[-]
Ostatnio Dodane Obrazki
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[-]

Dziupla Doctora, czyli jak otworzyć restaurację ;)

#1

Dziupla Doctora, czyli jak otworzyć restaurację ;)

Zamknięcie może byś spowodowane organizacją Festiwalu Miasto Gwiazd, gdzie to właśnie w Performerze będzie się sporo działo.

Kan...nie myśle o własnej wędzarni itp (choć zico by w to zapewne wszedłWink ). Poprostu w Żyrardowie nie dbają o jakość tylko o kabzę. Ludzie i tak przyjdą bo mało jest takich miejsc i boją się krytykować. Po za tym podstawowy błąd nowych "knajp", że w menu wrzucają za dużo produktów, których później nie można zakupić (choćby te hamburgery).

Dajcie mi lokal, sponsora, a w ciągu roku zrobię renomę taką, że będzie znana na całym...Mazowszu.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...

wiem, że nic nie wiem...
Odpowiedz
#2

RE: Opinie o barach i restauracjach w mieście

A jak z gwarancjami dochodów. Czy to ma być tylko takie doświadczenie, że można dobrze i tanio dawać jeść Big Grin
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz
#3

RE: Opinie o barach i restauracjach w mieście

Zysk dla mnieTongue ale ze sponsorem się podzielęWink Zyski 50/50. Wchodzisz w to Jancio?Big Grin
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...

wiem, że nic nie wiem...
Odpowiedz
#4

RE: Opinie o barach i restauracjach w mieście

Doctore ja pytałem czy w ogóle można liczyć na jakieś zyski przy twoim lekkim podejściu do ekonomi, a Ty już dzielisz to czego jeszcze nie zarobiłeś Big Grin
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz
#5

RE: Opinie o barach i restauracjach w mieście

Najpierw wypadałoby poznać koszty takiego biznesu aby mieć wyznacznik jaki trzeba zrobić obrót (miesięczny czy roczny) i czy np. przy marży 20-30% uda sie na te koszty zarobić. Jeśli nie to moze uda sie marże podnieśc do 50% ? Co musimy zrobić aby taki obrót (i kiedy) wygenerować? Skoro po Tygielku powstała Szpularnia to chyba biznes sie kręci ;-)?
Oczywiście na samym końcu jesli coś zostanie można podzielić ... albo znów inwestować.
Odpowiedz
#6

RE: Opinie o barach i restauracjach w mieście

(29.08.2010 17:56 )dr_niziołek napisał(a): Zysk dla mnieTongue ale ze sponsorem się podzielęWink Zyski 50/50. Wchodzisz w to Jancio?Big Grin
Mało realne żebyś znalazł sponsora Wink Ktoś kto wykłada kasę nazywa się "wspólnik" , który może przy dobrych układach dać ci w firmie 10% udziałów. Musisz przy tym spisać umowę notarialną bo inaczej jesteś na straconej pozycji. Smile
Przy 90% udziałów to wspólnik jest "panem i władcą" Smile
A powiedziały jaskółki, ze nie dobre są spółki. Smile
Ważne jest to co pisze Mars-czyli biznes plan.
Przy dzisiejszych wymogach -sanepidu z zachowaniem i wdrożeniem systemu HCCP- bez czego nie dostaniesz zgody -samo urządzenie kuchni to kwota ok 50 tys złotych.
Ściany -łatwo zmywalne
Naczynia zgodne z wymogami
4-5 lodówek do przechowywania żywności (płyn do mycia lodówek to koszt ok 100 zł)
min 4 zlewo -zmywaki
2 duże zmywarki
3 zamrażarki
odpowiednie kuchnie.
Magazyn do przechowywania owoców i warzyw.
Klimatyzacja
odpowiednie wyciągi
stoły lub blaty do krojenia
Noże ,patelnie itd.
Jak się wyrobisz w tej kwocie to gratuluję!
Nadmieniam, ze każda rysa na teflonie dyskwalifikuje ją z użytku.
Badania lekarskie personelu.
Kasa fiskalna ok 1000 zł Zaprogramowanie ok 200 zł.
2 kibelki z umywalkami dla gości.
2 kibelki dla personelu (przyjmujemy ze załoga jest damsko -męska)
Najtaniej kosztuje sala do konsumpcji.
Stoliki ,krzesła ,bufet lub barek -lodówki możesz wydzierżawić od firmy współpracujacej.
Jeżeli chcesz mieć w restauracji alkohol to "na dzień dobry" płacisz koncesję.
Przyjmijmy ,ze lokal wydzierżawiłeś i znajduje się w budynku mieszkalnym i masz zgodę na sprzedaż alkoholu z konsumpcją na miejscu ( zdobycie takiej zgody w naszym mieście graniczy z cudem) -czynsz za 100 metrowy lokal w dobrym punkcie to koszt ok. 10 tys zł miesięcznie.
Życzę powodzenia Smile
Odpowiedz
#7

RE: Opinie o barach i restauracjach w mieście

Niestety skarlet ale masz rację.

American Restaurant poprosiło 1 100 000zł na otwarcie KFC...

Koszty Marsie są napewno uzależnione od loklau czyli jego wielkości oraz terenu przed nim,jak też i lokalizacji.

Powedzmy tak, że na kawie z tego co liczyłem zarobku na jeden byłoby ok 400%. Na piwie masz ponad 100% przy założeniu, że cenowo było by ciut tańsze niż np. w Tyglu. Są też inne "produkty" gdzie zarobki są trzy cyfroweWink Temat badałem i sam nie nie mogłem uwierzyć w niektóre liczby.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...

wiem, że nic nie wiem...
Odpowiedz
#8

RE: Opinie o barach i restauracjach w mieście

Nie strasz doctore bo gotów jeszcze w to uwierzyć i się załamać. Wink Tak to liczy na to swoje 50% i narzeka, że nie może znaleźć sponsora
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz
#9

RE: Opinie o barach i restauracjach w mieście

No nie !!! Ja uzupełniłam jeszcze swoją wypowiedź edycją.
Ja go nie straszę tylko "stawiam na ziemi"
Ludziom wydaje się ze to tak chop siup i jest lokal ,a tu trzeba kilka lat żeby zwróciły się koszty otwarcia. Przyjmując ze przez kilka lat Niziołek nie będzie brał pensji.
Nie chcę go straszyć, ale będą też straty nie tylko zyski (w trakcie prowadzenia lokalu)
Żyrardowski sanepid w tych sprawach nie jest pobłażliwy, a zgodę na otwarcie lokalu wydaje kierownictwo. Wiem ze są ludzie którzy otwierają działalność bez zgody sanepidu, ale pracują tylko do chwili kiedy sanepid o tym nie wie.Później szybko znikają z rynku i po ptokach.

ps- a nie zastanawia cię to ze przy tak wysokiej marży lokale w naszym mieście nie przynoszą oczekiwanych zysków???
Odpowiedz
#10

RE: Dziupla Doctora, czyli jak otworzyć restaurację ;)

Ale ja wiem, że to hop siup nie jst. Znam człowieka, który projektuje kuchnie i lokale w całej europie. Za 50% zniżki mi zrobi...czyli kilkanaście tysięcy za projekt indywidualnySmile

Skarlet...zapewniam Cię, że przy tak wysokiej marży są lokale, które przynoszą ogromne zyski wbrew temu co może się wydawać.

Tak wogóle to nie wiem czy w Żyrardowie otworzę taką "knajpę". Prędzej może Warszawa lub Grodzisk Mazowiecki. Tam jest inna mentalność i ludzie mają wymagania i oczekiwania konkretne. A tutaj to, że dana knajpa przez okres 5 lat jest bez remontu to wielu "młodych" uznaje, że jest cool. Firma, która stoi w miejscu to firma, która się cofa, gdyż gdy ona stoi to świat idzie do przodu.

Ciekawy temat, ale wybaczcie mi proszę, że nie będę pisał w pełni o moich planach, gdyż już raz się na tym "przejechałem" i ktoś na moim pomyśle kase robi.

PS. w związku z powyższym może sami napiszecie jakie macie oczekiwania wobec swojej wymarzonej knajpki czy też restauracji?Smile Osobiście mnie się bardzo podoba jak na każdymstoliku jest światło.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...

wiem, że nic nie wiem...
Odpowiedz
#11

RE: Dziupla Doctora, czyli jak otworzyć restaurację ;)

3 cyfrowa marża na produktach to nic wielkiego. Ciasto, kawa, piwo ale liczysz to co sie sprzedało i za co klient zapłacił. Ale licząc marżę rzeczywistą trzeba "doliczyć" to co zmuszony jesteś zwyczajnie wywalić np. ciasto które sie źle pokroi, zje (kelner czy sprzedawca), zepsuje i nie sprzeda to moze być czasami 10-30% jeśli oczywiście ktoś z głową i wyczuciem zrobi zakupy.
Ja z góry bym zakładał, że przez pierwsze 1-3 lat nie będzie sie czym podzielić bo sam jako właściciel nic nie zarobisz.
Z marży trzeba dopiero zapłacić za lokal, pracowników, podatki itd............. więc z 3cyfrowej może być już tylko 1 cyfrowa albo .... o zgrozo nawet na (-) minusie.
Pomysł to jedno - moje 3-4 pomysły juz "ktoś" wprowadził w życie i jak to widzę to z "nostalgią" o nich myślę ;-)
Z drugiej strony kto nie ryzykuje nie pije szampana ;-)
Odpowiedz
#12

RE: Dziupla Doctora, czyli jak otworzyć restaurację ;)

Niziołek napisał
Cytat:Tak w ogóle to nie wiem czy w Żyrardowie otworzę taką "knajpę". Prędzej może Warszawa lub Grodzisk Mazowiecki. Tam jest inna mentalność i ludzie mają wymagania i oczekiwania konkretne.

Sądzisz,że mieszkańcy naszego miasta nie mają oczekiwań, czy my zupę jemy widelcem?
Mylisz się .My też mamy oczekiwania i tak naprawdę niczym nie różnimy od ludzi z Grodziska , Pruszkowa czy Warszawy.
Musisz brać pod uwagę fakt, że ludzie są biedni, a ci co pracują w stolicy i zarabiają większe pieniądze do Żyrardowa przyjeżdżają tylko pospać.
Co masz na myśli pisząc że "tam ludzie mają konkretne oczekiwania" -my też mamy !!!
Tylko nie stać nas na to żeby za obiad czy kolację zapłacić rachunek 300 zł.
Już na wstępie popełniasz błąd jednego z naszych restauratorów ,który też chciał żeby w jego lokalu bywała tylko elita. Niestety elity się nie doczekał ,a ta cała reszta też zrezygnowała i facet cienko teraz przędzie.
Był i taki który w ogłoszeniu i reklamie swojego lokalu napisał, że przed przybyciem trzeba zarezerwować stolik. Smile
i lokal dalej świeci pustkami. Życzę ci jak najlepiej i naprawdę chcę żebyś otworzył swoją własną firmę , ale przed otwarciem musisz zrobić badanie rynku.
Prawdopodobnie na studiach wbijają ci w głowę ,że firma musi zaciągać kredyty żeby prawidłowo się rozwijać (tak uczono moją córkę) -nic bardziej bzdurnego. Ludzie młodzi dają się na to złapać i giną w pułapkach kredytowych.
Ja wychodzę z założenia ze każdy powinien zaczynać od czegoś małego i stawiać na rozwój, zdobywając po drodze doświadczenie.
Odpowiedz
#13

RE: Dziupla Doctora, czyli jak otworzyć restaurację ;)

Nie tak mnie skarler zrozumiałaśSmile Ja nie chce elitySmile jak bede w domu to odpiszę więcejWink
Odpowiedz
#14

RE: Dziupla Doctora, czyli jak otworzyć restaurację ;)

No to więc rób knajpę, jak masz na to pomysł. Weź przykład z Performara którego właściciele wcale nie dysponowali dużym kapitałem inwestycyjnym...
Odpowiedz
#15

RE: Dziupla Doctora, czyli jak otworzyć restaurację ;)

(30.08.2010 08:30 )skarlet napisał(a): My też mamy oczekiwania i tak naprawdę niczym nie różnimy od ludzi z Grodziska , Pruszkowa czy Warszawy.
Z tego co pamiętam to w innym temacie było o tym co jest w Grodzisku, czy Pruszkowie a czego brakuje u nas. Ale to oczywiście jeśli chodzi o tzw. infrastrukturę, bo ludzie istotnie tacy sami wszędzie.

(30.08.2010 08:30 )skarlet napisał(a): Musisz brać pod uwagę fakt, że ludzie są biedni, a ci co pracują w stolicy i zarabiają większe pieniądze do Żyrardowa przyjeżdżają tylko pospać.
Wybacz Skarlet, ale ja już się pogubiłem. Z jednej strony zachęcasz bardzo stanowczo np. mnie, by otwierać własny biznes. Zaś w tym temacie czytam Twoje wypowiedzi od początku i moim zdaniem wieje od nich (co najmniej chłodem). To jak to w końcu jest z Twoim podejściem do własnego biznesu?
Poza tym jeśli piszesz, że tu są ludzie biedni, to po co w ogóle namawiać kogokolwiek do otwierania knajpy? Chyba, że pisząc o knajpie mamy na myśli np. kebab (w końcu popularna sieć hamburgerowa nazywa swoje jadłodajnie restauracjami…).
No, chyba, że ktoś celowałby w tych bogatszych, którzy w weekendy (jak już się wyśpią) ruszają w nasze miasto. Ale cos mi się widzi, że oni w tygodniu pracują w Warszawie a w weekendy tam się bawią. U nas tak, czy siak tylko śpią.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Odpowiedz
#16

RE: Dziupla Doctora, czyli jak otworzyć restaurację ;)

Czego oczekujesz Andreasie-ze napiszę weź chłopie 100 tys kredytu i pakuj się w kiepski interes z którego zyski zaczniesz osiągać po wielu latach pracy? Czy mam mu napisać, żeby szukał sponsora (czytaj idioty) który mu to sfinansuje ?
Co innego jakiś tam kiosk z napojami na peronie ,co innego lokal z rozmachem.
Niziołek miał i ma możliwość skorzystania z podpowiedzi i pomocy(konkretnej) niestety nie skorzystał.
Realizowanie marzeń nie polega na bujaniu w obłokach. Trzeba mocno chcieć i uparcie dążyć do celu. W życiu nic nie ma za darmo. Nikt nic nie osiągnie jeżeli sądzi, że praca przedsiębiorcy jest od 8-16 , a potem lwb(leżenie wielkim bykiem). Wielu tak sądziło i się pogubiło Smile
Odpowiedz
#17

RE: Dziupla Doctora, czyli jak otworzyć restaurację ;)

Restauracja to jedno, ale jeszcze pozostaje problem parkingu! Wink
No brachu sprężaj się, bo konkurencja nie śpi.
http://www.biesiadowo.pl/
/zaczerpnięte z pl/
Odpowiedz
#18

RE: Dziupla Doctora, czyli jak otworzyć restaurację ;)

Nie no Wioślarz...mnie kolejna pizzeria nie i interesii. W Żyrardowie nie ma ani jednej pizzeri, która podaje prawdziwą włoską pizze. Kto wogóle wymyślił sossy do pizzy, gdzie we włoszech tylko w słabych pizzeriach podają?Wink

Oczekiwania Żyrardowiaków widać jak gromnie wolą Tygielek zamiast np. Performera. Oczywiście z czasem Performer też będzie tłoczny, tylko ludzie się muszą do tego przekonać. Tyle, że Tygielek czy Performer to troche inne lokale niż Bachus czy Szpularnia.

Nie różnicie się...tzn. nie różnimy się od Warszawy itp. A nie prawda. Miałem okazję mieszkać w Warszawie bywać tam i ówdzie i przebywać z Warszawiakami...i różnice w wymaganiach są diametralne. To co u Nas jest wow i zapłacisz 39 zł to tam jest to norma i zapłacą 29zł. Oczywiście jest to subiektywne generalizowanie. Tak...mneij niż ceny windowane u nas (załamałem się, gdy grzane piwo z korzeniami było w Żyrardowie droższe niż w centrum Zakopanego, czy na Warszawskiej Starówce).

Skarlet piszesz 300zł za kolację...owszem pradziwa wg. francuskiej "procedury" może tyle kosztować...ale nie musi tak być.

Są miejsca w Warszawie, gdzie za np. 60 zł dwie osoby się najedzą maksymalnie i to w warunkach takich jak ww Żyrardowskich restauracjach, a nwet może i lepszych. I nie mówię o starówkowej Pizzy Hut czy KFC. Czy w Szpularni za 60 zł się najecie? Ja próbowałem...i niestety twierdzę, że nie. W Bachusie prędzej i co ważnie smaczniej.

I nie pisz, że na wstępie popełniał jakiś błąd, gdyż nie wiesz jaki mam pomysł i jak pisałem wcześniej nie zamierzam go zdradzać aby znów ktoś mi pomysły nie zapieprzył.

W Tyglu czasem też trzeba rezerować stoli, ale czy to świadczy o jakości?

Natomiast zgadzam się z tym, że wielu młodych łapie się na kredyty. Na to trzeba uważać. Aczkolwiek znam takich, którzy dzięki tym kredytom otwierają swoje biznesy (choćby nowe przedszzkole prywatne, za cene jak w Państwowym).

Owszem też się zgodzę, że trzeba zacząć od czegoś małego...lub od razu z pompom aby był wow. Tyle, że na to drugie to trzeba mieć sporo kasy. Dobra knajpa ma kuchnie za ponad 100 000złWink

Kan...masz rację. Performer dobrze, że postwał i jest prowadzonych przez tych ludzi, a nie przez kogoś innego. Ja sobie spokojnie działamWink

Bawią się w Warszawie bo tutaj nie ma gdzie Andreasie.

Skarlet a wiesz co jest najgorsze z tymi sponsorami-idiotami? A no to, że nie są takimi idiotami i jak już włożysz serce i czas i jakjuż wszystko będzie siępięknie kręcić to Cię zostawią z niczym i sami kase będą kręcić. Dlategojak pisałaś wcześniej, ze te spółki...Wink
Z pomocy nie skożystałem z róznych powodów, głównie z braku możliwości pozyskania lokalu, który by spełniał oczekiwania. Klitka to może być dobra na kebab, a to mnie nie rajcuje. Aczkolwiek jak pisałem wcześniej powoli sobie działam i nie wykluczone, że jeszcze w tym roku z pomocy, o której mówimy skorzystamSmile

Parking to nie problem. Przy najlpeszych restauracjach nie ma parkingów. Tam podjeżdżają tylko taksówki i limuzynyWink
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...

wiem, że nic nie wiem...
Odpowiedz
#19

RE: Dziupla Doctora, czyli jak otworzyć restaurację ;)

(30.08.2010 08:30 )skarlet napisał(a): Prawdopodobnie na studiach wbijają ci w głowę ,że firma musi zaciągać kredyty żeby prawidłowo się rozwijać (tak uczono moją córkę) -nic bardziej bzdurnego. Ludzie młodzi dają się na to złapać i giną w pułapkach kredytowych.
Ja wychodzę z założenia ze każdy powinien zaczynać od czegoś małego i stawiać na rozwój, zdobywając po drodze doświadczenie.

Kredyt ... oczywiście ale po to aby zarobił bank. Miałem kiedyś spotkanie-szkolenie w którym uczestniczyła kierowniczka jednego z banków. Ona opowiadała o tym blisko godzinę, otwierając oczy przyszłym, potencjalnym kredytobiorcom.

50% zysk to dłuuuga droga a jeśli jest krótsza tzn. że "biznes" nie wymaga rejestracji tylko oczu dookoła głowy ;-)
Najpierw jest do opłacenia ZUS, US, energia, telefony, inne podatki, potem pracownicy, dostawcy (chyba, że ci są wielcy i potrafią sprzedac tylko za gotówkę) i na szarym końcu biznesmen dzieli to co zostało ;-)
Odpowiedz
#20

RE: Dziupla Doctora, czyli jak otworzyć restaurację ;)

Mars z Twoim ostatnim zdaniem zgadzam się w 100%Smile To co zostanie na piwo to się nazywa zyskSmile
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...

wiem, że nic nie wiem...
Odpowiedz
  

[-]
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu email.


Nowe wpisy z tego działu muszą zostać zaakceptowane przez moderatora.
[-]
Szybka odpowiedź
 
Zaznacz pole wyboru znajdujące się poniżej. Ten proces pozwala chronić forum przed botami spamującymi.

[-]

Podobne wątki

Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Centralny Port Komunikacyjny Baranów -Polska buduje drugi Ciudad Real Central Airport 459 27 921 17 minut(y) temu
Ostatni post: belin
  Pomnik Józefa Piłsudskiego - z naszych pieniędzy - białe plamy w prasie za Sanacji Judyta 90 5 277 18.06.2024 22:28
Ostatni post: belin
  Budowa miasta 15-minutowego - a co z pracą? belin 5 202 10.06.2024 13:25
Ostatni post: pitracha
  Wpisanie żyrardowskich zabytków na listę światowego dziedzictwa UNESCO skarlet 12 1 195 23.05.2024 13:06
Ostatni post: Szperacz
  Nie budować powolnych linii kolejowych w ogóle!!! belin 12 633 19.05.2024 21:11
Ostatni post: belin
  Utwardzanie dróg gruntowych metodą "lekką" wystarcza na 6 lat - czy nie szkoda $$$? belin 3 306 11.04.2024 08:37
Ostatni post: belin
  Społeczna lodówka w Żyrardowie - czy wyrzucanie żywności jest problemem? belin 12 908 26.03.2024 21:22
Ostatni post: Szperacz
  Nowy pomnik w Żyrardowie - kogo i co upamiętnić w Żyrardowie Rogacz 57 2 801 24.02.2024 00:57
Ostatni post: belin
  Budowa rond w Żyrardowie zamiast świateł wymagających ciągłych opłat [oddzielony] Raksman 12 316 08.02.2024 08:45
Ostatni post: belin
  Archiwista - serial kryminalny kręcony w Żyrardowie - drugi sezon startuje 14 lutego belin 34 5 556 12.12.2023 23:09
Ostatni post: Szperacz
  Istnieje obrona cywilna w Żyrardowie - bombardowania 300km od granicy Polski belin 10 764 28.09.2023 11:23
Ostatni post: belin
  A50 Obwodnica Autostradowa Warszawy powstanie w żyrardowskim lesie - 6 pasów belin 25 3 012 12.08.2023 00:00
Ostatni post: Szperacz
  Zwiększyć dopuszczalną prędkość na drodze z Żyrardowa do Wiskitek tomek 4 233 12.04.2023 02:23
Ostatni post:
  Kierunki rozwoju Żyrardowa - Strategia Rozwoju Żyrardowa - jest jakiś plan? 56 2 586 31.03.2023 14:12
Ostatni post: Szperacz
  Zakład Odzysku Energii spalający plastik z żółtych toreb i ogrzewający kaloryfery PEC belin 0 187 19.01.2023 09:41
Ostatni post: belin


[-]

Użytkownicy przeglądający ten wątek:

3 gości