RE: Wybory Samorządowe 2018 - zaczynamy!
Nie tak dawno, na wyborach stanęła sobie laweta na chodniku.
Zgłosiłem to do służb i laweta została przestawiona.
W tym roku, w tym samym miejscu znów stanęła laweta.
Zgłosiłem to znów do służb i mnie olali, twierdząc, że może ktoś wykupił to miejsce itp.
To jak to jest? Może tu sobie parkować laweta na chodniku, czy nie może?
Ogólnie dozwolone jest parkowanie na chodniku pojazdów samochodowych o masie do 2,5 tony, pod warunkiem pozostawienia 1,5 metra dla pieszych. Dozwolone dla pojazdów, a nie lawet, laweta nie jest pojazdem. Jeśli miejsce zostało wykupione, to chciałbym zobaczyć odpowiednią fakturę z komitetu wyborczego tego kandydata, która będzie potwierdzeniem wykupienia tego miejsca.
Inna sprawa, to sama możliwość wykupienia takiego miejsca. Może też jest możliwość wykupienia sobie zezwolenia na jazdę po pijaku, jazdę pod prąd, czy na czerwonym świetle?
A może policja i straż miejska nie zna przepisów, lub nie chce ich znać?
Kiedyś zatrzymałem kierowcę auta, który jechał sobie po trawniku i po ścieżce rowerowej.
Przyjechali policjanci i stwierdzili, że wolo mu jechać po tej ścieżce rowerowej, bo obok jest jego posesja.
Coraz bardziej się zastanawiam, czy policjanci, to ludzie z ulicznej łapanki, że nie znają prawa, którego pilnują?