26.10.2010 23:44
Ostatnio Dodane Obrazki
|
|||||
- NIE DLA TORÓW CPK I AUTOSTRADY W LESIE - WYPEŁNIJ ANKIETĘ I WRZUĆ DO URNY
- Widzisz? Zgłaszaj - tutaj możesz opisać ciekawe zdarzenia i wszelkie spostrzeżenia związane z Żyrardowem
- Witamy na Forum Żyrardowa, zapraszamy do zalogowania się i pełnego uczestnictwa w forum. Zarejestrowani użytkownicy nie widzą reklam
- Invest in Żyrardów - dossier in EN PL DE FR RU. Economic and tourist information about our town! DOWNLOAD FREE OF CHARGE
DIETETYK
27.10.2010 00:54
RE: DIETETYK
Diety, diety diety...Po pierwsze żeby się odchudzać należy sobie odpowiedzieć na proste pytanie - czy to moja fanaberia czy rzeczywiście potrzeba.
Rozumiem, ze Scarlet musi ze wzgledu na chorobę... ale reszta?
Nie nazywałbym tych wszystkich przepisów dietami itd itp.
Poprostu trzeba sobie odpowiedzieć prosto na pytanie 0 czy chcę odżywiać się zdrowiej?
Jeżeli odpowiedź brzmi: TAK.
To najpierw - jak we wszystkim trzeba sprawdzić co dzisiaj jem. Jakie produkty jak dużo?
Pierwszą rzeczą jaką każdy z nas może zrobić to dodanie do jadłospisu KASZ.
Jaglana
Gryczana
MAją najlepsze właściwości i na nie należałoby się przestawić w pierwszej kolejności. Ziemniaki makarony ograniczamy dodajemy kasze jaglaną i gryczaną.
Druga sprawa to ograniczanie słodyczy. I nie poprzez niejedzenia a poprzez zastępowanie owocami lub nawet ciastami z owocami. Landrynki, lizaki, czekoladki, zamieniamy na owoce lub ciasta. najlepiej marchewkowe i dyniowe
Trzecia sprawa to Mięso. Zazwyczaj zjadamy go za dużo, a najgorzej jak zjadamy je z mega wielką porcją sosu
I tutaj przerzucamy się częściej na ryby i indyka i bedzie OK.
Nie róbcie swoim żołądkom rewolucji tylko powolną ewolucje. Kroki podane powyżej stosować stopniowo. I najważniejsza rzecz w zdrowym odżywianiu - WYSIŁEK FIZYCZNY!!!
Drogie panie - a co tam już jeden kij w mrowisko wsadziłem to drugi niewiele zmieni - cycki nie będą jędrniejsze od niejedzenia wręcz przeciwnie!
Skarlet - Co do ryb - kup sobie parowar i gotuj świeże ryby na parze.
Pokrop potem sokiem z cytryny z oliwą (sos włoski) i smacznego. Solić po ugotowaniu. Ja osobiście preferuję dorsza, ale łosoś, panga czy halibut są świetne. Wiem, że w Macro bywasz a tam mają dobre ryby
09.11.2010 13:31
RE: DIETETYK
Skarlet nie jestem juz na tej diecie . Strasznie osłabiała mój organizm .Najlepszą dietą jest stres
09.11.2010 17:12
RE: DIETETYK
Nie - najgorszą bo wyniszczającą organizm...Podałem na prawdę proste sposoby. Ugotować ryż czy kaszę to mniej więcej tyle samo czasu a dwa razy dłużej niż makaron.
A z tych 3 dodatków kasza jest najzdrowsza i wcale nie najdroższa.
Przy zmianie nawyków żywieniowych potrzebna jest silna wola... najłatwiej silną wolę ćwiczyć w sklepie... nie kupować tego czego się jeść nie powinno... czyli przede wszystkim robić zakupy NAJEDZONYM!!
09.11.2010 21:49
RE: DIETETYK
Kurcze a ja właśnie przeglądam co nowego na forum, jem chipsy i popijam colą....wrrrr
09.11.2010 21:58
RE: DIETETYK
Cola jest be
Oskubałem dzisiaj z piór, mojego anioła stróża
A każde pióro to mój grzech...
I każde z piór znamieniem tchórza
Znamieniem tchórza jest.
Czarny Kapelusz
A każde pióro to mój grzech...
I każde z piór znamieniem tchórza
Znamieniem tchórza jest.
Czarny Kapelusz
10.11.2010 02:01
RE: DIETETYK
E tam, od czasu do czasu można sobie pozwolić na ColęTo chipsy są beeee
10.11.2010 04:26
RE: DIETETYK
(09.11.2010 17:12 )elprincipito napisał(a): Przy zmianie nawyków żywieniowych potrzebna jest silna wola... najłatwiej silną wolę ćwiczyć w sklepie... nie kupować tego czego się jeść nie powinno...
Myślisz, że to tak łatwo. Ilekroć stoję w monopolowym to zawsze pytam nóżki co chcecie butki czy wódki. I nóżki zawsze mi wódki wytupią znaczy konsultacje były
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
14.11.2010 20:20
RE: DIETETYK
Dieta temat woda.....Odchudzam się od 20 lat z efektem naprawdę różnym. Nie ma cudownego środka,czy diety cud. Nawet motywacja czasami zawodzi. Ja mam taką metodę: przyjaciółkę. Osobę z którą chodzę na zajęcia fizyczne. To taka mała faszystka, bo zawsze kiedy brakuje mi siły czy chęci, ona grozi swoim małym paluszkiem, albo robi rozczarowane spojrzenie, od którego kurczę się wewnętrznie
To jedyna niezawodna metoda - wsparcie.
15.11.2010 13:52
RE: DIETETYK
A ja od 26 lat tyje Od urodzenia zwiększyłem swą masę kilkadziesiąt razy
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
15.11.2010 14:09
RE: DIETETYK
(15.11.2010 13:52 )teqton napisał(a): A ja od 26 lat tyje Od urodzenia zwiększyłem swą masę kilkadziesiąt razy
Uważaj żeby Ci to w nawyk nie weszło
...człowiek człowiekowi wilkiem, a kiwi kiwi kiwi...
15.11.2010 15:17
RE: DIETETYK
Przytyłem o niecałe 2 kg.Moja dieta cud
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
15.11.2010 15:27
RE: DIETETYK
Idź do łazienki, schudniesz
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
15.11.2010 15:35
RE: DIETETYK
W sobotę brałem kąpiel...jak co sobotęChodzi ci o kibelek? Wypróżniam się regularnie i ważę się przed i po. Dwa kilo kupy? Nie, co ja wół?
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
15.11.2010 20:57
RE: DIETETYK
Widzisz Zbyszku, dałeś chłopakom powód do suszenia zębów
15.11.2010 23:13
RE: DIETETYK
śmiech to zdrowie, mięśnie piwne pracują i sie kondycja buduje ;-)
16.11.2010 13:06
RE: DIETETYK
Wyobraiłam to sobie: wielkie trzeące sie ze śmiechu, jak galareta brzuchy....straszne, jak scena grozy....chciała bym oglądać taki widok tylko w filmie fantasy, nie dokumentalnym jak się to ostatnio często dzieje....
20.11.2010 11:31
RE: DIETETYK
Jak mam schudnąć?Duda Elżbieta / 23.08.2010
tagi: zdrowie dieta otyłość
Witam, ważę 86 kg przy wzroście 163 cm. Przytyłam po lekach i sterydowych (na astmę), mam siedzącą prace i mało czasu na ćwiczenia. Muszę i chcę schudnąć do mojej poprzedniej wagi, chociaż do tych 60 kg. Nigdzie nie mogę znaleźć pomocy. Brałam różne tabletki i nic. Parę dni byłam na diecie kopenhaskiej, ale nie mam czasu na przygotowywanie posiłków... Lekarz zapisał meridie 10, potem 15. Niby coś ruszyło, ale jak przestałam, to wzrosło dwukrotnie. Zaznaczam, że dużo nie jem. Rano jak wstaję o 6.30 kawa, potem kolo 11 druga kawa i w międzyczasie woda lub cola. Obiad czasem, można powiedzieć, że rzadko. Stale czuję uczucie pełności w brzuchu, czasem aż niedobrze, troszkę głód czuję koło godziny 19-21. Jak mam schudnąć?
ODPOWIEDŹ
Witam, pomocy należy szukać u dietetyka, który poprosi o wykonanie odpowiednich badań, a po dokładnym przeanalizowaniu sposobu odżywiania i stylu Pani życia, zaleci dietę odchudzającą.
Pani sposób odżywiania, na podstawie tych kilku zdań zamieszczonych w e-mailu, nie wygląda najlepiej. Odchudzanie nie polega tylko na jedzeniu małej ilości, a tym bardziej na niejedzeniu. Tak jak w zdrowej diecie, tak i w czasie odchudzania ważne jest regularne jedzenie 4-5 urozmaiconych posiłków dziennie od śniadania po kolację zjadaną około 3 godzin przed pójściem spać. Posiłki powinny być rozplanowane co 2-3 godziny. Zasady zdrowej diety odchudzającej to:
- regularność (4-5 małych lecz urozmaiconych posiłków dziennie),
- brak podjadania pomiędzy posiłkami,
- odstawienie słodyczy, tłustych potraw, słodkich napojów i soków, smażenia w dużej ilości tłuszczu,
- do diety należy wprowadzić duże ilości warzyw - do każdego posiłku,
- podstawią diety obok warzyw powinny być produkty zbożowe z mąki razowej oraz chude mięsa, ryby i produkty nabiałowe,
- wypijanie dziennie 1,5-2 litra niesłodzonych napojów,
- umiarkowana aktywność fizyczna 2-3 razy w tygodniu,
20.11.2010 11:47
RE: DIETETYK
No i ostatni posiłek nie może być zbyt późno. Pani z opowieści powyżej głodnieje dopiero 19.00-21.00. Nie jest napisane ile wtedy je a to jest chyba najważniejsze. Ja jem najpóźniej o 19.00 i to też nie zawsze.
20.11.2010 15:28
RE: DIETETYK
A ja czasami obiad zjadam nawet o 23 i nic mi nie jest
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu e-mail.
Jeżeli chcesz napisać coś bez logowania, to możesz zrobić to w dziale Wiadomości z Żyrardowa .
Jeżeli chcesz napisać coś bez logowania, to możesz zrobić to w dziale Wiadomości z Żyrardowa .
Podobne wątki
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
3 gości