27.09.2014 15:59
RE: Muzeum Lniarstwa im Filipa de Girarda
nie, nie czuję.Dlaczego FF organizuje koncert a nie Muzeum?
Ostatnio Dodane Obrazki
|
|||||
(27.09.2014 16:59 )pszemo napisał(a): Pytania równie banalne jak i odpowiedzi. Równie dobrze można zapytać - a co myśmy chcieli i co ważne zrobili oprócz pytań. Eltom ma zlot. Reszta? Oprócz czepiania się bardziej lub mniej zasadnego - słabo. Pmp3 co zrobiłeś, żeby w mieście było lepiej? Ja wypadam słabo. A Ty?
I to nie jest strzał personalnie w pmp3. To że będzie koncert - postanowiono, to kto zapłaci za niego - również. Z naszą lub bez naszej wiedzy i zgody. I tak jak napisał Bergerac i Andreas - wydarzenia tego kalibru nie będzie pewnie do kolejnych wyborów czy kolejnego muzeum. A co można zrobić zorganizować żeby w tym mieście było FAJNIEJ? Bo żeby było lepiej to już w tym innych wątkach się naczytałem, że tylko wszechwładna RM może sprawić. A i Prezydent.
I tak jak zgodziliśmy się z Andreasem - nie płatnik i wysokość płatności jest w tym wszystkim najważniejsza.
(27.09.2014 16:59 )pszemo napisał(a): Reszta? Oprócz czepiania się bardziej lub mniej zasadnego - słabo.Pszemo, powiem bez żadnej wazeliny, że piszesz inteligentne posty, które dają wiele do myślenia, ale z tym trochę przestrzeliłeś. Wiem, że intencje miałeś dobre, ale pamiętaj o tym, że nie każdy ma możliwości, aby działać społecznie. Niektórym nie pozwala na to brak sił, czasu, zdrowia - są różne sprawy, którymi nie wszyscy chcą się "chwalić". Zresztą powiedzmy sobie szczerze - każdy z nas ma prawo rozliczać władze, bo z naszych podatków się ona utrzymuje. Nawet ja mam takie prawo, bo do połowy tej kadencji moje podatki płaciłem (praktycznie od początków rządów Wilka) w Żyrardowie, więc mogę prezydenta i radnych podsumować za ich działalność. Natomiast rozliczanie zwykłych ludzi nie ma sensu. Podatnik płaci i ma prawo wymagać - taki jest fakt i na tym opiera się system (przynajmniej w teorii). To podatnik-wyborca jest od tego, aby rozliczał swoich przedstawicieli, którzy - podkreślę to! - sami zgłaszają się jako kandydaci do wyborów. Nikt ich nie zmusza, więc jeśli nie czują się na siłach to niech pozostaną tak, jak my - zwykłymi podatnikami wyborcami i nich nie pchają się na afisz.
(27.09.2014 23:43 )pszemo napisał(a): Po prostu uważam, że jeśli ktoś chce podnosić zarzut braku przejrzystości musi mieć dowody. Bo inaczej to jest takie gadanie bab w maglu.Masz rację, ale sam wiesz, że ludzie stali zwyczajnie nieufni, bo po dwóch kadencjach Wilka wielu zwyczajnie nie wierzy, że ta władza może zrobić coś i nie ubrudzić sobie rączek. Poza tym pamiętaj o ważnej sprawie - jest koncert, ale jest też muzeum, dla którego to wydarzenie ma być lukrem. To trochę tak jakby ktoś chciał spleśniałe ciastko polukrować. W efekcie to co z wierzchu będzie i ładne i smaczne, ale w środku nadal pleśń.
(27.09.2014 23:43 )pszemo napisał(a): Nie pytałem o imprezy na 1000 i więcej osób. Bardziej chodziło mi o coś w stylu nawet Święta Szarlotki za czasów Performera.O, tu chyba dotykamy szerszego tematu aktywizacji ludzi i przekonania ich, że warto się zaangażować w tego typu działania lokalne - osiedlowe, czy klubowe. No, ale tu potrzeba takich lokalnych liderów, animatorów, którzy uwierzyliby w to, że można coś zrobić. Owszem, to trudne w mieście-sypialni, ale możliwe. Tyle tylko, że sam widzisz jaki jest poziom tego wypalenia się lokalnego. Może zmiana władzy w mieście to zmieni? Fajnie byłoby, aby taka nowa ekipa dała zielone światło, jakoś wspomogła tych liderów lokalnych, a może nawet uruchomiła działanie, które pomogłyby ich wykreować?
(01.10.2014 11:26 )pmp3 napisał(a): Sieć Muzeów od wszystkiego, może to jest właśnie "jakiś pomysł" władzy na to miasto Żyrardów?Nawiązujesz do pomysłu muzeum sportu żyrardowskiego, które i ja przeczytałem na sąsiednim forum? No, czemu nie. Każde miejsce pracy jest dziś na wagę złota, ale nie wiem czy budżet tyle wytrzyma.