RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Tak właśnie to rozumiem (i przy okazji oczywiście zgadzam się z Janciem że poseł, czy też kandydat, powinien bezwzględnie poinformować jeśli ktoś go zapyta o obranym przez niego światopoglądzie; a jeśli skłamie, to na to niestety nie ma lekarstwa). Na wybory nie chodzi zdaje się większość społeczeństwa, prawda? A potem ta sama (albo nie ta sama, tego nie wiem) większość oburza się że in vitro może być zabronione. No to trzeba było ruszyć tyłki, mości państwo, i zagłosować na SLD, albo - w przyszłości - na Palikota. I po problemie, nie?
Przy całej mojej niechęci do sposobu wybierania władzy w demokracji (a mianowicie że wybiera większość) jeśli takie są reguły gry, to trzeba w ramach nich się tak poruszać, żeby wygrać. A tymczasem słychać oburzenie że przeciwnik przeszkadza i że łatwiej by było gdyby nie istniał.
Właściwie to na tym polegają wszystkie gry, nie tylko demokracja.

---

(28.10.2010 07:59 )Jancio napisał(a): Reguły są w matematyce, a w polityce są umowy społeczne, które, albo się dotrzymuje, albo olewa. Zgodnie z konstytucją, każdy ma prawo do głosowania z własnym sumieniem (...)

Jest tak? Bo chciałem się wczoraj tym podeprzeć, ale dokładnie takiego sformułowania nie znalazłem w Konstytucji.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Andreas problem ingerencji Kościoła w politykę jest szerszy niż ci się to wydaje.
W przeciwieństwie do ciebie jestem byłam i będę katoliczką. W dalszym ciągu twierdzę ,że Kościół stał się instytucją i bierze czynny udział w życiu politycznym, korzystając przy tym poprzez powiększanie swojego majątku. To kościół wymusza na posłach decyzje. Zobacz zachowania biskupów teraz przed głosowaniem o in vitro. To księża na kazaniu narzucają na kogo mamy głosować i trafiają na podatny grunt - większość starszego pokolenia zagłosuje tak jak ksiądz kazał.
Powiedz mi jaki sens mają prowadzone w kościele nauki przedmałżeńskie jeżeli ksiądz żyje w celibacie?
Czy ksiądz to zawód? Nie -to jest powołanie. To dlaczego pobiera dodatkowo pensję ze szkoły?
Jak czują się w szkole dzieci które wyznają inną wiarę lub są niewierzący?
Nie wszystkie decyzje podjęte przez Rząd mnie się podobają ,ale żyję w wolnym demokratycznym kraju i mam prawo do wyrażania swoich opinii zarówno pozytywnych jak i negatywnych.
Kościół powinien nauczać jak żyć w duchu wiary katolickiej ,a nie zajmować się polityką. Księża nie mają wiedzy na temat życia w rodzinie i nie maja prawa wytykać dziecku i odrzucać dziecka poczętego za pomocą IN vitro.
Takie jest moje zdanie w tym temacie.

PS
"Prosę pana a ona bzytko mówi"

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Zgodnie z Konstytucją każdy ma prawo głosować zgodnie z własnym sumieniem.
Zdanie to jest jak najbardziej prawdziwe i nie wiem czego się tu doszukiwać?
Ale offtop

edit : do @Gościa to było

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

(28.10.2010 09:20 )Scarlet napisał(a): Kościół powinien nauczać jak żyć w duchu wiary katolickiej ,a nie zajmować się polityką. Księża nie mają wiedzy na temat życia w rodzinie i nie maja prawa wytykać dziecku i odrzucać dziecka poczętego za pomocą IN vitro.
Takie jest moje zdanie w tym temacie.

A odrzuca?

Mnie w ogóle zniesmacza pchanie się do instytucji, którą najchętniej widziałoby się w roli służącego. Ślub tak, bo fajnie wygląda, ale nauki przedmałżeńskie won. Księża mają prawo siedzieć cicho i oddychać, ale za darmo, bo żywią się opłatkami. Kurde, to po kiego wała ten cały Kościół? Nikt nie zmusza do chodzenia do niego. Ja nie chodzę i żyję.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Wracamy do tematu . Kandydatów na prezydenta miasta.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

(28.10.2010 09:20 )Scarlet napisał(a): Kościół powinien nauczać jak żyć w duchu wiary katolickiej ,a nie zajmować się polityką. Księża nie mają wiedzy na temat życia w rodzinie i nie maja prawa wytykać dziecku i odrzucać dziecka poczętego za pomocą IN vitro.

Kurczę, ale się porobiło – ja będący poza Kościołem będę go bronił, ale najwidoczniej takie mamy czasy. Otóż, dziwię Ci się Scarlet, bo Kościół wedle wszystkich definicji to są duchowni oraz Wy, czyli wierni. Tymczasem Ty piszesz o Kościele, jakby to byli tylko duchowni i to jakoś dziwnie wrogo nastawieni do kraju, w którym pracują. Jeśli masz pretensje do swojego proboszcza, że Ci o polityce opowiada z ambony to idź do niego i porozmawiaj o tym. Umiesz aktywizować ludzi to zbierz taką grupę niezadowolonych z politykowania duchownego i zróbcie z nim zebranie na parafii. Naprawdę nie wiem w czym widzisz problem?
Nikt Ci też nie nakazuje należeć do Kościoła, który ma takie zasady jakie ma. Piszesz o stosunku swojego Kościoła do kwestii in vitro i widzę, że Ci on nie odpowiada. Ale z tego co wiem, to wiara i wierność jej zasadom wymaga pewnych wyrzeczeń i gdyby każdy katolik mówił, że owszem on w Kościele będzie, ale to i tamto i jeszcze owamto odrzuca, to ten Wasz Kościół już by się rozpadał. Może więc powinna się zastanowić nad zasadami własnego Kościoła, dogłębnie je przeanalizować i podjąć decyzję, czy naprawdę chcesz w nim być skoro jego nauka jest sprzeczna z Twoimi poglądami? Dla mnie sprawa jest prosta – albo jestem katolikiem i akceptuję naukę swojego Kościoła, albo katolikiem nie jestem. Tym bardziej, że nauka Waszego Kościoła nie wynika z jakiegoś widzi mi się, ale z tego co powiedział syn boży (a to chyba jest argument?). Nie umiem sobie wyobrazić życia w jakimś dziwnym rozdarciu między własnymi poglądami a tym co naucza Kościół do jakiego bym należał. Jeśli Ty tak żyć umiesz to Twoje prywatna sprawa.
Jednak czynisz naprawdę śmieszny zarzut, że:

(28.10.2010 09:20 )Scarlet napisał(a): To kościół wymusza na posłach decyzje.

Jak to wymusza? Straszy ich karabinem, czy torturami inkwizycji? Wybacz Scarlet, ale dorosłego człowieka, jakim jest poseł biskup może zastraszyć tylko w jakiejś upiornej bajce a nie realnym życiu. Weź pod uwagę, że posłów nie trzeba straszyć, bo większość z nich może po prostu wyznawać zasady Kościół, które akurat Tobie się nie podobają (mimo, że do tego Kościoła należysz). Weź też pod uwagę, że ci posłowie (rzekomo zastraszeni) chcą po prostu pracować dla kraju w zgodzie ze swoim sumieniem.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Andreas wracamy do tematu -ten temat należy do kandydata na prezydenta miasta. Nie możemy ciągnąć w nieskończoność tematu o Kościele.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Ależ to jest w temacie! Zauważ, że powyżej mamy całkiem adekwatne pytanie Gościa do Pana Kaczanowskiego:

(27.10.2010 14:23 )Gość napisał(a): No to ja teraz mam takie pytanie.
Czy jako prezydent będzie Pan wypełniał tą funkcje adekwatnie do wyznawanej wiary czy raczej nad opinię kościoła będzie Pan przekładał interes miasta?

Dalej mamy w podobnym tonie pytanie Euforii:

(27.10.2010 14:59 )Euforia napisał(a): [...] jednak zastanawia mnie to czy Panu Posłowi bliżej jest do pomagania mieszkańcom miasta czy do szeregów kościoła?

RE: Spotkanie z Dariuszem Kaczanowskim

I jak Andreas ? Doczekałeś się odpowiedzi ?

RE: Spotkanie z Dariuszem Kaczanowskim

Jak widzisz w temacie – nie doczekałem się. Szkoda, bo nie każdy mógł przybyć a liczyłem na jakieś spostrzeżenia, uwagi a być może wnioski. Tym bardziej, że po spotkaniu z innym kandydatem mogłem przeczytać na forum więcej szczegółów. No, mówi się trudno.

RE: Spotkanie z Dariuszem Kaczanowskim

Wybaczcie nie widziałem, że ktoś odpisał w tym temacie.

Spotkanie odbyło się oczywiście w Muzeum na które przybyło około 100 osób. Prowadzącym był Jurek Jankowski poeata, nauczyciel Żyrardowianin. Na spotkaniu Pan Poseł zaprezentował i omówił umowę społeczną(plik z umową został wrzucony w innym temacie). Zostali też zaprezentowani liderzy list PiS do Rady Miasta i Powiatu, a na zakończenie zaprezentowany został autobus z głównymi hasłami pod którymi podpisali się kandydaci.

Podczas spotkania można było zadać pytanie kandydatowi i co najważniejsze spotkanie było bardzo merytoryczne bez żadnych nie istotnych wstawek, które raczej nie mają nic wspólnego z problemami miasta.

Kolejna okazja spotkania i rozmowy już w piątek 29 października o godz. 17.30 w ODK na os. Żeromskiego.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Dziękuję @Gosciu
Cholernie merytoryczna wypowiedź.
Polecam Ci głosowanie na pana Kwiatkowskiego, na nim na pewno się nie zawiedziesz.
P.S.
A teraz pozbieraj zabawki i na obiadek...

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Akurat moim zdaniem ostatnia wypowiedź @Gościa była bardzo merytoryczna. Test z pytaniami mailowymi do posłów, urzędników jest bardzo miarodajną metodą sprawdzania zaangażowania w pracę.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

"Napisałem list do Pana Darka, on mi nie odpisał. Nie głosujcie na niego bo on Was olewa"
To też jest merytoryczna wypowiedź ?

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

(28.10.2010 14:05 )bergerac napisał(a): "Napisałem list do Pana Darka, on mi nie odpisał. Nie głosujcie na niego bo on Was olewa"
To też jest merytoryczna wypowiedź ?

Czy to nie ty przedstawiłeś "10 przykazań wyborczego cynika"

Wszyscy powinniśmy pamiętać, że każdy kij ma dwa końce

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Tak a jakiego tego maila wysłałeś gościu?

Spam to i ja kasuje

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

Panie Dariuszu chciałbym poznać Pana stosunek i zdanie na temat POD? Sensu istnienia, mozliwości jakie przynosi powierzchnia jaka zajmują?

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

(28.10.2010 13:24 )Gość napisał(a): Nie będe głosował..........

W tym temacie zadajemy pytania i czekamy na odpowiedzi kandydata. Zasady są zasadami. Nie namawiamy do oddania głosu / nie zniechęcamy do oddania głosu.
PS. Swoją drogą jeśli e-mail był w podobnym tonie, to się nie dziwię. Można grzeczniej.

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

(28.10.2010 14:05 )bergerac napisał(a): "Napisałem list do Pana Darka, on mi nie odpisał. Nie głosujcie na niego bo on Was olewa"
To też jest merytoryczna wypowiedź ?

Edit: @Krzysiek
Co ma zamieszczenie "10 przykazań wyborczego cynika" do merytoryczności tej wypowiedzi ?

A czy nie widzisz, że to jest podpucha ze strony gościa i doszukujesz się merytoryczności

---

(28.10.2010 14:12 )Darek napisał(a): Panie Dariuszu chciałbym poznać Pana stosunek i zdanie na temat POD? Sensu istnienia, mozliwości jakie przynosi powierzchnia jaka zajmują?

Oj wydaje mi się, że ten temat może być tak samo ciężki jak z tarogowiskiem

RE: Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego

(28.10.2010 13:24 )Gość napisał(a): Nie będe głosował na tego pana, ponieważ bedąc posłem olał mnie i nawet nie odpowiedział na mój e-mail. Testowo wysłałem e-maile do wszystkich posłów i senatorów w naszym okręgu wyborczym i wszyscy oleli mnie jako wyborcę..

Pana mail mógł trafić do spamu u każdego z jej odbiorców i stąd brak odpowiedzi.

Osoby zgłaszające swój problem za pośrednictwem maila z Żyrardowa zawsze zapraszamy do biura na spotkanie.

Obawiam się jednak, że drogi gość może specjalnie siać ferment, bo większość tutaj obecnych osób dobrze wie, że Pan Poseł jest dostępny dla swoich wyborców i bez problemu można się umówić na spotkanie.