Bieliźniane tutti frutti :)

Kobitki! Ostatnio w jednym ze sklepów natknęłam się na fajową rzecz: pas do pończoch (13 zł, więc nie majątek). Wcześniej zdarzało mi się nosić pończochy samonośne, ale pasa nigdy nie miałam, więc zakupiłam, żeby spróbować. I jestem mile zaskoczona.
Chętnie bym powymieniała się różnymi informacjami nt gdzie tu w Żyrku można kupić coś fajowego z babskich fatałaszków, jak nosić itd. Co Wy na to?

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

się będzie działo...

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

Chłopy, uciekać mi stąd! Temat tylko dla kobitek! no już!, Sio, sio!

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

Podaj adres sklepu. Bo ja mam w domu pończochy, tylko mi pasa do nich brakuje

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

koło reserveda

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

A ja mam super pas,i pejczyk do chłosty

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

Chłopaki, wynocha stąd! my się Wam do waszych akumulatorów i pił ostrzonych w stihlu nie wtrącamy!

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

Majka poczekamy aż panowie się wygadają i my się włączymy.
Podziwiam Cię jak ty mogłaś chodzić w tych pończochach samonośnych. Kiedyś zrobiłam taką próbę i zdejmowałam na ulicy bo by mi same spadły
Ostatnio byłam w babskim sklepie na Okrzei po prawej stronie w kierunku rynku. Koszmarna obsługa . Lubię zostawić w takich sklepach trochę grosza, ale paniusie mnie zdrowo wnerwiły i nie zarobiły.
Tak naprawdę to nie ma dobrego sklepu z dobrą marką bielizny. Biustonosze w Triumfie wszystkie jednakowe tylko kolory inne. Praktycznie wszędzie to samo.
Szukam jakiegoś ładnego szlafroczka -podomki na suwak w jakimś pastelowym jasnym kolorze. Wszystko szare ,bure, ciemne i byle jakie.
Powiem szczerze kiedyś można było kupić ładne peniuary z koszulką nocną ,teraz mamy tylko krótkie koszulki i krótki peniuarek w kolorze brudno szarym. Te kolory mnie dobijają
Włączyło mi się "narzekanctwo " albo jesień tak na mnie działa.

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

A moze wiecie coś o gorseciarce bo pewnie będe miał zlecenie.
PS
Majko na zimę to jednak polecam rajstopki, choćby dla samej zdrowotności

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

Jancio, korzystam z ostatniej ładnej pogody
Poza tym na szczęście nie muszę daleko biegać, więc nie zmarzłam. A poza tym, sio, sio

Skarlet, fakt. Wybór niby wielki, a jak co do czego to nic nie ma do kupienia
Ja parę fajnych rzeczy kupiłam sobie w Marksie i Spencerze (mają np całkiem dobrą rozmiarówkę staników i trafiłam w swoim rozmiarze na naprawdę odlotowe kolory i wzory), a ostatnio kupiłam extra stanik u nas... na rynku Jestem naprawdę zadowolona i z rozmiaru i fasonu i jeszcze jest w dzikim kolorze fuksji (uwielbiam zwariowane kolory i wzorki), i kosztował tylko 14 zł Natomiast ładnych szlafroczków, podomek prawdę mówiąc... nie widzialam.
A co pończoch - jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby mi spadły, ale zawsze może być ten pierwszy raz Bałam się trochę, że mi zlecą te z paska, bo to jest takie mizerne zapięcie (taki łebek i jakby pętelka, i tylko dwa zapięcia na nodze), ale jestem miło zaskoczona. Super wygodne to to nie jest, ale to tak jak buty na obcasie - nie zakłada się ich dla wygody tylko żeby zadać szyku hi hi hi

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

Szlafroczki? Podomki? Najlepiej wyglądacie bez

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

Jancio gorsety są w Triumfie na Okrzei. Ostatnio tam kupowałam. Kolory biały , czarny i beż -cena około 300 zł. Ale ty w babskim gorsecie?
To dopiero rewelka

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

Slońce widzę, że jako dobrze ułożony facet muszę błysnąć Gorseciarka to nie tylko gorsety nie powiem co bo koledzy mogą zacząć się ślinić zazdrośnie I nie dla mnie, a dla mojej ślubnej, od której za chwilę dostane zlecenie na wyszukanie, bo ostatnia gdzieś przepadła bez wieści

PS
Eltom nie gadaj pończochy to też fetysze

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

O rany !!! Jancio ty szukasz gorseciarki która szyje Piersi ci urosły i zoną się zasłaniasz !!!
No to jedyneczka juz czy jeszcze zeróweczka

PS Majka w razie co ratuj mnie

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

Ostatnio Atlantic koło Rynku otworzyli. Może będą różne fatałaszki do pozbywania się w sprzyjających okolicznościach.

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

Masz nadzieję że faceci to zauważą zobacz wcześniejszy post Eltoma.
On woli szybkie numerki " bierz i masz" bez rozbieranych randek.
Kolacja przy świecach, nastrój -to już chyba nie te czasy.

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

(07.10.2010 22:57 )skarlet napisał(a): Masz nadzieję że faceci to zauważą zobacz wcześniejszy post Eltoma.
On woli szybkie numerki " bierz i masz" bez rozbieranych randek.
Kolacja przy świecach, nastrój -to już chyba nie te czasy.

Normalnie jak Mc`Donalds Szybko i na wynos.

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

Kurcze, patrz no Skarlet - wystarczy, że w temacie majtki damskie i już się naleciało tych chłopów, jak pszczół to miodu Gdzie tam stihle, polityka, wybory, kiszenie papryki, wszystko furda, bo babskie gacie się pojawiły
Eh, chłopaki, chłopaki...
I już 150 wyświetleń cyka. Eh...

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

I pewnie jeszcze trochę nacyka Eeech..., uruchomiłyście naszą wyobraźnię

RE: Bieliźniane tutti frutti :)

No dobra, ale to w końcu ktoś zna jakąś gorseciarkę w okolicy?