNINKIEL napisał(a): Andreas - myślę, że nie byłoby porozumienia pomiędzy Kaczanowskim a Jasińskim gdyby sobie tej kwestii panowie nie wyjaśnili.

Ależ to jest dla mnie oczywiste. Przecież ja nie neguję tego, że się Panowie dogadali.

(13.10.2014 20:04 )SZNINKIEL napisał(a): Trochę jestem zdziwiony Twoją postawą, ponieważ akurat w przypadku Komży pisałeś, że trzeba mu dać szansę (w Milanówku) bo jeszcze niczego nie zrobił... Jasiński też akurat niczego nie zrobił - albo jak Ty wolisz nie poparł referendum tak jak Jasiński (tyle, że on potrafił się przyznać do błędu)...

Szninkielu, naprawdę nie wiem czego oczekujesz ode mnie? Napisałem już na samym wstępie, kiedy pojawiały się pogłoski o tym, że to Pan Jasiński będzie kandydatem, że bardzo chętnie dam się przekonać do tej kandydatury. Mijają kolejne tygodnie, a nie widzę żadnych argumentów poza tym, który powtarzasz od początku, czyli, że sympatycy Pana Kaczanowskiego powinni zaufać, że będzie on wspierał Pana Jasińskiego i pomagał mu we wszystkim. Fajnie, ale kierowanie z tylnego fotela ma swoje wady i doskonale wiesz jakie.
Porównanie do Pana Komży uważam za totalnie nietrafione. Śledzę wypowiedzi Pana Komży na forach i facebooku, wiem co pisze i jakie ma poglądy oraz doceniam jego wielką wiedzę o samorządzie. Powiem też całkiem szczerze, że przekonał mnie do siebie otwartością i tym, że nie unikał trudnych pytań. Tymczasem Pan Jasiński jest znany z tego, że… no, właśnie nie wiem z czego. Nie wiem jakie są jego poglądy, nie kojarzę żadnego artykułu, żadnego szerszego tekstu analizującego sytuację w mieście. To co pisał na forum u Judyty to jest nawet takie miłe i fajne, więc wiem z tego, że to dobry człowiek, który nie lubi wchodzić w żadne spory, a do tego z talentem do pewnego stylu uprawiania dyplomacji. Powiem Ci nawet, że na początek to by nawet wystarczyło, ale jest miesiąc do wyborów i nie ma nic poza tym początkiem, który już dawno był znany.
Poza tym nie rozumiem jednego i będę to uparcie powtarzał. Nie pojmuję, czemu Pan Kaczanowski nie poszedł za referendalnym cisem i nie walczy o fotel prezydenta? Tak jak nie pojmuję tego, że skoro Pan Jasiński zdobył doświadczenie w powiecie, to nie kontynuuje tej drogi, ale właśnie chce fotela prezydenta. Nie ma w tym żadnej logiki poza taką, że prawdopodobnie Pan Kaczanowski w imię tego sojuszu musiał ustąpić, aby Pan Jasiński spełnił swe ambicje.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(14.10.2014 07:58 )turboneta napisał(a): Straszenie B.Rusinowską nie przejdzie
Mieliście czas na wytoczenie dział armatnich. No i wytoczyliście
A teraz pół miasta pęka ze śmiechu.

Odnoszę wrażenie że do nich to kompletnie nie dociera

P.S.
Żeby było jasne to uważam że Pani Rusinowska będzie złym prezydentem.
Nie ukrywam jednak że uważam iż te wybory wygra. Brak myślącej konkurencji jej ten prezydencki "mandat" zapewni

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(14.10.2014 08:06 )bergerac napisał(a): Żeby było jasne to uważam że Pani Rusinowska będzie złym prezydentem.

I to jest właśnie w tym wszystkim najgorsze. Nie ma alternatywy dla fatalnego kandydata, który wygra bez specjalnego problemu.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(14.10.2014 07:58 )turboneta napisał(a): A teraz pół miasta pęka ze śmiechu.

Pół? OK.
Takie samo pół pójdzie zagłosować PRZECIW Pani Dyrektor. A że uważam, że obie te "połowy" to jednak nie wszyscy mieszkańcy miasta - reszta obserwuje i czeka aż jeszcze kogoś wywiozą a to z magistratu a to z CK czy innego zakładu miejskiego. Jeszcze trochę czasu jest i po obydwu stronach sporu są ludkowie, którzy mogą wywinąć numer.
Zawirowania w "Mieście" są znacznie bardziej nośne medialnie niż potknięcia w Stowarzyszeniach czy Komitetach Wyborczych.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Nie pół miasta pęka ze śmiechu, ale zwolennicy pani dyrektor pękają, a ich nie jest pół miasta. Faktem jest, że mogą się śmiać, bo kampania pani dyrektor jest - jak na razie - lepsza. Powiem szczerze - gdybym to ja był zwolennikiem pani dyrektor to też bym się śmiał widząc co się dzieje u konkurencji. Najpoważniejszy konkurent wydaje się być przerażająco nieporadny w tej kampanii, a właściwie nawet nie umie jej dobrze zacząć. Reszta konkurencji daleko w tyle. Czemu więc miałbym się nie śmiać.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

No dobrze Andreas tyle, że tradycyjne problem - to PO jest u kasy. To PO póki co jest bardziej jednorodna. Opozycja musi na to jeszcze pracować.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(14.10.2014 08:14 )Andreas napisał(a):

(14.10.2014 08:06 )bergerac napisał(a): Żeby było jasne to uważam że Pani Rusinowska będzie złym prezydentem.

I to jest właśnie w tym wszystkim najgorsze. Nie ma alternatywy dla fatalnego kandydata, który wygra bez specjalnego problemu.

NIc dobrego z tego nie wyniknie jak będziemy się ze sobą cały czas zgadzali

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Amen.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(14.10.2014 07:59 )Andreas napisał(a): Szninkielu, naprawdę nie wiem czego oczekujesz ode mnie?

Wsparcia w tym też duchowego, a nie wspólnego zdania z Janciem lemingiem.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

pszemo - to jest oczywiste, że jak tworzysz koalicję, to musi być zawarty kompromis. Żadna nowość w polityce (nawet tej samorządowej). A jeżeli wie się o tym, że pójście osobno (podziały, kłótnie) jest tylko na rękę PO (ostatnie wybory i referendum taki scenariusz pozwolił im utrzymać władzę), to kompromisy trzeba zawierać. I dlatego powstało NPS (PdŻ i NŻ), które wspierają inne podmioty. PO bardzo to nie w smak takie nowe otwarcie. I wcale się temu nie dziwię...

Andreas - co do Komży, to nikt nie neguje jego wiedzy ale to jest człowiek, który tak samo nie poparł referendum i oczerniał przy tym Kaczanowskiego. I takie zachowanie Tobie najwyraźniej nie przeszkadza, a Jasińskiego już tak (chociaż nawet w tym aspekcie referendalnym Jasińskiemu daleko mu do Komży). Co do ambicji Jasińskiego i Kaczanowskiego to nic prostszego jak obu panów o to zapytać. Zresztą pan Kaczanowski na inauguracji kampanii NPS wyjaśniał dlaczego Jasiński jest kandydatem na prezydenta. I na koniec - Jasiński praktycznie tak samo mówi jak np. Komża... na okrągło - ale oczywiście jest to ocena subiektywna ale zbieżna z Twoją...

turbo - to tak samo jak z tym, że "pół miasta" debatuje na ławeczkach nad programami poszczególnych komitetów... pszemo akurat ma rację - można powiedzieć, że drugie pół miasta bije z tego powodu brawo...

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(14.10.2014 08:46 )SZNINKIEL napisał(a): Andreas - co do Komży, to nikt nie neguje jego wiedzy ale to jest człowiek, który tak samo nie poparł referendum i oczerniał przy tym Kaczanowskiego. I takie zachowanie Tobie najwyraźniej nie przeszkadza [...]

Nie, no błagam Cię... Zrozum, że to nie Pan Komża tworzy teraz tandem z Panem Kaczanowskim, a Jasiński. Gdyby to Pan Komża dogadał się to też bym mu wypominał brak poparcia referendum. Słowo! Natomiast nie przeszkadza mi brak poparcia Pana Komży dla referendum skoro startuje w Milanówku. Gdyby Pan Jasiński startował w Milanówku też by mi przeszkadzało, że wcześniej miał głęboko żyrardowskie referendum. Słowo!!!

(14.10.2014 08:39 )pszemo napisał(a): No dobrze Andreas tyle, że tradycyjne problem - to PO jest u kasy. To PO póki co jest bardziej jednorodna. Opozycja musi na to jeszcze pracować.

Nie, Pszemo - nie wszytko jest kwestią kasy. Zobacz sam czy dotychczasowa kampania PO jest specjalnie kosztowna? Nie jest. Nawet biorąc pod uwagę, że częścią tej kampanii był koncert i otwarcie fatalnego muzeum to i tak można się przez ten przekaz przebić. Tylko, że konkurencja nie umie tego zrobić.
Powiem Ci wprost, że widząc nieporadność konkurencji zastanawiam się kto im doradza i kogo tam mają w sztabie? Czy dobra strona internetowa kosztuje krocie? Nie. Czy ciekawie przedstawiony program na takiej stronie kosztuje? Nie. Czy zrobienie dwóch, trzech spotkań z mieszkańcami - bo na tym etapie kampanii powinno ich być mniej więcej tyle - kosztuje fortunę? Nie.
Zauważ, że nawet nie wspominam o druku ulotek, banerów, plakatów, o robieniu pikników i koncertów. Piszę tylko o tych elementach, które dają rzetelny, merytoryczny i silny przekaz do wyborców - z uwzględnieniem w pierwszej kolejności żelaznego elektoratu. Ile w zaprzyjaźnionych mediach ukazało się wywiadów z kandydatami na radnych i kandydatem na prezydenta? To też kosztuje? Ile ci kandydaci napisali tekstów przybliżających ich sylwetki i cele polityczne? Też nie wystarczyło kasy?

(14.10.2014 08:41 )Jancio napisał(a): NIc dobrego z tego nie wyniknie jak będziemy się ze sobą cały czas zgadzali

Może to jakiś znak? Wojna będzie albo co?

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(14.10.2014 08:37 )Andreas napisał(a): Nie pół miasta pęka ze śmiechu, ale zwolennicy pani dyrektor pękają, a ich nie jest pół miasta. Faktem jest, że mogą się śmiać, bo kampania pani dyrektor jest - jak na razie - lepsza. Powiem szczerze - gdybym to ja był zwolennikiem pani dyrektor to też bym się śmiał widząc co się dzieje u konkurencji. Najpoważniejszy konkurent wydaje się być przerażająco nieporadny w tej kampanii, a właściwie nawet nie umie jej dobrze zacząć. Reszta konkurencji daleko w tyle. Czemu więc miałbym się nie śmiać.

No znalazłem w końcu rysę. Absolutnie nie jestem zwolennikiem Rusinowskiej uważam jak Bergerac, że będzie fatalnym prezydentem, co nie znaczy że okaże sie nieskuteczna. Też pękam ze śmiechu bo poczynania stowarzyszenia są dla mnie irracjonalne. Wypisz wymaluj przypominają mi działania Jarosława w polityce krajowej. Może ja jestem ze starej szkoły i dziś jest inaczej , ale tzw. psychologia tłumu się nie zmieniła.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

(14.10.2014 08:53 )Jancio napisał(a): No znalazłem w końcu rysę.

Ale gdzie ta rysa, bo sam chętnie bym dostrzegł? Zgadzamy się w tym, że pani dyrektor będzie prezydentem fatalnym.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Andreas - no błagam Cię! Ja tylko pokazuje Tobie, że inną miarę przykładasz do Komży a inną do Jasińskiego, choć wiele ich łączy... jeden startuje i drugi startuje...

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Oczywiście, że inną miarą, bo nie walczą o fotel prezydenta w Żyrardowie. Mało tego! Pan Komża nie pisze teraz łzawych oświadczeń, że zrozumiał błąd i uważa, że zgrzeszył nie wspierając referendum. Przynajmniej ma tyle stałości, że trwa w swoim grzechu i nie ma najmniejszego zamiaru przyznawać się do błędu. Mogę się w tym względzie z Panem Komżą nie zgadzać i nie zgadzam się, ale wiem, że jest stały w poglądach. A czy Pan Jasiński znów się nie rozmyśli? No, za to bym nie ręczył.

RE: Nowe Przymierze Samorządowe

Skoro uważasz, że trwanie w błędzie jest zaletą...