RE: Dziś w TVN24 Miasto Gwiazd
Żółć i zawiść? Moim zdaniem ktoś po prostu popisał się wyjątkową bezmyślnością. Rozumiem, że wolontariusze mogli nabrać się raz, czy dwa, ale pięć. sześć? Bez żartów.
Z powyżej zacytowanej wypowiedzi widać natomiast wyraźnie, że jest jakiś (dla mnie niezrozumiały) żal do Pana Krajewskiego, że "się wypromował" w mieście i nie tylko. Zapewne wielu miejscowych bywalców salonów oglądało wywiad na TVN i zagryzało ze złości palce, bo to przecież oni powinni siedzieć u Miecugowa i opowiadać o swoich sukcesach. To się nawet wpisuje w znaną z różnych żyrardowskich portali licytację na kto zrobił więcej dla biednych, głodnych, chorych, potrzebujących itp. itd. Oczywiście licytują się zwolennicy jednej lub drugiej osoby, ale schemat zawsze jest ten sam, czyli "Co ty mi opowiadasz o panu "X" skoro pani "Y" zrobiła tyle imprez dla dzieci" itp. itd.
Zacytowana wyżej wypowiedź jest w tym samym klimacie tzn. czemu ja mam tyrać, aby Pan Krajewski błyszczał? Tylko, że takie myślenie jest po prostu przykładem na jakieś zaćmienie umysłu. Czy Pan Krajewski prezentuje na festiwalu sam siebie? Bez żartów! Przecież on pokazuje i promuje artystów, którzy mogą dzięki temu zaprezentować swoją sztukę. Owszem, iluś tam wolontariuszy w tym czasie rozdaje ulotki, parzy herbatę, czy podaje ciastka, ale gdyby tego robić nie chcieli to by nie robili.
Naprawdę uśmiać się można.
A sam wywiad - przyznaję - bardzo ciekawy. Naprawdę pokazuje esencję tego o czym dyskutujemy. Miasto mogłoby mieć świetną promocję i każdego roku doskonałą imprezę, która tworzyłaby markę Żyrardowa. Za to dzięki uporowi władz być może nie będzie miała nic oprócz happy CK.