RE: Jak oddać budżet w ręce mieszkańców
(09.11.2014 19:18 )bergerac napisał(a): Ja ze swojej strony obiecuję że będę dokładnie obserwował i opisywał zachowanie i głosowania radnego który z mojego okręgu się do Rady dostanie.
Jeśli podobnie będzie się działo i w innych okręgach to jest naprawdę olbrzymia szansa na poprawę pracy całej RM !
Bergerac stwierdził, że będzie monitorował "swojego radnego", stąd pomysł ze stójkowymi.
Co do 1%. Sądzę, że 1% mógłby być przekazywany na fundację/stowarzyszenie mogące zbierać w ten sposób pieniądze. Ta osoba prawna wybierze w konkursie ofert wykonawcę usługi (najlepsza i najtańsza usługa) i przekaże jej zebrane w ten sposób pieniądze.
Pytanie czy byliby chętni do dania datku 1% lub zwyczajnej darowizny na taki projekt, kto się zdeklaruje? Jeśli chodzi o mnie, ja mógłbym przekazać rocznie 10 zł gazecie, która utworzy dział online w sieci z opisem przebiegu sesji rady miasta i omówieniem uchwał oraz rzetelnym przedstawieniem argumentów radnych i prezydenta oraz ekspertów.
Zakładając, że mamy w mieście 10 tys gospodarstw domowych i połowa z nich uczyni taką donację, rocznie byłaby to kwota ok 50 tys zł.
Oczywiście, to wszystko są okrężne drogi (stójkowi, 1% czy darowizny). Niestety najprostsze metody są najlepsze. Czyli iść do sądu z miastem i uzyskać wyrok zmuszający Prezydenta Miasta do wydania informacji w trybie dostępu do informacji publicznej (wyniki głosowań), co nie wyklucza wspierania lokalnych mediów.
Widziałem chyba ze 2 prawników na listach KW do rady. Może powinniśmy ich zapytać czy zdeklarują się, że dotychczasowe głosowania zostaną ujawnione a przyszłe publikowane będą na bieżąco?