Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Kandydaci na prezydenta Żyrardowa
(04.10.2010 12:43 )boney napisał(a): Patrząc na strukturę dochodów dochodzę do wniosku że olbrzymią część naszego budżetu stanowią wpłaty wnoszone przez osoby fizyczne, część budżetu wnoszona przez przedsiębiorców jest wręcz symboliczna.
Nie rozumiem zdziwienia. Przecież by były wpływy od przedsiębiorców to najpierw muszą być przedsiębiorstwa. a nie mieszkania. Skoro nie ma firm to nie ma i wpływów od nich.
(04.10.2010 12:43 )boney napisał(a): Lwią część wpłacają "szarzy" mieszkańcy i właśnie oni chcieliby robić zakupy w cywilizowanych warunkach i w rozsądnych cenach. Proponowałbym popatrzeć na większość mieszkańców naszego grodu a nie skupianie się na archaicznych handlowcach z żyrardowskiego rynku do których jeszcze trzeba dokładać.
Nikt nie broni lwiej części "szarym" mieszkańcom robienia zakupów w cywilizowanych warunkach. Rynek nie ma monopolu na jakiekolwiek artykuły. Dlatego też jeśli mam chęć to tam kupuje, a jak nie to nie. Przykładowo jeśli nie podobają mi się Biedronki czy Carrefour to tam nie chodzę, ale jednocześnie nie wzywam do ich zamknięcia bo skoro nie plajtują to komuś muszą dogadzać. Z tym dopłacaniem do rynku, także bym się wstrzymał bo nie wiemy na co są wydawane pieniądze zarobione na kupcach. W końcu Stadion Dziesięciolecia prosperował doskonale i nikt do niego nie dopłacał. Chętnie stanę do przetargu na dzierżawę. Bardziej podejrzewał bym kreatywną księgowość by uzasadnić potrzebę jego likwidacji, bo teren jest bardzo ciekawy.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
RE: Kandydaci na prezydenta Żyrardowa
Boney wierz mi na słowo Pan Poseł jest świetnym ekonomistą zadaj kilka pytań fachowcowi który mało że zna zasady ekonomii -czyli zysków,strat, kosztów uzyskania przychodu ,podatków itd to jeszcze potrafi to dokładnie wytłumaczyć.
RE: Kandydaci na prezydenta Żyrardowa
No więc zadam konkretne pytanie Panu Darkowi.
Jaki procent naszego, miejskiego budżetu wynoszą wpłaty od drobnych przedsiębiorców i jakie w związku z ich działalnością ponosimy koszty (proszę o uwzględnienie kosztów funkcjonowania targowiska, remontów dróg zjeżdżonych przez ciężkie pojazdy itp. ), jak to się ma wpłat wnoszonych przez mieszkańców pracujących na etatach ?
Jednocześnie dodam że nie wymagam super dokładnych danych ale proszę o dane sprawdzone a nie przypuszczenia.
RE: Kandydaci na prezydenta Żyrardowa
Panie Pośle powiedziałabym, że oblanie mnie na egzaminie przyczyniło się do podjęcia przeze mnie takiego, a nie innego tematu pracy licencjackiej... Należy więc uznać, że to dzięki Panu nasunął mi się temat pracy.
Tak, tak dosyć tego kadzenia....
Teraz konkrety.
Z tego co Pan napisał wynikać może że osoba, która złoży wniosek dzisiaj otrzyma mieszkanie za około ile ???? lat.
"Łącznie Miasto Gmina Żyrardów potrzebuje 174 mieszkań aby w pełni wykonywać ustawowe zadanie gminy jakim jest zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych mieszkańców."
Jeżeli "są przygotowywane w PGM plany budowy takiego budynku na 60 mieszkań"...
Przepraszam ale przedstawione dane nadal nie dają odpowiedzi na moje pytanie.....
Nie wiadomo kiedy plan przejdzie w stadium realizacji i kiedy możnaby zasiedlić te 60 mieszkań. Ile z tych mieszkań miałoby zostać przyznane osobom oczekującym, ale ile z nich dostaną osoby przesiedlane.
Prowadzenie we wrześniu i październiku aktualizacji listy oczekujących jest albo strzałem w dziesiątke (z perspektywy Wydziału Lokalowego), albo d.... wtórnym (z perspektywy osób z list). Aktualizacja (napewno Pan wie) polega na dostarczeniu przez osoby oczekujące zaświadczeń o dochodach, które zawierają co?? Otóż czytamy:
wynagrodzenie za pracę, z umów o dzieło, zlecenia, agencyjnych,
diety, zasiłki rodzinne, wychowawcze, stypendia, jednorazowe odprawy, nagrody pieniężne, Świadczenia z Funduszu Socjalnego.
Co z tego wynika - otóż dochód wielu osób zostanie zawyżony w jednym tylko miesiącu o tzw wczasy pod gruszą wypłacane z Zakładowego Funduszu Socjalnego (większość zakładów wypłaca je jednak po około 2 tygodniach po urlopie), MOPS jednorazowe wypłaty na zakup podręczników również wypłaca w sierpniu/wrześniu, stypendia z UM przyznawane w październiku, dofinansowania do podręczników i obiadów w szkole przyznawane w miesiącach wrzesień/ październik... A to wszystko stanowi przychód rodziny...
Ile z osób oczekujących "wypadnie z listy" tylko dlatego, że składa zaświadczenie o dochodach z trzech ostatnich miesięcy akurat ww wrześniu/październiku. Moja koleżanka niestety wypada z listy oczekujących o czym się dowiedziała dzisiaj. Może złożyć oczywiście wniosek w listopadzie (wtedy już jej przychód będzie wystarczająco głodowy), ale wtedy nie będzie na liście oczekujących, a znów na liście rezerwowych jak to miało miejsce przez 8 lat.
WSTYD Panie Pośle, że tak przedmiotowo traktowany jest wniosek jaki wpływa do UM. Za tym wnioskiem najczęściej są ludzkie dramaty, a nie "menele" jak nazwał to Gość. Jak można zostawić wniosek petenta, żeby poleżał kilka lat (mocy urzędowej nabiera?), a potem uznać, że za ostatnie trzy miesiące przychód przekroczony został o symboliczną złotówkę, więc won za drzwi.
W przypadku koleżanki decydujące było to, że zakład pracy zorganizował obóz dla dzieci (w jej przypadku załapała się dwójka) i teraz zostało jej to wliczone jako przychód za miesiąc lipiec (świadczenie z Funduszu Socjalnego)
Sama pracuje w instytucji, o której mówi się, że tam tylko kawę piją i prosze mi wierzyć, że nigdy nie działałam na niekorzyść wnioskodawcy, a odnoszę wrażenie, że to ma właśnie teraz miejsce w UM.
Takie aktualizacje powinny być przeprowadzane na początku roku kalendarzowego (przychód za styczeń- marzec) jak ma to miejsce corocznie (zaznaczam corocznie, a nie raz na 8 lat) w innych miastach.
Przyjmuje hipotetycznie, że dzięki temu, że aktualizacje są przeprowadzane tuż po wakacjach niedługo Wydział Lokalowy pochwali się swoim osiągnięciem tj. skróceniem okresu oczekiwania na przyznanie prawa do najmu mieszkania socjalnego. Zgodzi się Pan z moim założeniem?? Wcale nie trzeba Pani Pośle mieszkań budować, aby rozwiązać problemy mieszkaniowe ludności.... Obecny Prezydent Żyrardowa tańszym sposobem rozwiązuje problemy mieszkaniowe i stąd ma środki na budowę "deptaków". Pan Prezydent powinien się cieszyć, że w UM nie ma podjazdów dla niepełnosprawnych, bo jak juz się skończy ta aktualizacja i powstaną nowe listy, to nie jeden (już nie oczekujący)będzie miał ochotę wywieść Pana Prezydenta i pracowników Wydziału Lokalowego na taczkach ;-)) na ten deptaczek przed Urzędem.
Powielam prośbę o odpowiedź na moje wcześniejsze pytanie.
RE: Kandydaci na prezydenta Żyrardowa
Boney napisał:
"Tworzą się nowe miejsca pracy w samych hipermarketach oraz powstają nowe firmy prowadzące punkty handlowe, usługowe itp.. przy takich sklepach."
Szczerze Ci powiem, że z tymi miejscami pracy to przeginasz trochę. Średniej wielkości sklepik nocny ma przeliczając na pełne etaty więcej pracowników, niż Kaufland, czy Lidl. Niestety hipermarket nie da Ci umowy na pełny etat na czas nieokreślony. Co najwyżej dostaniesz 1/2 (chociaż i z 1/8 też się spotkałam) etatu, najczęściej podpisują umowy zlecenia i o dzieło. Zatrudniają studentów do wystawiania towaru w nocy. Biedronka właśnie przegrała proces z pracownicą o godziny nadliczbowe, których nie wypłacała wcale. A takich przykładów jest więcej.
Po drugie wolałabym jednak, aby budowanie kolejnych hipermarketów w Żyrardowie nie było przeliczane na nowotworzące się miejsca pracy. Jeżeli przyjmiemy, że otworzy sie tu np. Castorama z 50 miejscami pracy, to ile przedsiębiorców prowadzących ten profil (profile) działalności się zamknie (likwidując stanowiska pracy)?? Wymienisz przedsiębiorców?? Ja napisze ile osób zatrudnia każdy z nich... Łazarczyk tylko sam jeden w Żyrardowie zatrudnia ponad 20 osób. Na Środkowej Glazura - Gejcyk też ma na stanie z 10 osób. Dalej podrzućcie jeszcze kogoś imiennie...
Po omówieniu tylko 2 przedsiębiorców z profilu glazura, terakota mamy 30 osób. A jeszcze sklepy z tapetami, farbami, panelami podłogowymi, armaturą i innymi ustroństwami jakie możemy kupić w Castoramie.
Boney najlepiej jednak byłoby gdyby miasto zaczęło wydzierżawiać, najmować i sprzedawać działki pod działalność produkcyjną, a nie usługową....
Jeżeli otworzę firmę (profil nie koniecznie jest ważny) w Żyrardowie, a jej siedziba będzie na Kajmanach, to gdzie będę płaciła podatek???
NIGDZIE ;-))
I niech Wam to da do myślenia, zwolennicy Kauflandów, Lidli, Biedronek, Cerfurów i innych.....
"Proponowałbym popatrzeć na większość mieszkańców naszego grodu a nie skupianie się na archaicznych handlowcach z żyrardowskiego rynku do których jeszcze trzeba dokładać.
Czas w końcu wziąć się za robotę jednocześnie licząc się że słabi muszą odpaść."
Moim zdaniem i tak do nich dołożysz jak wszyscy z rynku trafią do pośredniaka - wybierz mniejsze zło
RE: Kandydaci na prezydenta Żyrardowa
Krzysiek napisał:
"Skarlet to w takim przypadku, powinno się ograniczyć powstawanie stacji benzynowych zagranicznych koncernów, a promować orlen itp. albo nie otwierać fabryki Opla ani Forda, bo może polonez by lepiej schodził i fabryka by nie padła."
A może cudownym środkiem byłoby otwarcie firmy produkującej części do Opla, Forda i innych w Polsce. Z promowaniem polskich aut może być ciężko skoro Fiat nie jest już polski.
Nie możecie aż tak popadać w skrajności nikt nie rząda od władz Żyrardowa wprowadzenia monopolu przy otwieraniu jakiejś działalności.
W Żyrardowie brak jakiegoś wyważenia w tym wszystkim. Mamy setki sklepów i sklepików, fryzjerów, kosmetyczek i żadnego większego zakładu produkcyjnego (Thomson się nie liczy - on ma większą rotację pracowników niż Kaufland asortymentu na swoich półkach). Grodzisk ma swoje chipsy, Mszczonów - FM, a Żyrardów ??