RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

Czy to prawda, że osoby politycznie z Panem związane zamierzacie rozwijać w Żyrardowie Ruch Kukiza?
Kto razem z Panem jest w grupie inicjatywnej?

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

czy to prawda, że na stanowisko dyrektora CK szykuje się p. Karolina Wielińska, która była bardzo zaangażowana w kampanię wyborczą pana Jasińskiego?

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

W Urzędzie trwają zwolnienia grupowe wdg klucza znanego tylko Panom. Prace tracą ludzie mający na utrzymaniu dzieci i rodziny, którzy przez lata dobrze służyli miastu i mieszkańcom. Jednocześnie powciskaliscie do urzędu swoich znajomych. Wiem ze uważa się pan za osobę wierzącą. Czy nie uważa Pan takiego zachowania za bardzo wątpliwe moralnie?

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

Najgorsze jest to, że zwalnia się ludzi z kierunkowymi studiami i doświadczeniem, a przyjmuję ludzi, którzy nigdzie nie mogą znaleźć pracy np. 60-letnich "praktykantów" lub osoby po studiach o specjalnościach bardzo przydatnych urzędnikowi np. po chemii.
Jak Pan uzasadni w kontekście racjonalnego gospodarowania pieniędzmi podatników zwalnianie wyszkolonych pracowników i zatrudnianie w ich miejsce osób na których szkolenia trzeba będzie ponieść duże nakłady?

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

Panie Dariuszu,
1. Jak pan wytłumaczy fakt, że zatrudniliście Panowie znajomych bez konkursów a następnie zwalniacie ludzi, którzy mieli kierunkowe wykształcenie, dobrze wykonywali swoje obowiązki a jako jedyny powód zwolnienia usłyszeli "zwolnienia grupowe z powodu likwidacji etatów w UM"? Czy nie można ich było przenieść zamiast zatrudniać kolegów i koleżanki/ sąsiadów?

2. Co pan Widawski zrobił żeby mieszkańcom lepiej korzystało się z targowiska? Odwiedzam je regularnie i przyznam - zmian nie widzę.

3. Co pan Chrzanowski zrobił w ciągu ostatnich miesięcy żeby mieszkańcom Żyrardowa żyło się lepiej. Poproszę o konkrety.

4. Minął kolejny miesiąc więc czas powtórzyć pytanie: ile nowych miejsc pracy udało się Panom stworzyć (ilu Żyrardowian znalazło zatrudnienie). Ile obiecywanych środków zewnętrznych udało się pozyskać?

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

Panie Prezydencie proste pytania:1. w jaki sposób zaistniałe zmiany poprawią jakość życia w mieście mieszkańcom? 2.a w jaki sposób pana "ziomalom" odpowiedzi w skali punktowej od 1-5 ? czy koleny raz nie okazuję się poprostu że władza wybrana przez obywateli robi sobie poprostu co chce jak już jest pewna swego??żenada i żałosne

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

Przypominam gościom i użytkownikom po raz ostatni, że to jest temat pytań do Pana Kaczanowskiego, a nie do Pana Jasińskiego.
Wszelkie komentarze proszę zamieszczać w innych tematach. Tu będą usuwane.

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

Panie Prezydencie mam pytanie związane z wykształceniem prezesa TBS Grzegorza Aliszewskiego. Proszę napisać jakie posiada wykształcenie pan Aliszewski.

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

Jaki ma Pan zakres obowiązków ?

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

chyba juz sie skończyły odpowiedzi. zbyt dużo niewygodnych pytań. a przecież tak wiele jeszcze tu pytań nie padło. na przykład co z CK i z nowym dyrektorem, który wydaje pieniadze na maszynę do popcronu lub nową centralę telefoniczą, a nie ma na wypłaty dla pracowników? to jest dobry gospodarz? za chwilę z CK zostaną zgliszcza. czy to prawda, że są dwa raporty poaudytowe CK? Pierwszy był ok, więc stworzono drugi, aby dowalić Rusinowskiej?
Wg jakiego klucza zwalniani są pracownicy UM? czy miejsca pracy po byłych pracownika UM za chwilę zajmą inni, znajomi lub współpracujący przy kampanii wyborczej panów prezydentów? Ile pieniedzy będą kosztować wydatki na odszkodowania, które zwalniani pracownicy z pewnościa otrzymają, jak pójdą do sądu? a że pójdą to więcej niż pewne
Dlaczego nie ma żadengo programu (tak jak co roku) pt. lato w mieście? Co mają robić dzieci, które nie wyjadą z miasta w wakacje? Dlaczego nie ma żadnych imprez w Resursie?

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

WITAM I PRZEPRASZAM ZA DŁUGA PRZERWĘ W ODPOWIADANIU NA PYTANIA.

(11.06.2015 14:34 )Gość napisał(a): Czy został ogłoszony konkurs na dyrektora CK?

Tak. Rozstrzygnięcie konkursu ma nastąpić w lipcu.

(13.06.2015 13:03 )Gość napisał(a): Czy na najbliższej sesji RMŻ zostaną opublikowane audyty?

Audyty zostały opublikowane na stronach spółek i na BIP UM (CK).

(13.06.2015 22:27 )Gość napisał(a): Dlaczego nie jest oświetlony nocami komin przy ciepłowni na oś. Wschód?

O jakie oświetlenie chodzi?

(14.06.2015 08:01 )Unkas napisał(a): Czy są w Żyrardowie stowarzyszenia, które szukają lokum ? Może by tak wykorzystać domek po klubie środowiskowym ,,Dziatawa,, przy ul.Mostowej 13 ?

Niektóre stowarzyszenia zwracają się o lokal na swoje potrzeby. Domek przy ul. Mostowej, z tego co wiem, jest już użytkowany.

(14.06.2015 11:58 )Gość napisał(a): Moje pytanie dotyczy 2 spraw O co chodzi z Panska szkola dlaczego chce ja Pan wykupic za 10 % wartosci?
I po co nam Jest potrzebny Pan Chrzanowski jako vice Prezydent?
Pytania retoryczne bo odpowiedzi znam natomiast ciekawy jestem co Pan odpowie czytelnikom.

1. Ja nie jestem właścicielem szkoły ani nie pracuję w szkole. Pracowałem w WSRL i nigdy nie chciałem wykupić uczelni - nawet za 10% wartości.
2. Po to by kierować pracą podległych wydziałów i sprawować kontrolę nad nimi.

(15.06.2015 01:09 )10102014 napisał(a): Panie Prezydencie, czy to prawda, że pani Bocheńska, zatrudniona na stanowisku za-cy kierownika BOK w PGK ma wykształcenie średnie, bez wyższego? Kiedy zostało utworzone stanowisko za-cy?

W jaki sposób powyższa oferta dotarła do pani Bocheńskiej i czy była skierowana tylko do niej? Dlaczego nie została upubliczniona np. poprzez umieszczenie na stronie spółki?

1. Tak. Stanowisko zastępcy było tylko nie było obsadzone.
2. Za funkcjonowanie spółki odpowiada prezes spółki. W tym przypadku Pan R.Chudzik.

(16.06.2015 09:13 )Jancio napisał(a): Panie Prezydencie:
1) Kto z ramienia prezydenta sprawuje nadzór nad PGK ?
2) Dlaczego nowy regulamin PSZOK wprowadza ograniczenia na odpady budowlane i przekroczenie karane jest oplatą? Czy to przypadkiem nie jest niezgodne z ustawą?

1. Członkowie RN powołani przez Prezydenta.
2. Refulamin został zatwierdzony w drodze uchwały przez radnych a każda uchwała podlega weryfikacji przez wojewodę. W tym przypadku nie było żadnych uwag.

(16.06.2015 09:36 )Gość napisał(a): Dlaczego tak dużo osób jest zatrudnianych w UM i spółkach bez konkursu?

A kto konkretnie?

(16.06.2015 10:36 )Gość napisał(a): witam,
zapytam inaczej, czy na środkowym peronie, w kierunku Warszawy, planowane są w ogóle jakieś wiaty?

Tak - zaplanowana jest wiata liniowa.

(16.06.2015 11:26 )Gość napisał(a): Panie Prezydencie: Kiedy skończy się dodatkowe zatrudnianie w miejskich spółkach znajomych prezydentów i ludzi z list NPS?

A które to konkretnie osoby ma Pani/Pan na myśli?

(16.06.2015 15:33 )Gość napisał(a): 1. Dlaczego został ogłoszony konkurs na dyrektora OSIR skoro spółka ma być likwidowana?
2. Ilu było kandydatów na powyższe stanowisko?
3. Kto wygrał konkurs na dyrektora OSIR?

1. OSiR nie jest spółką. Decyzją większości radnych z klubów PO i PiS nie było nawet dyskusji na temat likwidacji jednostki. Dwa razy radni z tych klubów nie dopuścili do merytorycznej rozmowy na ten temat nie pozwalając wprowadzić tego tematu na sesję a za drugim razem zdejmując ten punkt z porządku obrad. W związku z tym została podjęta decyzja o konkursie na stanowisko dyrektora OSiR.
2. Wpłynęły 3 oferty.
3. Konkurs jeszcze nie został rozstrzygnięty.

(16.06.2015 17:49 )Gość napisał(a): Witam, w jednej z pańskich wypowiedzi napisał Pan cyt.: "... Reorganizacja UM ma się zakończyć niebawem. O szczegółach reorganizacji, kryteriach itp. sprawach nie będę się wypowiadał do momentu jej zakończenia. Reorganizacja jest spowodowana przerostem zatrudnienia. Zwrócono na to uwagę już w zeszłym roku przy okazji opracowania planu oszczędnościowego. Wiem, że są to bardzo trudne decyzje, ale to nie obecna ekipa doprowadziła do takiej zapaści finansowej nasze miasto...".
W/z z ta wypowiedzią mam kilka pytań:
1.Czy ponowne zatrudnienie na stanowisku komendanta SM p. Sankowskiego spowodowało podniesienie kosztów dla tej jednostki budżetowej UM - jeśli tak to ile? Czy może zwolniono kogoś z pracy aby zrównoważyć koszty zatrudnienia...
2. Jakie były powody iż należało zwolnic czy tez przesunąć ze stanowiska komendanta SM Pana Skoczylasa (z tego co się orientuje spełniał on wszystkie kryteria do pełnienia tej funkcji i nie jest uwikłany w tzw. układy partyjne w przeciwieństwie do p. Sankowskiego który od wielu lat próbował "podczepiać się" do wielu partii politycznych czy stowarzyszeń oby dorwać się do tzw. "żłoba") - czy wrócił on na wcześniej pełnione stanowisko tylko po to aby "zrobić miejsce" powracającemu p. Sankowskiemu?
3. Dlaczego na stronie SM brakuje sprawozdania rocznego za 2014r.??? Czyżby w tym roku SM nie pracowała a może informacje te są ściśle tajne i mieszkańcy miasta nie maja prawa wiedzieć jak pieniądze z ich podatków są wydatkowane ???
4. Ilu pracowników (oprócz monitoringu) liczy SM na dzień dzisiejszy i ile z tych osób pracuje bezpośrednio nad bezpieczeństwem mieszkańców w terenie a ile osób "grzeje" tak zwane cieple stołki - z załącznika SM jaki widnieje na jej stronie w zakładce "Organizacja SM) wynika, ze ok. 50% funkcjonariuszy zajmuje się tylko papierkami, kontaktem z mediami, referowaniem czegoś tam ... jeśli tak jest to czemu nie ma jeszcze tego sprawozdania o którym pisze w pkt. 3 ?
4. Od wielu lat w mieście głośno mówi się o bezzasadności istnienia SM a przed wyborami również i ze strony obecnych władz można było usłyszeć, ze istnienie tej jednostki budżetowej jest tylko obciążeniem dla miasta i rozważana jest możliwość jej likwidacji - co się takiego wydążyło od czasu objęcia prezydentury przez P. Jasińskiego, ze zaniechano likwidacji SM a nawet przestano o tym mówić nie wspomnę już o zwiększeniu składu osobowego o 1 osobę czyli kom. Sankowskiego ... (i proszę mi tylko nie mówić tak jak w przypadku Pana wcześniejszych odpowiedzi, ze w SM był wolny wakat który tylko czekał na jego obsadzenie w ramach oszczędności i "nowej jakości rządzenia".
Dziękuje z góry za odpowiedzi i pozdrawiam.

1. Koszty funkcjonowania jednostki pozostały bez zmian. W ramach reorganizacji jednostki zwolnione zostały 4 osoby oraz dokonano przesunięć wewnętrznych z nowym podziałem obowiązków.
2. Mając na uwadze lepsze wykorzystanie sił i środków a co za tym idzie poprawę funkcjonowania jednostki w realizacji zadań ustawowych, Prezydent ogłosił konkurs na stanowisko komendanta SM. Do konkursu zgłosił się tylko Pan J.Sankowski, które spełnił wszystkie wymogi formalne oraz przedstawił koncepcję funkcjonowania SM.
3. Nie ma formalnego obowiązku umieszczania sprawozdania z realziacji zadań SM na stronie internetowej. Funkcjonowanie strony SM zostało czasowo zawieszone (na okres 3 miesięcy) czyli czasu trwania wypowiedzenia dla osoby, która ją prowadziła. Strona ma ruszyć w lipcu i sprawozdanie za 2014r. powinno być opublikowane.
4. Prezydent W.Jasiński w swojej kampanii wyborczej podkreślał, że SM jest potrzebna w Żyrardowie ze względu na specyfikę miasta oraz występujące w nim uciążliwości i zagrożenia. Mówił również, że liczy na lepsze funkcjonowanie jednostki w realziacji zadań, co jest sukcesywnie realizowane.

(16.06.2015 18:00 )teqton napisał(a): Panie Darku,

Kto odpowiada za stan placu zabaw dla dzieci w parku Dittricha i jak często jest on kontrolowany ?

W tamtym tygodniu moje dziecko natknęło się tam na coś takiego, na szczęście obyło się bez skaleczenia ale inne dziecko może nie mieć tego szczęścia.

Urwana śruba pozostała w linie po której wspinają się maluchy:

1. Za Park odpowiada spółka pGK.
2. Sprawę zgłosiłem do spółki.

(16.06.2015 20:52 )Gość napisał(a): Witam,
Panie Prezydencie mam kilka pytań:
1. Kto jest właścicielem pojemników na śmieci które rozlokowane są na osiedlach przy blokach?
Pojemniki są strasznie brudne i wygląda to bardzo niehigienicznie, czy nowy operator który będzie świadczył usługi wywozu śmieci z terenu miasta będzie miał obowiązek utrzymania w "miarę" czystych pojemników. Np w Wielkiej Brytanii raz w miesiącu takie pojemniki są myte i dezynfekowane.
2. Ile osób w mieście nie płaci za wywóz śmieci i jak miasto egzekwuje te należności
3. Jakie prace zostały wykonane by przygotować zalew do sezonu?
4. Jakie turnieje/wydarzenia dla mieszkańców będą odbywały się w tym roku na zalewie i czy ceny za wstęp i wypożyczenie sprzętu wzrosną?
5. Czy auto dla UM będzie zakupione w formie przetargu? Kiedy możemy spodziewać się jakiś informacji i specyfikacji która Państwa interesuje?

1. Włąścicielem pojemników jest operator, tj. firma, która wygrała przetarg na wywóz śmieci.
2. Obecnie jest 1424 nieruchomości, które zalegają z płatnością co najmniej jednej raty. W sumie złożonych jest 4900 deklaracji z nieruchomości zamieszkałych. Jeśli chodzi o działania egzekucyjne to obecnie wystawiane są tytuły wykonawcze do US (organem egzekucyjnym jest Naczelnik US).
3. Odnowienie (naprawa i malowanie) sprzętu wodnego, sprzątanie terenu, koszenie trawy. Dokonano również zakupu nowych kamizelek ratunkowych.
4. Nie przewidujemy podwyżek i większych zmian w wydarzeniach/turniejach.
5. Tak, auto będzie kupione w drodze przetargu.

(16.06.2015 22:34 )kopakobana napisał(a): Teqton, otóż tego samego dotyczyło moje pytanie do Pana Dariusza, pytając go czy był ostatnio w parku. Był jak stwierdził.

Panie Prezydencie, zatem:
1. Czy nie roztropniej byłoby gdyby zamiast wydawać pieniądze na nowy samochód dla wygody 5 osób przeznaczyć je na odnowienie placu zabaw w parku ( który służy kilkuset dzieciom ) ?

2. Zarządzenie Nr 246/2015 Prezydenta Miasta Żyrardowa z dnia 4 maja 2015 r. w sprawie powołania Zespołu do opracowania "Wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem Miasta Żyrardowa na lata 2016-2020".

Skład - Przewodniczący Dariusz Kaczanowski.

"Opracowanie planów, strategii polega na ścisłej współpracy, w tym przypadku, z Wydziałem Lokalowym i spółką PGM. Pisząc o ścisłym powiązaniu miałem na myśli to, że nie da się opracować realnego planu bez poznania możliwości finansowych miasta ani pełnego zdiagnozowania obecnej sytuacji mieszkaniowej Żyrardowa. Bez powołania w tym celu specjalego zespołu nie da się dobrze opracować tego typu dokumentu."

Czy pozostali członkowie zespołu również zawarli umowy z PGM?
Czemu w powołanym zarządzeniu nie ma słowa o tym, że prace te ma wykonać PGM, który zawarł z panem umowę?
Skoro jest Pan przewodniczącym zespołu w ramach wykonywania umowy o pracę to czy nie zachodzi tu konflikt i podwójne finansowanie za wykonanie pracy?

3. "Naszym celem jest wprowadzenie nowej jakości pracy Urzędu Miejskiego, podległych jednostek i spółek miejskich.

Praca w urzędzie to służba publiczna nastawiona wyłącznie na pomoc mieszkańcom i rozwiązywanie ich problemów. Zależy nam na tym by praca urzędu cechowała się profesjonalizmem i indywidualnym podejściem. W celu poprawy efektywności zarządzania będziemy egzekwować odpowiedzialność za decyzję urzędników, chcemy również wprowadzić wydłużony czas pracy urzędu dwa razy w tygodniu do godz. 20.00.

W dbałości o wybór najlepszych pracowników, stanowiska będą obsadzane wyłącznie w drodze konkursu. "

Czy na stanowisko doradcy prezydenta odbył się konkurs? Jeśli nie to dlaczego? Stanowisko to nie różni się od każdego innego.
Ilu pracowników zatrudniono w u.m. od zwycięstwa NPS-u a ilu zwolniono i gdzie są dostępne w BIP inf. o konkursach na te stanowiska?

4. Jednostki podległe m.in. PGM i PGK. Czemu nie było konkursu na stanowisko zastępcy kierownika bok-u?
Proszę o argumenty a nie odpowiedź typu "bo taka była decyzja".

5. Czemi nie trzymacie się Panowie tego co obiecywaliście w programie? Bo to że się nie trzymacie widać
Tylko pytam czemu. Proszę o uczciwą odpowiedź a nie populizm.
6. Ile Pan wpłacił na kampanię NPS?
7. Czy kampanię NPS finansowały tylko osoby wymienione na stronie którą Pan podał?

1. Plac zabaw w parku jest pod opieką spółki PGK i nie musi przeznaczać na odnowienie pieniędzy z budżetu miasta.
2. Nie. Ponieważ PGM nie wykonuje prac w tym zakresie. Nie ma konfliktu prawnego.
3. Różni się, chociażby tym, że nie musi być konkursu na to stanowisko. Obecnie trwa reorganizacja UM. Informacje o konkursach były i są na BIP UM.
4. Za funkcjonowanie spółek odpowiada prezes spółki. Równiez za dobór pracowników i formę zatrudnienia.
5. W którym miejscu odbiegamy od programu NPS. Proszę o uczciwą odpowiedź a nie populizm.
6. Rejestr wpłat jest dostępny na stronie KWW NPS.
7. Nie.

(16.06.2015 22:58 )Gość napisał(a): Panie Prezydencie
Czy prawdą jest że podmiotem zajmującym budynek na ogródku Jordanowskim przy ul Mostowej są harcerze jak rozumiem ZHP Żyrardów jeżeli tak to na jakiej zasadzie? jeżeli nie to kto zajmuje to pomieszczenie i na jakich zasadach?

Sprawdzę tę informację.

(17.06.2015 07:28 )Gość napisał(a): Panie Prezydencie, kiedy zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec nauczycielki Beaty Marzędy - Przybysz ,za znęcanie się nad uczniami w szkole nr 4? Czy Prezydent zajął się tą sprawą? Czy to, że nauczycielka jest radną z listy NPS powoduje jej bezkarność? Jakie jest stanowisko Prezydenta w sprawie stosowania przemocy wobec uczniów przez B. Marzędę-Przybysz?

Sprawa jest nadal weryfikowana. Z moich informacji wynika, że sprawa została wyolbrzymiona i osoby skarżące wycofują się ze swoich oskarżeń.

(17.06.2015 09:50 )Gość napisał(a): Panie Prezydencie,
dla bezpieczeństwa małych dzieci w ogródku jordanowskim przy Mostowej warto byłoby zainstalować barierki wokół huśtawek. Małe dzieciaczki często narażone są na obrażenia przez rozhuśtane huśtawki. Doprawdy trudno jest matce przychodzącej z dwójką lub trójką dzieci biegać  za każdym. Bardzo proszę w imieniu  wszystkich matek i dzieci o podjęcie stosownych kroków.

Dziękuję za informację. Rozważymy taką możliwość.

(17.06.2015 10:45 )Gość napisał(a): Witam,
Czy ktoś z nivea zgłosił się do UM w sprawie budowy podwórka NIVEA które wygraliśmy?

Zgodnie z obietnicą firmy NIVEA realizacja podwórka będzie w tym roku.

(18.06.2015 07:12 )bergerac napisał(a): Panie Prezydencie.

W związku z planami podniesienia opłaty za wywóz i zagospodarowanie odpadów (o prawie 40 % !) mam parę pytań

1. O ile procent wzrosła cena za wykonanie tej usługi przez firmę która wygrała przetarg ?
2. W jakiej wysokości poczyniono oszczędności na obsłudze administracyjnej tego systemu oraz astronomicznych dotychczas kosztów prowadzenia PSZOK-u ?
3. Dlaczego miasto nie ogłosi przetargu na prowadzenie punktu PSZOK tylko zleca tą działalnośc drogiej spółce miejskiej ?
4. Jak to jest że PGK jako podwykonawca jest w stanie wykonac usługę odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych w innych gminach dużo taniej od proponowanej nam opłaty ( w gminie Jaktorów 6,75 brutto/mieszkańca, w gminie Wiskitki 7,39 brutto/mieszkańca) a nie jest w stanie wykonac takiej usługi w porównywalnej cenie na terenie naszego miasta ?

Mam również spore wątpliwości co do wysokości opłat za ścieki.
Średnia cena za ścieki w województwie mazowieckim za 2014 rok to 6,33  zł/m3. Dlaczego mieszkańcy Żyrardowa muszą płacic za to samo ponad 9 złotych a więc o prawie 50 % więcej od średniej dla naszego województwa ?

1. 70%.
2. Ponad 200 tys. zł.
3. PSZOK był realizowany z zewnętrznych środków i nie ma w tej chwili takiej możliwości.
4. Może dlatego, że jest zasadnicza różnica pomiędzy gminami miejsko-wiejskimi a miejskimi.
5. Dobrze byłoby porównać nie do średniej ale do konkretnych miast.

(25.06.2015 23:50 )Gość napisał(a): Mamy trudne czasy i musimy oszczędzać to słowa często powtarzane przez Prezydenta Jasińskiego. Dlaczego więc tak dużo osób jest zatrudnianych w Urzędzie Miasta i podległych spółkach?
To pytanie już padało na forum i odpowiadał Pan wtedy, że nie wie, o jakie osoby/etaty chodzi?  Więc po zrobieniu małego wywiadu pozwolę sobie odpowiedzieć na to pytanie, a mianowicie w samym tylko Urzędzie Miasta w ostatnich miesiącach zatrudnienie zwiększyło się o conajmniej 9 osób:
- Danuta Taszkun
- Anna Żubrowska-Zembrzuska
- Łukasz Chełstowski
- Tomasz Binkowski
- Nina Wiśniewska
- Pani Dagmara w Ochronie Środowiska
- Pani Dorota w Urzędzie Stanu Cywilnego
- Daniel Jarosz
- Lucjan Chrzanowski
W kampanii wyborczej obiecywaliście Panowie konkursy. Dlaczego więc tylko jedna z wyżej wymienionych osób została zatrudniona w drodze konkursu?

Podobnie sytuacja wygląda w jednostkach należący do miasta. Zatrudniono w nich wiele osób bez konkursu, m.in.:
- Pan Zawislański (OSIR/AQUA)
- Pan Gontarczyk (OSIR/AQUA)
- Pan Jodłowski (PGK)
- Pani Bocheńska (PGK)
- Jarosław Spychała (CK)
- Robert Siniarski (CK)
- Pan od pozyskiwania funduszy (CK)

Ocenie Pana wyborców pozostawiam jakość konkursów, w których zostali zatrudnieni:
- Ryszard Adamiak (OSIR/AQUA)
- Maciej Widawski  (Targowisko)
- Jan Sankowski (SM)

Koszt związany zatrudnieniem tych wszystkich osób przekracza 1,5 mln złotych rocznie. Przy tej kwocie koszty ponoszone na „zbędne” funkcjonowanie OSIR-u wydają się raczej mało istotną kwotą.

Nie jest dla mnie ważne czy odpowie Pan na moje pytania? Chce tylko powiedzieć, że jako osoba która na Panów głosowała czuję się po prostu bardzo zawiedziona proponowaną przez Was „nową jakością”, ale zła jestem przede wszystkim na siebie, że niestety po raz kolejny dałam się nabrać. Po prostu przykro jest mi na to wszystko patrzeć.

Nie jest prawdą, że o tyle osób zwiększyło się zatrudnienie w UM. Nie jest też prawdą, że koszt przekracza 1,5 mln zł. Prawdą jest natomiast to, że funkcjonowanie OSiR to jest zbędny wydatek - rocznie prawie 1 mln zł.

(26.06.2015 09:12 )Gość napisał(a): Czy to prawda, że osoby politycznie z Panem związane zamierzacie rozwijać w Żyrardowie Ruch Kukiza?
Kto razem z Panem jest w grupie inicjatywnej?

Stowarzyszenie NOWY ŻYRARDÓW skupia w swoich szeregach różne osoby o różnych poglądach, również politycznych. Są również osoby, którym bliskie jest to, co głosi Pan Kukiz. Jak na razie przyglądamy się z ciekawością inicjatywie Pana Kukiza.

(26.06.2015 13:11 )Gość napisał(a): czy to prawda, że na stanowisko dyrektora CK szykuje się p. Karolina Wielińska, która była bardzo zaangażowana w kampanię wyborczą pana Jasińskiego?

Nic mi na ten temat niewiadomo.

(26.06.2015 19:05 )Gość napisał(a): W Urzędzie trwają zwolnienia grupowe wdg klucza znanego tylko Panom. Prace tracą ludzie mający na utrzymaniu dzieci i rodziny, którzy przez lata dobrze służyli miastu i mieszkańcom. Jednocześnie powciskaliscie do urzędu swoich znajomych. Wiem ze uważa się pan za osobę wierzącą. Czy nie uważa Pan takiego zachowania za bardzo wątpliwe moralnie?

Nie ma zwolnień grupowych. Te, które są przeprowadzane wynikają z fatalnej sytuacj finansowej miasta i konieczności oszczędzania. Każde zwolnienie dotyka najbardziej osoby zwalnianej, bez względu na jego sytuację rodzinną. Zwolnienia są konieczne do tego by miasto zachowało płynność finansową i w miarę normalnie funkcjonowało. Prezydent w tym sensie odpowiada za wszystkich mieszkańców a nie tylko za pracowników UM.

(26.06.2015 22:29 )Gość napisał(a): Najgorsze jest to, że zwalnia się ludzi z kierunkowymi studiami i doświadczeniem, a przyjmuję ludzi, którzy nigdzie nie mogą znaleźć pracy np. 60-letnich "praktykantów" lub osoby po studiach o specjalnościach bardzo przydatnych urzędnikowi np. po chemii.
Jak Pan uzasadni w kontekście racjonalnego gospodarowania pieniędzmi podatników zwalnianie wyszkolonych pracowników i zatrudnianie w ich miejsce osób na których szkolenia trzeba będzie ponieść duże nakłady?

Rozumiem te emocje, ale proszę o konkretne przykłady. Będzie mi łatwiej odnieść się do tych zarzutów.

(29.06.2015 15:13 )cylcik napisał(a): Panie Dariuszu,
1. Jak pan wytłumaczy fakt, że zatrudniliście Panowie znajomych bez konkursów a następnie zwalniacie ludzi, którzy mieli kierunkowe wykształcenie, dobrze wykonywali swoje obowiązki a jako jedyny powód zwolnienia usłyszeli "zwolnienia grupowe z powodu likwidacji etatów w UM"? Czy nie można ich było przenieść zamiast zatrudniać kolegów i koleżanki/ sąsiadów?

2. Co pan Widawski zrobił żeby mieszkańcom lepiej korzystało się z targowiska? Odwiedzam je regularnie i przyznam - zmian nie widzę.

3. Co pan Chrzanowski zrobił w ciągu ostatnich miesięcy żeby mieszkańcom Żyrardowa żyło się lepiej. Poproszę o konkrety.

4. Minął kolejny miesiąc więc czas powtórzyć pytanie: ile nowych miejsc pracy udało się Panom stworzyć (ilu Żyrardowian znalazło zatrudnienie). Ile obiecywanych środków zewnętrznych udało się pozyskać?

1. Patrz wyżej - proszę o konkretne przykłady a nie obiegowe plotki. Na konkretnym przykładzie będzie łatwiej wyjaśnić to, co jest prawdą a co nie.
2. To jest subiektywna ocena. To, co było widoczne to realizacja pomysłu dotyczącego jarmarku produktów lokalnych.
3. Pan L.K.Chrzanowskin pełni funkcję zastępcy od kwietnia. Był odpowiedzialny za przeprowadzenie przetargu na śmieci, przygotowanie koncepcji zagospodarowania eko-parku, odpowiada za przygotowanie dokumentów strategicznych miasta, przygotowuje inwestycję dotyczącą rewitalizacji Kantoru.
4. Na takie podsumowania jest jeszcze za wcześnie. Na razie trwa intensyne naprawianie błędów po poprzednikach, np. dotyczących opracowywania brakujących dokumentów niezbędnych do pozyskiwania środków zewnętrznych oraz radosnej twórczości w zakresie miejskich finansów.

(30.06.2015 23:49 )Gość napisał(a): Panie Prezydencie proste pytania:1. w jaki sposób zaistniałe zmiany poprawią jakość życia w mieście mieszkańcom? 2.a w jaki sposób pana "ziomalom"  odpowiedzi w skali punktowej od 1-5 ? czy koleny raz nie okazuję się poprostu że władza wybrana przez obywateli robi sobie poprostu co chce jak już jest pewna swego??żenada i  żałosne

1. Obecnie realizowane są głównie działania nakierowane na ratowanie miejskich finansów. I te zmiany spowodują np. to, że będzie więcej pieniędzy na inwestycje w mieście.
2. Moim "ziomalom" poprawi się w takim samym stopniu jak i pozostałym mieszkańcom miasta.

(01.07.2015 12:32 )Gość napisał(a): Panie Prezydencie mam pytanie związane z wykształceniem prezesa TBS Grzegorza Aliszewskiego. Proszę napisać jakie posiada wykształcenie pan Aliszewski.

Wyższe.

(01.07.2015 13:11 )Unkas napisał(a): Jaki ma Pan zakres obowiązków ?

Odpowiadam za finanse, mieszkaniówkę, oświatę, pomoc społeczną, kulturę i sport.

(02.07.2015 10:50 )Gość napisał(a): chyba juz sie skończyły odpowiedzi. zbyt dużo niewygodnych pytań. a przecież tak wiele jeszcze tu pytań nie padło. na przykład co z CK i z nowym dyrektorem, który wydaje pieniadze na maszynę do popcronu lub nową centralę telefoniczą, a nie ma na wypłaty dla pracowników? to jest dobry gospodarz? za chwilę z CK zostaną zgliszcza. czy to prawda, że są dwa raporty poaudytowe CK? Pierwszy był ok, więc stworzono drugi, aby dowalić Rusinowskiej?
Wg jakiego klucza zwalniani są pracownicy UM? czy miejsca pracy po byłych pracownika UM za chwilę zajmą inni, znajomi lub współpracujący przy kampanii wyborczej panów prezydentów? Ile pieniedzy będą kosztować wydatki na odszkodowania, które zwalniani pracownicy z pewnościa otrzymają, jak pójdą do sądu? a że pójdą to więcej niż pewne
Dlaczego nie ma żadengo programu (tak jak co roku) pt. lato w mieście? Co mają robić dzieci, które nie wyjadą z miasta w wakacje? Dlaczego nie ma żadnych imprez w Resursie?

Przerwa w odpowiedziach była spowodowana nawałem zajęć. Przepraszam, że kogoś rozczarowałem tym wyjaśnieniem.
1. Pan Dyrektor CK dobrze wykonuje swoje obowiązki i stara się "łatać" dziurę w swoim budżecie jaką pozostawiła mu jego poprzedniczka.
2. Nie jest to prawda.
3. Wg oceny dotychczasowej pracy oraz konieczności dokonywania oszczędności.
4. Nie.
5. Jak otrzymają to będziemy znać odpowiedź.
6. Jak co roku jest taki program.

Przepraszam wszystkich tych, którzy będą zadawać kolejne pytania, ale ze względu na planowany urlop, będą musieli trochę poczekać na odpowiedzi. Pozdrawiam.

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

Nie podoba mi się wiele rzeczy które się tu dzieją ,może nie rozumiem? ale przyznaję Pana merytoryczność i chęć w ogóle dyskusji tutaj robi jak NAJLEPSZE WRAŻENIE!!!!SZACUN i POZDROWIENIA!!!

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

Miłego urlopu. Też wielki szacunek za odpowiedzi. Biorąc pod uwagę poziom tych pytań. Stanisław Kord

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

(02.07.2015 17:38 )D.Kaczanowski napisał(a): Dlaczego nie jest oświetlony nocami komin przy ciepłowni na oś. Wschód?

O jakie oświetlenie chodzi?
[/quote]

O oświetlenie przeszkodowe komina - czerwone lampy na dwóch poziomach.

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

(01.07.2015 12:32 )Gość napisał(a): Panie Prezydencie mam pytanie związane z wykształceniem prezesa TBS Grzegorza Aliszewskiego. Proszę napisać jakie posiada wykształcenie pan Aliszewski.

A jakie to studia kończył pan Aliszewski. Proszę podać dokładnie.

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

Panie Prezydencie, czy może Pan uzasadnić jakie warunki spełnił pan Jarosz, aby zostać doradcą Prezydenta Jasińskiego? Z tego co się orientuję poza pracą jako urzędnik w Sochaczewie nie ma on żadnego doświadczenia. Oczywiście pomijając dług wdzięczności jaki mieliście Panowie u w/w w związku z wygraną przez Panów kampanią za którą była odpowiedzialna firma Kavagoo, której to właścicielem jest pan Jarosz. Przyznam szczerze, że pytanie jest dość mocno spóźnione, ale nie znaczy to, że może pozostać bez odpowiedzi. Zadałabym je wcześniej, ale nawet nie wiedziałam, że nasze miasto ma tyle pieniędzy aby zatrudnić jakiekolwiek "specjalistę".
Chciałabym również dowiedzieć się jak zapatrujecie się Panowie na ew. pozwy składane przez zwolnionych przez Panów pracowników UM? Czy było to opłacalne posunięcie dla miasta?
Krążą plotki o kolejnym wolnym stanowisku w UM - rzecznika UM Żyrardowa, które wydawałoby się, że jest zbędne skoro nasz UM ma pana Jarosza tak świetnie wykształconego (w co przyznam, że wątpię), czy stanowisko to jest niezbędne i czy budżet miasta nie jest i tak już lekko nadwyrężony przez duży przypływ nowych "niesamowicie potrzebnych" stanowisk?
Pozdrawiam, MK

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

Tak czytam i nie wierzę, w to co Pan ludziom odpisuje, co się w tym Żyrardowie teraz wyprawia, jak dla mnie zero przejrzystości, a Pan jakoś wiecznie niedoinformowany
?( może warto się zorientować przed udzieleniem odpowiedzi? ehh zresztą już nie wierzę by tego typu Pana odpowiedzi były szczere) czy takie zatrudnianie "na boku", bez konkursu jest w porządku w stosunku do zwykłych mieszkańców? Popieranie niektórych osób, zamiast wyciągania konsekwencji z ich dotychczasowych działań? Rozumiem, że Pan tyle czasu czekał by dotrzeć "do władzy" w Żyrardowie (albo raczej ludzie Pana nie wybierali, czekał to złe słowo), ale... brak słów... Miałam Pana za innego człowieka i stąd moje rozczarowanie, i niedowierzanie. Pozdrawiam (kiedyś Pana zwolenniczka)

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

(02.07.2015 17:38 )D.Kaczanowski napisał(a):

(17.06.2015 07:28 )Gość napisał(a): Panie Prezydencie, kiedy zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec nauczycielki Beaty Marzędy - Przybysz ,za znęcanie się nad uczniami w szkole nr 4? Czy Prezydent zajął się tą sprawą? Czy to, że nauczycielka jest radną z listy NPS powoduje jej bezkarność? Jakie jest stanowisko Prezydenta w sprawie stosowania przemocy wobec uczniów przez B. Marzędę-Przybysz?

Sprawa jest nadal weryfikowana. Z moich informacji wynika, że sprawa została wyolbrzymiona i osoby skarżące wycofują się ze swoich oskarżeń.

Szanowny Panie Zastępco Prezydenta!
W jednym z wcześniejszych postów napisał Pan, że pańskim zakresem obowiązków na stanowisku, które piastuje Pan od pół roku, jest min. oświata. Zakładam więc, że udzielając Gościowi odpowiedzi, zapoznał się Pan z treścią całej dokumentacji dotyczącej sprawy zachowania wychowawczyni/nauczycielki B. Marzędy-Przybysz wobec jej wychowanków, tj. uczniów jednej z najmłodszych klas Publicznego Zespołu Szkół nr 4 w Żyrardowie.
Mając te dwie kwestie na uwadze (Pana zakres obowiązków i zgromadzoną dokumentację) chciałabym zapytać, która według Pana, część sprawy została „wyolbrzymiona”?

Bezsporne fakty co do stosowania przemocy i agresji wobec najmłodszych uczniów są następujące:
- wyzywanie przez B. Marzędę-Przybysz uczniów klasy, w której jest wychowawczynią (a raczej - była, gdyż uczniowie skończyli już edukację pod jej skrzydłami),
- stosowanie kary - zrzucania plecaków dzieci ze schodów
- stosowanie kary - wysypywanie (przy obecności innych uczniów) zawartości plecaków na podłogę korytarza szkolnego.

Ponadto - w końcówce planu naprawczego, mającego zapewnić poprawę zaburzonego poczucia bezpieczeństwa wychowanków B. Marzędy -Przybysz (alarmujące wyniki ankiet w jej klasie) - nauczycielka wychodziła, podczas godzin lekcyjnych z pojedynczymi dziećmi na korytarz, by „wyciągnąć” od każdego z osobna to, co dziecko napisało na jej temat w anonimowej ankiecie. Zaś na 2 zebraniach klasowych z rodzicami uczniów - wyśmiewała się z rodziców mówiąc, że ich skargi na nic się nie zdały i... podawała nazwiska tych „nieposłusznych”.

Skarga złożona na B. Marzędę-Przybysz została przez dyrektorkę szkoły, uznana w "części", tj. nie zostały uznane zarzuty dotyczące używania wulgaryzmów przez tę nauczycielkę.
A oto jak w tej kwestii, myślenie dzieci zostało „wyprostowane” podczas planu „naprawczego” – cytat z pisma dyrektorki szkoły skierowanego do Kuratorium Oświaty w Warszawie (pisownia oryginalna):
„ Ze względu na rozbieżności dotyczące używania przez Nauczycielkę wulgaryzmów w klasach III przeprowadzone zostały przez pedagoga i koordynatora do spraw bezpieczeństwa zajęcia profilaktyczne wyjaśniające co to są wulgaryzmy. Okazało się, że niektóre dzieci używają słowa „wulgaryzm” niezgodnie z jego znaczeniem i tak też przekazują to swoim Rodzicom. Celem przeprowadzonych zajęć było poznanie opinii uczniów oraz wspólne wypracowanie wniosków na ten temat, a tym samym znalezienie przyczyny rozbieżności jakie pojawiły się w badaniach ankietowych. W wypowiedziach na temat wulgaryzmów dzieci najczęściej mówiły, że są to przekleństwa, brzydkie słowa, obraźliwe słowa, najczęściej używają ich dorośli, używa się ich, gdy ktoś jest „wkurzony” . Dzieci samodzielnie wypracowały wniosek, że ludzie są różni i mają różny poziom wrażliwości, dlatego w różny sposób odbierają słowa i zachowania innych ludzi. Wszyscy zgodnie podkreślili, że wulgaryzmy to słowa, których nikt nie powinien używać w kontaktach z drugim człowiekiem i doszli do wniosku, że słowa używane przez Nauczycielkę były niemile, ale nie były wulgaryzmami”.
Zwracam przy tym uwagę, że wulgaryzmy, po części, są pojęciami względnymi i o ile nazwanie przez dorosłego – innego dorosłego – bałwanem czy d...., może być potraktowane jako ostra i niegrzeczna wymiana zdań, to użycie tego typu zwrotów w stosunku do kilkuletnich dzieci bezsprzecznie jest wulgaryzmem.

Nie wiadomo jak długo trwało stosowanie tych specyficznych metod przez B. Marzędę-Przybysz, gdyż dyrektorka szkoły tego nie wyjaśniała, zaś do mnie, już ok. 2 lat temu, docierały informacje o wyzywaniu uczniów przez B. Marzędę-Przybysz.
Stąd moje kolejne pytanie - czy Pan, jako bezpośredni przełożony dyrektorki próbował podejść do sprawy bezstronnie i – rozmawiał z rodzicami, którzy nie godzą się na powyższe zachowania nauczycielki/wychowawczyni wobec ich dzieci? Czy może wysłuchał Pan tylko radnej B. Marzędy, a znając metody nacisku tej Pani, to pewnie z jej wersją został Pan zapoznany kilkadziesiąt razy?

Proszę także odpowiedzieć na pytanie jak Pana zdaniem, w tej sytuacji ma czuć się zwykły obywatel w naszym mieście, skoro Prezydent, wybrany w ostatnich wyborach, nie chroni jego praw, nie chroni dzieci, a ochrania patologiczne zachowania radnej ze swojej listy wyborczej, mając pełną świadomość jej niegodziwego zachowania, które dotyczy najmłodszych mieszkańców naszego miasta?

Pisząc o „wycofaniu skargi” – zapomniał Pan jednak dodać, że matka i siostra, które broniły syna i brata, nie zaprzeczają w żadnej części zdarzeniom, opisanym w skardze.
W tym tzw. "wycofaniu" jego autorki jedynie przepraszają B. Marzędę-Przybysz, za to, że składając skargę nie miały świadomości, iż są „manipulowane” oraz, że „stały się narzędziem politycznym” w rękach innych rodziców.

Takie „posypanie głowy popiołem” po pół roku od zdarzenia, jest zatrważające i wbrew temu co Pan napisał, zdecydowanie przemawia przeciwko B. Marzędzie-Przybysz, a nie – w jej obronie.

W związku z tym zapytam – jesteśmy w Polsce, czy w Korei Pn. lub może w Chinach? A jeśli w Polsce, to w jakiej epoce – stalinizmu, czy wczesnego komunizmu?

No cóż…. Panie Dariuszu, los okrutnie zakpił z Pana. Chyba Pan tego nie widzi, a może nie chce dostrzec?
Jeszcze niespełna 1,5 roku temu walczył Pan z patologiami na szczeblu naszej lokalnej władzy, tak jak i inni ówcześni opozycjoniści. Dzisiaj, gdy zajął pan odpowiednio wysoki stołek – sam Pan te patologie nie tylko chroni i tłumaczy, ale przede wszystkim – bierze czynny udział w ich tworzeniu.
Jest Pan słabym człowiekiem, zresztą tak jak i pozostali dwaj Panowie Prezydenci.
Od wielu lat, powszechnie „mówi się”, że Żyrardów „nie ma szczęścia do władz”.
Czy Miasto może być silne, skoro ma słabego Gospodarza, a raczej - kolejnych słabych gospodarzy (z małym wyjątkiem)?

PS. Jak widać takie potraktowanie sprawy przez Prezydenta Miasta bardzo się radnej spodobało, gdyż nawet otrzymał Pan od niej pochwałę – post nr 425.

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

Dzień dobry,
chciałem powrócić do pytań związanych z "nowym kluczem" zatrudniania i zwalniania przez obecną władze osób w spółkach miejskich. Znany jest chociażby przykład pani, która została zatrudniona na stanowisku zastępcy kierownika Biura Obsługi Klienta w PGK. Pisał Pan, że to stanowisko nie było do tej pory obsadzone (być może nie było takiej potrzeby?). Czy ta Pani posiada jakieś nadzwyczajne kwalifikacje, żeby właśnie teraz to stanowisko obsadzić? Jest to dziwne szczególnie w dobie wszechpanującej restrukturyzacji i oszczędności, które Panowie wprowadzacie. Dodam tylko, że ta Pani posiada jedynie wykształcenie średnie, a osoby którymi ma zarządzać wyższe. Może to jednak fakt bycia osobą bliską Panu prezydentowi Jasińskiemu zaważył na jej zatrudnieniu?

RE: Pytania do Dariusza Kaczanowskiego

(03.07.2015 00:48 )Gość napisał(a): Nie podoba mi się wiele rzeczy które się tu dzieją ,może nie rozumiem? ale przyznaję Pana merytoryczność i chęć w ogóle dyskusji tutaj robi jak NAJLEPSZE WRAŻENIE!!!!SZACUN i POZDROWIENIA!!!

(03.07.2015 13:06 )Gość napisał(a): Miłego urlopu. Też wielki szacunek za odpowiedzi. Biorąc pod uwagę poziom tych pytań. Stanisław Kord

Dziękuję.

(03.07.2015 16:25 )Gość napisał(a):

(02.07.2015 17:38 )D.Kaczanowski napisał(a): Dlaczego nie jest oświetlony nocami komin przy ciepłowni na oś. Wschód?

O jakie oświetlenie chodzi?

O oświetlenie przeszkodowe komina - czerwone lampy na dwóch poziomach.
[/quote]

Po zmianie przepisów, które już nie nakazywały obowiązku oświetlenia tego typu obiektów, oświetlenie zostało zlikwidowane. Powód - zmniejszenie kosztów.

(06.07.2015 00:09 )Gość napisał(a):

(01.07.2015 12:32 )Gość napisał(a): Panie Prezydencie mam pytanie związane z wykształceniem prezesa TBS Grzegorza Aliszewskiego. Proszę napisać jakie posiada wykształcenie pan Aliszewski.

A jakie to studia kończył pan Aliszewski. Proszę podać dokładnie.

Pan G.Aliszewski posiada wykształcenie wyższe (magisterskie) o profilu technicznym.

(06.07.2015 02:28 )Gość napisał(a): Panie Prezydencie, czy może Pan uzasadnić jakie warunki spełnił pan Jarosz, aby zostać doradcą Prezydenta Jasińskiego? Z tego co się orientuję poza pracą jako urzędnik w Sochaczewie nie ma on żadnego doświadczenia. Oczywiście pomijając dług wdzięczności jaki mieliście Panowie u w/w w związku z wygraną przez Panów kampanią za którą była odpowiedzialna firma Kavagoo, której to właścicielem jest pan Jarosz. Przyznam szczerze, że pytanie jest dość mocno spóźnione, ale nie znaczy to, że może pozostać bez odpowiedzi. Zadałabym je wcześniej, ale nawet nie wiedziałam, że nasze miasto ma tyle pieniędzy aby zatrudnić jakiekolwiek "specjalistę".
Chciałabym również dowiedzieć się jak zapatrujecie się Panowie na ew. pozwy składane przez zwolnionych przez Panów pracowników UM? Czy było to opłacalne posunięcie dla miasta?
Krążą plotki o kolejnym wolnym stanowisku w UM - rzecznika UM Żyrardowa, które wydawałoby się, że jest zbędne skoro nasz UM ma pana Jarosza tak świetnie wykształconego (w co przyznam, że wątpię), czy stanowisko to jest niezbędne i czy budżet miasta nie jest i tak już lekko nadwyrężony przez duży przypływ nowych "niesamowicie potrzebnych" stanowisk?
Pozdrawiam, MK

1. Pan D.Jarosz doradza w sprawach promocji i reorganizacji UM. Obecnie pełni dodatkowo funkcję p.o. naczelnika promocji. Jego wiedza i doświadczenie były podstawą do pełnienia tej funkcji.
2. Zwolnieni pracownicy mają prawo składać takie pozwy. Racjonalne szukanie oszczędności jest zawsze korzystne dla miasta.
3. Warto przypomnieć, że Pan A.Wilk również posiadał swojego rzecznika. Nie ma więc tutaj mowy o nowym stanowisku. Raczej chodzi tutaj o efektywne wykorzystanie osoby zatrudnionej na tym stanowisku.
Pozdrawiam.

(06.07.2015 21:24 )Gość napisał(a): Tak czytam i nie wierzę, w to co Pan ludziom odpisuje, co się w tym Żyrardowie teraz wyprawia, jak dla mnie zero przejrzystości, a Pan jakoś wiecznie niedoinformowany
?( może warto się zorientować przed udzieleniem odpowiedzi? ehh zresztą już nie wierzę by tego typu Pana odpowiedzi były szczere) czy takie zatrudnianie "na boku", bez konkursu jest w porządku w stosunku do zwykłych mieszkańców? Popieranie niektórych osób, zamiast wyciągania konsekwencji z ich dotychczasowych działań? Rozumiem, że Pan tyle czasu czekał by dotrzeć "do władzy" w Żyrardowie (albo raczej ludzie Pana nie wybierali, czekał to złe słowo), ale... brak słów... Miałam Pana za innego człowieka i stąd moje rozczarowanie, i niedowierzanie. Pozdrawiam (kiedyś Pana zwolenniczka)

Każdy ma prawo do subiektywnej oceny.

(07.07.2015 11:29 )10102014 napisał(a):

(02.07.2015 17:38 )D.Kaczanowski napisał(a):

(17.06.2015 07:28 )Gość napisał(a): Panie Prezydencie, kiedy zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec nauczycielki Beaty Marzędy - Przybysz ,za znęcanie się nad uczniami w szkole nr 4? Czy Prezydent zajął się tą sprawą? Czy to, że nauczycielka jest radną z listy NPS powoduje jej bezkarność? Jakie jest stanowisko Prezydenta w sprawie stosowania przemocy wobec uczniów przez B. Marzędę-Przybysz?

Sprawa jest nadal weryfikowana. Z moich informacji wynika, że sprawa została wyolbrzymiona i osoby skarżące wycofują się ze swoich oskarżeń.

Szanowny Panie Zastępco Prezydenta!
W jednym z wcześniejszych postów napisał Pan, że pańskim zakresem obowiązków na stanowisku, które piastuje Pan od pół roku, jest min. oświata. Zakładam więc, że udzielając Gościowi odpowiedzi, zapoznał się Pan z treścią całej dokumentacji dotyczącej sprawy zachowania wychowawczyni/nauczycielki B. Marzędy-Przybysz wobec jej wychowanków, tj. uczniów jednej z najmłodszych klas Publicznego Zespołu Szkół nr 4 w Żyrardowie.
Mając te dwie kwestie na uwadze (Pana zakres obowiązków i zgromadzoną dokumentację) chciałabym zapytać, która według Pana, część sprawy została „wyolbrzymiona”?

Bezsporne fakty co do stosowania przemocy i agresji wobec najmłodszych uczniów są następujące:
- wyzywanie przez B. Marzędę-Przybysz uczniów klasy, w której jest wychowawczynią (a raczej - była, gdyż uczniowie skończyli już edukację pod jej skrzydłami),
- stosowanie kary - zrzucania plecaków dzieci ze schodów
- stosowanie kary - wysypywanie (przy obecności innych uczniów) zawartości plecaków na podłogę korytarza szkolnego.

Ponadto - w końcówce planu naprawczego, mającego zapewnić poprawę zaburzonego poczucia bezpieczeństwa wychowanków B. Marzędy -Przybysz (alarmujące wyniki ankiet w jej klasie) - nauczycielka wychodziła, podczas godzin lekcyjnych z pojedynczymi dziećmi na korytarz, by „wyciągnąć” od każdego z osobna to, co dziecko napisało na jej temat w anonimowej ankiecie. Zaś na 2 zebraniach klasowych z rodzicami uczniów - wyśmiewała się z rodziców mówiąc, że ich skargi na nic się nie zdały i... podawała nazwiska tych „nieposłusznych”.

Skarga złożona na B. Marzędę-Przybysz została przez dyrektorkę szkoły, uznana w "części", tj. nie zostały uznane zarzuty dotyczące używania wulgaryzmów przez tę nauczycielkę.
A oto jak w tej kwestii, myślenie dzieci zostało „wyprostowane” podczas planu „naprawczego” – cytat z pisma dyrektorki szkoły skierowanego do Kuratorium Oświaty w Warszawie (pisownia oryginalna):
„ Ze względu na rozbieżności dotyczące używania przez Nauczycielkę wulgaryzmów w klasach III przeprowadzone zostały przez pedagoga i koordynatora do spraw bezpieczeństwa zajęcia profilaktyczne wyjaśniające co to są wulgaryzmy. Okazało się, że niektóre dzieci używają słowa „wulgaryzm” niezgodnie z jego znaczeniem i tak też przekazują to swoim Rodzicom. Celem przeprowadzonych zajęć było poznanie opinii uczniów oraz wspólne wypracowanie wniosków na ten temat, a tym samym znalezienie przyczyny rozbieżności jakie pojawiły się w badaniach ankietowych. W wypowiedziach na temat wulgaryzmów dzieci najczęściej mówiły, że są to przekleństwa, brzydkie słowa, obraźliwe słowa, najczęściej używają ich dorośli, używa się ich, gdy ktoś jest „wkurzony” . Dzieci samodzielnie wypracowały wniosek, że ludzie są różni i mają różny poziom wrażliwości, dlatego w różny sposób odbierają słowa i zachowania innych ludzi. Wszyscy zgodnie podkreślili, że wulgaryzmy to słowa, których nikt nie powinien używać w kontaktach z drugim człowiekiem i doszli do wniosku, że słowa używane przez Nauczycielkę były niemile, ale nie były wulgaryzmami”.
Zwracam przy tym uwagę, że wulgaryzmy, po części, są pojęciami względnymi i o ile nazwanie przez dorosłego – innego dorosłego – bałwanem czy d...., może być potraktowane jako ostra i niegrzeczna wymiana zdań, to użycie tego typu zwrotów w stosunku do kilkuletnich dzieci bezsprzecznie jest wulgaryzmem.

Nie wiadomo jak długo trwało stosowanie tych specyficznych metod przez B. Marzędę-Przybysz, gdyż dyrektorka szkoły tego nie wyjaśniała, zaś do mnie, już ok. 2 lat temu, docierały informacje o wyzywaniu uczniów przez B. Marzędę-Przybysz.
Stąd moje kolejne pytanie - czy Pan, jako bezpośredni przełożony dyrektorki próbował podejść do sprawy bezstronnie i – rozmawiał z rodzicami, którzy nie godzą się na powyższe zachowania nauczycielki/wychowawczyni wobec ich dzieci? Czy może wysłuchał Pan tylko radnej B. Marzędy, a znając metody nacisku tej Pani, to pewnie z jej wersją został Pan zapoznany kilkadziesiąt razy?

Proszę także odpowiedzieć na pytanie jak Pana zdaniem, w tej sytuacji ma czuć się zwykły obywatel w naszym mieście, skoro Prezydent, wybrany w ostatnich wyborach, nie chroni jego praw, nie chroni dzieci, a ochrania patologiczne zachowania radnej ze swojej listy wyborczej, mając pełną świadomość jej niegodziwego zachowania, które dotyczy najmłodszych mieszkańców naszego miasta?

Pisząc o „wycofaniu skargi” – zapomniał Pan jednak dodać, że matka i siostra, które broniły syna i brata, nie zaprzeczają w żadnej części zdarzeniom, opisanym w skardze.
W tym tzw. "wycofaniu" jego autorki jedynie przepraszają B. Marzędę-Przybysz, za to, że składając skargę nie miały świadomości, iż są „manipulowane” oraz, że „stały się narzędziem politycznym” w rękach innych rodziców.

Takie „posypanie głowy popiołem” po pół roku od zdarzenia, jest zatrważające i wbrew temu co Pan napisał, zdecydowanie przemawia przeciwko B. Marzędzie-Przybysz, a nie – w jej obronie.

W związku z tym zapytam – jesteśmy w Polsce, czy w Korei Pn. lub może w Chinach? A jeśli w Polsce, to w jakiej epoce – stalinizmu, czy wczesnego komunizmu?

No cóż…. Panie Dariuszu, los okrutnie zakpił z Pana. Chyba Pan tego nie widzi, a może nie chce dostrzec?
Jeszcze niespełna 1,5 roku temu walczył Pan z patologiami na szczeblu naszej lokalnej władzy, tak jak i inni ówcześni opozycjoniści. Dzisiaj, gdy zajął pan odpowiednio wysoki stołek – sam Pan te patologie nie tylko chroni i tłumaczy, ale przede wszystkim – bierze czynny udział w ich tworzeniu.
Jest Pan słabym człowiekiem, zresztą tak jak i pozostali dwaj Panowie Prezydenci.
Od wielu lat, powszechnie „mówi się”, że Żyrardów „nie ma szczęścia do władz”.
Czy Miasto może być silne, skoro ma słabego Gospodarza, a raczej - kolejnych słabych gospodarzy (z małym wyjątkiem)?

PS. Jak widać takie potraktowanie sprawy przez Prezydenta Miasta bardzo się radnej spodobało, gdyż nawet otrzymał Pan od niej pochwałę – post nr 425.

Szanowna Pani Redaktor,
W sprawie, która to część została "wyolbrzymiona", to sama Pani sobie odpowiedziała na to pytanie. Trudno również odnieść się do reszty Pani pytań, w których również zawiera Pani swoją wersję odpowiedzi. Mam stąd nieodparte wrażenie, że moje odpowiedzi są dla Pani zbędne. Szanuję Pani trud w próbie scharakteryzowania mojej osoby, ale wiem też, że wszelka próba wyprowadzenia Pani z błędu mija się z celem.
Pozdrawiam.