RE: Dziupla Doctora, czyli jak otworzyć restaurację ;)
Nie no Wioślarz...mnie kolejna pizzeria nie i interesii. W Żyrardowie nie ma ani jednej pizzeri, która podaje prawdziwą włoską pizze. Kto wogóle wymyślił sossy do pizzy, gdzie we włoszech tylko w słabych pizzeriach podają?
Oczekiwania Żyrardowiaków widać jak gromnie wolą Tygielek zamiast np. Performera. Oczywiście z czasem Performer też będzie tłoczny, tylko ludzie się muszą do tego przekonać. Tyle, że Tygielek czy Performer to troche inne lokale niż Bachus czy Szpularnia.
Nie różnicie się...tzn. nie różnimy się od Warszawy itp. A nie prawda. Miałem okazję mieszkać w Warszawie bywać tam i ówdzie i przebywać z Warszawiakami...i różnice w wymaganiach są diametralne. To co u Nas jest wow i zapłacisz 39 zł to tam jest to norma i zapłacą 29zł. Oczywiście jest to subiektywne generalizowanie. Tak...mneij niż ceny windowane u nas (załamałem się, gdy grzane piwo z korzeniami było w Żyrardowie droższe niż w centrum Zakopanego, czy na Warszawskiej Starówce).
Skarlet piszesz 300zł za kolację...owszem pradziwa wg. francuskiej "procedury" może tyle kosztować...ale nie musi tak być.
Są miejsca w Warszawie, gdzie za np. 60 zł dwie osoby się najedzą maksymalnie i to w warunkach takich jak ww Żyrardowskich restauracjach, a nwet może i lepszych. I nie mówię o starówkowej Pizzy Hut czy KFC. Czy w Szpularni za 60 zł się najecie? Ja próbowałem...i niestety twierdzę, że nie. W Bachusie prędzej i co ważnie smaczniej.
I nie pisz, że na wstępie popełniał jakiś błąd, gdyż nie wiesz jaki mam pomysł i jak pisałem wcześniej nie zamierzam go zdradzać aby znów ktoś mi pomysły nie zapieprzył.
W Tyglu czasem też trzeba rezerować stoli, ale czy to świadczy o jakości?
Natomiast zgadzam się z tym, że wielu młodych łapie się na kredyty. Na to trzeba uważać. Aczkolwiek znam takich, którzy dzięki tym kredytom otwierają swoje biznesy (choćby nowe przedszzkole prywatne, za cene jak w Państwowym).
Owszem też się zgodzę, że trzeba zacząć od czegoś małego...lub od razu z pompom aby był wow. Tyle, że na to drugie to trzeba mieć sporo kasy. Dobra knajpa ma kuchnie za ponad 100 000zł
Kan...masz rację. Performer dobrze, że postwał i jest prowadzonych przez tych ludzi, a nie przez kogoś innego. Ja sobie spokojnie działam
Bawią się w Warszawie bo tutaj nie ma gdzie Andreasie.
Skarlet a wiesz co jest najgorsze z tymi sponsorami-idiotami? A no to, że nie są takimi idiotami i jak już włożysz serce i czas i jakjuż wszystko będzie siępięknie kręcić to Cię zostawią z niczym i sami kase będą kręcić. Dlategojak pisałaś wcześniej, ze te spółki...
![Wink Wink](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/wink.gif)
Z pomocy nie skożystałem z róznych powodów, głównie z braku możliwości pozyskania lokalu, który by spełniał oczekiwania. Klitka to może być dobra na kebab, a to mnie nie rajcuje. Aczkolwiek jak pisałem wcześniej powoli sobie działam i nie wykluczone, że jeszcze w tym roku z pomocy, o której mówimy skorzystam
Parking to nie problem. Przy najlpeszych restauracjach nie ma parkingów. Tam podjeżdżają tylko taksówki i limuzyny
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...