[-]
Ostatnio Dodane Obrazki
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[-]

Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

#21

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

Właśnie takimi sprawami nasi waleczni społecznicy powinni się przede wszystkim zająć a nie chrzanić o podziale spółdzielni na mniejsze. Może jednak lepiej powalczyć najpierw o obniżenie opłat za "konserwację" TV kablowej z jednoczesnym dopuszczeniem konkurencyjnych dostawców internetu i TV. Może jednocześnie doprowadzić do powstania zbiorczej instalacji satelitarnej co by nam tysiące talerzy przestało ozdabiać bloki ? Może dopuścić inne, tańsze i droższe firmy do montażu i konserwacji domofonów, niech mieszkańcy wybierają jaki chcą mieć domofon, jaki serwis. Może nawet serwis nie będzie potrzebny, może własnym sumptem taki domofon założą, może sami będą go konserwować bądź Pan Miecio zawsze na telefon pomoże ?
Może zacząć wymagać otwartych i w pełni jawnych przetargów na wszelkie ,zamawiane usługi niezbędne do funkcjonowania spółdzielni ? Może kontrolować koszty ociepleń, modernizacji i porównywać z cenami obowiązującymi na rynku ? Jeśli spółdzielnia tańszego wykonawcy znaleźć nie może to przecież zawsze można im pomócWink
Może jednak lepiej zacząć się starać o poprawę administrowania naszym majątkiem , tak małymi kroczkami dążyć do poprawy. Samo utworzenie wspólnot czy też małych spółdzielni doprowadzi do rozrostu administracji, wzrostu kosztów funkcjonowania i pozostawieniu całego majątku spółdzielni ( poza wyodrębnionymi budynkami) w zarządzie starej spółdzielni.
Odpowiedz
#22

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

bergerac - po części te ceny wynikają z tego, że ISKO w porównaniu z Asterem, UPC, TP to "pryszcz na d**** aligatora", niestety chodź byś im płacił miskę ryżu, to cen astera nie zejdziesz

a co do meritum - na pewno da się taniej wszystko co wyżej, ale nie jest to w interesie ... tu dopisz kogo Smile
Odpowiedz
#23

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

Co tu sobie dopisywać, po prostu walmy kawę na ławę, I tak wszyscy wiedzą, że chodzi tu o prezesa Rusinowskiego. Wiadomo,że konserwacja kablówki nie kosztuje 1.000.000 zł rocznie. Przecież z tego trzeba opłacić jeszcze pracowników i całą dyrekcję firmy. Nie z samej kablówki ludzie tam żyją, a abonament za internet, za sat, to w kij dmuchał? A za domofony? Zsumujcie to wszystko sobie do kupy, pomyślcie w czyich zasobach to wszystko się mieści i dzieje. Kto tam dopuści konkurencję?
Postawienie głupiej anteny do wifi na dachu bloku spółdzielni wygenerowało pytanie do ISKO, czy wyrażają taką zgodę, bo a nóż konkurencja będzie mocniejsza i ISKO padnie, a wtedy co z zarobkami i innymi dochodami dla obecnych monopolistów? Wink
Odpowiedz
#24

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

Tomek, czy Marian też nim jest?
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj

www.kontrowersje.net
Odpowiedz
#25

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

(27.01.2011 18:00 )bergerac napisał(a): Może jednak lepiej zacząć się starać o poprawę administrowania naszym majątkiem , tak małymi kroczkami dążyć do poprawy. Samo utworzenie wspólnot czy też małych spółdzielni doprowadzi do rozrostu administracji, wzrostu kosztów funkcjonowania i pozostawieniu całego majątku spółdzielni ( poza wyodrębnionymi budynkami) w zarządzie starej spółdzielni.

No właśnie, przecież wszystkim - chyba - o to nam chodzi. W sprawach wspólnot mieszkaniowej raczej unikam wypowiadania się, bo traktuję je jak przysłowiowy "dopust boży". Ustawodawca uchwalił taką ustawę - o własności lokali - z określonych powodów, bo musiał ją uchwalić dla bezpieczeństwa zarządzania nieruchomościami i zapewnienia porządku prawnego na posesjach.
Co tyczy się samych spółdzielni mieszkaniowych, muszą być one w miarę małe żeby członkowie spółdzielni mieli bezpośredni wpływ na ich zarządzanie, a przy wielkości spółdzielni liczącej kilka tysięcy ludzi, wpływ spółdzielców na jej zarządzanie jest po prostu zwykła fikcją i nic poza tym.
Nie wiem co ma pozostawać w "starej spółdzielni", gdy spółdzielnia dzieli się na kilka - na przykład osiedlowych - spółdzielni? Majątek dzieli się wprost proporcjonalnie do ilości członków, i tyle. Chyba każdy z Was wie o co mam na myśli.. Nie wiem też dlaczego mają wzrosnąć koszty funkcjonowania spółdzielni, przecież i dotychczasowa spółdzielnia zatrudnia tylu pracowników, ilu jest potrzebnych do normalnego jej funkcjonowania?
Odpowiedz
#26

[split] Radę nadzorczą spółdzielni można zastąpić komisją rewizyjną

Nie należę do żadnej spółdzielni, ale ogólnie jestem za zmniejszeniem tego motłochu biurokratycznego. Czytałem już wielokrotnie na wielu forach o spółdzielniach i jestem za ich zlikwidowaniem i utworzeniem wspólnot. Wtedy każdy wie na czym siedzi. O ile wspólnota działa prawidłowo i zarządca ma na uwadze dobro mieszkańców, a nie tylko swoje zarobki.
a niom właśnie.. mój budynek należy do wspólnoty i nikomu nie życzę tego! problemy mam od pierwszego dnia jak sie tu wprowadziłam... a to pan który pracuje we wspólnocie przechodził i widział, że za dużo śmieci wyrzucam, a to wyrzuciłam takie małe wiaderko po farbie 5 l gruzu i na drugi dzień przyszło mi pismo z karą 5 tyś zł... a to wymieniłam okna i przyszedł mi nakaz ich wyjęcia... masakra. Jak mieszkałam w budynku który należał do PGM to prze wiele wiele lat nikt się do niczego nie przyczepiał!
(26.06.2011 10:17 )MALYNKA napisał(a): a to wyrzuciłam takie małe wiaderko po farbie 5 l gruzu i na drugi dzień przyszło mi pismo z karą 5 tyś zł...

Nie gadaj bzdur Big Grin Poczta Polska nie działa tak szybko Big Grin
Minąć musiało minimum 3dni Wink
No chyba że to nie było jedne wiaderko Smile
PS: Dlatego ja do wspólnoty nigdy nie wstąpię - moi sąsiedzi mogą robić co chcą - ja to mam w d... Smile
Odpowiedz
#27

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

Osobiście, zadziwia mnie ta cała wrogość do czegoś takiego co w polskim ustawodawstwie nazywa się spółdzielczością, i ten dziki pęd do wspólnot mieszkaniowych.
Odpowiedz
#28

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

eltom minął jeden dzień! Sad pisałam że mamy tu takiego pana który chodzi co dzień na zwiady i donosi! a oni nie przesłali mi zawiadomienia pocztą tylko przysłali jakąś dziewczynę od nich która mi to doręczyła
Tongue Co mnie nie zabiło, to mnie wzmocniło Tongue
Odpowiedz
#29

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

To post motyla, ja źle połączyłem przy przenoszeniu.
Odpowiedz
#30

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

(26.06.2011 20:41 )eltom napisał(a): To post motyla, ja źle połączyłem przy przenoszeniu.

A może rydzyka? Big Grin

Post był mój - łącz przez łączenie nie kopiowanie.


Malynka - dziewczynka miała 16 lat? Była zatrudniona jako dostarczyciel poczty? Nie wydaje mi się - mogłaś olać ją.
Pozatym jak już odebrałaś - mogłaś napisać pismo do wspólnoty że owszem zapłacisz 5 tysięcy kary - ale najpierw chcesz niepodważalne dowody + zgłosisz wykorzystywanie dzieci poniżej 16-ego roku życia do pracy - za to im grozi ok. 20tys kary.
Momentalnie by się sprawa skończyła po twojej myśli.
PS: Nie marudź, walcz o siebie Wink
Odpowiedz
#31

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

A od kiedy to wspólnota ma prawo nakładać prawomocne kary? Mogą sobie uchwalić i 50 tysięcy, ale płacić nie musisz.
Odpowiedz
#32

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

Może to też ci co chcą się dobrać do spółdzielni
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz
#33

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

Bergerac napisał: "Może zacząć wymagać otwartych i w pełni jawnych przetargów na wszelkie ,zamawiane usługi niezbędne do funkcjonowania spółdzielni ? Może kontrolować koszty ociepleń, modernizacji i porównywać z cenami obowiązującymi na rynku ? Jeśli spółdzielnia tańszego wykonawcy znaleźć nie może to przecież zawsze można im pomóc."

A tak działa Spółdzielnia Mieszkaniowa w Zyrardowie:
Dzisiaj otrzymałam informacje, że blok w którym mieszkam będzie ocieplany/ ja nie wyraziłam zgody poniewaz znacznie wzrosnie czynsz/ Panowie, którzy tworzyli listę sznatazowali osoby starsze i nie tylko, że jesli nie wyrażą zgody na ocieplenie to zostaną podane do Sądu/ mnie również straszono Sądem/ Listy były tworzone poniewaz jak twierdził Pan, który zbierał podpisy a jest mężem radnej "pan prezes prosił moją zonę, żeby pomogła i namówiła sąsiadów do zgody na ocieplenie." W spóldzielni nie chciano mi udostępnić listy z podpisami lokatorów, twierdząc, że skoro nie podpisałam to nie powinno mnie interesować ile osób podpisało zgodę.
Pismo otrzymałam 16.07. jest z 12.07.13 w którym Zarząd SM informuje, ze w wyniku podjętej decyzji o wykonaniu termomodernizacji został ogłoszony i rozstrzygniety przetarg nieograniczony na prace termomodernizacyjne. Terminrozpoczęcia robót jest przewidzinay 17.07.13., ale już 15.07.13 ekipa firmy INN-BUD Wojciecha Szweda , która wygrała przetarg rozpoczęła prace. Firma ta według SM wygrała prztarg ponieważ złożyła najkorzystniejszą ofertę cenową na ten budynek czyli 183,79zł/m2 powierzchni użytkowej lokalu/+ koszty kredytu. W pismie nie podano w jakiej wysokości.
Na stronie internetowej Sm nie ma ogólnodostepnej informacji o przetargu, lokatorzy nie otrzymali kosztorysu, tylko krótkie pisemko.
Dlaczego SM nie szukała tańszych wykonawców? Dlaczego informacje o przetargach, kredytach sa niejawne?
Sprawdzałam w internecie ceny ociepleń budynków w Warszawie i innych miejscach Polski i są duzo niższe niż w naszym mieście / np. w Warszawie 120-140 zl/m2/.
SM w Zyrardowie to państwo w państwie, traktuje swoich lokatorów jak przedmioty, które można ustawiać według spóldzielczego scenariusza. Jest instytucją wrogą wobec lokatorów (:
Teresa
Odpowiedz
#34

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

(16.07.2013 12:48 )Gość napisał(a): ..ja nie wyraziłam zgody poniewaz znacznie wzrosnie czynsz/

No i teraz należy zadać zasadnicze pytanie - czy jesteś właścicielem mieszkania czy tylko masz prawo do lokalu(spółdzielcze lub własnościowe) ?

Jeśli jesteś właścicielem to nikt, nawet sądownie nie może Cię zmusić do ponoszenia kosztów termomodernizacji !
To nie jest konieczny remont przy którym mogliby Cię sądownie do poniesienia kosztów zobowiązać.
Odpowiedz
#35

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

Może na drodze sądowej. Nie wiem czy to prawda, ale słyszałem, że w Polsce były takie przypadki tzn. spółdzielnia sądziła się z lokatorami o uregulowanie opłaty za tego typu prace.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Odpowiedz
#36

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

Nie ma szans na wygrana spółdzielni.
Termomodernizacja to nie remont tylko inwestycja i na takie coś muszą wyrazić zgodę wszyscy współwłaściciele.
Spółdzielnia może taką decyzję podjąć tylko za mieszkańców posiadających własnościowe bądź lokatorskie prawo do lokalu.
Właściciela posiadającego wydzieloną własność zmusić do opłacania ocieplenia budynku nijak nie mogą.
Odpowiedz
#37

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

Widocznie firma INN-BUD jest najlepszą ze wszystkich firm budowlanych znanych prezesowi spółdzielni. Podam prosty przykład, jak współpraca i przyjaźń stają się kluczem do "obopólnego" sukcesu. Przetarg na budynek PEC, który został wybudowany nie tak dawno przy Konarskiego budował firma p. W. Szweda, wspomniany INN-BUD. Nadzór nad budową miał nie kto inny jak p. Szymonik, wiceprezes ŻSM. Można? Można!

Przecież p. Szymonik i Szwed znają się jak przysłowiowe "łyse konie", ponieważ mieszkają prawie po sąsiedzku (Łużycka - Szarych Szeregów). Ich domu dzieli dosłownie kilka czy kilkanaście metrów. A sąsiad sąsiadowi powinien być zawsze przyjacielem i bratem, z którym można pogadać o kobietach, interesach czy samochodach i przy tym wypić dobre piwko, świetną wódeczkę, czy zrobić grilla w ogródku. Zresztą nie tylko oni, ale również inni notable, mieszkają w tamtym rejonie.... Big Grin
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj

www.kontrowersje.net
Odpowiedz
#38

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

Moim zdaniem wszystko da się rozwiązać - byle z rozsądkiem:
Cytat:"Spośród 44 obiektów zarządzanych przez "Przyszłość" o termomodernizację ubiegają się mieszkańcy 25.
Schody zaczynają się wtedy, gdy nie wszyscy lokatorzy wyrażają zgodę na prace remontowe. - By uzyskać pozwolenie na budowę, muszę w starostwie powiatowym przedstawić podpisy wszystkich mieszkańców danego budynku. W tym przypadku w o wiele lepszej sytuacji są Wspólnoty Mieszkaniowe. Tym wystarczy tylko 51 procent, podczas kiedy my musimy mieć 100 procent - tłumaczy prezes Pawela.
Maria Węglarz, główna księgowa spółdzielni, przyznaje, że najtrudniej było na początku. Przekonanie mieszkańców do termomodernizacji wcale nie było łatwe. Tym bardziej, że w grę wchodziły pieniądze. Jak zapewniają władze spółdzielni, udało się znaleźć taki mechanizm finansowania, który lokatorzy remontowanych budynków zaakceptowali.Inwestycje prowadzone przy obiektach mieszkaniowych spółdzielnia finansuje kredytem, otrzymując zwrot części kosztów w postaci tzw. premii termomodernizacyjnej. Kredyt na prowadzenie inwestycji w danym budynku jest udzielany na 10 lat. Ale spłacają go również lokatorzy. Od każdego, z funduszu remontowego, pobierane jest 50 gr (cała stawka funduszu to 1 zł 25 gr miesięcznie - red.). Do tej kwoty doliczana jest jeszcze ta wynikająca z rozliczenia termomodernizacji budynku. Jeśli lokatorowi wyliczona zostanie miesięczna rata w wysokości na przykład 1 zł 14 gr za m kw to 50 gr pochodzi z funduszu termomodernizacyjnego, a do dopłaty pozostają 64 grosze. W zależności od budynku największe dodatkowe obciążenie to 1 zł 40 groszy. - Tę różnicę mieszkańcy mogą spłacić wcześniej, zyskując tym samym na odsetkach. I są lokatorzy, którzy z tego korzystają - informuje księgowa Maria Węglarz. Mieszkańcy, którzy decydują się na remont podejmują uchwałę, w której - zgodnie z audytem energetycznym - podany jest szacunkowy koszt inwestycji. - Z reguły po przetargu się on zmienia - zauważa prezes. Zapewnia, że każdy otrzymuje szczegółowe rozliczenia, dzięki czemu wie, jakie kwoty i na co są przeznaczane.
Pierwsze inwestycje sprawiły, że przekonali się do nich mieszkańcy kolejnych bloków. W tym roku do termomodernizacji przewidzianych jest 8 budynków: po 1 przy ul. Służba Polsce i Wesołej w Miechowie oraz w Książu Wielkim, a także 5 przy os. Sikorskiego w Miechowie. Inwestycja obejmuje m.in. ocieplenie obiektu, wymianę drzwi wejściowych, usprawnienie wentylacji. - Niektórzy mieszkańcy już zauważają, że to, co płacą na remont odzyskują na cieple - dodaje księgowa."

http://www.dziennikpolski24.pl/pl/region...bloki.html
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Odpowiedz
#39

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

No niby można ale jak piszę Teresa koszt to 183,79zł/m2 powierzchni użytkowej lokalu bez kosztów kredytu (miejmy nadzieje że chociaż z Vat-em).
Przeliczmy wiec opłacalność.
Mam mieszkanie 63 m2 którego ogrzanie (bez kosztów stałych) kosztuje obecnie niecałe 1000 zł rocznie.
Za ocieplenie po powyższej cenie musiałbym wyjąć na dziś (żeby nie płacić odsetek) coś około 11.500 złotych.
Załóżmy iż dzięki temu ociepleniu mógłbym zaoszczędzić 25 % to powyższa inwestycja miałaby szansę zwrócić się za...46 lat !

Kompletnie nieopłacalny interes.
Szanuje swoje pieniądze więc mojej zgody nie uzyskają nigdy.

P.S.
Nie odliczam nawet kosztów rozliczenia które przecież nawet po ociepleniu nie spadną ale jakby tak jeszcze to doliczyć to i pewnie 50 lat będzie mało Smile
Odpowiedz
#40

RE: Wspólnoty mieszkaniowe, czy małe i autentyczne spółdzielnie?

Bergerac, mój lokal o pow.63m znajduje się na Os.Batorego I, mieszkanie to wykupiłam od SM w 1991r. posiadam ksiegę wieczystą. Czyli jako osoba posiadająca własnościowe prawo do lokalu mam przechlapane i musze płacic za "dobro", które stwarza mi SM?. Niektórzy sąsiedzi odkręcają grzejniki i otwierają okna, maja b.duże zuzycie ciepła, ale pierwsi wyrazili zgodę na ocieplenie. W ubiegłym roku miałam nadpłatę ok.300 zł w rozliczeniu za ogrzewanie, w tym roku podobnie.

Andreas, widocznie nasza SM stosowała zasadę 50+1,ktora obowiązuje we Wspólnotach. Rozmawiałam z sąsiadami i nie wszyscy podpisali zgodę na ocieplenie. "By uzyskać pozwolenie na budowę, musze w starostwie powiatowym przedstawić podpisy wszystkich mieszkańców danego budynku. W tym przypadku w o wiele wiele lepszej sytuacji są Wspólnoty Mieszkaniowe. Tym wystarczy tylko 51 procent, podczas kiedy my musimy mieć 100 procent - tłumaczy prezes Pawela."
To "naszego" prezesa obowiązują inne przepisy? Jest to dla mnie wszystko dziwne .
A ekipa remontowa od rana kopie i ustawia rusztowania!
Stańczyk ! ....chyba masz rację!

Pozdrawiam
Teresa
Odpowiedz
  

[-]
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu email.


Nowe wpisy z tego działu muszą zostać zaakceptowane przez moderatora.
[-]
Szybka odpowiedź
 
Zaznacz pole wyboru znajdujące się poniżej. Ten proces pozwala chronić forum przed botami spamującymi.

[-]

Podobne wątki

Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Star Wezwali straż miejską do kota Szperacz 2 53 10 godzin(y) temu
Ostatni post:
Star Ratowanie dawnych zawodów - mapa Rzemieślniczek i Rzemieślników Żyrardowa Szperacz 7 392 23.06.2024 21:14
Ostatni post: Szperacz
  TBSy w Żyrardowie - mieszkania miejskie z wkładem własnym i wysokim czynszem 127 6 664 23.06.2024 19:00
Ostatni post: Szperacz
Star Remont nawierzchni w ul. Bratniej - Portal Urzędu Miasta Żyrardowa - zyrardow.pl Szperacz 0 85 18.06.2024 13:32
Ostatni post: Szperacz
  Widzisz? Zgłaszaj! belin 6 1 548 15.06.2024 08:55
Ostatni post:
Star Oszuści w powiecie żyrardowskim naciągają mieszkańców na światłowód Orange Szperacz 0 87 05.06.2024 14:31
Ostatni post: Szperacz
  Bookcrossing - bezpłatna wymiana ksążkami pozostawianie ich w miejscach publicznych 5 352 28.05.2024 00:15
Ostatni post: Szperacz
  Martwe ryby w rzece Pisi i na Zalewie Żyrardowskim 1 125 27.05.2024 11:06
Ostatni post: belin
Star Chemtrails - smugi kondensacyjne Żyrardów Szperacz 1 63 23.05.2024 18:00
Ostatni post: belin
  Bezpłatne badania w kierunku osteoporozy dla mieszkanek Żyrardowa M.Lewandowski 3 137 23.05.2024 13:32
Ostatni post: Szperacz
Star Z bankomatu w Żyrardowie wypłacono cudze pieniądze. Poznajesz go? - Epoznan Szperacz 1 161 23.05.2024 11:02
Ostatni post:
Star Miasto zamawia malowanie pasów na jezdniach: Wykonanie oznakowania poziomego Szperacz 1 139 14.05.2024 18:34
Ostatni post: Szperacz
Star „Ciepłe Mieszkanie” - nie lepiej poczekać na wody termalne? Szperacz 4 134 10.05.2024 17:57
Ostatni post:
  Oświetlenie uliczne w Żyrardowie - czy działa i usterki 113 4 672 09.05.2024 15:11
Ostatni post:
  Wykwit patologii w Żyrardowie -tak czy nie [oddzielony] Znów śmieci w lesie 6 472 26.04.2024 13:13
Ostatni post:


[-]

Użytkownicy przeglądający ten wątek:

5 gości