12.11.2019 22:45
Jedność Robotnicza, 4 lutego 1917 roku, Rok II numer 6
Zarząd zakładów żyrardowskich puścił w ruch oddział przędzalniczy. Zarządza tym oddziałem niejaki pan Balkow, który obchodzi się z ludźmi niezwykle brutalnie Przy przyjmowaniu nowych ludzi bił on i kopał zgłaszających się do pracy, którzy czekali na swą kolej, wielu z nich spychał ze schodów, pomiędzy nimi i kobiety.Lżenie robotników jest u niego rzeczą stałą. Dyrektor Żbikowski dotychczas nie zwrócił uwagi na te objawy zezwierzęcenia. Ciemni robotnicy zbierali kiedyś na mszę za jego zdrowie, a on dziś ładnie się wywdzięcza!
Zapamiętajcie sobie to postępowanie, towarzysze-robotnicy.
Tekst powyższy znajduje się w wydaniu "Jedności Robotniczej" z 4 lutego 1917 roku, numer II/6. Nie jest podpisany, czyli za jego prawdziwość ręczy redakcja.
Demokracja to władztwo intrygantów, wybieranych przez głupców. © Stanisław Lem, Opowieści o pilocie Pirxie
Czemu elektronika w sklepach tak drogo? Polska to nie Ameryka - za socjalizm trzeba płacić!
Czemu elektronika w sklepach tak drogo? Polska to nie Ameryka - za socjalizm trzeba płacić!