RE: Czy budżet miasta na 2014 rok powinien być przyjęty?

Ambitny dobrze wiesz, że jeżeli ktoś kto się zajmuje kulturą (i w tym się sprawdza), a tu nagle staje się specjalistą od suszarni to nie jest żaden specjalista, a jedynie marionetka którą w danym momencie można się posłużyć.

RE: Czy budżet miasta na 2014 rok powinien być przyjęty?

Ambitny - ależ zakładasz, zakładasz... że np. ja nie mam racji... A tak na poważnie, to jeśli każdy zagłosował tak jak uważał (nieważne czy świadomie czy nie) to wszyscy mieli rację - i ci co zagłosowali na nie i ci co na tak. Problem jednak w tym, że jedynym faktem w sprawie suszarni jest to, że ta inwestycja nie jest teraz niezbędna oraz to, że spowoduje podwyżki i tak wyśrubowanych opłat.

RE: Czy budżet miasta na 2014 rok powinien być przyjęty?

Tak mi się nagle przypomniały dofinansowywane przez UE kursy pisania CV dla ludzi nie mających co w to CV wpisać.
Też, podobnie jak z budową tej suszarni, kupę kasy w błoto poszło

RE: Czy budżet miasta na 2014 rok powinien być przyjęty?

(08.01.2014 16:52 )AMBITNY napisał(a): Misolo po części masz rację. Ale tak jak wcześniej pisałem nikt radnych nie zwalnia od myślenia (logicznego). Dlatego wg mnie każdy zagłosował mając na uwadze dostępną wiedzę (mam wrażenie, ze rzetelnie przygotowaną), własną opinię na w/w temat oraz z pełną świadomością i odpowiedzialnością (własną).

Nie, misolo nie ma racji. Radni mają pewną pulę pieniędzy do dyspozycji. I korzystali z niej już. Ale nie będę ciągnął tego wątku. Może jakiś radny odpowie jak jest.

---

(08.01.2014 12:02 )Stańczyk napisał(a): (...) Dlatego J. Komża skupia swoje ataki wyłącznie na młodym Wilku. Z pozostałymi, choćby z tymi których wymieniłem powyżej, jest mu już dużo, dużo trudniej...

Tu nie zgadzam się z Panem zasadniczo. Ale to z jakiego powodu nie odnoszę sie do nazwisk, które Pan podał, to mniej istotne, więc rzucę tylko, że w ogóle rzadko używam argumentów ad personam (chyba, że są już kryzysowe sytuacje i to forum było tego świadkiem), raczej stosuję argumentację ad rem. Natomiast ta zasadnicza niezgoda dotyczy tego, że jakoby "skupiam swoje ataki wyłącznie na młodym Wilku". Otóż, A.Wilk ponosi odwiedzialność formalną za zarządzanie miastem - jako urzędujący prezydent. Tak, jak ponosił i ponosić będzie ktokolwiek inny na jego miejscu. Natomiast współodpowiedzialność - natury politycznej, czyli także wyborczą - ponosi jego zaplecze. Bliskie i dalsze. To środowisko, a więc konkretni ludzie, ponosi współodpowiedzialność za jakość rządów i za to, co od 7 lat dzieje się z naszym miastem. Ale jako - nazwijmy to - obserwatorowi nie podoba mi się, że - jak dochodzą mnie słuchy - niektórzy z tego bliskiego środowiska, może przeczuwając bliski koniec i chcąc się juz powoli "przepozycjonować", postanowili nagle dziś, teraz, a nie rok, czy trzy lata temu, zdystansować się od "swojego" prezydenta i zaczynają dziwne tańce z opozycją. Ale czy to, że tak uważam oznacza automatycznie, że "popieram Wilka"? No cóż, pozostawiam to rozumowi czytających...

RE: Czy budżet miasta na 2014 rok powinien być przyjęty?

(08.01.2014 18:04 )misolo napisał(a): Ambitny dobrze wiesz, że jeżeli ktoś kto się zajmuje kulturą (i w tym się sprawdza), a tu nagle staje się specjalistą od suszarni to nie jest żaden specjalista, a jedynie marionetka którą w danym momencie można się posłużyć.

Nie znam radnych, którzy mogą mieć pełne pojęcie o działaniu, skutkach i potrzebie budowy suszarni, no może kilku radnych orientuje się dobrze w sytuacji. Reszta to słuchacze. Ale nie każdy radny musi być specjalistą w danej dziedzinie. Musi jedynie, a może przede wszystkim powinien dbać o interesy miasta i jego mieszkańców.

---

(08.01.2014 19:45 )Jarosław Komża napisał(a): Natomiast współodpowiedzialność - natury politycznej, czyli także wyborczą - ponosi jego zaplecze. Bliskie i dalsze. To środowisko, a więc konkretni ludzie, ponosi współodpowiedzialność za jakość rządów i za to, co od 7 lat dzieje się z naszym miastem. Ale jako - nazwijmy to - obserwatorowi nie podoba mi się, że - jak dochodzą mnie słuchy - niektórzy z tego bliskiego środowiska, może przeczuwając bliski koniec i chcąc się juz powoli "przepozycjonować", postanowili nagle dziś, teraz, a nie rok, czy trzy lata temu, zdystansować się od "swojego" prezydenta i zaczynają dziwne tańce z opozycją. Ale czy to, że tak uważam oznacza automatycznie, że "popieram Wilka"? No cóż, pozostawiam to rozumowi czytających...

Pierwszy raz, może nie ostatni zgadzam się z panem, panie Jarosławie.
"Każdego" prezydenta może to spotkać, że jego poplecznicy, którzy przez tyle lat całowali go w d... codziennie z rana, teraz odwracają się od niego plecami i w dodatku knują za nimi. A nawet próbują już nowego rozdania, bez tego "złego i nieudolnego" już dla nich....prezydenta.
I tu przestroga dla przyszłych kandydatów na prezydenta. Uważaj, kto mocno i "siarczyście" obiecuje cię całować codziennie z samego rana......

RE: Czy budżet miasta na 2014 rok powinien być przyjęty?

Ja dodałbym do tego, uważajcie panowie kandydaci i ty ostateczny nowy prezydencie na tych, którzy już raz oszukali (niektórzy to nawet więcej)...

RE: Czy budżet miasta na 2014 rok powinien być przyjęty?

(09.01.2014 11:41 )SZNINKIEL napisał(a): Ja dodałbym do tego, uważajcie panowie kandydaci i ty ostateczny nowy prezydencie na tych, którzy już raz oszukali (niektórzy to nawet więcej)...

Oj, zgadzam się, a nawet bardzo się zgadzam...

RE: Czy budżet miasta na 2014 rok powinien być przyjęty?

Widzi pan, na pozór się zgadzamy a jednak idę o zakład, że jakbyśmy dotknęli istoty tych oszustw, to raczej już by się pan tak nie zgadzał...
A wracając do tematu - czy dowiedział się pan już jak głosował radny Czubak w sprawie budżetów w tej kadencji? Czyżby nie dołożył ręki do sytuacji finansowej, która teraz miejsce?

RE: Czy budżet miasta na 2014 rok powinien być przyjęty?

Szninkiel, znowu "grasz" jedynego sprawiedliwego. Zaczyna to już być nudne...

RE: Czy budżet miasta na 2014 rok powinien być przyjęty?

Oj od dawna jest nudne, ale mamy w końcu wolność słowa

RE: Czy budżet miasta na 2014 rok powinien być przyjęty?

(10.01.2014 08:29 )AMBITNY napisał(a): Szninkiel, znowu "grasz" jedynego sprawiedliwego. Zaczyna to już być nudne...

Ambitny, piszesz jakbyś nie wiedział, że teraz tym najważniejszym sprawiedliwym jest Bpgdan Zieliński. Przecież sam uczestniczyłeś w grudniowym spotkaniu tzw. o p o z c j i, które zorganizował nawrócony przrewodniczący rady miasta.
Ciekawe czy był tam też J. Komża, który, jak widać z wcześniejszych postów,bardzo nie lubi tych co oszukują.
Możesz napisać co w tak znamienitym gronie zostało ustalone, czy jest to tajemnica?

RE: Czy budżet miasta na 2014 rok powinien być przyjęty?

Mógłbym napisać gdybym był uczetnikiem takowego spotkania, albo chociaż o nim wiedział. Tak więc, anonimowy gościu ktoś cię wkręca, albo nadinterpretujesz niektóre fakty z naszego forum. Najlepiej zapytaj w/w p. Bogdana Zielińskiego, jeżeli uważasz go za najbardziej sprawiedliwego. Nazywanie opozycji "tzw." trąci Szninkielem, albo jemu podobnymi. A co do p. Jarosława Komży również radzę skontaktować z nim i uzyskać informacje, które cię tak ciekawią.

RE: Czy budżet miasta na 2014 rok powinien być przyjęty?

Nie pisz bo to konkurencja chce języka zasięgnąć.

RE: Czy budżet miasta na 2014 rok powinien być przyjęty?

Jaka to konkurencja jak to jeden ciort tylko w innym opakowaniu.

RE: Czy budżet miasta na 2014 rok powinien być przyjęty?

Ambitny zaraz dostaniesz rozdwojenia jaźni. A objawy już takowe pokazałeś podczas referendum, byłeś jak Boguś za a nawet przeciw!!!

RE: Żyrardów - Co się dzieje?

Przegłosowali te nowe wyższe stawki podatku od nieruchomości?

stawki opłat idą w górę

RE: Żyrardów - Co się dzieje?

Nie stawki zostaną bez zmian to pewnie zagrywka na nadchodzace wybory.

Moja znajoma mieszka w mieszkaniu komunalnym i nic nie wspomniała,że czynsz w ostatnim czasie uległ zwiększeniu.

RE: Żyrardów - Co się dzieje?

No, te podatki chciał podnieść Jasiński.

RE: Żyrardów - Co się dzieje?

Podniesie jak wygra wybory albo jak będzie wiedział, że i tak nic z tego nie ugra to mu zależeć nie będzie.

---

A najlepsze jest to, że oni by podnosili podatki a pensje nam nie!Tylko nam pod górkę i opłaty za mieszkania podwyższają.

RE: Żyrardów - Co się dzieje?

Podniesienie opłat chyba już wkalkulowali na następną kadencję. Jak wieści niosą to pójdzie wszystko w górę od skrawka ziemi po której chodzimy, a kończąc na spuszczanej wodzie do klozeta. A może jeszcze wprowadzą opłatę klimatyczną, żeby były lepiej wypasione bale w cyrku.