Cmentarz katolicki/miejski w Żyrardowie

Dziś będąc u faceta od pomników za cmentarzem dostrzegłem, że wejścia z tamtej strony są...zamurowane. Podobno zostało to zlecone przez parafię argumentująć, że ludzie tamtędy rowerami jadą i motorynkami...i, że wogóle wyrzucane są tam brudy, nawet jakieś łożka (wydeptałem tam wiele...i nigdy wypoczynku po drodze nie widziałem). Totalna bzdura się robi. Jak ktoś teraz mieszka w tamtej okolicy to musi cały cmentarz na około obejść.
To pierwsza sprawa. Druga to taka, że władze (zarówno cmentarza jak też porządkowe, gminne i wszystkie inne z tego powiatu) nic nie robą ku poprawie bezpieczeństwa na cmentarzu. Tydzień w tydzień są demolowane nagrobki. Niestety stratu u mnie wyniosą ok 300zł. U innych "sąsiadów" są większe. Pijaństwa są normalką w każdy weekend. Na cmentarzu nie ma ani patroli, SM, ani Policji, ani zarządcy cmentarza. Nie ma oświetlenia, furtki nie są wogóle zamykane, choć tak niskie ogrodzenie to dzieci z podstawówki przeskoczą. Nie ma monitoringu (na wólce w Wawce sprawdza się idealnie i od czasu zamontowania, dewastacje spadły o 90% - informacja ze źródła bezpośrednio związanego z tą sprawą). Jest cmentarz gdzie leżą zmarli i wszyscy mają to gdzieś. Kościół kasę wyrywa na każdej mszy i nic w cmentarz nie daje. Jedyne co cieszy, że ulica przy nowym cmentarzu (Konopnickiej??) jest już w trakcie remontu.

 

No to się wyjaśniło po co ta nowa ulica. Dba się o księdza i zmarłych, zamiast zająć się doczesnymi potrzebami. Sam sprawdzę, co i jak zamurowali, bo mam tam blisko pochowanego ojca. Jak się okaże, że zamurowali mi wejście na cmentarz, to się wku.wię.

 

O którym wejściu jest mowa . Bo nie bardzo wiem ?

 

Jak wchodzisz główną bramą to nie to Tylko to na ścianie przeciwległej. Podobno oba są zamurowane.

 

Od Limanowskiego to wejście po lewej. Była brama i furtka.

 

Nieeee...z drugiej strony..od Łukawskiego...tego od pomników. Bliżej hali i ul kacperskiej..przy tej ulicy co tam zawsze takie doły po jednej stronie są.

Cmentarz

Po dzisiejszym moim pobycie na cmentarzu czarno widzę dojazd samochodów pod cmentarz.
Jeżeli w odpowiednim momencie ktoś nie pomyśli i nie otworzy terenu (chyba LOK-u) to będzie to ze szkodą zarówno dla nowiuśkiego chodnika jak i nowych latarni. Dziś zobaczyłam już przedsmak tego co będzie się działo jutro i we Wszystkich Świętych.
Radzę nawet nie próbować podjeżdżać pod nowy cmentarz.

RE: Cmentarz

Myślę że mieszkańcom Żyrardowa nie jest nawet w głowie jechać samochodem.I jeszcze jedno zaczęła się akcja znicz i akcja hiena, zobaczymy jak sobie poradzą nasze służby mundurowe.

RE: Cmentarz

(30.10.2010 18:53 )degustator napisał(a): Myślę że mieszkańcom Żyrardowa nie jest nawet w głowie jechać samochodem.

Oj myślę, że obaj byśmy się zdziwili

RE: Cmentarz

Jak mam się zabrać z 5 wiązankami i zniczami ? Na plecy tego nie zabiorę. Dziś już nie było się gdzie zatrzymać. Nie da się wcześniej położyć kwiatów bo mi ukradną.
Nowe chodniki zajęte przez samochody. Każdy wciska się gdzie może. Uważam ,ze wolny plac tylko wkurza ludzi którzy woleli by zapłacić i mieć pewność ,ze nikt go nie porysuje.

RE: Cmentarz

Dla ułatwienia jak co roku będzie otwarte boisko szkoły nr 5. W jakimś stopniu na pewno rozładuje to ścisk.

RE: Cmentarz

Pamiętam z ubiegłego roku To wszystko za mało.

RE: Cmentarz

Jakim cudem na tej fotce:

na ulicy Jodłowskiego są ujęte wejścia na cmentarz? Jak wiadomo zostały one zamurowane (tak jak te klimaty) no chyba, że ja o czymś nie wiem i na 1 listopada odmurują?

RE: Cmentarz

Wczoraj sama z siebie się śmiałam szukając wejścia,które zamurowali....hmm ...przecież na pewno tu było...trzy razy chodziłam w tę i z powrotem.

RE: Cmentarz

Wy się lepiej zapytajcie, kto jest właścicielem placu LOKu - i jak nim został.

Aha, i nie jest to LOK.

RE: Cmentarz

Więc się pytam: Kto jest właścicielem LOKu i jak nim został?

RE: Cmentarz

Pytamy:kto jest właścicielem LOK-u?

RE: Cmentarz

KTO? NO KTO?

RE: Cmentarz

(30.10.2010 21:13 )Gość napisał(a): Aha, i nie jest to LOK.

A co to jest ?

RE: Cmentarz

(30.10.2010 22:00 )manga napisał(a): A co to jest ?

- kura
- na pewno kura?
(...)
- to jest kura panie generale