Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Żyrardowskie fora
(29.09.2011 10:32 )kalatos napisał(a): Obawiam się, że dla czwartego forum w takim małym mieście może nie być miejsca, chyba warszawa ma mniej swoich for
Do pewnego stopnia zgodzę się z tym, ale z drugiej strony im więcej graczy tym bardziej każdy stara się przyciągnąć użytkowników. Jestem zdania, że konkurencja dobrze działa również w tej dziedzinie.
Zauważcie też jedną rzecz – chyba każde forum powstaje (w mniejszym lub większym stopniu) w sprzeciwie wobec zastanej w mieście rzeczywistości. Oczywiście później może być różnie, bo z czasem może się okazać, że forum powołane z troski o wolność słowa zmienia się w propagandową tubę władzy. Ale właśnie dlatego dobrze by ludzie mieli wybór.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
RE: Żyrardowskie fora
Andreas, to że jeden z adminów forum , w ten czy inny sposób, popiera obecną władzę to nie oznacza, ze forum jest tubą tej władzy. Każda z osób wyraża swoje poglądy i daje swoja ocenę. Jak jest za co ganić to się gani. Jak jest za pochwalić, to się chwali. Ja nie wychodzę z założenia, że najeżdżać na tę władzę , bo to TA władza. Lata mi to. To samo dotyczy moderatora i użytkownika. Na jakiej podstawie twierdzisz, że forum jest tuba władzy ? Oceniaj i wyrażaj swoje zdanie o konkretnych postach. Ja do miłośników obecnej władzy nie należę, a jestem założycielem forum i jego adminem. Nie pisz mi tylko : "uderz w stół..." Od jakiegoś czasu podają takie zarzuty, między innymi i z twojej strony , że fż to tuba i organ naszej "Kochanej" władzy.
czesio544
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Żyrardowskie fora
Czesiu, wybacz jeśli uraziłem Ciebie, bo nigdy nie miałem takiego zamiaru. Niestety, jeśli chcesz bronić apolityczności forum to obudziłeś się za późno. Nie mam o to do Ciebie pretensji, choć oczywiście może być tak, że będziemy mieli w tej kwestii zupełnie inne zdanie.
Ja patrzę z perspektywy czasu i widzę na własnym przykładzie, jak moje wpisy były traktowane zarówno przez moderatora, jak też administratora. Nie będę się tu na ten temat rozpisywał, bo każdy może sobie poczytać jak to jest. Zapraszam szczególnie do tematu o bezrobociu.
Jednocześnie obserwowałem coraz większe angażowanie się administratorki w walkę z jakąkolwiek krytyką władzy i nam wrażenie, że nie ja jeden. Kiedy w końcu od moderatora dostałem wyraźny sygnał, że zbyt wiele czasu spędzam na forum to już tylko przyszło mi się roześmiać i zaczęć z niego znikać. Jak rozumiem właśnie o to chodziło tzn. aby krąg użytkowników stal się bardziej jednolity światopoglądowo i jak najmniej było krytyki władz. No i niech tak będzie.
Powtórzę więc jeszcze raz – dobrze, że internauci mają wybór między forami. Niech każde forum działa jak uważa za stosowne i niech każdy z nas może wybierać. Ja ze swojej strony wiem, że najlepiej czuję się tam gdzie swoboda wypowiedzi jest możliwie najszersza i ścierają się poglądy zaś administracja forum nie pyta kim jestem w prywatnym życiu, gdzie pracuję, co osiągnąłem, czy co spartoliłem. Interesuje mnie wymiana myśli i wniosków a nie uczestniczenie w prywatnym klubie osób o możliwie jak najbardziej jednolitych poglądach. Bo widzisz Czesiu, ja się w dyplomację bawić nie muszę i chcę pisać co myślę – bez obawy, czy mnie będą na salony żyrardowskie zapraszać, czy mi się ktoś na ulicy będzie kłaniał a lokalni politycy będą znali mój numer telefonu.
Pozdrawiam i życzę Ci miłej niedzieli!
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
RE: Żyrardowskie fora
Czesiu, jak ktoś mi teraz wyjeżdża z tekstem, że ja zawaliłem sprawę namiotu, a owa władza załatwiła ten namiot i dlatego jest cacy, to chyba trochę zalatuje tu wazeliną? I to nie tylko w tej sprawie. Zauważ, że poza administracją, to raczej tam nikt nie chwali obecnej władzy. Sam osobiście chwalę każdego, kto na to zasługuje. Ale skoro nie widzę, za co mam chwalić, bo widzę bezradność władzy i ciągłą propagandę sukcesu (jak za PRL), to ją krytykuję. Jeśli zasłużą, to pochwalę. Moja wina, że nie widzę powodu do pochwał?
RE: Żyrardowskie fora
Nie zrozumieliśmy się. Administrator ma mieć mniejsze prawa niz użytkownik i nie wolno mu swojego zdania wyrazić ? Równie dobrze mogę stwierdzić, że forum eu. jest PIS-owskie bo jego admin startował do rady z listy PIS i jest anty PO i anty Wilk. A to byłaby nieprawda. Tak samo sprzeciwiam się określaniu FŻ jako tuby naszej władzy. Judyta czy inni maja prawa wyrażać soję zdanie i poglądy, ale nie można tego utożsamiać z całym forum jako takim.
czesio544
Liczba postów: 6 121
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Żyrardowskie fora
Tam prześladowane są osoby które źle mówią o układach w mieście
A poza tym to nie twoje forum tylko Judyty
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
RE: Żyrardowskie fora
Jeśli to ma być forum dla wszystkich, to administrator powinien być apolityczny. Startowałem z listy PiS, bo mnie jako pierwszy poprosił o to Marcin i nie ma to nic wspólnego z moimi poglądami politycznymi. Mam taki pogląd, że władza ma dbać o dobro obywateli i wisi mi z jakiej opcji władza jest.
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Żyrardowskie fora
(12.02.2012 16:52 )Gość napisał(a): Nie zrozumieliśmy się. Administrator ma mieć mniejsze prawa niz użytkownik i nie wolno mu swojego zdania wyrazić ?
Nigdy tak nie twierdziłem i nigdy twierdzić nie będę. Każdy zarejestrowany użytkownik powinien być tak samo traktowany i zdanie każdego powinno być jednakowo szanowane. Nie widzę tu żadnej różnicy między administratorem a zwykłym użytkownikiem.
Ale chyba nie zaprzeczysz Czesiu, że to administracja forum i moderatorzy nadają charakter forum i pewne kwestie akcentują bądź wręcz odwrotnie. I żeby była pełna jasność – ja nie mam o to pretensji. Ba! Ja nie mam pretensji o wyraźne skierowanie forum w jedną stronę. Każdy ma prawo prowadzić swoje forum jak mu się żywnie podoba!
Ale nie zniosę hipokryzji, która zasadza się na jednoczesnym opowiadaniu komunałów o tym, jak to administratorka brzydzi się polityką, uważa się ową politykę za jakieś obrzydliwe zło a jednocześnie tak bardzo wspiera jedną ze stron, które w lokalnej polityce uczestniczą. Może jestem durny i głupi, ale nie jestem ślepy i widzę doskonalę ten rozdźwięk między oficjalnymi deklaracjami a realnymi działaniami.
Słowem – jestem za jasnym zdeklarowaniem swojej politycznej sympatii. Wolę by administratorka, czy moderator wywalili kawę na ławę, że stoją po stronie rządzącej obecnie większości, bo to przecież nic złego, że ktoś ma takie poglądy. Ale nie zniosę zakłamania i ciągłego udawania, że białe jest czarne a czarne jest białe. Tym bardziej, że im więcej tego zakłamania tym atmosfera na forum cięższa i dyskusja znacznie utrudniona. Doszło przecież do tego, że każda krytyka działań tej ekipy spotykała się z niezrozumiałą histerią, której przejawem było ciągłe dawanie mi do zrozumienia, że ukrywam swoje prywatne życie w obawie przed czymś. Tego typu insynuacje uznaję nie tylko za śmieszne ale też (niestety) żenujące.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Żyrardowskie fora
Zapraszam Cię niezwykle odważny Gościu do dyskusji i krytyki każdego mojego argumentu. Czekam niecierpliwie w tematach, w których się wypowiadam, tam jestem do dyspozycji.
Tylko wytłumacz mi gdzie mnie olali? Co to właściwie oznacza? Zupełnie nie rozumiem, więc chętnie się dowiem co kryje się pod tą przebogatą w argumenty wypowiedzią.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
RE: Żyrardowskie fora
Uważam, że Andreas bardzo rozsądnie pisze, co myśli. I z braku kontr argumentów pojawiają się różne ataki, jak powyższy gościa. Czytałem wypowiedzi skierowane do Andreasa w sprawie jego prywatnych spraw, zamiast rzeczowej dyskusji. Bo jakoś tak dziwnie się utarło, ze jak nie ma się nic do powiedzenia, to kontr rozmówca ucieka się do osobistych wycieczek, albo zmienia temat rozmowy. Sam to przechodziłam już nie raz. Jak się nie ma nic do powiedzenia, to zawsze się można przypieprzyć, że się startowało z innej listy, albo że w Ameryce biją Murzynów.
Gościu, najpierw przedstaw te argumenty, a potem oceniaj innych, bo piszesz bzdury, byle zaistnieć, a dla mnie jesteś nie istotnym gościem w dyskusji, który chce w jakiś anonimowy sposób zaistnieć.
RE: Żyrardowskie fora
Czytam oba fora i dziwię się wam bo jesteście ślepi. Skarlet/Judyta pokazała wam na tym forum co potrafi. W zamkniętym dziale polityki są jej wypowiedzi z kampanii wyborczej i tylko ślepi nie widzą jak promowała swoją opcję. Narobiła zamieszania i założyła swoje forum. Podziałała trochę i znów pokazała co potrafi. Ludzi skłóciła i tyle. Tam nie ma po co zaglądać. Pewnie za jakiś czas ucieknie z własnego forum i założy osobne dla samorządu mieszkańców a wy nadal będziecie ślepi. Jednemu wypomina że namiotu nie potrafił załatwić, drugiemu że się nie kłania na ulicy a trzeciemu inną łatę przypnie. Ludzie nie macie nic lepszego do roboty niż szarpanie się z kimś takim? Szkoda że kiedyś mogło być jedno forum pl i każdy się mógł wypowiedzieć a teraz to pięćset sobie zróbcie pl, eu, ru itp.
RE: Żyrardowskie fora
Odszedłem z tamtego, bo zaczęły się jakieś układy polityczne. Założyłem to forum i nikt mi nie powie, że tu jest jedyna opcja polityczna. Ganimy każdą partię, która zamiast zajmować się rozwojem kraju prowadzi jakieś gierki i wojenki polityczne, a że każda to robi, to krytykujemy wszystkie. I nie bronimy żadnej. Ja też odczuwam, że na fż.pl nie jest to takie oczywiste. Zgodzę się, że władza próbuje coś robić dla polepszenia sytuacji w mieście, ale te próby nie bardzo jej wychodzą. Jakieś rozgrywki polityczne po wyborach, zwalnianie ludzi ze stanowisk, podkupywanie radnych, złe inwestowanie pieniędzy itd itp. Ma prawo każdego zdziwić tak obrona działań i pochwała dla władz za działalność. I nie bierze się to na pewno z głupoty ludzkiej i ogłupieniem propagandą sukcesu, bo tam też są ludzie myślący. Ale takie kadzenie władzy ma też i złe strony, co wyjdzie w praktyce, a przekonamy się o tym niebawem.
Na f24h.pl już jest lepiej, ale tam jest zero ruchu, forum stało się raczej słupem ogłoszeniowym dla reklamodawców i powstają jakieś niejasne rozliczenia z wpłat na serwer.
Osoby "silnie" powiązane z fż.pl i z władzami tego forum, będą zawsze atakowały innych użytkowników, którzy nie będą po linii władz forum. I nie ważne, czy ci inni będą mieli rację, czy nie. Byle władzy nie dokuczać, to będzie dobrze. A o czym to świadczy?
RE: Żyrardowskie fora
Podaj przykłady tych artykułów gościu. Jakoś nie widzę na naszym forum zwolenników PiS. Widzimy tylko co kto robi i to komentujemy. I widać słomę w butach w tej wypowiedzi, że na Marzannę na wiosnę spokojnie wystarczy.
Czapeczka uciska?
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Żyrardowskie fora
(13.02.2012 00:58 )Gość napisał(a): Było kilka artykułów z jej krytyką władzy, ale wy tego nawet nie czytaliście bo wam kasy szkoda.
A to dziwna sytuacja, że w artykułach krytyka władzy a na forach wręcz przeciwnie.
Gościu, zwróć uwagę na dwie kampanie wyborcze i posty jakie w tym czasie pojawiały na forach. Te teksty cały czas są dostępne, więc bez problemu można do nich dotrzeć. Poczytaj sobie co autorka pisała w kampanii samorządowej na tym forum i co pisała w kampanii parlamentarnej już u siebie. Pamiętam jak w czasie przed wyborami samorządowymi dostałem burę za dobrą opinię o Kaczanowskim. Nie przeszkadzało to jednak naszej "krytycznej wobec władz autorce" kadzić niemiłosiernie niedoszłej posłance przed wyborami do parlamentu.
Sztuka podwójnych standardów opanowana do perfekcji. No, to bym jeszcze może jakoś ścierpiał, bo nawet jest trochę śmiechu jak się to czyta, ale już zrzucanie winy za sytuację w mieście na opozycyjnych radnych to był prawdziwy kosmos. Tego nawet w Murowanych Klimatach nie było!
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
czterdzieści i cztery
Gość
RE: Żyrardowskie fora
Dlatego znów zgłaszam swoją kandydaturę na prezydenta miasta....
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Żyrardowskie fora
Ale po Ci to stanowisko? Przecież wszyscy już wiedzą, że o wszystkim w mieście decyduje opozycja. A skoro tak to jaki jest sens siedzieć w prezydenckim fotelu? Zdecydowanie lepiej zasiadać w opozycyjnych ławach, jako radny!
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 6 121
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
13.02.2012 15:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13.02.2012 15:52 przez teqton.)
RE: Żyrardowskie fora
Chociażby dla samej wypłaty dobrze posiedzieć
Dzisiaj przeglądałem właśnie oświadczenia majątkowe za rok 2010
Prezydent miasta 17 tys brutto miesięcznie (tylko 3 tys mniej od Prezydenta Polski
), zastępca 16 tys. brutto
Dyrektor CK ponad 9 tys brutto
itp
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "