Krew pępowinowa - za i przeciw
Myślę, ze o tym słyszałyście ponieważ ostatnio wszędzie o tym trąbią. Krew pępowinowa jest pobierana z łożyska zaraz po porodzie i jest przechowywana w specjalnych bankach. Jest ona, podobno wspaniałym źródłem komórek macierzystych i może być wykorzystywana do leczenia nowotworów a szczególnie nowotworów krwi.
Moja znajoma ma miesiąc do porodu i właśnie się zastanawia czy nie zostawić takiej próbki w banku.
Niestety to kosztuje i to sporo a tak na prawdę cały czas trwają nad ta krwią badania, czy rzeczywiście jest taka cudowna.
Jestem ciekawa Waszych opinii na ten temat.
Liczba postów: 227
Liczba wątków: 12
Dołączył: 08.2010
Reputacja:
6
Płeć: Nie podano
RE: Krew pępowinowa - za i przeciw
Ja się nad tym nawet nigdy nie zastanawiałam, ponieważ przechowywanie w takim specjalnym banku jest dość drogie a do tego krwi jest na tyle mało,że starczyłaby tylko do pewnego wieku dziecka i określonej wagi. Krew może być wykorzystywana do leczenia, ale nie wiadomo czy jest tak naprawdę skuteczna.
Wszystko zależy od człowieka i tego jak się chce zabezpieczać w przypadku chorób i czy w ogóle o nich myśli.
RE: Krew pępowinowa - za i przeciw
My zastanawialiśmy sie nad tym 2 razy. Szukaliśmy informacji na temat pomyślnego wykorzystania krwi pępowinowej w dalszym życiu dzieci. Nie ma ich zbyt wiele. Pytaliśmy praktycznie każdego lekarza na jakiego trafiliśmy przez 9 m-cy . Nikt stanowczo nie stwierdził, że "TAK" ale nikt też nie powiedział, że sie kiedyś nie przyda. Kampanie reklamowe z znanymi osobami w tle są cały czas. Ulotki są w każdym gabinecie, przychodni, szpitalu.
Ostatecznie 2 razy mysleliśmy o tym ale sie nie zdecydowaliśmy. Nie znamy też wśród znajomych osób które pobierały taka krew.