Zrzuty paliwa - hałas i zatrucie atmosfery przy megalotnisku

Tutaj mapka z flight radaru jak Dreamliner zrzuca paliwo, bo jakaś usterka wystąpiła. Wystartował z pasa zachodniego w stronę Pruszkowa, powinien "walić" na Zachód bo do Meksyku jest na zachód.
Wykryli usterkę, miał zrzucić paliwo, nie mógł od razu, bo pogorszyłby wyniki smogu w Warszawie. Wiat z zachodu na wschód by to mógł zawiać nad stolicę i ktoś mógłby wykryć dodatkowe skażenie. Dlatego samolot poleciał "na Pragę" i kręcił bączki za mińskiem maz, aż wyrzucił nad pola i lasy 130 tysięcy litrów paliwa lotniczego. Zboczył całkowicie z trasy, nadłożył, żeby nikt się nie czepiał o to paliwo.

Po otwarciu CPK będą latać tak i hałasować i truć koło nas, nad puszczę bolimowską, bo będzie dobrze się wchłaniać. To, że spadnie na Żyrardów, to ich nie będzie obchodzić, bo miasteczko jest za małe - to nie Warszawa. Będą zrzucać od razu, tak jak im będzie wygodnie.

Znaczna większość samolotów będzie startować na zachód, nad Puszczę Bolimowską, a wiatr z zachodu będzie nawiewał to na Żyrardów.

   

Źródło:
Samolot z Warszawy do Meksyku zawrócił do stolicy. "Usterka techniczna"
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-02-18/samolot-z-warszawy-do-meksyku-zawraca-do-stolicy-usterka-techniczna/

RE: Zrzuty paliwa - hałas i zatrucie atmosfery przy megalotnisku

(21.02.2022 12:58 )belin napisał(a): Tutaj mapka z flight radaru jak Dreamliner zrzuca paliwo, bo jakaś usterka zaszła. Wystartował z pasa zachodniego w stronę Pruszkowa, powinien "walić" na Zachód bo do Meksyku jest na zachód.
Wykryli usterkę, miał zrzucić paliwo, nie mógł od razu, bo pogorszyłby wyniki smogu w Warszawie. Wiat z zachodu na wschód by to mógł zawiać nad stolicę i ktoś mógłby wykryć dodatkowe skażenie. Dlatego samolot poleciał "na Pragę" i kręcił bączki za mińskiem maz, aż wyrzucił nad pola i lasy 130 tysięcy litrów paliwa lotniczego. Zboczył całkowicie z trasy, nadłożył, żeby nikt się nie czepiał o to paliwo.

Po otwarciu CPK będą latać tak i hałasować i truć koło nas, nad puszczę bolimowską, bo będzie dobrze się wchłaniać. To, że spadnie na Żyrardów, to ich nie będzie obchodzić, bo miasteczko jest za małe - to nie Warszawa. Będą zrzucać od razu, tak jak im będzie wygodnie.

Znaczna większość samolotów będzie startować na zachód, nad Puszczę Bolimowską, a wiatr z zachodu będzie nawiewał to na Żyrardów.



Źródło:
Samolot z Warszawy do Meksyku zawrócił do stolicy. "Usterka techniczna"
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-02-18/samolot-z-warszawy-do-meksyku-zawraca-do-stolicy-usterka-techniczna/

Paliwo lotnicze to nie woda
Jakikolwiek zrzut zamienia się w chmurkę
Stan takiego paliwa to nie ciecz
Po prostu napisz że Nie,bo nie i Nie
Bo nic nie może się udać temu rządowi

RE: Zrzuty paliwa - hałas i zatrucie atmosfery przy megalotnisku

Paliwo nie dociera do ziemi oczywiście, ale skażenie powietrza pozostaje. Jest to poważny problem przy Heathrow, gdzie kiedyś mieszkałem. Ludzie protestowali m.in przed zrzutami paliwa, mieli to napisane na transparentach.

RE: Zrzuty paliwa - hałas i zatrucie atmosfery przy megalotnisku

(21.02.2022 17:21 )belin napisał(a): Paliwo nie dociera do ziemi oczywiście, ale skażenie powietrza pozostaje. Jest to poważny problem przy Heathrow, gdzie kiedyś mieszkałem. Ludzie protestowali m.in przed zrzutami paliwa, mieli to napisane na transparentach.

No i. ???
Pozamykać lotniska , będzie czyste powietrze
Przenieść lotniska z miast na obrzeża ,jak najdalej dużych aglomeracji
Jakieś pomysły?

RE: Zrzuty paliwa - hałas i zatrucie atmosfery przy megalotnisku

Nie budować molochów, wielkich megalotnisk...

RE: Zrzuty paliwa - hałas i zatrucie atmosfery przy megalotnisku

Paliwo wylatuje ze skrzydła, ktoś nagrał. Paliwo wylatuje z końców skrzydeł

RE: Zrzuty paliwa - hałas i zatrucie atmosfery przy megalotnisku

Kiedyś jechałem koło Okęcia w lato z pasażerami w busie. Zdziwił mnie czarny kolor asfaltu i samochody w rowach, na poboczach. Instynktownie nacisnąłem na krótko hamulec i okazało się, że zero przyczepności. Prawdopodobnie był to efekt zrzutu paliwa w okolicy lotniska.

RE: Zrzuty paliwa - hałas i zatrucie atmosfery przy megalotnisku

Pytałem o to byłego kontrolera lotów, zrezygnował wiele lat temu bo bardzo licho płacą na wieży a odpowiedzialność duża.

W miejscu zrzutu jest strefa, do której nie wpuszcza się na czas zrzutu innych samolotów, bo jest ryzyko ograniczenia widoczności - tak mi powiedział. Zrzuty dozwolone są na poziomie lotu 060 i wyżej, czyi 6000 stóp czyli 2km nad poziomem gruntu.

Oprócz tego zdarzają się zrzuty awaryjne, bardzo rzadko i przed samym lotniskiem.

Główny problem to zatrucie środowiska w okolicy częstych zrzutów paliwa. To paliwo w powietrzu tworzy zawiesinę i może jednak dotrzeć do ziemi, jak jest pech. Były przypadki że paliwo lotnicze dociera do ziemi, nawet takie, że dzieci mały porażenie wzroku bo grały w piłkę na boisku szkolnym a to paliwo spadło i szczypało w oczy.

Tutaj przypadek z LA z 2020 roku: https://www.cbsnews.com/news/jet-fuel-du...e-updates/ 6 szkół w mieście - 60 osób na ziemi poszkodowanych po zrzucie paliwa. Zrzut awaryjny 45 tysięcy litrów, tuż przed lądowaniem na ścieżce podejścia, samolot miał uszkodzony silnik. Sytuacja niezwykle rzadka.